karii

Kasiahappy,moli ja przy drugim dziecku tez przezylam dwa porody I szczerze mowiac to tez nowilam ze nigdy wiecej,a potem mimo to zdnie zmienilam:) Moli nie boj sie bo to nic nie da,masz cc wiec glowa do gory,2razy tego samego nie przejdziesz,chociaz wiem ze sie obawiasz a jak bedziesz przed cc lezala pod ktg to obawy sie spoteguja.ale bedzie dobrze:)ja sie wtedy tak zestresowalam jak bylam.pod ktg przed cc,ze historia sie powtorzy ze ryczalam jak bobr,anestezjolog mnie uspokajal bo sie wkluc nie.mogl tak wylam.

Kaska widocznie piza twoim brzuszkiem bedzie jej lepiej,nadrobi szybko wage zobaczysz:) Ja juz po,skurcze sa takie.na 80% I w czwartek za tydzien o tej godzinie jak dobrze pojdzie bede juz tulic michalka:)

Olta gratulacje:) Ja siedze jak na szpilkach I czekam na zapis:)

Nowym rozpakowanym mamusiom gratuluje:)za pozostale trzymam kciuki.aby poszlo szybko I w miare bezbolesnie:) A ja dzis zjadlam wlasnie jablko I tak mnie zmulilo ze masakra,wogole ostatnio zawroty glowy mam,biegunka,mdlosci porazka:/czekam do 18.00 jak na szpilkach:)

Moli wczesnie ale raz ze u mnie sa juz skurcze I trzeba lezec a dwa moj lekarz ma 100mysli na minute,nie.nadazam za nim,jutro bede wiedziala juz co jak I kiedy tylko ze do.18.00 to.tu "ocipieje"

Asia gratuluje I zazdroszcze ze masz juz to za soba,ja sie tego wklucia do znieczulenia obawiam ze sie porusze:/ Zaczynam sie bac jak diabli I ciecia I jutrzejszego ktg(chociaz tego akurat nie piwinnam ale mam dziwne przeczucia:/),z drugiej strony moglby mi jutro powiedziec,ze tniemy w piatek ewentualnie w poniedzialek bo chcialabym juz to cc miec za soba I tulic maluszka:)

Kasiahappy gratuluje:) Monikae jestem na tak:) A ja wam.powiem ze latam teraz w nocy.co godzine z zegarkiem w reku,jeszcze biegunka mnie nad ranem meczy:/jutro o 18.00ktg I badanie zobaczymy co powoe I kiedy ciecie,denerwuje sie przed.tym jak nigdy,zawsze jakos spokojnie podchodze do tego a dzis sie denerwuje juz na zapas,do jutra to osiwieje,dobrze ze starszyzna do szkoly juz idzie to sie czyms zajme.

Karola to mialas przezycia dobrze ze wszystko dobrze sie skonczylo, Natusia jedz na izbe przyjec niech sprawdza lepiej dmuchac na zimne. Robyn a twoj lekarz co na te obrzeki?

Ucielo mi:/ natusia mozliwe ze ci sie porod zaczyna licz skurcze Co do zapachu z lodowki to.kawa mielona na spodek I u mnie dziala.

Dziewczyny na wuwolaniu powodzenia zeby bylo szybko I w miare bezbolesnie:) A ja dzis jak.sledzik leze-biegunka,wymioty I ogolne oslabienie,watpie zebym od dzieci wirusowke zlapala bo goraczki nie mam. Natusia mozliwe

Karola gratuluje:)zdrowka dla was:) Teraz juz widze na dobre worek.z maluszkami sie rozwiazal:)

Dorotka gratuluje:)szybkiego powrotu do domu I bezkolkowych nocy:)

Dzieki za sposoby na.mrowki,poki co tym proszkiem do pieczenia I najwazniejsze ze do domu nie wlaza, Co do palenia w ciazy to rzucalam za kazdym razem.jak sie dowiedzialam I po porodzie wracalam,jak.urodzilam syna 2lata temu to.juz nie wrocilam zawzielam sie.mysle jednak ze palebie.na wage urodzeniowa malucha wplyw moze I ma aczkolwiek jak wytlumaczyc fakt ze matka ktora palila cala ciaze urodzila pinad 3500g a ta ktora dbala o siebie 2500g?a znam I takie.I takkie mamuski a zeby.nie bylo nie.popieram.palebia I.picia % w ciazy bo to dla mnie skrajna nieodpowiedzialnosc I glupota.

Karola to niech sie rozkreci,trzymam kciuki zeby to bylo dzis:) Ciekawe jak u Dorotki:) Kurcze mrowki mi wlaza do domu:/znacie jakies domowe sposoby na.pozbycie sie tego bo nie chce chemicznych przy 2latku uzywac.

Co do mojej cesarki to moj lekarz najpierw mowi 8.09 pitem 15.09 wiec juz zglupialam,w czwartek na.ktg poznam konkretny termin. Jesli idzie o ubior dzieci do szkoly to mam to szczescie ze moja mama jest jiz na miejscu a ona z tych normalnych bo.inaczej to musialabym tez popakowac gotowe zestawy I podpisac;)

Asia to mnie jakos nie przeraza,kwestia juz chyba przyzwyczajenia albo dopuszczenia do wiadomosci ze jak.jedno choruje to drugie tez,bardziej nic tego chorowania to sie obawiam o swoje nerwy,bo moj maz jak.ktores chore to zaraz w panike wpada,mimo iz wie ze trzeba syrop.pidac etc to jemu wtedy rozum odbiera:/wtedy musze go opierdzielic porzadnie krzyknac na niego I wtedy juz jest postawiony do pionu;)a to mbie tak z rownowagi wyprowadza ze potem musze melise pic:/ dorosly facet a zachowuje sie gorzej niz dziecko,I po 5-6 razy sie pidczas choroby dziecka pyta o to samo,jasne fajnie ze sie interesuje ale to jest wkurzajace. Co do obecnej choroby to najstarsza wczoraj tylko biegunke miala I temp.I jakos jej przeszlo,srednia juz zdrowa(na szczescie)tylko najmlodszego ta goraczka trzyma:/ Asiu byle dzieciaczki nam szybko wyzdrowialy I bedzie dobrze:)twoim tez zdrowka zycze:)

Gie gratuluje,zdrowka I cierpliwosci:) MalaMi balonik to chyba dorotka miala ostatnio zalozony, Worek z malenstwami widze rozwiazany:)

Charlotte przynajmniej ci czas zleci:) Co do szkoly to moje przygotowane tylko problem bo nikt nic nie wie kiedy I o ktorej rozpoczecie roku szkolnego:)niby jasne ze 1.09 ale szkola oraz przedszkole w remoncie w efekcie nawet w sekretariacie nie potrafia sie okreslic czy sie wyrobia do czwartku:)

Sevenka ja mam miec teraz planowane cc ale jak sie zacznie wczesniej to bedzie cc wczesniej,teraz leze jak krolowa w ulu(tak twierdzi.moja siostra;)) I wydaje polecenia tylko,mile uczucie jak tak wszyscy skakaja kolo ciebie,ale nie powiem meczy mnie juz to lezenie,lubie cos robic,byc w ruchu,wyjsc chocby do szkoly dzieci zaprowadzic ale wiem ze jeszcze chociaz tydzien maluch musi w brzuszku siedziec,im dluzej tym lepiej,wole lezec w domu niz w szpitalu,ale przyznaje nawet jak ide do wc to mnie brzuch boli:/ a czekanie na porod czy to naturalny czy cc to dla mnie jak czekanie.na swieta bozego narodzenia:)meczymy sie ale na koncu tej drogi na.kazda z nas czeka cudowny dar jakim jest maluszek:)

Ucielo mi:/ to czekanie bylo dla mnie najlepsze,takie ekscytujace bo nigdy nie bylo wiadome kiedy I gdzie sie zacznie:)

Milutka denerwujace ale dla mnie w pierwszej I drugiej ciazy to czekanie bylo.najl

Witam sie I ja z rana:)u mnie znow tropiki sie zapowiadaja,nocka nieprzespana ale nie przez siusiu tylko synus mial goraczke nie chciala mu zejsc dopiero nocna kapiel w letniej wodzie pomogla:/esh niech te upaly sie juz skoncza I niech juz urodze,boje sie cokolwiek.jesc bo co bym nie zjadla to mlody tak kopie szczegolnie mi raczkami chyba tam po bliznie po cc rusza bo boli strasznie wtedy:/ Dorotka trzymam kciuki zeby poszlo dzis szybko I bylo w.miare malo bolesnie:)

Oj ta woda ja zawsze pije jak smok wtedy,a grysik po takiej glodowce to faktycznie jak rarytas,jak tego nienawidze to wtedy grysik wpitalam az mi sie uszy trzesa;)

U nas pic wolno od razu I to sami namawiaja zeby duzo pic dlatego zgrzewke wody z dziunkiem zakupiona chlodzi sie:)najlepsza ta mala z biedronki bo jak przechylisz to nie leci dopiero trzeba pociagnac I dlatego ryzyko oblania sie jest male:)

Nela mnie tez tak ciagnie czasami w pepku ale bez uczucia ciepla.Co do samego cc to beda jaja jak bedziemy.mialy na ten sam dzien:) Janka gratuluje:) Widze ze u ciebie w szpitalu calkiem inaczej niz u mnie,bo u mnie to lezysz 12h na pooperacyjnej I tyle samo nie wolno glowy podnosic(mozesz nia krecic na prawo I lewo),pionizacja tez po 12h,z karmieniem jest tak ze polozna przywozi,pomaga przystawiac I pozniej zabieraja na noworodki,dopiero jak mamuska jest mobilna to przywoza maluszka chyba ze ktoras chce wczesniej,opatrunek sciagaja zanim nastapi pionizacja,a potem juz prysznic normalnie,a I kasze manne daja.niestety dopiero po 48h, Widze ze co szpital to obyczaj.