Skocz do zawartości
Forum

Edzia85

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Edzia85

  1. Mamalina Więc godzina porodu 9:41 a długość 50 cm ;) Czy coś jeszcze potrzebujesz do tabelki? Pozdrawiam
  2. Heyka Dziękujemy za gratulacje ;) jest duża szansa że jutro wychodzimy ;) Gabi urodziła się o 9:41 ale wstyd się przyznać nadal nie znam jej długości bo mi nie podali ;( Nadal nie mam pokarmu..próbuję wywołać laktatorem bo mam ją puki co bardzo nie męczyć z przystawianiem.. Ale jak dwa pierwsze dni jadła 15 ml co 3 h tak teraz 35 ml co 3 h ;) więc myślę że szybko nabierze masy ;) Niestety jej się cofa jedzenie co mnie z lekka stresuje i ciągle się na nią gapie ;) Tatuś już wogole sie zakochal na maksa i juz jest córeczka tatusia hehe Ale ja już czekam na wyjazd do domu bo jednak szpital to nie moje ulubione miejsce.. Ale może jutro się uda ;) Trzymam za was kciuki ;) Buziaki
  3. Dzięki za gratulacje ;) Ktoś pytał o cięcie tak było ale takie cesarkowe ;) A w załączniku fotka Słodziaka ;)
  4. Moje drogie ;) 20 lipca niespodziewanie przyszła na świat Gabrysia ;) O 6:30 odeszły mi wody, o 8 rozwarcie na 4 cm, o 9:30 rozwarcie 10 cm i pchajacy się tyleczek do porodu.. Cesarka na cito..i okazało się że mam wadę anatomiczna macicy jednobrzezna (tylko po lewej stronie) dlatego nie mogła urosnac większą jak również się obrócić..) Więc Gabi urodziła się 2550 g, i dostała 10 pkt.. Na 3 h wzięli ja do inkubatora żeby zagrzac i potem już mi dali w łóżeczku z grzanym materacem.. Puki co wszystkie wyniki ok ;) Uczymy się siebie i walczę o pokarm bo puki co nie mam.. ;) Buziaki
  5. Hello Więc Melduje się i ja ;) Nadal jestem w dwupaku.. Gabi boksuje już na maksa i przez to mam biegunki tak mi porusza jelita.. ;) Ogólnie już zmęczenie daję swoje.. Dzisiaj miałam wizytę i szyjka, wody, przeplywy ok. Ciągle się jej czepiaja że jest mała..dzisiaj wg pomiarów 2650 g. Noi oczywiście nadal ułożona pośladkowo więc mam wyznaczony termin cc na 04.08.2016 ;) sama wybrałam tą datę ;) To chyba tyle z newsów.. Wszystkim zapakowanym życzę wytrwałości i powodzenia. Tym które już mają dzieciaczki żeby rosły zdrowo i bez problemów! Szpitalujacym nie dajcie się zmęczeniu i pomyślcie jak już dużo wytrzymałyscie i jak blisko meta ;) Ściskam mocno!
  6. Anihilacja, Anulka 165 Dziewczyny moje szczere gratulacje! super ze dzieciaczki są już z wami, niech wam rosną zdrowo, a wy jesteście bardzo dzielne! Ściskam mocno!
  7. Cześć dziewczyny, Melduje się po dłuższej przerwie, czytam was regularnie ale mam ostatnio dużo załatwien.. Na wstepie moje gratulacje dla wszystkich rozpakowanych Mam, trzymam mocno kciuki żebyście jak najszybciej mogły wziąść swoich chłopców do domu! Wczoraj mialam wizytę i Gabi dalej ulozona miednicowo więc skierowanie na cc i w pon o 10:30 mam wizytę w szpitalu i ustalamy termin cc ;) Gabi waży 2450 g, szyjka 24 mm i zamknięta, łożysko dalej 2 stopnia, wody ok, przeplywy pepowiny ok, ogólnie wszystko w normie i teraz wizyty co tydzień ;) Zycze pozostania w dwu i trojpakach jak najdłużej! Buziaki
  8. Didi, moje gratulacje, piekna waga i wielkosc bobasa! zycze duzo zdrowka i zebys jak najszybciej dostala bobaska pod swoja opieke. Anula, tylko spokoj Cie uratuje... tak jak dziewczyny pisaly jestes pod opieka, wszystko kontroluja wiec bedzie dobrze! ja sie chcialam wtracic dla rownowagi w przyrodzie.. jako zwoleniczka ale cc a nie sn... u mnie gabi nadal z glowka pod zebrami i jak tak pozostanie do wt to bedzie skierowanie na cc. Ale jesli sie dziewcze obroci to ja i tak chce cc, taka podjelam decyzje. Wsrod moich znajomych znam osobiscie wiecej komplikacji poporodowej w zwiazku z sn u dzieci niz po cc. Sama jestem po planowanej cc i uwazam sie za calkiem "normalna" :) wiec kazdy robi jak uwaza ja po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, stwierdzilam ze dla gabi cc bedzie bezpieczniejsze, a ja no coz jakos sie zagoje... wiec jak zwykle ile ludzi tyle opinii :)
  9. Antoninka, ja ze swojej strony Cie mega podziwiam, jestes bardzo dzielna dziewczyna i nawet nie mysl w kategoriach ze nie donosilas ciazy... zrobilas wszystko co moglas i teraz Dawidek spedzi troszke wiecej czasu w szpitalu ale to szybko minie i bedziecie sie soba cieszyc w domu juz na prawde nie dlugo!! jest to duzy i silny chlopak i szybko nabierze wystarczajacych sil zeby wyjsc ze szpitala! Trzymaj sie dzielnie i mocno sciskam! Pipi, mam nadzieje ze wyladujesz wlasnie na te trzy dni w szpitalu i witam wsrod lekarzy histerykow
  10. Marta_Joanna Mam dokładnie to samo co Ty, zmęczenie materiału całą ciążą.. i do tego doszło nieziemskie lenistwo... śpie krótko bo sie wierce całą noc bo ciagle mnie cos boli, Gabi ma główkę na moim żołądku non stop i oddycham jak lokomotywa, o zgadze juz nie wspomne... ogólnie jakas masakra! A Gabi ewidetnie ma mniej miejsce bo juz tak nie kopie, tylko sie leniwie przeciąga i wypycha co jest mega bolesne... Anula11 dobrze ze piszesz na biezaco, dobrze ze jestes w szpitalu pod wachowa opieka, trzymam mocno kciuki abyscie wytrzymali jak najdluzej w dwupaku! Virkael, Dobrze ze dmuchasz na zimne i pojechalas na IP, mam nadzieje ze dobrze sie tam wami zajma i wytrzymasz jeszcze w dwupaku jak najdluzej! Co do wagi to tak jak pisaly dziewczyny +/-500g... jak mierza glowke, brzuszek i nozke to oni nie wiedza w jakiej odleglosci jest ta czesc ciala od glowicy usg i zawsze ten pomiar moze sie roznic... Lenka, zycze duzo sily i wytrwalosci! dobrze ze jestes pod opieka i Tobie rowiez zycze pozostania w dwupaku jak najdluzej! Mamalina, dobrze ze wyszliscie ze szpitala z Milankiem, zycze duzo wytrwalosci i uwazaj na siebie i Gaje!
  11. Antoninka, Całe szczęście że szybko dotarłas do szpitala i tam się wami zajęli lekarze! Dawidek ma piękna wagę, i na pewno wszystko dobrze się skończy, i szybciutko wyjdziecie ze szpitala! Trzymam mocno kciuki i wysyłam moc usciskow! Lenka, Dobrze że jesteś w szpitalu i tam masz fachowa opiekę! Zycze ci pozostania w dwupaku jak najdłużej!
  12. Mamalina, Ściskam mocno Ciebie i Milanka! Mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy, ale tak na pewno będzie ! Informuj nas na bieżąco! Buziaki
  13. Cześć dziewczynki! ja tam na szybkosci skrot wydarzen po wizycie Szyjka - 26 mm, elastyczna i w dobrej formie wody - FTI 13 cm w normie pepowina/lozysko - wszystkie przeplywy w normie Gabi - dobila do 2 kg :) ulozenie - nadal miednicowe ogolnie lekarz mial opoznienie 1h... a ja w gabinecie bylam tez 1h bo nie mogl zbadac przeplywow pepowiny bo oczywiscie tak moja Gabi skakala... Nastepna wizyte mam za 2 tyg i to juz bedzie ok 36 tc wiec jesli Gabi nie zmieni pozycji bedzie skierowanie do szpitala na CC i wtedy musze tam sie z nim zjawic i ustalic termin cc :) Ogolnie jesli moj histeryk nic nie znalazl to musze byc zdrowa jak ryba:P ide spac bo mnie mega ta wizyta wymordowala... 40 min mi robil usg i juz myslalam ze tam padne.. milego wieczorku & buziaki Edzia
  14. Anula, super wiesci bardzo sie ciesze!! czekalam na info od Ciebie Dzidzia Ci pieknie przybrala i teraz juz wyluzuj zrelaksuj sie bo wszystko jest w jak najlepszym porzadku! Anulka, hehehe taaa rodzinka i ich super porady... niektorzy z tego co wiem od pcozatku maja nisko brzusio a jeszcze innym wogole nie opada..wiec to jest jakis pradawny znak Didi, matko jak dobrze ze jestes w szpitalu pod opieka! ale mam nadzieje ze dzidzia Ci juz nie zrobi takiego psikusa!! trzymaj sie tam dzielnie w dwupaku co do badan ja mam taki sam zestaw jak napisala Evee i dzisiaj bylam na pobraniu krwi na wszystkie kily, Hiv, WZWB i C i sama nie wiem co jeszcze. Wymaz mialam na paciorkowca z pochwy i odbytu oraz czystosc pochwy. co do koszow na pieluchy to ja nabylam cos takiego : http://www.empik.com/korbell-pojemnik-na-zuzyte-pieluchy-15-l-korbell,p1057137972,dziecko-p ale jeszcze nie rozpakowalam:p dzisiaj tez ostatnie rzeczy kupione jak wanienka i przebierak wiec teraz musze to wszystko gdzies poukladac. jutro wizyta u histeryka i zobacze jak sie tam Gabi ma noi moja szanowka szyjka! trzymajcie sie cieplo & buziaki
  15. witam w ten upalny dzien! Motylek sciskam bardzo mocno! bardzo sie ciesze ze wesele sie udalo i zycze wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia! Olcha, musisz odpuscic bo sie wykonczysz! na prawde nie przemeczaj sie tak! Anula ciesze sie ze na USg wszystko wyszlo ok! musisz sie mniej denerwowac bo szkodzi to Tobie i malej... w pon daj nam znac co zadecyduje lekarz! na pocieszenie nawet moja gabi jest bardziej leniwa w te upalne dni..wiec "normalne" dzieci juz wogole sobie pewnie spia caly czas! Evee, chyle czola..jak Ty wytrzymalas trzy egzaminy to na serio respekt jeszcze w takie dni jak teraz... super ze juz jeden pozytywny wynik jest! u mnie w ciazy myslenie sie wylaczylo i nawet jak sie przygotowywalam do egzaminu to nic do glowy nie wchodzilo wiec odpuscilam.. Kukurydza, u mnie tez dzien grania:P wiec lacze sie w bolu u mnie dzisiaj leniwie, na wieczor grillowanie a teraz calkowite lenistwo! moj kochany maz zeby mnie chyba bardziej zestresowac codziennie rano budzi mnie i mowi : zostalo ci 46 dni do porodu...spodobala mu sie aplikacja na komorke ktora odlicza:P milego wieczorku buziaki
  16. witam! Fiolka te rozki ktore ja kupilam sa miekkie, w SR odradzali usztywniane... Mila, mi jest najwygodniej na plecach:P w nocy spie na bokach wtedy sie pilnuje... ale za to w dzien czy z lapkiem na kolanach czy tez przed tv to nie raz mi sie zdarza na plecach.... i nie widze zeby sie cos niepokojacego dzialo... Natalia powiem Ci ze ja od 25 do ok 31 tc mialam mega powera...gory bym przenosila, i nagle z dnia na dzien moje sily opadly do calkowitego minimum i tak juz pozostalo teraz to czuje sie jak słonik w dodatku z porcelany:P najchetniej bym lezala (tu moj histeryk bedzie dumny) bo na nic nie mam sily...wiec jednak czym pozniej tym nasz vigor spada.. Bina rowniez podziwiam talent krawiecki ale duzo bardziej cierpliwosc:P ja niestety nie jestem z cierpliwych osob, szybko sie poddaje w takich kwestiach A na dodatek moi rodzice maja firme krawiecka... wiec hmm jak mam cos do przeszycia to ide do ktoregos z krawcow:P wiec ja to nawet guzika nie umiem przyszyc:P Virkael, jeszcze apropos cukrzycy to u mnie w rodzinie nikt kompletnie nigdy nie mial... wiec to cos nowego.. Ale ja nie biore innej opcji ze to tylko ciazowa jest i zniknie tak szybko jak sie pojawila co do lezenia.. ja nie raz budzilam sie w nocy z przeszywajacym bolem boku na ktorym spalam ze musialam szybko go zmienic/rozruszac... wydaje mi sie ze to pod wplywem ciezaru i niestety lepiej nie bedzie:/ Misia wspolczuje sytuacji z M... mozesz sie na mnie obrazic...ale Ty go zbyt rozpiescilas! widze ze on sie po prostu przyzwyczail ze ma wszystko podane pod nos i nic nie musi robic w domu...a dla niego ciaza to nie wymowka - ja niestety takie wrazenie odnosze... ja jestem z tych wrednych...ogolnie bym zrobila bunt i nic nie robila w domu, zjadla z corka przed jego powrotem, jemu nic nie zostawila, nie sprzatala dla niego, nie prasowala, ogolnie radz sobie chlopie sam jak jestes taki madry... jak przeczytalam ile Ty zrobilas w jeden dzien to ja bym padla na twarz i po prostu nie bylabym wstanie tyle rzeczy zrobic w stanie obecnym... z gory przepraszam za moje slowa ale tak bym postapila.. u mnie jest podobnie mama vs tata, mama tak nauczyla ojca ze on nic w domu nie robi, centralnie nic i wiem jak to jest irytujace... U mnie dzisiaj straszne upaly ale pewnie jak wszedzie... najgorsze jest to ze w nocy nic sie nie ochladza... wiec to jest przerabane! Ja wczoraj mialam masakryczny dzien bo moja gabi chciala koniecznie zmienic pozycje...dochodzila do pozycji w poprzek i tyle ...wiec wydaje mi sie ze nadal jest glowka do gory.. ale dziewcze walczylo od 11 do 23 non stop! mi sie juz ryczec chcialo tak mnie wszystko bolalo a ona sie wiercila i wiercila... oczywiscie jeszcze biegunki dostalam tak mnie uciskala po jelitach... ogolnie jakis kosmos... o 23 ja padlam i ona tez i WRESZCIE sie wyspalam dzisiaj mi przyszedl materacyk do lozeczka (Mamalina kupilam ten co polecalas:P) wiec wydaje mi sie ze wiekszosc mam jedynie nie mam przescieradelka do wozka, ale wrazie czego dam jej pieluszke tetrowa i bedzie trzymajcie sie dziewczyny! cierpliwosci dla naszych cudnych M!! i wytrwalosci w te upaly pozdrawiam
  17. Virkael, wiec tak sa dwie opcje... jedna ze jest cukrzyca ciazowa a druga ze normalna cukrzyca zostala wykryta/uaktywnila sie podczas ciazy - tej opcji nie bierzemy pod uwage dlatego po 3 miesiacach trzeba wykonac ponownie krzywa i wtedy sie wyjasni ktora to z tych dwoch opcji... ale w 95% jest to cukrzyca ciazowa szczegolnie ze my tylko na diecie jestesmy bez zadnej insuliny. moje wyniki to: na czczo : 4,53 1h: 10,59 2h: 7,94 Moj ginekolog twierdzi ze to nie cukrzyca tylko mam sobie diete stosowac ale diabetolog oczywiscie twierdzi ze cukrzyca...to takie wyniki na pograniczu sa a w sumie przed badaniem wcinałam słodycze jak nie wiem... wiec coz Co do magnezu ja biore od samego poczatku ciazy Asmag forte 3 razy po 2 tabletki, i jesli nie zjem czegos nie wlasciwie to brzusio mieciutkie i zero spiec.
  18. Virkael, Tak jak Kukurydza pisze ;) Mój diabetolog jak urodze kazał mi schować glukometr głęboko w szuflade i nie mierzyć cukru. Po 3 miesiącach od porodu powtórzyć krzywa cukrowa i wtedy się okaże czy to była cukrzyca ciążowa czy nie.. Jeszcze mówił że zalecenie jest zrobić 8-10 tyg od porodu krzywa ale on woli po 3 miesiącach bo trzeba mieć w miarę przespana noc co na początku jest nierealne ;) Współczuję przejść w poradni..ja chodzę prywatnie z luxmedu z pracy i tam nie mam problemu z diabetologiem..;)
  19. Anula, ojjj kolana mnie nie bola..ale kilku lekarzy mi mowilo zeby pic wode w szklanych butelkach... cholera wie czemu no ale slucham ich grzecznie ehhh wspolczuje atrakcji przy KTG moze sobie dzidzia grzecznie spala...dlatego tak malo ruchliwa byla evee obraczke zakladam jak wychodze z domu a takto caly czas bez... ale dzieki za rade to sobie odpuszcze tak wrazie czego Co do psow tez zawsze mam te "wieksze" i te male sa mega halasliwe i upierdliwe i rowniez za nimi nie przepadam wiec w pelni Cie rozumiem.
  20. Anula jeszcze do ciebie mialam cos napisac:P co do opuchniec... mi jak sie lekko zaczynaly to moj histeryk polecil mi pic wode w szklanej butelce, niskosodowa, niegazowana takie cos: http://www.bdsklep.pl/cisowianka-700ml-classique-naturalna-woda-mineralna-niegazowana-niskosodowa-butelka-szklana,id-50234 i powiem Ci ze zero obrzekow, nawet w pierscionkach normalnie chodze... nie wiem czy to zasluga tej wody czy czego ale na mnie dziala
  21. witam, ja juz sie ulokowałam z lapkiem w salonie z wiatrakiem na przeciwko i piciem i mam zamiar jakos pociagnac te upaly:p ale tak jak wiekszosc z was uwielbialam upaly ale to bylo przed ciaza... teraz ciagle mi goraco, duszno i zle.. a jesli chodzi o noce no coz... okna pootwierane moj M przykryty po szyje a ja na koldrze bez niczego:P bo mi nawet w koszuli nocnej goraco... Natalia, mam tak jak Ty moja krolewna tez posladkowo ulozona..wiec puki co ja sie nastawiam na cc.. ale chcialabym wiedziec na czym stoje.. najlepsze jest to ze w kazdej chwili moga sie obrucic nawet zaraz przed porodem:P Magdalia, ja tez jestem typem zadaniowym...isc zrobic co trzeba i wyjsc..bardzo mnie ciekawi czy tez zachowam zimna krew podczas porodu Moj maz jest z tych bardziej wrazliwych i bardziej sie o niego martwie jak on przezyje porod:P katalina89 co do cial ketonowych.. o ktorej wczoraj jadlas ostatni posilek? bo ciala ketonowe wydzielaja sie jak sie glodzisz, mialas za duzy wysilek fizyczny, biegunke itp.. to oznacza ze w nocy mialas za malo "energii". z tego co wiem moze sie to pojawic praktycznie codziennie jak za malo zjadlas, lub no ostatni posilek o 18 a potem do rana nic... catya ja i maz oboje barany wiec w pelni Cie rozumiem... a sytuacji na swiatlach wspolczuje... ale w Krakowie na drogach mnie juz nic nie dziwi... my juz mamy zamontowana kamerke bo ciagle ktos chce w nas wjechac albo cos jest nie tak wiec wrazie czego jest nagranie. Antynikotynowa fajny ten bujaczek wlasnie sie skaplam ze w miare mam wszystko dla Gabi ale nie mam nawet jednej grzechotki lub jakiejkolwiek zabawki:P dobrze ze poruszylyscie motyw ubraniowy do porodu bo ciagle sie nad tym zastanawiam w co i kiedy trzeba sie przebrac dziewczyny pamietam ze ktoras z was pisala ze kupila ozdobne literki drewniane nad lozeczko.. czy macie do polecenia jakiegos sprzedawce/strone ? bo chce kupic ale sama nie wiem gdzie u kogo Mi Gabi nawet dala spac w ta noc wiec odrazu humor lepszy pozdrawiam
  22. Catya, ale ostatnia walka z efektami no coz krew lała sie strumieniami ale tez wkoncu swir zginal.... a ruda no coz..trzeba sie pozbyc rodzinki bo moze sie upomniec o tron hehehe dobra jest za tydzien ostatni odcinek serii - dlugi, specjalny
  23. Cześć dziewczyny Mmj śliczna fotka! i rzeczywiście chłopak bardzo fotogieniczny! moja za kazdym razem odwraca sie tyłkiem i nie mam fotek:/ Kukurydza, dobrze ze sprawdzilas spiocha co u niego... zawsze jestes spokojniejsza a wiadomo spokoj jest najwazniejszy Evee, Alien - ze ja na ta ksywke nie wpadlam... wiec podaje reke moja wczoraj od 23 do 2 non stop zabawa... jak wepchła mi swoja szanowna rączke na żoładek to pierwszy raz w ciazy zwymiotowałam! i ogolnie ciagle sie wiercila, przekrecała, kopała i cholera wie co jeszcze.... ja co noc sypiam ok 4h bo taka impreze mam w brzuchu! Anula siedz w domu i sie nie ruszaj! i sie niczym nie przejmuj na pewno wszystko dobrze sie skonczy co do wagi dzieciaczkow to ja byłam Mała.... w sensie 2400g i moja mama ciagle słyszała ze ja nie rosne nie jem itp wiec bidula przytyła 30 kg tyle jadła, zebym ja łaskawie tez cos chciala... no ale ja nie byłam zainteresowana wiec moja Gabi tez nie bedzie duża..przynajmniej tak mi sie wydaje. co do detektora tetna super gadzet ja go uzywam w sumie po takiej nocy jak ta... jak mała miała mega impreze sprawdzic czy sobie nic nie zrobiła, nie zaplatala sie itp... wiec jak widzicie jak sie nie ruszaja dzieciaczki źle, ale jak sa jakies nadpobudliwe jak moja to tez zmartwienie Co do szkoły rodzenia byłam i polecam duzo nam wytlumaczyli o czym nie mielismy pojecia... i dla mnie mega przydatne.. cwiczenia tez super! Podczas tych zajec oprowadzili nas po calym szpitalu wiec widzialam sale przedporodowa, porodowa i poporodowa... i dla mnie przydatne bo juz nie mam podejscia nie znane miejsce tylko juz widzialam i wiem co gdzie i jak. Np pokazali ze jak sie ma cc to maz ma zaniesc ubranka do poloznych podczas cc zeby juz mialy przygotowane - noi gdzie to jest wiec ja polecam takie zwiedzanie... Ja sobie siedze u rodzicow... wczoraj moj M mial wolne wiec sobie grillowalismy i wylegiwalismy na lezaczkach.. od dzisiaj do pt zostaje z rodzicami, i chyba to juz ostatni tydzien gdzie tu zostaje bo potem wole byc w pogotowiu w Krakowie...chyba ze wypad na weekend do rodzicow ale tez z moim M... bo nie wyobrazam sobie zeby mnie na porodowke wiozl moj tata:P Co do złotych mysli naszych szanownych mezow to raz mi pojechał... bolal mnie brzuch i mu mowie kurde nie wiem o co chodzi moze jedzmy na IP, on na to nie ma problemu, ale znajac Ciebie podjedziemy pod szpital zobaczysz IP i Ci wszystko przejdzie (fakt nienawidze szpitali i to jest dla mnie ostatecznosc..) noi oczywiscie byl foch i nigdzie nie pojechalismy to bylo jakis miesiac temu... Moj M wie ze tu pisze i jest w miare na biezaco:P czasami nawet pyta co u dziewczyn slychac Apropos jeszcze boli kosci łonowych czy nawet nie wiem jak to nazwac... ja mialam tydzien temu.. takie mega szczegolnie jak lezalam i zmienialam bok... to wogole mi cos tam strzelało i mega rwaco bolalo..powiedzialam to histerykowi powiedzial ze to normalne bo organizm przygotowuje sie do porodu... teraz jest o wiele lepiej wiec to bylo jakies przejsciowe... U mnie jakos leci...czasami tez mnie mega ciagnie podwozie ale wtedy stosuje lezing lub sobie gdzies klapne ale u mnie najwiekszy koszmar to brak snu przez to chodze nie w sosie...ale brak snu nie ze mi niewygodnie, boli cos itp tylko przez tego wierzgacza!! jak moj M przykłada reke jak paskudka sie bawi to on jest w szoku co tam sie wyprawia..a czasami jak mnie kopnie tam gdzie nie trzeba to gwiazdku widze...wczoraj tez mnie dopadła cos ala rwa kulszowa w krzyzach bo tak mnie tam ładowała, bol niesamowity.. ja jestem ogolnie przerazona jak ona dojdzie do 3kg to mi po wnetrznosciach juz nic nie zostanie...wiec jak bede w 37 tc to ja sie biore za wszystko mycie okien, przysiady :) itp trudno wyrodna matka ze mnie ale juz wymiekkam z ta łobuziara.... jak ktos doszedł do konca mojego monologu, gratulacje umiejetnosc cierpliwosci i wytrwalosci zaliczona trzymajcie sie cieplo dziewczynki i uwazajacie na siebie - tu szczegolnie Kukurydza folia babelkowa w ruch... a wogole Ty masz jakies pechowe te poniedzialki ciagle cos Ci jest w poniedzialki pozdrawiam
  24. Anula na przeplywach ja sie nie znam... ale jesli chodzi o wage to przeciez ona wcale nie jest taka zla.... ja na poczatku 32 tc mialam nie cale 1700g i tez ulozona posladkowo...nie kazde dziecko bedzie jakims olbrzymem :) nawet teraz wyszukalam w necie (http://ciaza-i-porod.wieszjak.polki.pl/tabela-sredniej-wielkosci-i-masy-plodu-w-poszczegolnych-tygodniach-ciazy,kalendarz-ciazy-artykul,10321468.html) to w 32 TC ma miec ok 1800 a wiadomo kazde dziecko jest inne i sa jeszcze bledy pomiarowe...takze jesli chodzi o wage to wg mnie jest ok.. A co do przeplywow mi zawsze doktorek sprawdza na kazdej wizycie i tylko mowi ze w porzadku.. wiec nie wiem jakie sa normy.
  25. jeszcze tylko jedno... Anulka165 super wygladasz!! taki slodki brzuszek masz i widac ze jestes prze szczesliwa buziaki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...