Skocz do zawartości
Forum

Edzia85

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Edzia85

  1. Cześć dziewczynki! Stwierdziłam, że mam chwile to sie odezwe Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczkow z okazji roczkow! Mam nadzieje ze imprezy sie udaly i dostali super prezenty! Bina, Anula współczuje relacji z mezem....stwierdzam, ze bylyście dla nich za dobre i sie do takiego stanu przyzwyczaili :):) teraz czas ich sprowadzic na ziemie, ze w domu/z dzieckiem jest duzo obowiazkow i musza zaczac pomagac bo liczycie na nich! Pod tym wzgledem nie moge narzekac na mojego meza bo przychodzi z pracy i odrazu przejmuje Gabi, za to u mnie mąż panicznie sie boi wpadki i kolejnego dzieciaczka, zawsze myslalam ze kobiety maja traume po porodzie:P u mnie jest odwrotnie Bina, mam pytanko apropos nocnika czy synek wola ze chce z niego skorzystac? ogolnie jak Ci sie to udalo:P bo u mnie klapa na calego Anihilacja, fajnie, ze sie odezwalas! ojj masz co robic ze swoimi urwisami! na pocieszenie moja wazy 8200 wiec wcale nie duzo wiecej:P ona je duzo ale wszystko spala..bo nie usiedzi na tyłku. Z tego co pamietam jestes z Krk, tak jak ja i tak z ciekawosci gdzie idzie syn do zlobka? bo moze do tego co moja moja idzie na pradniku czerwonym, ale jeszcze mam dylemat miedzy dwoma zlobkami... Co u nas...moja Gabi ogolnie nie usiedzi na tyłku! chetnie bym jej kask załozyła, bo wyglada jak dziecko wojny..wszedzie siniak, podrapanie itp.. wstaje wszedzie, kombinuje na maksa.. i uwaga zaczela raczkowac choc nadal lubi pełzać...mimo cwiczen, rehabilitacji i tak pelzala..i co sie zmienilo w upaly puscilam ja po domu w samym pampersie i podniosla tylek bo zbyt tarła brzuszek...czemu ja na to wczesniej nie wpadłam Od wrzesnia Gabi idzie do zlobka... chodzimy 2x w tyg po 1,5h na adaptacje, ale po przygladnieciu sie nie jestem przekonana do tego zlobka, a otwiera sie nowy w tej samej okolicy i niedlugo sa dni otwarte..wiec porownamy i wybierzemy odpowiedni Ja do pracy wracam 18 wrzesnia po prawie 2 lat przerwy! (cala ciaze lezalam i bylam na L4) ale jakos mnie to nie stresuje...bardziej ten zlobek i jak Gabi sie tam odnajdzie i czy nie bedzie wielkiego placzu... Do doswiadczonych mam, jak przezylyscie okres adaptacji? bo jak zobacze ze ona ryczy to pewnie ja zaczne i to najgorsze co moge zrobic:P Gabi jest bardzo rozgadanym dzieckiem...fajnie nasladuje odglosy zwierzat, jak slyszy muzyke to buja sie, jak dostanie komorke to przyklada do ucha, ogolnie smiesznie teraz jest bo Gabi ma duza mimike i jest smieszka pozdrawiam i sciskam!
  2. Wywołana odzywam sie:) Na wstepie pozdrawiam wszystkie mamuski i sciskam dzieciaczki i kazdemu z osobna zycze sto lat z okazji pierwszych urodzin! Moja Gabi ma dokladnie dzisiaj urodziny, wiec juz w domu nie mamy niemowlaka a juniorka Od nas dostala arke noego - Dumel i zabawka sie bardzo podoba, takze polecam! A w niedziele impreza urodzinowa.. Co u nas.. Gabi nadal pełza jak szalona, ma pozycje raczkowania ale taki sposob przemieszczania ja nie interesuje..uzywa go do siadania. Wszedzie sie wspina na kolanka a potem staje, robi kilka kroczkow przy meblach. Jesli chodzi o mowe to juz duzo mowi i rozumie, tanczy do muzyki (buja sie na boki), wszyskim robi papa, klaszcze jak jej sie cos uda, przybija piatke, daje czesc, rozumie daj - wtedy cos podaje. A najlepsze jest to ze jak cos zbroji to ucieka z predkoscia swiatla:P Chodzimy na adaptacje do zlobka, ale jestem go coraz mniej pewna.. i chyba wybiore inny..jeszcze zobacze bo ten drugi otwiera sie od wrzesnia a w sierpniu beda dni otwarte i go wtedy ogladne. Za dwa miesiace wracam do pracy.. z jednej strony nie moge sie doczekac a z drugiej obawa jak Gabi sobie poradzi w zlobku. I tu pytanie czy u was tez tak jest.. Moja Gabi chetnie sie bawi z "obcymi" ale nie ma szans zeby poszla do kogos na rece..odrazu placz..i teraz sie zastanawiam jak sobie "ciocie" poradza... ehh Z moich sukcesow udalo mi sie skonczyc po 5 latach aplikacje zawodowa i jestem miedzynarodowym bieglym rewidentem! :):):):) Dzisiaj z okazji urodzin Gabi dostalam prezent od meza za porod rok temu, i rok macierzynskiego bardzo mily gest :) a prezent super bo pierscionek z apartu, ktory mi sie kiedys podobal bo mi do obraczki pasuje:P wiec u nas raczej wszystko w porzadku, teraz glownie przygotowania do urodzin Gabi:) pozdrawiam i sciskam!
  3. Lenka Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla zdolnego Piotrusia;) Życzę udanej imprezy! Gabi 20 lipca też kończy roczek, ale to zlecialo!! Impreza zaplanowana na 23 lipca;) też ok 20 osób ma przyjść więc już wszystko planujemy;) Pozdrawiam
  4. Niunia dzięki za odpowiedź z punktu widzenia opieki ze żłobka bardzo przydatna informacja! I super ze jednak twoje dziecko przyjęli bo to było chore jakby miało iść gdzie indziej ;)
  5. Fuzja zdrowia Kukurydza mam nadzieję że jutro ściągną gipsy ;) Jeszcze ją dodam trzy grosze apropo żłobka;) wszystko zależy od dziecka i rodzica..... Ja jestem zdania że każdy ma swoją specjalizacje w której jest dobry. Tak jak np ja bym nie podjęła się malowania ścian bo się na tym nie znam tak samo nie znam się na odpowiedniej dla wieku edukacji dzieci i wolę powierzyć to specjalista. Druga kwestia że czym starsze dziecko i będzie tylko z mamą to będzie "cycus mamusi " i czym później tym będzie mu trudniej odnaleźć się w grupie. Inna kwestia ile czasu mama poświęca dziecku bo jak robi wszystko obowiązki domowe w tym czasie a dziecko samo się sobą zajmuje to lepiej powierzyć specjalista dla jego rozwoju.. Noi zależy od dziecka jak się czuje poza domem i w kontakcue6z dziećmi. To jest moje zdanie co nie zmienia faktu że ja daje Gabi do żłobka bo już nie wysiedze w domu i muszę wrócić do ludzi bo zwariuje;) Pozdrawiam
  6. Anula Moje gratulacje super!! To od kiedy zaczynacie?;)
  7. Lenka Nawet mnie nie strasz jakimiś robakami..ona ma materac kiedyś polecany przez manaline Hevea Materac Lateksowo - Kokosowy Krzyś. Nigdy go jakoś nie przemoczyla..jedynie ulewala jak była mała..teraz śpi ale nie wiem czy ja zasne nie sprawdzając materaca;) Podziwiam wybór wychowawczego, ja ogólnie już w domu wysiedziec nie mogę..i w sumie czekam na powrót do pracy. I tak jak Ty dużo pracowałam przed ciąża;) Maj i co z tego że ma wypas jak nic nie chce z tego jeść..mi też już brakuje pomysłu na obiad więc jak coś wynajdziesz fajnego dla mikołaja to daj znać;)
  8. Antynikotynowa to drapanie to koszmar tak na podrapane plecy jakbym ja biła conajmniej... trzymam kciuki za wizyte kontrolna! Mmj jej ulubione racuszki sa z jablkiem: 1 male jablko starte pol szklanki mleka (Twojego, mm lub roslinnego, ja daje mm:) ) 1 żółtko 4-5 łyżek mąki - ja daje tyle żeby powstała gęsta smietana wszystkie składniki oprocz jablka łaczymy i miksujemy a nastepnie dodajemy delikatnie jablko. Ja to smaze na suchej patelni lub delikatnie pedzelkiem olejem kokosowym. Dzisiaj zjadla trzy takie placki wielkosci dloni..uwielbia je..i sa bardzo mieciutkie, takze polecam:) Z podpowiedzi obiadowych: pulpety, makaron z roznosciami, kluski, knedle, rozne placki z warzywami lub gotowane miesko z ziemniakami/ryzem/kasza i surowka. Moja Gabi lubi takie kluski placki makarony itp z deserow zawsze zje kisiel, zageszczony sok dla dzieci maka ziemniaczana... Zaczarowana serdecznie polecam bidon pokochalismy go a Gabi od godziny walczy w lozeczku ehh U nas jest 6 zebow, ktorymi pieknie juz gryzie. Oczywiscie co jakis czas jeszcze zakaszle przy tym ale idzie jej coraz lepiej gdyby tylko chciala jesc:):) Dzisiaj przy kapieli weszlam z nia do wanny tylko stopami w ubraniu i bylo o wiele lepiej... moze jakos ja przekonam ide sie pakowac dalej ale robie wszystko tylko nie to bo to jakis koszmar spakowac dziecko na 10 dni nad polskie morze... bo pogoda moze byc najrozniejsza...
  9. Witam:) Na wstępie dużo zdrowia dla chorujących, powodzenia w rozmowach kwalifikacyjnych! Ja 18 września wracam do starej pracy, a Gabi idzie do żłobka prywatnego, teściowa jest chętna na opiekę ale ja wole żłobek, a w razie choroby wtedy teściowa:) Gabi to mały urwis... jeju cały dzień biegam za nią bo ciągle coś kombinuje a np w łóżeczku ryk..ogólnie nie usiedzi na tyłku i wszędzie jej pełno..Nawet trzy schody nie są dla niej przeszkodą, już je pokonuje bez najmniejszego problemu. Kupilismy kojec zeby ja u rodzicow wystawiac na trawke...no to 10 min wytrzyma bo przeciez nudno mimo ze pelno zabawek w srodku. Dalej główny sposób poruszania to pełzanie, na czworaka idzie jej wolniej więc woli pełzać, siada już sama z leżącego, podciąga się na czym popadnie, ulubione zajęcie to w ławie w salonie przechodzenie przez dolną część na druga strone.. Nadal jest patyczakiem:P tzn waga 8200g a ubranka 86cm a niektóre rajstopy 92 cm bo nadal długonoga. Cztery problemy mamy z Gabi ostatnio. 1. Podczas kąpieli strasznie płacze a zawsze lubiała kąpiel, już probowalam inna temperature wody, pokoju, śpiewanie, inne godziny kąpieli i puki co nic nie działa.. 2. Zasypianie to jakis kosmos rzuca sie i nie może znaleźć pozycji i ostatnio zasypianie to ok 1,5h.. dzisiaj poszła spać o 22 30, a rano wstała o 8 i w ciągu dnia spała w sumie 2h... 3. Ma jakis dziwny odruch drapanie... ma lekka skore AZS ale zero chrostek czegokolwiek a non stop sie drapie, szczegolnie po karku...ale np drapie tez mnie, materac wszystko ma taki odruch ale jej kark to jakas masakra i chyba jej niedlugo niedrapki na noc zaloze:P 4. Noi mamy niejadka.. ja juz na glowie staje z gotowaniem zeby krolewna cos zjadla bo ma niskie zelazo. Zupki to moze 10 lyzeczek, racuszki az jednego, drugie danie jeszcze zadne nie udalo mi sie jej wcisnac. Naszczescie lubi szynke wiec codziennie dostaje:P ale ogolnie masakra Ale oprocz powyzszego jest slodka i kochana uwielbia spacery, wiec codziennie z 4h jest na zewnatrz. Jesli ktoras ma problem ze dzidzia malo pije bardzo polecam bidon, Gabi go pokochala i pije baaardzo duzo, a z butelki czy niekapka nie chciala:) Z przyjemnych rzeczy we wtorek jedziemy na urlop! Na 10 dni do Kolobrzegu :) jedziemy pociagiem wagon sypialniany tylko dla nas bo Gabi w aucie max 1h wytrzyma. Takze jestem na eatpie 3 prania:P:P I jeszcze pytanie czy wasze dzieci nadal wszystko do buzi biora? Kiedy to minie? pozdrawiamy:*:*
  10. Zaczarowana Ściskam bardzo mocno i trzymam kciuki za poprawę u twojego męża. Bądźcie dzielni i wspierajcie się wzajemnie!! Pozdrawiam
  11. Cześć dziewczyny W końcu znalazłam czas żeby się odezwać.. Gratuluje nowych umiejętności, ząbków, życzę dużo zdrowia dla chorowitkow!! Co do poruszanych tematów.. Gabi zgrzyta zębami i w dzień i w nocy kiedy sobie przypomni. Ubieram ja teraz w cienki body długi rękaw, spodnie długie, skarpety, buty, apaszka i czapeczka. Ale jutro będzie krótki rękaw, wymieniony zestaw jest w Krk bo tam spacerujemy przy wodzie gdzie wieje.. Co do jedzenia ja mam niejadka.. 4 mleka po 120 ml, 1 mleko z kaszka warzywna, 1 kaszka owsiana z połowa sloiczka owocowego - to wszystko je ładnie..natomiast zupy może zje 50g do 100g max. Oprócz tego chrupki, kisiel, deserki co mi się uda wcisnąć;) Gabi to patyczak..waga 8150 g a wzrost 76 cm..nosi ubranka 86cm bo nogi ma za długie na 80 cm ;) Ładnie pelza jak szalona w kilka minut zwiedzi nowe miejsce.. tyleczek już podnosi do raczkowania ale nie może wystartować. Też ja interesuje wszystko oprócz zabawek..już mi odgryzla kawałek ławy!!, szkło ochronne z komórki, ogólnie ciągle jej coś z buzi wyciągam to jest masakra!! Wczoraj byliśmy na szczepieniu i sam lekarz stwierdził że jest mega ruchliwa. Siedzieć siedzi ale to sek i leci dalej bo to za nudne jest.. Stan zębów 4 jedynki już duże i właśnie się przebily 2 górne dwójki. Naszczescie Gabi przechodzi zęby bezobjawowo.. Na spacerach wszystkich zaczepia guga, macha, piszczy byle by na nią zwrócić uwagę..dzisiaj nawet pijaczkow zaczepia..;) także mam z nią wesoło;) Ogólnie Gabi jeczy w domu bo jest nudno, to jest idealne dziecko na wyjścia..tydzień temu komunia mojej chrzesnicy to Gabi zamkla imprezę ok 10h bez spania i pełnia szczęścia bo coś się dzieje...;) Byłam we wt w pracy i 18 września wracam do pracy a Gabi idzie do prywatnego żłobka gdzie już chodzimy na adaptacje. Wczoraj zakończyliśmy szczepienia do roku i ma ze mną przerabane bo ba wszystko ja zaszczepilam;) W czerwcu jedziemy na 10 dni do Kołobrzegu na urlop więc też już po malu o tym myślę;) w wielkim skrócie to tyle..acha jeszcze Gabi to gadula..już bardzo dużo słów mówi plus pokazuje gdzie nos, oko i kilka zwierzątek jaki dźwięk wydają np krówka muu itp ;) Aaa i jeszcze jedno moja Gabi długo nie pelzala/ raczowala i wzięłam prywatnie rehabilitację do domu i okazało się że z nią nie ma problemu tylko nie ma odpowiednich warunków bo wszystko było śliskie i się rozjezdza..u nas najlepiej się sprawdził po domu body i bez spodni i skarpet, żadne rajstopy czy spodnie nie daly takich efektów;) i najlepiej jeszcze na dywan/wykładzinę dać dziecko to będzie śmigać;) Pozdrawiam dziewczyny i korzystajcie z pięknej pogody;)
  12. Armin U nas każda Alergia objawia się tak samo...czyli AZS suche, czerwone i swedzace placki w różnych miejscach szczególnie w zgieciach łokci i kolan..
  13. Cześć dziewczynki! Wkońcu mam chwilę, żeby napisać... Czytam was na bieżąco.. ale czasu na odpisywanie brak.. Na wstępie życze dużo zdrowia dla chorych dzieciaczków, gratulacje nowych umiejętności a dla mamusiek wytrwałości i cierpliwości :) Co u nas... Gabi postanowiła mieć najdluższe nogi na świecie:P:P ubranka wymieniam co 3 tyg bo sa za krotkie.. w pasie i z tyłka spadaja bo to patyczak a nogawki za krótkie.. terazniejszy stan..nosi ubranka 80 cm ale do 1,5tyg musze kupic 86 cm a waga szczypiora 7600.... Co do zywienia to oprocz 5 porcji mleka po 120 ml lub 150 ml, mamy rano kaszke z owocami a na obiad papke - zupke zrobiona przezemnie.. Stan na dzisiaj alergia na laktoze, seler i "chyba" żółtko :):) ale niestety nic poza papka nie przełknie Uzębienie dwie duże dorodne dolne jedynki, jedna rosnąca prawa jedynka i druga przebijajaca sie... wiec ogolnie marudzenie poziom ekstrim Co do umiejetnosci fizycznych... jesli chce sie gdzies dostac to sie turla - brzuch, plecy, brzuch, plecy noi dotrze. Raczkowanie, stanie poziom zero. Siedzenie tak ale jeszcze chwiejnie ale z dnia na dzien jest lepiej... Gabi gaduła po mamusi na dzien dzisiejszy mamy: mama - non stop przez sen rowniez, kilka razy tata i baba, noi ulubione ni ma - czyli nie ma jak szukamy pieska u rodzicow :) Z trałmatycznych przeżyć wczoraj mi sie zturlała z łóżka (była na środku łóżka 160/200 a ja sie odwróciłam po wacik do komody i to wystarczyło..). łóżko ok 50 cm i wyladowala na wykladzinie podłogowej..poza płaczem 2min zero jakich kolwiek innych objawów, nawet lekkiego zaczerwienienia, zadrapania itp wiec obserwowałam ja 24h ale zachowywala sie totalnie normalnie wiec nigdzie z nia nie pojechalismy.. Co do spania chodzi spac o 21 i spi do 7:30 z dwoma przerwami na mleko. ale tak jak u was dziewczyny słabo spi i sie rzuca i jeczy czasami przez sen.. ale u mnie to przez zęby.. wystarczy pogłaskac po głowie i spi dalej.. bo ogolnie ona jest anty smoczkowa bardzo zadko uzywa.. Kilka razy obudziła sie z przerazliwym krzykiem ale chyba jej sie cos snilo... puki co moze 5 takich akcji bylo.. Co do chorob naszczescie Gabi sie trzyma mimo ze od miesiaca to ja jestem chora to maz a mimo ze jest z nami non stop to zdrowiutka... goraczke miala raz po szczepieniu Bexsero przez ok 6h...miala 39,5 mimo lekow no ale po szczepieniu to sie zdarza... Co do żłobków to od wrzesnia Gabi bedzie chodzic juz wstepnie mam wybrany jeden i bede od maja chodzic z Gabi na 2h w tygodniu zeby sie zapoznała z otoczeniem i zeby to nie byl szok dla niej we wrzesniu. Oczywiscie zlobek prywatny bo na panstwowy nie ma szans.. Gabi tez jest bardzo ciekawskim dzieckiem i w domu najzwyczajniej sie nudzi i marudzi za to na zewnatrz jest w swoim zywiole i glowka chodzi prawo, lewo zeby nic nie przegapic Oczywiscie jezdzimy w spacerowce od jakis 2 miesiecy bo do gondoli sie nie miescila na dlugosc :):) Ogolnie jak jest ladnie to robie z nia nawet 10 km dziennie na spacerze:P dwa razy dziennie chodzimy bo wracamy na jedzenie do domu.. nawet jak idziemy do restauracji z mezem i Gabi na obiad i siedzimy tam 3h to ona siedzi z usmiechem i nawet nie mruknie byle by nie byc w domu:P:P taki oto egzemplarz mi sie trafil no to chyba tyle u nas jesli kogos zanudzilam to przepraszam... pozdrawiam serdecznie mamusie i dzieciaczki
  14. Marta_Joanna dziękuje za pamięć i przywołanie czytam was dziewczyny regularnie ale ostatnio totalny brak czasu... siedziałam u rodziców prawie miesiac bo mąż mi poległ totalnie, zatoki, oskrzela.. i uciekłysmy z Gabi zeby sie nie zarazic wiec wszystko bylo na mojej glowie.. Gratuluje postepów az miło sie czyta jak sie rozwijaja nasze dzieciaczki Gratulacje ząbkow, mam nadzieje ze szybko sie przebiją i skoncza sie nasze problemy teraz co u nas... moja Gabi rosnie jak na drozdzach ale na wysokosc jest strasznie długim patyczakiem mianowicie ma 74 cm i wage 7,5 kg a nogi tak dlugie ze musi nosic spodnie 80 bo wszystkie sa krotkie... (nie wiem po kim bedzie taka wysoka bo ma mam 167cm a maz 177 cm:P) ząbki dwa ale wydaje mi sie ze dwie gorne dwojki sie przebijaja... Niestety z dolegliwosci mamy AZS mimo ze je nutramigen i juz jej daje sloiczki zeby byly "niepryskane" warzywa i guzik musial wejsc w zycie steryd... no ale walczymy z tym jak mozemy jedynie bidulke strasznie to swedzi.. Gabi to maly leniwiec niestety nie pelza, nie raczkuje, sama nie siedzi... za to nadgania w rozwoju "stacjonarnym:P" robi papa, coraz czesciej mowi mama - ale chyba nadal nie specjalnie, spiewa sobie do muzyczki i ma bardzo sprawne raczki. Co do jedzenia dramat... tylko papki bo sie krztusi, noi owoce sa na stanowcze nie...jedynie jej do kaszki przemycam. Tydzien temu zaszczepilismy sie pierwsza dawka Bexsero na meningokoki B..ojj ciezko bylo mimo lekow goraczka przez cala noc 39,5... a na nastepny dzien mega slabosc teraz jeszcze ma zgrubienie na nozce..a w maju druga dawka az sie boje:/ jutro jeszcze badania krwi a w czw poradnia dla wczesniakow ciekawe co sie dowiemy:) co do powrotu do pracy moja szefowa regularnie co miesiac dzwoni kiedy wracam... planowany powrot polowa wrzesnia i wlasnie jestem na etapie wyboru zlobka prywatnego.. i zdecydowalam ze wykupie pakiet godzinowy i od kwietnia bedziemy jezdzic na kilka godzin tygodniowo zeby Gabi sie zapoznala z miejsce... 26 marca mamy chrzciny Gabi... tak wiem pozno:P ale jakos tak nam sie nie chcialo tego organizowac..ale zmobilizowal mnie moj brat mowiaz ze niedlugo Gabi sama podejdzie pod oltarz i sie ochrzci:P no to chyba tyle mam nadzieje ze was nie zanudzilam pozdrawiam serdecznie i usciski dla was i waszych pociech!!
  15. Bina Co do oczek to nie pomogę..bo ja i mąż niebieskie..więc Gabi od początku też i chyba to się nie zmieni;)
  16. Cześć dziewczyny Co do smogu w Krakowie to jakiś dramat...przez 2 tyg były normy 1000 % normy, tak smierdzialo ogniskiem na zew że dramat..My wczoraj byłyśmy na spacerze a dzisiaj 300% normy więc siedzimy w domu.. Ale dzisiaj popołudniu idziemy zwiedzać pierwszy zlobek oczywiście prywatny do państwowego nawet nie zapisywałam bo to nie ma sensu.. Planuję wrócić we wrześniu do pracy i uwaga w kilku prywatnych żłobkach już nie ma miejsc na wrzesień więc to jest jakiś dramat.. Miłego dnia i pozdrawiam
  17. Dziewczyny, Ja chciałam się tylko pochwalić, że mamy dwa zęby - dwie jedynki dolne
  18. Cześć dziewczyny Bardzo dziękuję za rady!! Wiec puki co dostaje papki, raz dostała taka bardziej gestsza starta na grubym tarle i źle się to skończyło bo dużym zadlawieniem że już lekko sina była.. Ogólnie mi się bardzo podoba blw ale ja jestem cykor bo moja Gabi przez to że jest miesięcznym wczesniakiem od początku mi się krztusi..na początku praktycznie kazdym karmieniem mlekiem..teraz już pięknie je mleko ale ja mam uraz..noi przy papkach też się lekko krztusi tak 2-3 razy na całe karmienie więc niestety koszmar powrócił:) Co do łyżeczki też sama chce ale znowu daje ja za głęboko i chce wymiotowac.... Ogólnie je zageszczone mleko z kleikiem ryzowym i to w sumie jest gęste jak papka..może się przelamie na kawałki ale chyba dam jej jeszcze dwa tyg;) Dziękuję za wszystkie rady;)
  19. Fiolka Podobno czarne nitki po bananie to norma wszystkie koleżanki mnie ostrzegały przed tym;) Lenka Cieszę się że wszystko w porządku w badaniach.. Olcha Ja cię pamiętam fajnie ze się odezwałaś;) Ja do ginekologa ostatnio chodzę non stop...normalnie jak w ciąży..bo od 3 miesięcy plamie/krwawie non stop raz bardziej raz mniej...jakaś masakra.. Co do rozszerzania diety koszmar..moja zje max 3 łyżeczki i przy tym kaszle, pluje, krztusi się, krzywi się i ogólnie jest jej źle;) trafił mi się ewidentny nie jadek;) Ale za to pierwszy raz mi sama usiadła!! Piękny widok;) Pozdrawiam
  20. Anula Jak mnie pogonisz to zawsze się odezwę;)bo czytam regularnie.. Co do rehabilitacji to moja Gabi miała wg lekarzy wzmożone napięcie mięśniowe. Wzięłam rehabilitację prywatnie do domu, dziewczę było dwa razy i stwierdziła że wg niej nie ma po co przychodzić.. We wt lekarka znowu chciała dać młodej skierowanie do neurologa ale ona po prostu jest spieta u lekarza bo w domu zero napięc..wniosek wy znacie najlepiej swoje dzieci i obserwujcie je i nie dajcie się ganiac po milionie lekarzy i stresować dzieciaczki;) Myszka Bardzo dziękuję za odpowiedź my właśnie chcemy teraz bexero na typ B a jak skończy rok nimetrix na resztę, ale nikt ze znajomymi nie szczepil bexero i szukałam opinii;) moja puki co ani razu nie miała gorączki ani niczego po szczepieniu więc jestem dobrej myśli;) Pozdrawiam
  21. Myszka A na które meningokoki szczepilas i jaka szczepionka? Wiem że w Polsce najpopularniejsze są z grupy B i C i ja już głupieje co wybrać..I jak Franio zniósł to szczepienie? Bo podobno na bank jest gorączka po nim... Motylek Ja przygotowuje warzywa na parze a potem je blenderuje;) Kupiłam sobie taki oto gadżet dla Gabi i bardzo polecam... a apropos marchewki i rozszerzenia diety i mojego przygotowania do tego...kupilam Gabi takiego sprzeta ktory najpierw gotuje na parze a potem blenderuje Pozdrawiam
  22. Witam Wywołana się zgłaszam;) U nas jakoś leci ale Gabi jest coraz bardziej absorbujaca.. Ogólnie jest kochana placze tylko jak chce jeść lub spać..więc nie mamy z nią większych problemów.. Waży już 7 kg i mierzy 68 cm więc my już 74 cm nosimy. Gabi bardzo szybko rośnie (urodzeniowa 50 cm) więc statystycznie jeden rozmiar na jeden miesiąc.. Od tygodnia rozszerzamy dietę ale moja zje max 3 łyżeczki i krzywi się jakby jadła cytryne;) We wt zakończyliśmy szczepienie obowiązkowe jak również pneumokoki i rotawirusy następne po 1 rz..chyba że zdecydujemy się na meningokoki bo cały czas o tym myślimy...a wy dziewczyny szczepilyscie? Gabi się slini jak mały buldog ale jak zębów nie było tak nie ma.. Co do ruchliwosci...bardzo ruchliwa i ciekawska wszystko musi oglądnąć z pełną dokładnością;) garnie się do siedzenia, na brzuchu podnosi wysoko tyleczek i przesuwa się..i jak się rozpędzić to z pleców idzie na brzuszek i siła rozpędu odrazu na plecy z powrotem..ale jak wyląduje na brzuchu to potem nie umie na plecy;) Super ze wasze maluszki zdrowo rosną a tym co chorują życzę dużo zdrowia! Pozdrawiam
  23. Majeczka Zdecydowanie mieszkanie w Krk ma swoje plusy i mimo smogu nie wyprowadzilabym się bo uwielbiam tu mieszkać. Moi rodzice mieszkają 30 km od Krk i dla mnie tam też jest super ale na weekend poodychac świeżym powietrzem..więc podziwiam wyprowadzki ;) Co do dziecka kiedyś pewnie tak..ale ja cała ciążę leżałam i po prostu siedzenie w domu mi się już dluzy i muszę wrócić do pracy i ludzi bo po prostu zwariuje ;)szczególnie że już kilka lekarzy mi powiedziało że następna też na bank leżenie..ja wszystko zniose..mdłości, migreny, humory, bóle, poród to dla mnie pikuś ale wizja 9 m leżenia plackiem mnie paraliżuje.. a wy planujecie kolejne?;) Katalina My z mężem też dyskutujemy o wakacjach i też chcemy się z Gabi wybrać nad polskie morze..więc jak znacie jakieś fajne miejsca to dajcie znać;) Anulka Matko mam to samo od każdego słyszę że glodze dziecko bo je tylko mleko..My 20 stycznia kończymy 6m noi zaczynamy przygodę jedzeniowa:) Ja wodę daje ale dlatego że Gabi mega ulewa i zaczęła mi mniej sikac więc puki co oprócz mleka ma tylko wodę..teraz chcemy jej dać kleik ryzowy żeby poznała bardziej gęste jedzenie niż mleko:) Fajna strona która dzisiaj odkryłam to https://turodzinka.pl/rozszerzanie-diety-po-6-miesiacu/ Odpowiedź na najczęstsze pytania.. Współczuję smogu i przybijam piątkę bo też siedzimy w domu przez to..a mi dla odmiany wiecznie zimno..;) Agusiku Co do wody my dla siebie gotujemy źródlana i taka przygotowana daje Gabi. Pozdrawiam
  24. Miremele Ja też się z tobą zgadzam, u mnie też Gabi długo nie zobaczy cukru... I ja ogólnie jestem osobą która wszystko kupuje eko, piecze chleb itp więc Gabi będzie miała przerabane;) Dałam artykuł ponieważ ja większość zakupów robię przez neta więc już chociaż wiem ma które firmy patrzeć a które olać.. Gabi 20 stycznia kończy pół roku więc już kupuje różności...puki co zamierzam sama gotować, zobaczy czy będzie chciała to jeść..
  25. Jeśli chodzi o kaszki to bardzo polecam strone gdzie dziewczyna porownala wszystkie dostepne na rynku kaszki pod wzgledem skladu i doradzila co omijac szerokim łukiem a co jest godne polecenia.. https://matkawariatka.pl/rozszerzanie-diety-niemowlaka-zdrowa-kaszka/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...