ona1981

A my po usg bioderek i kontroli u lekarza. Bioderka super. Niestety nadal muszę jeszcze podawać wszystkie kropelki bo lekarz powiedział, że jeszcze nie jest całkiem dobrze. Mi chyba ktoś dziecko podmienił. Jak wczoraj zasnął o 20 to pierwsza pobudka na cyca była ok 23:20 a kolejna o 5:30. A na dobre wstał dopiero o 9:00.

CUD mój dzieć śpi od 20. Zasnął po kąpieli. Ale co jakiś czas popłakuje przez sen. Widzę, że związki się rozsypują. Ja na razie muszę robić dobrą minę do złej gry.

Irena z Paulinką Izu dziękuję za rady odnośnie hybryd. Nie pomyślałam aby kupić bazę i top lepszej firmy. Ale do nauki dobre będą te tanie. Totek ciężko jest, ale dasz radę. WawAnia wiem co przeżywasz bo u mnie tak samo. Z tym, że ja decyzję już podjęłam. Błażej dzisiaj wstał z humorkiem. Teraz leży w bujaczku i " znęca się " nad zabawkami.

Pytanko do mam które robią same hybrydy. Czy to trudne i skomplikowane? Kupiłam zestaw na allegro i teraz zastanawiam się czy dam radę sama zrobić.

Witam się po kilku dniach nieobecności. Siedzimy w domu bo Bączuś chory. A mnie dzisiaj rozłożyło. We wt do kontroli i na usg dopiero wyjdziemy. Galaretka dziąsełka opuchnięte strasznie. Jeden dzień jest super a na drugi zmierzlutki, nosić się chce i wszystko jest na nie. Wtedy nawet maść nie pomaga.

Misia u mnie zawsze badanie kontrolne jest. Jeżeli się nie poprawi to w piątek mamy przyjść. A tak to we wtorek. Muszę ogarnąć jakoś tą kontrolę bo na 11 we wt mam kontrolne usg bioderek. Dobrze, że to w jednej poradnii.

My od lekarza wróciliśmy. Na szczęście oskrzela czyste. Dostaliśmy kropelki do noska, fenistil kropelki i na,wysypkę maść. Tylko maść będzie do odbioru dopiero jutro po 18. Misia nie zasnął nawet na sekundkę. Wypiłam rano kawę i spanie minęło. Teraz pulpeciki leży obok mnie i dyskusje prowadzi z sufitem :-).

Pauka gadał sobie, trochę się pośmiał a tak poza tym nosić się chciał i ciągle przy cycu wisiał.

Witam nową mamusię i tatusia. Jejciu u mnie chyba kumulacja wszystkiego. Skok rozwojowy, katar, kaszel i ząbkowanie. Błażej jak wczoraj wstał przed 17 tak zasnął dzisiaj o 6 rano. Jestem jak zombie dzisiaj. Na 14 idziemy do lekarza. Oby katarek i kaszelek były objawami ząbkowania.

Pauka kosmetyki kupuję w Dayli. Mieli akurat promocję -70% na te kosmetyki. A ja powiem tak niezależnie czy kp czy mm wszystkie jesteśmy super mamusiami. I na tym poprzestańmy ;).

Miśka i Misia jesteście cudownymi MAMAMI. I nie możecie myśleć inaczej tylko dlatego, że nie udało się kp. Lepsze dzieciątko najedzone aniżeli głodne. U mnie Błażej śpi od godziny, ale coś niespokojny ma ten sen. Ciągle się kręci. A ja zamiast się położyć oglądam serial na lapku. Chyba mój organizm się przyzwyczaił do zasypiania o 2-3.

Eh a ja jutro z dzieciem do lekarza. Jakieś wysypki dostał. Zastanawiam się czy to nie po skórce pomarańczy w czekoladzie. W sumie jest też możliwość, że po smakowej wodzie. Dzisiaj wieczorem podam mu Zyrtec bo ostatnio lekarz przepisał. I muszę się pochwalić. Błażej dzisiaj leżał na brzuszku i ładnie główkę trzymał w górze. No i poza tym 3x fiknął z brzuszka na plecy.

Groszek pomysł z usypianiem cudowny. Pomysłowa mamusia. WawAnia my też kibicujemy. Z tym, że wędruję z małym na rękach przed tv. Misia u mnie tak samo. Widzi telefon i od razu mina poważna. Dodatkowo jeszcze spod byka na mnie patrzy. Mój Pulpecik dzisiaj 3 miesiące skończył. I od wczoraj pokochał swoje łóżeczko. Tylko nie przykrywać kocykiem.

U nas kąpiel zazwyczaj o 20. Przed 19 dostaje cyca, potem plusku plusku i znowu cyc. Fajnie by było gdyby potem zasypiał. A gdzie tam on woli brykać. Dzisiaj stwierdziłam, że nie mogę wchodzić do drogerii. Jak kiedyś miałam manię kupowania butów to teraz kosmetyki. A kupiłam 2x błyszczyk z Astor, liner też z Astor, cienie z Inglot i tusz z Mybeline ;). Zapłaciłam 41zł. Zaoszczędzone prawie 100 zł.

WawAnia niestety rozmowa zostanie przeprowadzona dopiero pod koniec lutego. Chcę załatwić to osobiście a nie przez telefon. Są rzeczy których się nie wybacza. A ja czekam aż Błażej mocno zaśnie aby paznokcie mu poobcinać. Inaczej jak na spaniu się nie da ;).

Cukinka tak już bywa. A jako, że jestem niepoprawną optymistką to załamki nie ma. Szczęśliwa mama = szczęśliwe dziecko. A po co wychowywać w niezdrowej atmosferze.

Ja też mam czerwoną kokardkę przy wózku. Zrobił mu się kołtuntek na włoskach i za nic nie mogę go rozczesać. To gdy chciałam nożyczkami obciąć to dostałam ochrzan od mamy, że rozumek mu skrócę. Mój maluch zasnął sobie teraz. Pogłupieliśmy. Uwielbiam jego głośny śmiech.

Witam. Jejciu jak zazdroszczę tego, że dzieci Wam zasypiają tak wcześnie. Mój dzień w dzień o 2 w nocy. Z tym, że nie marudzi tylko śmieje się i gada sobie. sowka popsuło się w ciąży. Więcej alkoholu.

Misia życie takie już jest. Mam zdrowe dzieciaczki i to najbardziej się liczy. Jak ktoś nie umie docenić co ma to nie warto się męczyć. Z uśmiechem witam każdy nowy dzień. Wypłakałam już tyle łez, że stwierdziłam iż teraz nie poleci ani jedna.

Misia Błażej urodził się w dzień urodzin mojej mamy. Prezent urodzinowy miała. U mnie będzie na 100% rozstanie. Tylko, że czekam aż przyjedzie bo przez tel nie chcę tego załatwiać. Dowiedziałam się paru rzeczy i nie widzę dalszej przyszłości. Super, że pogodziłaś się ze swoim.

Izu ja 22 urodziłam. Gdy wychodziliśmy ze szpitala ważył 3600g. Pulpet mały hihi. Lavenda witam w naszym gronie. Chyba nie masz się czym martwić. Jak sama napisałaś każde z naszych dzieciątek rozwija się w swoim tempie.

Od jutra w Kauflandzie będą Pampers Premium Care za 37,99. Ja trafiłam na promocję w Dali. Kupiłam Podkład, korektor, puder z Mybelin do tego 3x cienie z Inglot i zapłaciłam niecałe 50 zł.

Meldujemy się po szczepieniu. Pulpecik waży 6690g. Płakał mniej niż za pierwszym razem. Przy pierwszym wkłuciu był zaskoczony i zaczął płakać dopiero jak igłę wyjęła. Jako, że od wczoraj strasznie się męczy aby bączka puścić to lekarz kazał podawać kropelki Dicoflor. Izu Ty to młoda jesteś. Mi w lutym stuknie 36 ;).

Witamy się z Błażejem. My o 16 szczepienie. A ja dzisiaj poszłam sobie do kosmetyczki. Na razie tylko regulacja brwi. Następnym razem może jakąś maseczkę sobie zafunduję. Najwyższa pora wziąć się za siebie. Ka_Ro też czekam aż rozkmini że stópki ma ;). Wczoraj pierwszy raz zaśmiał się na głos. No i zaczyna szarpać za włosy.

WawAnia faceci to chyba potrzebują terapii szokowej. Inaczej nie zrozumieją nic. My jutro też szczepienie. Już mi szkoda mojego bączka. Znowu 3 kłucia. Jakoś nie jestem przekonana do szczepionek skojarzonych.