-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez ona1981
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 35
-
Galaretka kolejny to samochód :-D.
-
-
Eh ale mi się ciśnienie podniosło. Nieteściowa kupiła Błażejowi na święta... rowerek. Nosz kurde on nie potrafi siedzieć ale rowerek musi być.
-
Ja stoję nad patelnią i naleśniki smażę. Pauka super, że już wszystko załatwione. Pochwal się kurteczką :-D. Nika gratulacje z okazji pierwszego ząbka :-D. Znając siebie to też zacznę ryczeć jak się pojawi u nas.
-
MaZos ja też zaczęłam rozszerzać dietę małemu bo nie wyrabiam. Jedynie na spacerze wytrzyma dłużej bez mleka. Dzisiaj chciałam mu podać młodą marchewkę z ziemniaczkami ale pluł jak diabli. Jak ja jem to mam wrażenie, że chętnie by mi wyrwał i sam zjadł. Bym po kryjomu musiała jeść. Błażej pół dnia marudny. A teraz szaleje. Jezu skąd to moje dzieciątko ma tyle energii. Od 14 nie śpi i chyba nie zapowiada się aby zasnął szybko.
-
Moja lekarka też już powiedziała aby rozszerzać dietę małemu. W dzień potrafi co 1-1,5 cyca pić. Stwierdziła, że już mu nie wystarcza. Dzisiaj podam mu wieczorem znowu kaszkę. Robię mu do butelki.
-
WawAnia jaka szczęśliwa Malutka. Uśmiech rozbrajający :-D
-
Katka sama byłam w szoku, że nie płakał bo poprzednie szczepienia to histeria. Mój marchewkę uwielbia. Dałam soczek bananowy to pluł a jak marchewkowy to aż mlaskał. Nie przepada za cukinią z ziemniaczkami. Owszem trochę zjadł ale potem w ciapki byłam. Dzisiaj podam mu młodą marchew z ziemniakami. Ja do pracy pod koniec roku albo zaraz początek następnego. Szkoda będzie rozstawać się z małym ale jak trzeba to trzeba. Z młodym moja mama będzie zostawać.
-
Eh u nas noc tragedia. Jak cały dzień Błażej miał humor tak wieczorem wszystko było na nie. Zasnął dopiero po północy i to w wózku. Pobudki tež co 1,5 godziny. A dzisiaj biedaczysko moje wstało z zapchanym noskiem. A wczoraj szczepienie było. No ale pogoda nie sprzyja bo starszak i ja też zasmarkani jesteśmy. Izu ja wczoraj lekarki pytałam o rozszerzanie diety. Mi powiedziała, że mogę smażone jabłko podać małemu. O kaszkę mleczno-ryżową też pytałam. Spokojnie mogę młodemu podać wieczorem taką do picia. Bo cyc pomału nie wystarcza. WawAnia kuruj się bidulko.
-
No i wieczór dobroci dla mamy się skończył. Błażej w najlepsze wariuje. I pierwszy raz po szczepieniu ma taki humorek :-D. Ten mój brzdąc gdyby mógł to nie śpi wcale. Kochusiam tego mojego małego łobuziaka :-).
-
My po szczepieniu. Mój dzielny chłopaczek na 3 wkłucia nie zapłakał ani razu. Mruknął tylko. Pauka już drugi raz podpisywałam podwyżkę. Tylko co z tego jeżeli będzie się liczyć dopiero gdy wrócę do pracy. Katka Maciuś uciekinier ;-). I jaki zadowolony z siebie. A jeżeli chodzi o Dawida to zobaczymy na jak długo ta zmiana będzie. No ale już powiedział, że w święta ja będę odpoczywać a on dzieciakami się zajmie. Ile w tym prawdy czas pokaże.
-
-
Dzień dobry Mamusie. Ale się wyspałam. Błażej jak zasnął o 22 to na cyca obudził się dopiero ok 4:40. I jest 8:30 a on dalej śpi. Ja się pomału szykuję bo na szczepienie. Potem do pracy podpisać papiery o podwyżkę ( którą dostanę dopiero jak wrócę do pracy ). Idę sobie kawki zrobić. WawAnia jest z Bydgoszczy ;-). Totek udanych zakupów. Pochwal się potem co kupiłaś :-D.
-
Uwielbiam Was forumowe Mamusie. Choćby nie wiadomo jak zły dzień się miało to zawsze któraś z Was napisze coś co sprawia, że buzia się śmieje. Błażej zasnął. Uwaga o 22!!!! Ale na razie nie ryzykuję i leży w moim łóżku. Mój na razie pokumał, że można się na bok odwrócić. No i że kolana ma :-D.
-
Eh mój mały jak codziennie drzemka 2 godzinna tak dzisiaj 15 minut.
-
EmMadlen kuruj się kochana. Super ciocia, że przyjdzie abyś mogła wypocząć. Ka_Ro gratuluję ząbka :-). Pierwsze forumowe dzieciątko z zębolkiem. WawAnia normalnie trzasnąć tego Twojego w łeb na opamiętanie trzeba by było. Jeżeli masz możliwość to jak najbardziej weekend u siostry. Niech sobie wszystko sam robi. Ja postanowiłam, że dam mojemu ostatnią szansę. I powiem Wam, że nie ten facet. Owszem wkurza ale jak to facet.
-
WawAnia u mnie Błażej też dzisiaj ma dzień gdzie nic nie odpowiada. Jakby umiał to rączki sobie odgryzie no i ślini się jak buldog. Mąż to sobie nagrabił u Ciebie. U mnie dzieć pomału zasypia.
-
Alice myśli morderczych nie miałaś hihi? Maluszek słodziaśny. Ja dzisiaj po kąpieli postanowiłam dać do picuia młodemu zamiast cyca kaszkę mleczno-ryżową. Wypił 90ml. Nie mam już siły dla mojego smykusia. Przy butli spał. Odłożyłam go do łóżeczka i spał w nim aż 5 minut.
-
Alice to ja dzisiaj odebrałam paczkę z Hipp. Dostał młodą marchewkę z ziemniaczkami i pierwszą łyżeczkę. Do tego kupony -20% na produkty Hipp w Rossmann. My dzisiaj w domu. Błażej budzi się z drzemki. Mam nadzieję, że w lepszym humorze.
-
Cukinka mnie moje włosy to wkurzają. Nic z nimi zrobić się nie da. Przed chrzcinami się obcięłam bo moje kłaki były wszędzie. A w pt farbowałam. Cud że nie wypadły bo 2x. Najpierw farbę nałożyłam ale wyszło jakieś nie wiadomo co. Więc poszłam po rozjaśniacz i nałożyłam. Pauka ja latam na codzień w adidasach. Wczoraj niedziela to się jakoś ubrałam. 10 km w adidasach było. W pt na zakupy jak szłam to założyłam obcasy. Totek ja okna otwierałam na chwilkę gdy paliłam w piecu. Teraz super pogoda to nie muszę i Błażej nie jest zmierzły. Piec kachlowy to ciężko wyregulować temp. Ja to mogę chodzić i jakoś nie mam potrzeby aby odwiedzić wc. U mnie niby nie pada ale zachmurzone i zastanawiam się czy wyjść na spacer.
-
Miśka to teraz będzie już lepiej. Ale wierzę, że już jesteś wyczerpana. Błażej sam leżał w łóżeczku przez 1,5 godziny. Myślałam, że zaśnie, ale gdzie tam. Zastanawiam się czy w końcu przestawi się.
-
Dobry wieczór. Błażej od pół godziny walczy w łóżeczku. Smoczek be, karuzela też. Ale mama uparta i nie wyjmuje. Tylko starszak zamiast zostawić niech sobie kwięka siedzi i go zabawia. Ja małego biorę do łóżka rano. Wtedy jeszcze do 10 sobie śpimy. Dzisiaj znowu spacerek był. Ale nie taki długi ;).
-
Dzień doberek Mamusie. Normalnie nie wierzę. Zrobiłam dzisiaj prawie 10 km spacerek z Błażejem. Nogi bolą jak cholera, ale młody dotleniony na maksa. Jutro jak pogoda pozwoli to mam zamiar zrobić jeszcze dłuższy :-D. Misia udanej zabawy ;-)
-
EmMadlen zdrówka dla Zosi. Oby jak najszybciej przeszło. My na spacerku ok 3 godzin. Z tego pół godziny spał. A głupia mamusia buty na obcasie założyła i nogi mi odpadają.
-
Witamy się z rana. Na dobre mały zasnął coś ok 1. Wstał na pierwsze jedzonko przed 5 a potem co 1,5-2 godziny. Teraz leży i fika. Energia go rozpiera. Pauka on potrafi nie mieć drzemki od 15 a i tak nie zaśnie. Dzisiaj trzeba już na spacerek się wybrać.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 35