-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dorotea72
-
Anulkakwiatuszek9876To gdy się widzi że ktoś przeklina , chodż nikogo nie obraża to tez można mu zwrócić uwagę raportując post ? Już samo używanie wulgaryzmów w obecności innych na forum jest nie na miejscu, dlatego trzeba takie posty raportować. Nie musi ono być skierowane do nas bezpośrednio by urazić. co prawda nie spotkałam się jeszcze z wulgarnymi wypowiedziami ale na pewno by mi przeszkadzały
-
justysia_khttp://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/5914-pamietnik-dzidziusia-z-wnetrza-brzusia.html świetny jest ten pamiętnik :) uśmiałam się :) dla mnie najlepszy jest 9 miesiąc - uciekły mi wody i zaatakuję z główki świetna sprawa;)
-
aga82oto mój mały muchomorek :):) biedactwo ale nie wygląda na smutnego....
-
Pamiętnik dzidziusia z wnętrza brzusia :)))
dorotea72 odpowiedział(a) na ronia temat w 9 miesięcy, ciąża
ronia rewelacja!!! -
mielone, ziemniaczki surówka
-
ojj mi również pociekła ślinka na widok serniczka:) ja z kolei dziś zamierzam piec babeczki migdałowe, synek za nim przepada i wszyscy oczywiście też dorotta ja już widziałam harce mojej fasolki, była mniejsza ale już wygibasy były, zapowiada się następny wiercipięta ufff...
-
magan23 trzymaj się dziewczyno!!!
-
Allayiala niezły ten kalendarz, ale wynika z tego że mój malec jest nieco opóźniony:) jedyną umiejętność jaką próbuje opanować zgodnie z wiekiem to wchodzenie po schodach, z pozostałymi jest daleko w polu ah wyobraźcie sobie że doktorek na usg dojrzał chłopca:)
-
tinadziewczyny co myslicie o piciu Actimelu na wzmocnienie odpornosci? jakoś w to nie wierzę, kiedyś piłam i mi nie pomogło, ważna jest zbilansowana dieta, jogurty owszem ale nie za dużo bo wychładzają zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, teraz powinno się jeść dużo kiszonek w różnych postaciach oraz pić rozgrzewające napoje ewcia_k zapytaj lekarza o mdłości bo jest ponoć jakiś lek na to, poprzednio lekarz mi proponował ale odmówiłam bo nie było aż tak źle wstawka do ubrań u mnie również się nie przyda, od dawna chodzę w spodniach ciążowych bo dupka mi nieco urosła
-
justysia_k swoją drogą to współczuję ci takiego traktowania w pracy, ostatnio czytałam bardzo niepochlebny artykuł na onecie może twoja szefowa również go czytała i teraz się boi
-
justysia_kAitiWczoraj pierwszy raz popędził do swojej grupy z najlepszym kolegą, nawet nie obejrzał się na mamę w szatni. I musiałamm się obejśc bez pożegnaiowych całuków i tuleń. Dorasta kurczak..kochana nim sie obejrzysz a przyprowadzi Ci do domu pierwszą "kolezanke" yhy albo powie że się zakochał:)
-
Witam po przerwie i wszystkich gorąco pozdrawiam Przepraszam że was zaniedbuję ale kompletnie nie mam czasu na forum i internet, Krzysiek ostatnio przechodzi pierwszy młodzieńczy bunt i zupełnie odmawia przyjmowania ode mnie jedzenia. Może ma przesyt mojej osoby bo gdy pojawia się tatuś lub ina osoba to mlaska ze smakiem co mnie oczywiście wkurza:) wychodzą mu pozostałe czwórki poza tym zaczął chodzić oraz wspinać się na stoły i parapety czym przyprawia mnie o palpitację serca. Ja się czuję dość dobrze, nie mam specjalnie mdłości i apetyt mi dopisuje tylko bez przerwy jestem śpiąca i zmęczona - listopadowa pogoda niespecjalnie nastraja do aktywności ruchowej, młode rośnie zdrowo a na usg chodzimy całą rodzinką:) buziaczki dla mamusiek i dzieciaczków
-
roritaninnare śliczne zdjątko zgadzam się zdjęcie bomba:)
-
byłam dziś na pobraniu krwi i dostałam oper że przyszłam sama, bo oczywiście jak zawsze zrobiło mi się słabo, chyba będę przychodzić z taksówkarzem no bo z kim...
-
łubudubu łubudubu niech żyje nam ADMIN naszego "klubu"...
dorotea72 odpowiedział(a) na Ann temat w Życzenia, gratulacje
Wszystkiego najlepszego!!! -
Może coś do śmiechu: Młode małżeństwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta: - Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie? Lekarz: - W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka. - A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka? - Leżysz pan koło nory i wyjesz!
-
Konkurs Pewna francuska gazeta ogłosiła konkurs z następującym pytaniem dla panów: Siedzisz w eleganckiej restauracji z bardzo piękną kobietą. Masz pilną potrzebę wyjścia do toalety (na "sekundkę"), w jaki sposób powiesz o tym towarzyszce w najbardziej kulturalny sposób? Wygrała odpowiedź: - "Bardzo panią przepraszam, ale muszę wyjść na chwilę, by pomóc przyjacielowi, z którym zapoznam Panią nieco później" Tato, mogę spróbować skoków na bungee? - Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku prześladowały cię wypadki z gumą. Lekcja w szkole muzycznej. - Dziś będziemy omawiać utwory Beethovena. Ale żeby było ciekawiej to jedno z was namaluje na tablicy obrazek, a reszta będzie zgadywać, jaki to utwór Beethovena. Do tablicy podchodzi Marysia i rysuje wielki księżyc. Dzieci krzyczą: Wiemy, wiemy - to "Sonata księżycowa". - Brawo!! - mówi pani. Następnie do tablicy podchodzi Zosia i rysuje wielki pastorał. Dzieci krzyczą - wiemy, wiemy - to "Symfonia pastoralna". - Świetnie!! - mówi pani. Następnie do tablicy podchodzi Jasio i maluje wielkieeeeeeego penisa. W klasie cisza. Pani: Jasiu, co to ma znaczyć? Przecież to nie ma nic wspólnego z utworami Beethovena. Na to Jasio z pretensją w glosie: - "Dla Elizy"?! Pub. Facet pyta sąsiada: -Przepraszam. Czy mogę Panu postawić drinka? Taki Pan przystojny. -Oh, jaki Pan sympatyczny. Jest Pan gejem? -Nie, a Pan? -Też nie. -Szkoda. -No, szkoda... Do fotografa aktów właśnie przyszła modelka. Ponieważ była mroźna zima uprzejmy fotograf zaprosił najpierw uroczą niewiastę na filiżankę gorącej herbaty. W czasie miłej pogawędki fotograf zauważył przez okno, że właśnie wraca jego żona. Trochę zmieszany mówi do modelki: - Proszę, niech się pani szybko rozbierze, bo właśnie moja żona wraca i jeszcze sobie coś niepotrzebnie pomyśli. List z wakacji Jasia: Jest pięknie. Świetnie wypoczywam. Bądźcie spokojni i nie martwcie się o mnie. P.S. Co to jest epidemia? Na lekcji Pani pyta dzieci: - Jak spędziłyście rocznicę Rewolucji Październikowej? Dzieci: - U mnie na obiad były pierogi ruskie. - U mnie był barszcz ukraiński. Pytanie dochodzi do Jasia: Ty jak? - Proszę Pani... wraz z moim Tatą bawiliśmy się w Ruskich żołnierzy! Pani: - Wspaniale Jasiu! Na czym ta zabawa polegała? - Poszliśmy do sąsiadki, ojciec ją zgwałcił, a ja jej rąbnąłem zegarek! Dworzec kolejowy, do informacji podchodzi podróżny i pyta: - O której odjeżdża pociąg do Warszawy? - Nie wiem - Jak to pani nie wie, przecież tutaj jest informacja, zatem powinna mnie pani poinformować... - Więc pana informuję, że nie wiem. Wiezie taksówkarz młodą kobietę. Na zakończenie kursu okazuje się, że ta zapomniała pieniędzy. Kierowca zdenerwowany ostro zawraca i jedzie do lasu na piękną zieloną łączkę. Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawie. Przestraszona kobieta mówi: - Ale proszę pana, ja panu oddam te pieniądze, z nawiązką, mam w domu, naprawdę proszę mi nic nie robić, mam dzieci i kochającego męża... - prawie płacze! Kierowca na to: - Guzik mnie to obchodzi! Ja mam czterdzieści królików, rwij trawę! Wędkarz telefonuje do kolegi: - Wpadnij do mnie jutro rano, pojedziemy na ryby. - Ale ja nie potrafię łowić! - odpowiada ten drugi. - Co w tym trudnego? Nalewasz i pijesz. Spotyka się dwóch przyjaciół. Jeden z nich jest od niedawna żonaty. - Dlaczego nie chodzisz już na ryby? - Żona mi nie pozwala. - Spróbuj zrobić tak jak ja. W piątek przygotowuję sobie sprzęt wędkarski i chowam go w piwnicy. W sobotę rano, kiedy wstaję z łóżka, odkrywam kołdrę i patrzę na cielsko mojej żony, i mówię: - I to ma być moja żona? Taki hipopotam? Wtedy zaczyna się awantura, ona wygania mnie z domu, a ja zabieram sprzęt z piwnicy i idę nad rzekę. Wieczorem wracam do domu z rybami, żona jest zadowolona i godzimy się do następnej soboty... Spróbuj tej metody! Świeżo upieczony małżonek przygotował wszystko za radą przyjaciela. Wstaje rano w sobotę, odkrywa kołdrę, pod którą śpi naga małżonka i mówi: - A do diabła z rybami! - Kochany, podobają ci się moje włosy? - Przepiękne, słoneczko, przecudne wręcz, a w dzisiejszej zupie to po prostu majstersztyk... Blondynka rozpoczęła pracę jako szkolny psycholog. Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami tylko stał samotnie. Podeszła więc do niego i pyta: - Dobrze się czujesz? - Dobrze. - To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami? - Bo jestem bramkarzem. Znany psychiatra został zaproszony na konferencję organizowaną przez Narodową Ligę Kobiet. Po prelekcji jedna z organizatorek podeszła i zapytała: - Proszę mi powiedzieć doktorze w jaki sposób rozpoznaje pan chorobę psychiczną u osoby zachowującej się normalnie? - Nic prostszego. Zadaje się łatwe pytanie na które każdy powinien odpowiedzieć. Jeśli nie, należy taką osobę natychmiast odizolować. - Jakie to pytanie? - Kapitan Cook odbył trzy wyprawy wokół ziemi i umarł w trakcie jednej z nich. Która to była? Kobieta zamarła i zaczęła się śmiać zażenowana: - Wie pan co doktorze? Nie mógłby pan zadać mi innego pytania? Musze się przyznać, iż nigdy nie byłam zbyt dobra z historii. Egzaltowana turystka mówi do górala: - Ależ pan musi być szczęśliwy... patrzy pan na zaśnieżone górskie szczyty z obłokami, widuje pan zachodzące słońce wypijające czar niknącego tajemniczego dnia... - Oj widywałem ja, widywałem - przerywa góral - ale już teraz nie piję. Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się: - Czy dasz mi jedną ugryźć za stówę? - Wal się pan! - To może za tysiąc? - Nie jestem dziwką! - A za 10.000 zł? Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć. - Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieścić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała: - To ugryzie pan czy nie?! - Nie, trochę drogo... - Dzień dobry. - A, dzień dobry, brał sąsiad udział w seksie grupowym? - Nooo, nie. - No to szybciutko do domciu, szybciutko. U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy. - Hm....., a ile ma pan lat? - 49. - To co pan chciał słyszeć - oklaski? No to w temacie: Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta: - Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie? Lekarz: - W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka. - A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka? - Leżysz pan koło nory i wyjesz! Przychodzi mąż do domu patrzy, a tu żona podłogę myje, a tyłek ma wypięty do góry. Długo nie myśląc, podbiega, łapie za spódnice podwija, majtki w dół i posuwa. Zrobił, co swoje, a żona odwraca głowę i mówi: - Jesteś taki sam poj..ny jak chłopaki w robocie. Wieśniak przeczuwający ze leży na łożu śmierci wzywa lekarza. -Panie doktorze, czy jest mi pan w stanie jeszcze pomóc? - Niestety... nie - odpowiada lekarz. - W takim razie proszę chociaż spełnić moja ostatnia prośbę -prosi wieśniak. - Proszę powiedzieć wszystkim, ze zmarłem na AIDS . - Dlaczego? - dziwi się lekarz. - Po pierwsze - będę pierwszy we wsi. - Po drugie - nikt nie ruszy mojej baby. - Po trzecie - ci którzy ja mieli, powiesza się sami ... Pewnej nocy mały chłopiec przyłapał rodziców podczas seksu i zapytał: - Tato, co robisz mamie? Ojciec na to: - Synku, wkładam malutkie dziecko w mamę. Niedługo będziesz miał braciszka. Następnego dnia ojciec wraca z pracy i patrzy, a jego syn siedzi na ganku i płacze. Ojciec siada obok niego i pyta, co się stało. Chłopiec na to: - Wiesz tato, wczoraj w nocy włożyłeś mojego malutkiego brata w mamę, a dziś rano przyszedł mleczarz i go zjadł.
-
ja się smaruję oliwką dla dzieci w żelu skarb matki , co prawda nie udało mi się zapobiec rozstępom na brzuchu bo synek 3 tyg. przed porodem zrobił sobie fikołka i odwrócił się pośladkami i wiercił się tak przez tydzień wypinając mi główkę pod żebrami, potem ustaił się jak trzeba ale szkód narobił... co do ciuchów to ja od 5 tyg. nie mieszczę się w ubrania tak mnie wysadziło, teraz wyglądam jakbym była w 6 mcu
-
lubisz mielone?
-
masz depilator?
-
huśtać
-
Rzeczownik - Przymiotnik
dorotea72 odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
KATARZYNKA78KATARZYNKA78dzień (od kiedy obrus jest wesoły) hehehehe może ma wesołe wzorki:) -
Rzeczownik - Przymiotnik
dorotea72 odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
mglisty -
kto rzuca mięsem?