Skocz do zawartości
Forum

dorotea72

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorotea72

  1. askasam Hejka! U mnie stwierdzono Hashimoto jak byłam w ciąży.Nie wiem czy to możliwe, ale teraz jestem zupełnie zdrowa.Nie biorę euthhyroxu od ponad czterech lat. jaki ten świat mały... mam koleżankę która też cierpi na tę chorobę i tak jak ty od kilku lat nie zażywa hormonu bo czuje się dobrze, jednak co jakiś czas bada sobie poziom TSH i FT4
  2. dorotea72

    Sierpień 2008

    my wręcz cierpimy na brak towarzystwa innych dzieci, plac zabaw jest opustoszały więc może jakoś się uda nie zachorować - panicznie się boję wysokiej gorączki bo do szpitala mamy 20km
  3. postaraj się nie denerwować:) wiem że łatwiej powiedzieć niż wykonać ale przynajmniej spróbuj się np. czymś zająć żeby odegnać złe myśli do następnego badania nie ma co się bawić w domysły, najlepiej zapytać jest lekarza skąd się wzięła taka rozbieżność a przyczyn może być wiele, np. nieregularne cykle pozdrawiam i gratuluję fasolki
  4. chłodno ale nareszcie wyszło słonko:))))
  5. dorotea72

    Sierpień 2008

    tusia13 biedna Karolcia:( tyle się wycierpiała, ale mam nadzieję że już idzie ku dobremu i dziewczynka w końcu odżyje!!! jak to jest z tą trzydniówką? czy wszystkie dzieci na nią chorują? ja się piekielnie boję wysokiej temperatury, chyba nie wiedziałbym co robić oprócz podawania środków przeciwbólowych, no i może chłodnych okładów na czoło wczoraj minął tydzień od podania szczepionki a u Krzyśka nie zaobserwowaliśmy żadnych objawów poszczepiennych ani podwyższonej temperatury ani krostek czy czerwonych plamek, mam nadzieję że już nic się nie będzie działo
  6. ninnareDorotea - niech te mdlosci sie wreszcie skoncza! a z Krzysiem tez tak mialas? sto razy większe miałam bo nic nie mogłam przełknąć a teraz przynajmniej mam apetyt i na kwaśne i na słodkie, mogę jeść dosłownie wszystko, puszczę pawia za przeproszeniem a za chwilkę mogę dalej pałaszować:) więc nie jest tak źle ale i tak jestem już tym wyczerpana konkurs świąteczny wywołuje od początku tyle kontrowersji, czy taki cel chcieli osiągnąć organizatorzy i sponsorzy? może chodziło o rozgłos ale atmosfera konkursu jest przykra po prostu. owszem na forum zapisało się wiele osób ale część z nich to zwykli naciągacze i społeczność parentingu niewiele na tym zyska, wydaje mi się że niektóre ze zdjęć nie powinny być zakwalifikowane, nie wspominając o tym które zajęło 1. miejsce...
  7. aga82 dla twojego Maciusia gorące życzenia z okazji 9 urodzinek!!! dziękuję za przepyszne smakołyki:)
  8. Mariolka79 wszystkiego najlepszego w dniu twojego święta!!! chociaż wydaje mi się że urodzinki miałaś wczoraj...
  9. bardziej świąteczne było z przerażonym dzieckiem za które mamuśka się chowa bo przynajmniej choinka stała... zobaczymy co się będzie po weryfikacji głosów
  10. dziś chyba ostatni dzień głosowania w konkursie świątecznym jak wygra zdjęcie z biednym Filipkiem to się chyba zastrzelę
  11. Natali i Mariolka79 cieszę się że dzieciaczki zdrowe i mamusie też:)
  12. salme25 masz syndrom wicia gniazda:) uważaj z porządkami bo sen się spełni, ja żyję dniem codziennym nawet nie wybieram się szukać prezentów gwiazdkowych, święta spędzamy u teściów i standardowo będzie smażony karp w wykonaniu teścia, pierogi z grzybami i kapustą - teściowa i ja, mąż zajmie się sałatką tradycyjną:) a wy gdzie zamierzacie spędzić święta?
  13. słuchajcie dziś udało mi się jeszcze nie spawiować!!! mam nadzieję że utrzymam się do końca dnia:) siły też mi wracają, nawet wyszłam dziś pograbić trochę liści ale nie wyczynowo - dla relaksu:)
  14. aga82dziewczyny zbliżamy się do setnej strony ja akurat mam 50 stronę:)
  15. aga82Marzenka25aga82Marzenka bedzie dobrze. Zobaczysz przyniesiesz dobre wieści. Mocno zaciskam kciuki kochana. obyś miała racje wizytę u lekarza mam dopiero w poniedziałek ale on jest przekonany ze moje dzieciatko jest zdrowe no właśnie, to juz dobra wiadomośc jak ON jest dobrej mysli. Tak trzymać zobaczysz że będzie dobrze!!!
  16. SuzyMummy twoja sąsiadka wymiata... niestety:(
  17. ja też odwijałam i było ok w szpitalu dawali Pampersy i kazali odcinać 1,5 cm ale mnie wkurzało wycieranie żelowych kuleczek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...