Skocz do zawartości
Forum

cebulka27

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cebulka27

  1. cebulka27

    Majóweczki 2016

    No i ucięło mi post Zuzylinek bądź dzielna Mag90 wspolczuja ale nagroda na pewno tego warta. Jak mi go polozyli na pies to plakalam jak bóbr. A wieczorem da mi popalić bo się krztusil i jakby wymiotowal. Akurat przebieralam go jak zaczął sie krztusić i tak bylo kilka razy wiec polecialam z nim na noworodki i pani powiedziała ze to normalne bo się pewnie wód opil.i z płaczem Go tam zostawiłam,bo się balam ze w nocy nie zauważę.no i latalam potem do niego.wiec noc na raty .ciezkie poczatki macierzynstwa
  2. cebulka27

    Majóweczki 2016

    Dziękujemy za życzenia
  3. cebulka27

    Majóweczki 2016

    Ale to w sumie dobrze bo czułam bole parte i zaczelam przec malemu tez tętno szalalo.lekarzy patrzyli i zaczęli mi pomagać iciskajac na brzuch.ktory mam caly posiniaczony. No i nacieli mnie i poszlo i aie okazalo ze tętno zanikalo bo pepowina byla w jednym miejscu zwiazana w wezel. I mam dużo szwów ale jest nadroda
  4. cebulka27

    Majóweczki 2016

    O 15-30 urodził sie Dawidek. 3530 i 55cm. Poród totalna masakra.na sali porodowej okazalo się ze to jednak nie wody mi sie saczyly. Dostałam oksy. Do 12 myślałam ze umrę.a rozwarcie dalej 3 cm. O 13 przebili mi pęcherz. Izwiekszyli dawkę oksy to myślałam ze wyjde z siebie miałam skurcze i bole krzyżowe . Rozwarcie ruszylo i byli 6 cm i dali mi znieczulenie no i poczułam ze żyje chociaz znieczulenie do konca nie zadzialalo i jedna stronę czulam
  5. cebulka27

    Majóweczki 2016

    Urwalo post. Tak ze zabierają mnie teraz na porodowke. Czekam na męża. Na razie nie mam mocnych i regularnych skurczy.a na pocieszenie powiem ze jak nadal te wody to tez bolalo, chyba chcial mi je przebić do konca ale nie poszlo. Tez jeczalam, stekalam i prezylam ale nic mi nie powiedzial.
  6. cebulka27

    Majóweczki 2016

    Mag90 mi tez o 19 zdjęli i byli spoko.skurcze trochy ucichly i mniejszy ból. Tak ze o 21 sie polozylam i nawet wyspalam sie ale o 1 poczułam trochy mokro a bylam tak zmęczona ze usnęłam dalej.o 3 poszłam do poloznej i pokazałam wkladke, ta zadzwonila po lekarza i okazalo sie ze sączą mi sie wody
  7. cebulka27

    Majóweczki 2016

    mag90 mi wlasnie zdjęli cewnik, mam rozwarcie. 3-4cm.zobaczymy co dalej
  8. cebulka27

    Majóweczki 2016

    izis no miałam cewnik założony o 9.wyciągnąc maja wieczorem. A co będzie dalej to się okaże, narazie skurcze sie nasilają i robią sie dosyć bolesne. Pocieszam sie ze w pewnym momencie dostane zzo
  9. cebulka27

    Majóweczki 2016

    izis dzieki .napewno u Ciebie będzie inaczej. [/monika2016b] jak zakładali to w ogóle nie bolalo teraz sie rozkrwca i boli tym ze bardziej bola krzyże.ale polozne powiedziały ze raczej urodzę rano.zobaczymy jak pójdzie.
  10. cebulka27

    Majóweczki 2016

    Mag90 ja tez z cewnikiem chodzę od rana i kurde dostaje juz boli krzyża i dol brzucha boli, no i zaczął czop odchodzić. Ale jestem masakrycznie nie wyspana.bo przyjechaliśmy wieczorem na izbę bo mały cały czas sie strasznie wiercił i spanikowalam.o 12 dopiero byli na sali.wszystko ok ale mnie zostawili bo i tak miałam zrana sie zgłosić.a zrana założyli cewnik no i kurde zaczelo bolec.i przez te emocje i stres nie spalam prawie cala noc.
  11. cebulka27

    Majóweczki 2016

    Monikia2016 ja już nie liczę na rozkręcenie, po wszystkich metodach roskręcania, to jedyne co zadziałało to ze po chodzeniu po schodach zakwasy mam jak pieron:) masaz brodawek wytrzymałam moze z 7 minut i co? strasznie nie przyjemne to dla mnie no i skurcze owszem były przez godzine co 3-4 minuty ale sie nie nasilały tylko na odwrót. jakarta83 rozdraznienie sigało zenitu tak do srody, w srode jak gin powiedział ze szyjka miekka i w sumie krzyze mnie bolaly i dół brzucha, a wieczorem doszły skurcze to chodziłam z bananem na twarzy, ale oczywiscie w czwartek z rana wszystko ustąpiło, a w piatek po ktg jak lekarz mi powiedział ze niema sensu zostawac w szpitalu i ze zaprasza w poniedziałek to sie zastanawiam czy dobrze zrobiłam ze wrociłam do domu anie zostałam i ciągle sie martwie o Dawidka, ale termin z 1 usg miałam na 2 maj, wiec moze akurat niema czym sie martwic, ale już na tym etapie zdrowy rozsądek do mnie nie przemawia. a co dotyczy twoich bioder, to ja mam to samo, tak mnie wnocy pieką ze masakra no i ręce mi tez drentwieją. joan0709witaj zuzulinek to nasze maluchy chyba sie zmówiły:) ja tez zrana miałam paranoje. Patrycja jak ja Cię rozumiem, a ja tu chyba rekordzistką jestem, termin miałam na 30 kwietnia i do szaleństwa już całkiem blisko, nie mode doczekać sie jutra i szpitala. Damy rade!!:) lovi i karmelek Gratulacje ja przybrałam nie całe 13 kg, wiec mam nadzieje ze to szybko zejdzie
  12. cebulka27

    Majóweczki 2016

    Aniapo Gratuluje Zuzulinek jak ja Cie rozumiem, to czekanie mnie dobija, ciągle sie martwię.dzis o 4 wzyalam siku a Maly się nie wiercil, no i panika i mietoszenie brzucha. Dopiero po pól godzinie sie odezwał, och jak się ciesze ze jutro do szpitala,Bo na tozktrecrnie akcji juz nie liczę.dzis 42 tydzień wg om zaczynam
  13. cebulka27

    Majóweczki 2016

    no i do trzech razy sztuka:) odpaliłam laptop trochy za pozno sie ujawniam, ale lepiej pozniej...:) cały czas was podczytywałam, miałam termin na 30 kwiecień, wiec sie zastanawiałam czy bede kwietniówką czy majówką, ale hrabia nie raczy pokazać sie na swiat:) w srodę byłam u lekarza i szyjka miekka i rozwarcie na opuszek i powiedział ze jestem kandydatką do porodu,i że jak by sie nic nie rozkręciło to w piątek zgłosic sie do szpitala. Wiec dzis pojechalismy i zrobili mi KTG i powiedzieli ze jest ok ze jakies skurcze sie zapisują ale to jeszcze nie to i ze niema sensu siedzieć na weekendzie w szpitalu i że lepiej w domu na spacerki i używać męża:) wiec czekam do poniedziałku bo już nie liczę że coś ruszy samo:) ŁĄczę się w bólu z oczekującymi dwupaczkami igratuluje rozpakowanym mamusiom:)
  14. cebulka27

    Majóweczki 2016

    Ucięło mi posta. Ale sie naprudukowalam
  15. cebulka27

    Majóweczki 2016

    Cześć Diewczyny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...