Skocz do zawartości
Forum

MałaMi25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MałaMi25

  1. Nikusiq i ja staram sie jesc wszystko, i mleko i smazone jedyne co sie boje zjesc to kwasne np pomarancze. Cos o tym ci wpominal? Wczoraj zjadlqm kilkq kostek mlecznej czekolady i ptasie mleczko mmm.... Nikusia dobrze ze chociaz ty mozesz sie podzielic z nami wiedza bo mi to napewno sie przyda. Dziekuje;* a jak kochana u ciebie z waga? Sporo po porodzie zeszlo? Jaaa juz blizej niz dalej;) a jak twoj synus bedzie sie nazywal? Bo albo przegapilam a u mnie to normalne ze pamiec slaba albo nie mowilas:) Sowka mi tez kazalq mierzyc cukry po porodzie az paski sie skoncza, ale jak tylko ja do mierzenia cukrow to maly wisi na cycku i tak dokladnie to ani razu nie zmierzylam.
  2. Omg w porownaniu do ciebie to ja nic nie wiem u nas nikt nic nie mowil, kazali tylko jak najdluzej trzymac przy cycku;/ ehh tez bym chciala zeby jakas osoba mi pokazala , doradzila a tu nic..
  3. Nikusia a nie placze ci jak odstawiasz?? Bo moj zaczyna sie prezyc i nagle jak dam to znowu ssie a tak to by plakal
  4. Dziewczyny czy u was na prywatne forum tez mozna wejsc tylko z komputera? Bo z komorki lub tableta nie moge wejsc.... a na komp praktycznie nie siedze
  5. Nikusia ja nawet cukrow jeszcze nie mierzylam wiec nie wiem jak u mnie jest. A moglabys wyslac jesli jeszcze pamietasz jakie powinny byc normy?? Nikusia godzine karmienia to jeszcze nic ja ze swoim Filipkiem od kiedy zaczal jesc z cycka potrafimy z 2,5h wisiec na cycku;/ wiec poszlo juz w druga strone... przyklei sie i nje chce oderwac:) Jaaa jak sobue przypomne ze nie moglam sie doczekac tego dnia to cie rozumiem:) ale to bedzie naprawde szybko wzystko sie dzialo;) jak mrugnieci3 okiem i twoj kochany szkrabek bedzie z toba:) Agaaa ale komedia z tym samochodem i mandatem.. bylo sie klocic ze ciezarnej nie mozna mandatu wystawiac:) moze by odpuscili;) a samochod mocno porysowany??
  6. Imbir, Iwa , katarzynka gratulacje dziewczynki!!! Super ze jestescie juz po;) yeraz pewnie nie mozecie nacieszyc sie maluszkami:)) Padme wytrwalosci 10dni to naprawde dlugo, ale lepiej wyleczyc wszystko juz tak jak ja po 3dniach z wyjscia ze szpitala wrocic tam znowu...
  7. Milutka moje gratulacje! Ale mialas pewnie meczarnie, malutka swoje wazy wiec musialas dac z siebue wszystko!! Czekamy na szczegoly jak tylko dojdziesz do siebie;*
  8. Robyn gratulacje!!! Nareszcie juz masz malenstwo przy sobie;) Dziewczyny po cc a jak dlugo bolalo was rana? Bo mi juz zdjeli szwy a bol mam nadal i tak jakby troszke mi opuchlo..
  9. Nikusia a ja wlasnie tak myslalam co moge jesc bo mi nikt nic o tym nie mowil. To czeka ciebie dzisiaj wtjatkowe wydarzenie, pierwszy raz z Adusia w domku:* obyscie sie szybciutko zaklimatyzowaly;) Sowka jak bedziesz w buteleczce dawala swoje mleko to jeszcze nie ma tragedii, ja najbardziej przezywalam ze maly sztuczne je... Jaaa mam nadzieje, ze uda mi sie juz utrzymac ten stan karmienia:) wrocilismy do domku i maly strasznie marudny, znowu prezy sie przy cycku i wypluwa a w szpitalu bylo tak dobrze ehh
  10. Oj tak Nikusia zgadzam sie z toba;) dla tych kruszynek oddalibysmy swoje zycie, ale ja po tygodniu juz nie wyobrazam sobie zycia bez Filipka tak mocno go kocham.. U mnie sukces pokarm zaczal leciec maly od 30godz juz nie jadl abutelki tylko cyckiem sie najada jak ja sie ciesze;)) mam nadzirje ze tak zostanir. Jak dzisiaj wyniki wyjda dobre to wypuszcza mnie do domu i maz bedzie robil mi zastrzyki. Takze nie moge doczekkax sie juz obchodu. Nikusia a ty dlugo jeszcze polezysz? Mowili cos?
  11. AnkaAnka dziekuje za mile slowa i wsparcie!:* Iwa kochana po tym wszystkim co przeszlas zobaczysz ze nagroda bedzie wielka! Maluszek bedzie zdrowy silny i wprowadzi tyle radosci i milosci do waszego zycia ze stracisz dla niego glowe;) zycze ci abys przeszla przez porod szybciutko i jak najmniej bolesnie a maluszek byl twoim srodkiem przeciwbulowym w pierwszych chwilach;)
  12. Szczęściara09 Mała i co z tą noga? Jakie zalecenia? Milutka i Iwa powodzenia. Alik gratulacje. Maag biedaku cóż to tak Ci się zrobilo. Boli? Narazie lezymy w szpitalu i dostaje zastrzyki, niby opuchlizna troszke zeszla ale boli dalej. Podobno to zapalenie zyl a chirurg dzis na konsultacji powiedzial, ze mize to byc cos z miesniem plaszczkowatym. Czekamy na wyniki jutro rano maja byc
  13. Dziekuje dziewczyny za wszystkie slowa otuchy jestescie takie kochane! Wiecie ze u mnie waga w momencie zajscia w ciaze a teraz to - 15kg.. Nie wiem czy to nerwy mnie zjadaja czy co;/
  14. Nikusia rozumidm cie w 100%. :) ja tez niedoswiadczona mam dopiero wszystkiego sie ucze powoli. Co do cukrow yo nawet nie mam kiedy ich mierzyc. Ty mierzylas juz? W szpitalu jem to co daja pozatym jem bardzo duzo bulek slodkich i jogurtow;) i nie mam juz wyrzutow... Karna zrobilas smaka na to ciasto mniam, zjadlabym na oslode samopoczucia;) U mnie narazie zastrzyku, lezymy dalej w szpitalu. Szkoda mi tylko malego, ze musi sie przezemnie meczyc w takich warunkach.. Jaaa jeszcze chwila i tez bedziesz miala za soba, wytrzymaj kochana i nie poddawaj ssie juz na samej mecie!:*
  15. Milutka86 Witajcie na już od 9 na szpitalu. Rozwarcie z rana było na 2 cm ale szyjka już całkiem zgladzona. Ktg wykazało dosyć mocne skurcze. Lekarz twierdzi że powinno samo się rozkręcić. Zobaczą. Ale Pani badała mi miednice to mowila ze dziecko bedzie spore. Usg przepływy dobre ale mało już wód jest. Dziecka już nie mogli zwazyc bo na cały jest brzuch. Skurcze odczuwam. 3 na pół godziny. W razie czego jakby nic się nie działo to będą podawać kroplowki. No i wsadza balonik. Boję się ale odrotu już nie ma. Chciałabym urodzić w nocy chociażby. Milutka ja mialam zakladany balonik sam fakt zalozenia go i niszenia njie boli. Jak bym w srodku to zaczely sie skutcze i rozwarcie choc skurcze byly do wytrzymania. Dopiero jak wyjeli balonik to zaczal sie armagedon. U mnie i tak skonczylo sie cesarka wiec nie potrzebnie sie wycierpialam ale tobie moze to pomoc w szybszym porodzie. Zycze ci tego!;) powodzonka. Magg rzeczywiscie obiadzik mniam;) my w szpital lezymy w wziazku z ta moja noga i na obiad podaja takie rzeczy ze nawet nie jem.. Ble. A ciebie ta noga nie boli?
  16. A ja dziewczyny trafilam do szpitala. Okazalo sie, ze ten moj bol i obrzek nogi to zapalenie zyl i od razu polozyli na oddzial;/ dobrze ze moge lezec z malym to sie nim opiekuje i go karmie alenpowiem wam ze mam juz doscy;( plakalam niemilosiernie;( zaraz mam miec konsultacje z chirurgiem zobaczymy co wyjdzie;(
  17. Maja168 dla mnie tez szpital jak kara:/ myslalam ze juz zaczne chodzic na spacerki z malym a tu dupa:/ spowrotem do szpitala i jeszcze nie wiadomo co bedzie:/ wieczorem konsultacja z chirurgiem
  18. No i jestem dziewczyny w szpialu;( moglam wziac ze soba malego zeby go karmmic i sie nim opiekowac ale jestem mega zdolowana.. Plakalam jak bobr...:( Alik powodzonka jutro;*
  19. Rybkaa u mnie jest taka sama sytuacja hak u ciebie i z zoltaczka i z karmieniem, siedzialam plakalam kilka dni; ( teraz mam kolejnego dola bo okazalo sie ze ta noga co mi tak mocno spuchla i boli to zrobilo sie zapalenie zyl. Dostalam zastrzyki i Maz pojechal wlasnie po wyniki, jezeli wyjda zle to klada mnie do szpitala, nie wyobrazam sobie zostawic filipka w domu; ( on jest taki bezbronny i potrzebuje mnie; ( i siedze teraz i placze bo nie wiem co wyjdzie
  20. Jejku Nikusia kochana moje gratulacje!:* az sie wzruszylam ze szczescia!!! I powiem ci jeszcze, ze twoja Adusia urodzila sie takich samych wymiarow jak moj Filipek, co do grama i centymetra;) 3580 i 55cm;) niezle jaja!;) tak sie ciesze ze udalo ci sie urodzic naturalnie!! Jestem dumna;*
  21. Bordo to niezle przeboje masz:) historia jak z filmu;)! Powodzonka na wizycie i czekamy na relacje:)
  22. Imbir wspolczuje nerwow, u mnie co prawda porod byl wywolywany ponieaz mialam coraz mniejsza ilosc wod plodowych ale lekarz mowil ze ze wxgledu wlasnie na cukrzyce ciazowa i tak by wczesniej wywolywali gdyby nic sie nie dzialo, bo nie mozna przenosic, bo to niebezpieczne
  23. I ja Nikusia o tobie ciagle mysle i denerwuje sie jakbym to znowu ja szla do szpitala:) myslami jestesmy z toba kochana!!:* Jaaa u ciebie to teraz tez moze w kazdej chwili byc sybka akcja:) tak sie ciesze, ze juz jestescie na koncowce i niedlugo bedziemy sie wymienialy doswiadczeniami mam:) Dziewczyny sowka, ignacja tak jak pisala jaaa dacie rade!!! Pamietam jak jeszcze my marudzilysmy ze tyle czasu przed nami, ze juz ciezko i te cukry u nas czasami naprasde szalaly a my przejmowalysmy sie jak szalone a to juz koniec:) wspieramy was! Bo wiemy co przezywacie, kto inny was zrozumie jak nie my;)
  24. Nikusia pomoc meza jest nieoceniona.. stresuje sie jutrzejszym dniem razem z toba! Zycze ci powodzenia kochana oby poszlo jak najszybciej, i jak bedziesz miala sily to zdawaj relacje na bierzaco:) Agaa normalnie jakbys mi opisala moj dzien kilka dni przed porodem:) tak samo najpierw zelazkiem sie poparzylam potem noz spadl i udo mialam skaleczone az blizna zostala:) Jaaa moj maly urodzil sie 3580 i wydawal mi sie drobniutki a co mowic o twoim szczesciu;) strach bedzie nosic hehe Dziewczyny przezywa, razem z wami ten szybko zblizajacy sie moment, zobaczycie jak to wszystko ekspresowo potrwa... moje 12h w meczarniach jak teraz na to patrze to szybko minelo;)
  25. Mindtrick no faktycznie dzidzius pokazny;) ale dasze rade:) mi dzien przed porodem lekarz powiedzial ze maly wazy 3500 i urodzil sie 3580 wiec prawie idealnie:) Greenrose a czy jak mialas opuchniete nogi to bolaly cie? Bo mnie po cc tak jednq noga boli ze chodzic nie moge i spuchnieta bardzo mocna. Jutro ide z nia do lekarza Iwa az mnie serce zapieklo jak powiedzialas o tej dziewczynie... nie wyobrazam sobie zostawic tak malej bezbronnej kruszynki, ktora wlasnie przy mamie ma czuc bezpieczenstwo a zostalo samo:/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...