Skocz do zawartości
Forum

MaZos

Użytkownik
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez MaZos

  1. monika gratulacje! Duży dzidziuś Ci się trafił :) Ale najważniejsze że zdrowy! Jak my byłyśmy w szpitalu tydzień to właśnie urodziła kobitka chłopca i z nami w pokoju byl 4600g/67cm - konkretne dziecko :)

    Ja moją córkę przewijam jak nie usnie od razu przy cycu to po jakichś 15 min od usłyszenia że zrobiła w pieluchę (bo tak jak pisze mamaRadzia na raty robi). A jak usnie to albo czekam aż się obudzi (w dzień np bo częściej je) albo na śpiocha ją przewijam (w nocy). Nie budzi się bo nie używam chusteczek tylko płatków kosmetycznych które moczę w dobrze ciepłej wodzie z kranu więc nie ma szoku że zimno w pupę.

  2. mamaRadzia nie pamiętam/nie doczytałam dlaczego miałaś zakaz noszenia ale skoro po porodzie w szpitalu rozdają przeciwbólowe po 3 razy na dzień to znaczy że można.

    Ja się dorobiłam chyba zapalenia piersi - najlepsze, że nie miałam żadnego zastoju ale przedwczoraj przy przewijaniu córka kopnęła mnie swoją małą nóżką i to chyba z tego. Bo z czego by innego...? W nocy miałam temp 38,5 więc wzięłam dwa ibupromy (bo przecigorączkowe i przeciwzapalne) no i trochę pomogło ale temp dalej jest. Jak nie urok to sr..czka :(

  3. sasanka gratulacje dla kolejnej bohaterskiej mamy! Dobrze że CC zrobili skoro zielone wody już byly. Trzymam kciuki za córcie żeby było ok! Dużo sił dla was obu!

    Ja u starszej używałam smoczków nuk od 2 tygodnia jej życia. Najpierw kauczukowych ale potem silikonowych bo mąż źle kupił ale okazały się łatwiejsze w utrzymaniu i tak zostalo :)
    Teraz póki co nie potrzebujemy ale mam kupione dwa na wszelki wypadek.

    Moja trzylatka była przygotowana na to że mamy nie będzie a że była ciocia i potem babcia to okazało się że ja to gorzej zniosłam niż ona.

  4. Rany Dziewczyny! 30 stron miałam do nadrobienia!! :) Wszystkim mamom szczerze gratuluję dzidziusiów - przepraszam że nie wymieniam pokolei ale tyle dzieci się narodziło w ostatnim tygodniu że szok!
    night czytałam i niemoglm się doczekać ostatniej strony czy w końcu córcia zdecydowała się wybrać na ten świat - normalnie takie emocje! Nie zarzucaj sobie że jesteś tylko człowiekiem i potrzebujesz odpocząć. Bycie dobra matką nie ma z tym nic wspólnego - tak jak dziewczyny piszą na noworodkach dzieci mają dobrą opiekę a Ty korzystaj i wypoczywaj.

    szelcia ja tam nie wierzę już w żadne teorie i opinie - tylko konkretne badania dają rzeczywisty wynik. Trzymam kciuki żeby jednak pediatra nie miała racji skoro wszystkie prenatalne były w porządku. Szkoda tylko że tyyyyle trzeba czekac! Jesteśmy z Tobą!

    cyska ale super imprezę miałaś! Zazdro!

    sandra Ty to masz krzepę dziewczyno! Po cesarce najazd rodziny wytrzymac... Ale kazda z nas inaczej wszystko przechodzi i odczuwa więc podziwiam Cię!

    Więcej nie pamiętam ale szczerze trzymam kciuki z pozostałe oczekujące na swoje sliczne maleństwa!

    Aaa i witam nowe ujawnione mamusie!!! :)

  5. inome gratulacje córci! Super że szybko poszło :) Odpoczywajcie teraz!

    eta witaj z powrotem :)

    arlusiek zazdroszczę powrotu do domku. Nie przejmuj się laktacją - ważne że probowalas. Ale i tak najważniejsze że dziecko najedzone i spokojne.

    A my ciągle w szpitalu bo bilirubina nie chce zejść - tj schodzi ale strasznie wolno :/ Już bym chciała być w domu bo tęskni mi się do starszej córki ale co zrobić :(

  6. sasanka tak jak zakochana pisała - w drugiej dobie żółtaczka może się objawić ale nie musi. To zależy od dziecka i jego zachowania. Jak dużo wisi na cycu od początku to raczej nie przekroczy normy bo jak je to wydala więc układ pokarmowy działa i sobie z tym poradzi szybko. U nas tak nie było - córka więcej spala i mniej jadła no i norma przekroczona. Dostałyśmy lampę wczoraj i się naswietlamy. Ale pediatra powiedziała że może jutro wyjdziemy - u nas to będzie dodatkowe 3 dni w szpitalu poza standardowymi trzema (tj 2 doby obowiązkowe i w trzeciej wypis).

  7. arlusiek gratulacje! Dużo zdrówka dla Was obu!

    katia super że Cię przenieśli! U nas w szpitalu nie ma problemu z dokarmianiem jeśli tylko jest taka potrzeba (jest mleko od dawczyń (tu jest oddział neonatologii i patologii noworodka więc i wcześniaki ratują nawet te malusie) i modyfikowane). Ale w innych szpitalach to wiem że położne mają jakieś durne przekonania i wymysły. A przecież tu chodzi o spokój matki i dobro dziecka!

    night ale masakra u Ciebie! Daj znać jutro po obchodzie czy coś się u Ciebie zmienia. Trzymam kciuki żeby jednak coś zaczeli działać.

    Sandra ja Ci niestety nie pomogę bo na etacie jestem więc się kompletnie w tym nie orientuje. Może trzeba do ubezpieczyciela przedzwonić i zapytać? Co Ci szkodzi.

  8. Szelcia a może zapytaj czy Ci normalnego jedzenia nie dali zamiast dla cukrzyków. Może to pomyłka była. My ciągle w szpitalu bo mój dzieć ma żółtaczkę fizjol. i się naswietlamy. Ale codziennie jak roznoszą jedzenie to babeczki pytają czy normalne czy cukrzycowe.

    Kasia bardzo ładny i zgrabny wozeczek :) Będzie Wam na pewno wygodnie na spacerkach :)

    Cobra rzeczywiście brzuszek masz fajny i nie powiedziałabym że jakiś ogromny. Wydaje mi się że taki jak wszystkie babeczki w ciąży - poprostu śliczny :)

    Powiem Wam że co wchodzę na nasze forum to mam taki dreszczyk emocji - a może następny maluszek już w drodze albo nieoczekiwanie już na świecie..? Fajne to takie :) Lepsze niż niejeden film :D samo życie!

  9. Wow dziewczyny! Idziecie jak burza :) Gratulacje dla rozpkowanych! Poród już za Wami więc teraz już tylko cieszcie się maluszkami :) Dużo sił dla Was i zdrówka!!!

    Do oczekujących wytrwałości :D Zaraz i Wy będziecie tulić kruszynki :)

    Ale super! Tak się cieszę z tych nowych małych ludzi :)

  10. Lenka, Katia powodzenia! Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :)

    Sandra ja bym powiedziała że organizm Ci się oczyszcza i zaczniesz rodzić zaraz. Ja w piatek 5 razy w kibelku byłam a wieczorem wody odeszły. Zatem dziś lub jutro może i u Ciebie się zacząć. Trzymam kciuki i za Was :)

  11. Zakochana tyle już przeszłaś że dasz radę i z nerką dojść do ładu. Super że udało Ci się laktację rozbujać! Moja siostra też miała dwie cesarki i za każdym razem karmiła cycem. Osobiście też jestem za tym żeby to był wybór danej mamy i nie rozumiem nagonki na karmienie piersią. Dla mnie pierś jest po prostu wygodniejsza bo zawsze masz ze sobą jedzenie i to w dobrej temperaturze i w wystarczającej ilości ale jak ktoś wybiera butelkę to czemu nie - dziecko nie głodne i o to chodzi!!

    Dziewczyny doczekacie tych Waszych maluchów :) Pewnie na dniach się zacznie boom i wtedy po trzy na raz będziecie na porodówkę jechac :D

    Sandra smuteczek że mąż musi jechać. Pewnie wolałby zostać. A z kim jedziesz na szpital jak się zacznie?

  12. Dzięki wielkie Dziewczyny! Potwierdzam że rodziłam w Orłowskiego i jestem z opieki przeogromnie zadowolona. Nawet mój mąż stwierdził że atmosfera lepsza od samego wejścia niż u Sw. Zofii. Wyjdę dopiero w poniedziałek po południu bo muszę być dwie doby min ale po takim szybkim porodzie już jestem w pełni sprawna - szokujące nawet dla mnie. I osobiście moim jedynym strachem przed porodem był ból a tu nie dość że oxy (podobno mocniejsze niż normalnie) to jeszcze na zywca. Ale wiecie co?! Nie taki diabeł straszny i grunt to słuchać położnych i lekarza. Mnie baaaardzo ułatwili poród.
    Życzę Wam wszystkim takiego porodu i takiej opieki! Trzymam kciuki!
    To która teraz następna? ;)

  13. Melduje się po! :) Wody mi odeszły przed 21, ok 1:00 byliśmy w szpitalu a do 6 rano jakieś pojedyncze małe skurczyki tylko. No masakra była bo leżałam pod ktg i nic! Po 6 dostałam oxy i tak poleciało że nie zdążyli że znieczuleniem (anestezjolog już szedł) bo zaczęły się parte ni stąd nie zowąd. O 7:41 Wiola już była z nami :D Szok w trampkach!!! 3040g, 50cm i bez nacinania i szycia!!! Aż nie wierzę że to tak poleciało! Teraz dzidziuś śpi a ja chyba też kimne bo od wczoraj od 5 rano spałam 20 min :D

    Dziewczyny teraz to już polecą te porody u nas :) Będę czytać i pisać w miarę możliwości i trzymać kciuki za kolejne z nas :)

  14. Edysia83
    Mazos to ja w Piasecznie i w Warszawie ttafiam na samych jełopów bo codziennie prawie jestem w biedrze lub lidlu i to jeszcze z dziećmi i nigdy mnie nie przepuścili...

    Ja pierdziele! W Warszawie to mnie nawet nie dziwi ale że w Piasecznie też jełopy to już przechodzi pojęcie! Masakra :/

  15. Cobra to odpoczywaj teraz jak się zachciało po targu latać :) :P Żartuję oczywiście z tym 'lataniem' ;) Ale odpoczywać to Ci nie zaszkodzi.

    Bożka już na pewno tuli synka :D Super!

    Koza hahaha i bardzo dobrze!!! Bez przesady - z takim wielkim brzuchem jaki my już mamy to chyba tylko jełop by nie przepuścił Cię w kolejce, szczególnie przy takich temperaturach.

    Iwona a spróbuj bezpośrednio przez link wejść - u mnie to działa.

    MamaAnia witaj z powrotem :)
    Nie bój się bólu - strach zawsze ma wielkie oczy. A może być różnie więc nie ma co się nakręcać. Uszy do góry, cyc do przodu i uśmiech na twarz :) ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...