strunka7777
Użytkownik-
Postów
468 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez strunka7777
-
W żeńskich imionach w tym jest u mnie problem, ze te imiona, które mi się podobają sa w pierwszej dziesiątce popularnych imion. Męskie praktycznie moj ślubny wybrał, a ja zastrzegłam sobie wybór imienia dla malej. No i wieeeelkie dylematy :) a tu termin tuz tuz...
-
Z męskich Telesfor jest piękne, Dydym, Bazyli... ;)
-
~magdalenka851 Strunka i Anorka ja dla dziewczynki bardzo chciałam Hanie, Marysię a Wy dla chłopca jakie byście wybrały bo ja miałam mega problem Marysia bedzie miała na drugie, a Hania za bardzo popularne :) Z morskich podobają mi się: Tomasz, Mateusz, Kamil i Szymon. To tak na pierwszy rzut.
-
Gratuluje niedzielnym mamom :) Anorka, my mamy to samo - dla chłopca od razu imię by się znalazło, a dla dziewczynki ciezko cos wybrac.
-
Kto ze mną do pary na 16.03??? :) Ta data bardzo mi się podoba :) Pogadam z mala i moze cos (a raczej ktos) z tego wyjdzie???
-
niuska_aw Hej kobietki. Od 8:30 skurcze co około 5 minut. Zbieramy się do szpitala. Trzymajcie kciuki;) Trzymamy. Powodzenia!!!!! To mamusia do pary sie znalazła ;)
-
Olciaa, zobacz na agito.pl lub na mall.pl. Polecam tez stronę promobaby.pl - na tej stronie sa umieszczone promocje z różnych marketów w jednym miejscu. Co jakiś czas sa fajne promocje i czasem warto poczekać na dobra okazje.
-
Aaaa! Mam 37 tyg skończonych, czyli ciaza donoszona! :) ale super! Jak się cieszę! Zwłaszcza w perspektywie problemów, które miałam :) To teraz z rękami do góry bede birgac i moze wreszcie dostane pozwolenie od znachora na baraszkowanie :) kurna, tacy wyposzczeni. Normalnie zjemy się siebie nawzajem ;)
-
Plus, poloz sie na spokojnie, rozluznij, troche powietrza wpuść. Moze pomoże.
-
Dzien dobry! Witam szczególnie nowo upieczona mamusie! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa! A moze mnie wyrocznia Lilijka wyczaruje termin porodu? Fajnie by było wiedzieć, vo to wyczekiwanie jest kurna... Wiecie jakie :) Zwłaszcza, ze poprzednie maleństwo nie pchalo sie na świat i skonczylo sie na szczęście dobrze, ale bylo nieciekawie... Ech. Jakbym chciała żeby mala sie nie spozniala... Zobaczymy co znachor jutro powie. Cos wspominal, ze mam do niego do szpitala przyjechać - mamy umówić sie na szczegółowe badania blizny itp po poprzednim cc.
-
Monimoni I jeszcze zdjęcia z powitania;) Ale super :) aż nie mogę się doczekać jak nasz synek zareaguje na mala po drugiej stronie brzucha :)
-
Haniutek, jesli dalej choróbsko Cie trzyma, to na babla tez ma to wpływ. Tez walczy i przez to mam się rusza. Bedzie dobrze. Dziewczyny, nie smutajcie sie tak. Zobaczycie, urodzicie dzieciatka, lada chwila będzie wiosna, więcej słońca, cieplej, długie soscery sie zaczną, zacznie wszystko kwitnąć i będzie pięknie!!! A my mamusie odżyjemy, bo zlapuemy wiecej promieni słońca i wiosennego powietrza.
-
Ale fajnie :) Nowe mamusie się szykują :) Trzymam kciuki!
-
Mama7777 nie bylam szczepiona p/zoltaczce.
-
Dzięki dziewczyny! Na razie nie chcę tej baby widzieć na oczy i z nią się użerać - jest daremna. Ale pomyślę, choć wina bardziej laboratorium, chyba że babka próbki pomyliła. Najlepsze jest to, że ona jest położną i takie teksty wali... :) Własną córkę namówiła na cesarkę, bo po porodzie SN są problemy, nietrzymanie moczu itp. I wiem, że tam gdzie ona pracuje nie dopuściliby mnie w ogóle do naturalnego po cc. Zapytałam jej jak rodziła - tylko SN. Powiedziałam jej, że nie ma porównania i nie może wypowiadać się co jest lepsze. Ostatnio jak byłam mówiła, że miały pierwiastkę, której poród stanął na 8 cm rozwarcia i przygotowali ją do cc. Po czym dziewczyna zaś poczuła bóle parte, a ona jej żeby dała sobie spokój, bo ją już podłączyli, przygotowali itp. Ja pierdzielę! Co za problem cewnik odłączyć i wenflon zakręcić? Zwłaszcza, że znieczulenia jeszcze nie miała podanego. Żenua! I na koniec taki tekst - "no szkoda, bo dziewczyna szybciej do domu by wróciła, szybciej się zebrała, a tak musi dłużej wszystko... Ale ja i tak zdecydowałabym się na cesarkę". Baba masakra :) Sama sobie zaprzecza.
-
kamillla hehehe Izabel dobre z tą tesciową. Kasiamamusia moze zastosujesz? krolewnazdrewna, kazda z nas juz tu jajko znosi Co najmniej strusie jajo ;)
-
Hejo! Miałam ciężkie dwa dni... Wczoraj odebrałam wyniki badań, gdzie HBs wyszedł mi dodatni... :( Panika, strach, myślenie co będzie... Milion myśli na minutę... Ale... Baba, która pobierała mi krew, nie opisała mi jednej z fiolek i musiałam dziś jeszcze raz iść do laboratorium. Pomyślałam, że może powtórzyć badanie... Bo może coś pomyliła? Juz nieraz taki nr z nią był. Telefon do gina, poparł by powtórzyć badanie i wskazał, w którym laboratorium najlepiej... Pojechaliśmy z moim, na szczęście do 17.00 materiał tam pobierali... I pozostało czekać. A wiecie jakie czekanie jest ciężkie :( Myślenie co będzie, czy ktoś nie ma przeze mnie żółtaczki i gdzie mogłam się zarazić? W końcu na początku ciąży miałam też badanie na HBs i wynik był negatywny. W miarę noc przespałam, ale rano co chwilę zaglądałam przez internet, czy wyniki są. O 11:00 nie wytrzymałam i zadzwoniłam do punktu pobrań. Okazuje się, że to badanie tak szybko się nie robi i że może dziś popołudniu wyniki już będą. I znów to czekanie... Myślenie, że były problemy w ciąży i że udało się dotrwać, wszystko się ułożyło i uspokoiło, a tu na koniec takie jajo :( Masakra jakaś! Nie wspominając już o myślach, czy dzieciątko w czasie porodu się zarazi, czy mogę wszędzie rodzić gdzie chcę i czy... Nie daj Boże z dzieckiem będzie źle. I myślenie o tym, który już biega na świecie. Ja jeszcze mało ważne, ale żeby dzieciaczki wyszły z tego cało i zdrowo. Po 14:00 były już wyniki. I aż mnie zatkało. Zawołałam ślubnego. Wynik negatywny. Kamień mi spadł z serca, ale nerwy puściły. Chyba dawno tak nie płakałam. Do tej pory ze mnie to wszystko schodzi. W pon gin. Zobaczymy co powie, ale jestem dobrej myśli. To tyle. Wylałam z siebie wszystko i dzięki za zrozumienie!
-
Ernesto Hej ja też dołączam do bezsennych. Już trzeci dzień z rzędu budzę się zlana potem tak, że kaoszulka jest calutka mokra. Macie tak? Od paru tygodni tak mam. W nocy pocę się jak borsuk, a za ciepło mi nie jest... Dziwne, tak samo z siebie. No coz, to tylko ciaza ;)
-
Kalae, ciekawe... No cóż, nie mam jak przeanalizować Twojego przypadku to tez nie mogę się wypowiedzieć. Może był wypłacony jakiś składnik wynagrodzenia, który nie wchodzi do DWR... Plus czy faktycznie był brany tylko urlop taryfowy czy na żądanie. To trochę takie analizowanie w ciemno.
-
Lilijka, zgadza się - roczna premia to inaczej trzynastka czy nagroda roczna.
-
~kalae strunka - ja mam trochę niższą 13 za 2014 niż pensja, ale u mnie może to wynikać z tego, że w lipcu mam zwiększaną pensję o 1% Hm, wzrost wysługi lat nie powinien mieć aż takiego odbicia... :) Pytanie jakie przerwy w pracy miałaś. Są nieobecności płatne, które są potrącane do trzynastki, np. opieka z kodeksu pracy, oddanie krwi, urlop szkolny płatny itp. Czasem od pracodawcy zależy czy potrąca do trzynastki kasę, czy jednak idzie na korzyść pracownika.
-
~kalae strunka - dzięki za wyjaśnienie Polecam się. Mam nadzieję, że w miarę jasno wytłumaczyłam. W razie W wal śmiało ;)
-
Haneczkaa Strunka a jak ja zaczelam prace z końcem stycznia zeszłego roku i poszłam na zwolnienie w połowie lipca to mi sie należy 13stka? Bo w sumie ominęły mnie wczasy pod grusza a jakiejś zwiększonej pensji nie odnotowałem na koncie Jeśli nie przepracowałaś min. pół roku (urlop tarufowy itp. tu nie ma znaczenia) to się nie należy. Pytanie od którego stycznia zaczęłaś pracę i czy było to przeniesienie służbowe, czy może powołanie... Są formy umowy lub sytuacje, które nie wymagają min. pół roku przepracowania i wtedy za czas przepracowany (może niedużą) kasiurkę się dostaje.
-
Kalae Kiedyś sprawdzałam jak to wychodzi te 8,5% przy osobie, która np. nie chorowała w ogóle, nie brała np. opieki z par. 188 kodeksu pracy, w ogóle nie miała potrąceń do trzynastki i otrzymywała tylko pensję wynikającą z angażu. I wyszło mi, że te 8,5% to faktycznie wychodzi miesięczna pensja z lekkim zadatkiem.
-
~kalae strunka7777 ~kalae pytanie jeszcze mam do osób które dostają 13 pensje, czy bardzo miałyście okrojoną w stosunku do pensji jaką dostajecie nie będąc na chorobowym? Mogę wyjaśnić dogłębnie co i jak... Wg ustawy o DWR otrzymuje się za efektywnie czas przepracowany. Czyli np. za czas choroby nie dostaje się kasiury. Pytanie ile czasu przebywałaś na zwolnieniu lekarskim w 2015 roku... I jeszcze jedno - trzeba min. przepracować pół roku, aby kasę dostać (choć są wyjątki, np. zwolnienia związane z macierzyństwem...). To tak pokrótce. Jakby co na każde pytanie czy wątpliwość odpowiem. w zasadzie to dostałam prawie połowe mniej niż mam pensję taką normalną za przepracowany miesiąc tzn bez l4. na zwolnieniu jestem od sierpnia, tzn w sierpniu byłam jakieś 4 dni w pracy. miałam też krótkie zwolnienia w lipcu tak z 10dni (wtedy też byłam na urlopie, ale urlop to jak praca) jeszcze w marcu byłam chora i też jakieś 10dni miałam l4 wiedziałam że 13nastka będzie niższa ale jakoś nie spodziewałam się że prawie połowe. a 13nastka to 80% pensji? 8,5% sumy składników (z całego roku) wchodzących do podstawy trzynastki - nie wszystkie składniki wynagrodzenia wchodzą do DWR. W sumie to by się zgadzało, że połowę mniej - prawie pół roku zwolnień... :)