strunka7777
Użytkownik-
Postów
468 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
37
Treść opublikowana przez strunka7777
-
Sylwia nie ma co nakrecac sie z tym karmieniem. Cobma buc to będzie, a pewne rzeczy noe sa od nas zależne i nie mogą być powodem by się załamywać. Sa takie sytuacje gdzie mama sie stara kp, a tu dupa, bo np. zachoruje i nie można obejść sie bez antybiotyku, przez co musi przejść na mm. Znam wiele takich przypadków. Nie ma co sie zalamywac. Bo nie sposób karmienia jest ważny, ale to jak wychowany nasze maluchy. Z mlekiem matki pewnych zachowań nie odziedzicza. Glowa do góry i jesli jest to możliwe, odetnij sie lub odizoluj od haseł i nie nakręcaj, ze będziesz miała przerąbane. Kazda z nas dziwnym trafem będzie miała kogoś kto lepiej wie itp. Trzeba olac system zimnym moczem i robic wszystko co wg Ciebie jest najlepsze dla Ciebie i Twojej rodziny.
-
Pelka dzien przed porodem miałam usg gdzie lekarz mowil: Ooo! Duże dziecko, długie nóżki... 4 kg wagi plus minus 10%. A młody urodził sie z waga 3380, takze dystans i co ma być to bedzie :)
-
Słodkie Wasze maluchy.
-
kamillla Olciaa no dobrze ze sie dowiedziałaś co to było... ale to mogło być pewnie te pare innych przyczyn :) mi 14 dni zostalo ale nic sie nie zapowiada ;( masakra... z jednej strony chce juz, a z drugij to jeszcze tyle do zrobienia jest... Ja mam to samo - chciałabym być juz po, ale nie jestem w pełni na to przygotowana. Poza tym jeszcze troche czasu zostalo...
-
maqdallena Hej. Urodziłam o 5:05 , siłami natury. Inga (imię lekko uległo zmianie ) waga 2950 , 54 cm. Na sali porodowej wylądowała o 3:55 A skurcze regularne jakoś od 2 chyba. Bolało,ale po już się o tym nie myśli :) Nacieli mi krocze, choć na skurczu ale czułam ( ale znośnie ) . Za to teraz to jedyne co boli to to zszycie, tak ciągnie :( Gratuluje!!! Szybkiego powrotu do sil mamusi życzę, a Mala niech chowa się zdrowo!
-
Szpitalne mamusie! Trzymajcie się dzielnie! Trzymam kciuki!!!
-
Haniutek Ernesto trzymam kciuki za Was ;* A co do wredniastych tesciowych i wgl znacie moje zdanie takie to juz na sraczke tylko leczyc bo nadzieji na rozum nie ma;) Hehehe dobre trafilas w samo sedno.
-
Dziewczyny, trzymajcie sie dzielnie w szpitalach! Brzuchy do góry! I do przodu!
-
Przy pierwszym bablu miałam przeczucia co do porodu i pomyliłam sie jeden dzien :) a teraz? Pustka... A moze Wy macie przeczucie kiedy urodzę? ;) hehe
-
renatka9010 Jak sie czuje ? Mhh tak sie momentami zastanawiam czy ja w ogole rodzilam :-D swietnie sie czuje :-) troche cipka boli ale to normalne a tak to lux:-) dziecko je , robi w pampersa i spi :-) nawet nie slyszalam czy umie porzadnie plakac ;-) pokarm mam momentami az strugi leca:-) aby tak dalej :-) To super :) Ciesz się takimi małymi rzeczami. Miłego...
-
U mnie noc była baaaaaardzo ciekawa. Dziecię przyszło do nas do łóżka ok. 1:00 i co chwilę coś: pić, siku, rolety do góry, bo jasno... I wiercidupa tak ok. 3 godz nie spała. Mojego nie ruszało nic... Nagle jak już młody zasnął, mąż zaczął bełkotać dosyć długo przez sen, choćby jakiś Indianin w czasie tańca wokół ogniska. Nie wiedziałam czy go budzić, czy czekać jak sytuacja się rozwinie. Hehe :)
-
Propozycja: załóżcie bloga Koło Gospodyń Ciężarnych :) Kurna, ślinka tylko cieknie!!!! A potem dostaję takich smaków jak przeczytam która co gotuje... :) I nie ma, że boli - max. na drugi dzień muszę mieć to samo
-
Monimoni to jest tępe babsko - jal jej sie cos powie to jak do ściany. I tak jest juz grzeczna. Chociaż wole być zawsze bojowo nastawiona, bo nie wiadomo... Hehe. Poza tym nie potrafi odeprzev moich argumentów i przez to mam przewagę. Koedys uslyszala, ze robi wszytki zeby jej nie odwiedzać i ona nie mnie rani, tylko swojego syna, bo to jemu zalezy na dobrych relacjach i jest miedzy mlotem a kowadłem. A ja to, ze przyjeżdżam to tylko robię dla niego i dla naszego syna. Oj zatkalo babsko.
-
Haneczka spokojnie. Pojedziesz na IP i tam się Toba zajmą. Bedzie dobrze.
-
Olciaaa na razie etap ten przeszliśmy :) ale ona jest jak bomba ze spóźnionym zaplonem - noe wiadomo kiedy i z czym wybuchnie jak ktos mi gada o tetrach, ze teraz młodzi sa wygodni (co chwile sie kogoś spotyka z takim tekstem) to ja na to, ze moech zrezygnuje z pralki, lodówki itp bo to tez wygodnictwo. I niech pierze ręcznie, w zimie żywność za okno itp. Trzeba iść z postępem. Dobrze, ze moja mama jest w tej materii normalna i ona sie cieszy z obecnych udogodnień. A jak będzie trzeba to nawet da ma te pampersy
-
I jeszcze jedno - w poprzedniej ciąży gadala mi, ze żadnych pampersów tylko tetra. Ogladala jakis program jak to się zaśmieca srodowisko. To niech kurna żadnej pralki nie używa tylko tarki - dobwytrwarzania prądu tez środowisko sie zatruwa. A sama franca jk jest na wsi śmieci pali - taka ona ekologiczna...
-
A potem jak pójdę do innego pokoju karmić mala piersią, to przyjdzie osobiście sprawdzić czy aby na pewno. A co to ja? Eksponat muzealny z cyckiem na wierzchu?
-
Z odwiedzinami kiedys bylo inaczej i powinni do tego wrócić. Jedynie ojców maluszków wpuszczać. Obawiam się, ze nawet jak poproszę by dali teście spokój, to i tak przyjada. A ja wole by na spokojnie w domu odwiedzili. Tacy jyz sa - a raczej twsciowa - ma w dupie czyjeś uczucia i prośby. Juz nie mówiąc o wpieprzaniu sie, ze cis zle robię, ze po co, ze wode z cukrem dziecku dac, ze pod włos sie czesze, ze po ci notuje karmienia itp itd. A potem dowali tak, ze w pięty wchodzi... Ech. Jak ja to przeżyje?
-
Zazadzam koniec nakręcania sie!!! Dziewczyny! Poród u Male dziecko to nie koniec świata. Tak jak piszecie - niejedna rodzila i dala potem rade. To normalne, ze burza hormonów robi swoje, ale to minie. Ważne aby cieszyć sie tym fo tu i teraz i nie wyborgac w przyszłość. Juz kiedys pisałam - otoczyć sie dobrymi ludźmi. Zobaczycie, ze z czasem u dzidziusiow bedzie wszytko sie normować - natura naprawde wyjątkowo robi swoje. A Wasze poświęcenie zostanie szybko wynagrodzone. Wystarczy jeden uśmiech dziecka, a wszytko mija i od razu przychodzi myśl, ze dla tego jednego uśmiechu bylo warto. I jeszcze jedno - zróbcie czasem cos dla siebie jak juz bedziecie skarby miec przy sobie: Idźcie na zakupy, do kosmetyczki, kupcie sobie w ramach wynagrodzenia za wlozony trud. Pamiętam wypad do kosmetyczki - pelen luz i mogłam pospać, a kosmetyczka robila swoje BEDZIE DOBRZE!
-
Piszecie o jedzeniu, a ja napiłabym się DRINKA!!! Z colą i limonką... i jeszcze pewien 40-koniowy załącznik Ech...
-
Hejka! To która dziś rodzi? Której dzisiejsza data się podobała? :) Mnie dziś śnił się basen... Ech, nie mogę chodzić na basen - mój gin zabronił... Zresztą leczę i tak teraz infekcję. Ale potem sobie to odbiję :)
-
MamaMi1 He he, dobre to. Faktycznie kiedy by nie wszedlna marcóweczki, zawsze ktos czuwa:-) ale to super! Nie jest sie samemu w troskach i radosciach:-) W końcu... LIGA RZĄDZI, LIGA RADZI! LIGA PORÓD POPROWADZI
-
ajka88 Jak tak radzicie dziewczyny z tym pomelo to chyba kupię. Ja Katie braku oddechu nie mam. Jedynie zaczynają nogi siadać, jednak prawie 100 kilo swoje robi. Nie wiem kiedy ja to zrzuce. I ta zgaga w nocy, przez nią mam uderzenia gorąca. Ale jeszcze z dwa tygodnie, trzeba wytrzymać. Jeżeli planujesz karmić piersią, to eaga bedzie leeeeeeciec!! Na leb i szyje. Na pewno na początku, a potem trzeba się pilnować. Takze spokojnie. Z czasem wszystko wróci do normy :)
-
KasiaMamusia Ernesto bardziej wodnista jest,już nawet poczytałam o objawach porodu trochę, wiecie wiem,że to moja druga ciąża, ale z Adasiem tak nie miałam i jakby wszystko przeżywam jakbym pierwszy raz w ciąży była Witam w klubie. Też tak, mam jakbym była zielona i muszę sobie wszystko odświeżyć. Nawet to, jak było z objawami zbliżającego sięporodu przy pierwszym bąblu i czy teraz jest inaczej... Normalnie płaskostopie mózgu. A teraz panikuję, czy będę wiedziała jak pielęgnować itp...
-
kamillla Kanciastoporty. mega twardy brzuch po tym, jak zabolalo, twardy mniej więcej do wysokości pępka... Nie żebym schizowala, poprostu strasznie mnie ciekawi co to konkretnie Przecież to dupcia jest ;) Ciśnie się tyłkiem hehe ;) Taki kształt brzuch przybrał hihi