Mindtricks

Karolicia, mi sie tez wydaje że ktoś sie do tych pomiarów poprostu nie przyłożył,widzę jak robi to moja gin i czasami sobie zle kliknie i zle jej sie zaznaczy początek lub koniec i próbuje jeszcze raz(zwłaszcza jak bobo się rusza:)Tak jak piszesz, w szpitalu bylas z czyms innym a nie z nieprawidlowa ciążą więc nie skupili sie na pomiarach jak na prenatalnych czy lekarz prowadzacy ciązę ktory odpowiada za wszystko co z nia zwiazane tak naprawdę.do tego sprzet szpitalny czasmi pozostawia wiele do zyczenia i równie dobrze zdjecie usg można zrobić linijką.Ja byłam ostatnio w medicor i jak poprosilam o zdjecie to doktor powiedziala ze sa ciecia w budzecie i....wydrukowala mi zdjecie wielkosci legitymacyjnego.A pamietasz moj przypadek z obrzekiem, gdzie jeden lekarz zaznacza go na zdjeciu a drugi ogladając je dziwi sie o co chodzi...Głowa do góry.Ajeśli ma ci to spedzac sen z powiek to albo skonsultuj wymiar tel ze swoim gin albo podejdz do niego na usg.Ja nawet nie mam pojecia jakie mamy FL.

Temat szczepionek tez zglebiam,na te pneumokoki raczej sie zdecyduje bo bywa ze Emi zwlaszcza na poczatku roku przynosi ze szkoly baktrie,zaraz lapie ja bo mam mega wrazliwy zolodek.ale w tv lekarz mowil ze ta szczepionka nie eliminuje calkowicie tych bakterii,poprostu lagodzi przebieg choroby,ale to tez wazne u malucha ktory wazy np 4-7kilo.oczywiscie reklama szczepionki oddzialowujaca ambicjonalnie na rodzica w tv juz jest...

Imbir,coz za slodziasne sztópki to wycałowania❤❤❤❤Gratuluje!

Troszke czytalam o tej krwi pepowinowej i poki co mam mocno mieszane uczucia.Zeby tylko nie wyszlo z tego takie zamieszanie jak ze szczepionkami,bo potem jak sie slyszy o tych przekretach to czlowiek ma wrazenie ze te firmy farmaceutyczne dzialaja jak mafia.poki co to modny produkt reklamowany przez tv i szkoly rodzenia.zwrocilam uwage ze na jesieni w ciagu 3dni byly reportaze w dd tvn,pyt.na sniad i swiat sie kreci....czy bylo to spowodowane jakimis przypadkami ktore mogly one uratowac(ze nagle podnosi sir dyskusja publiczna)czy zwyczajnie spadly slupki sprzedazy?w Polsce malo jest publicznych bankow krwi,wiekszosc to przechowywanie dedykowane.ile faktycznie mozna ja przechowywac zeby spelniala swoje funkcje?(moze z czasem warta bedxie tyle co szpik kostny?)odpowiedzi sa dosc wymijajace.no ale jeszcze sie temu przyjrze bo lubie zglebiac temat w 100%.(zboczenie zawodowe;)

Katarzynka,u mnie ostatnio maluszek klęczał i glowka miedzy łokietkami a na wczesniejszej wizycie wlasnie zalozyl nogi na glowe.zadna z tych pozycji nie pozwolila na potwierdzenie plci po badaniach prenatalnych:)

Jureczka, kordonek w wybranych kolorach w pasmanteri, malutkie baloniki(takie, żeby po nadmuchaniu były okrągłe a nie jajowate)np w markecie i klej płynny w szkolnym.Dużo filmików jest na you tube.

Padme, ale się usmiałam z tym zakazem opuszczania bazy,hehehehe:) Jureczka, cotton balls kupilam teraz córce w biedronce 20kul za 40zł.Świetnie wyglądają, bardzo nastrojowo.W szufladzie czekaja jeszcze te, które robiłyśmy z Emi same(mega odstresowujące zajęcie:)tylko musimy sie wybrać do ikei po białe lampki ledowe.

Moja córcia dziś kategorycznie odrzuciła Natalia, więc imiona dla dziewczynki, które podobają się całej trójce pozostały dwa:Liliana i Oliwia.Ale w razie wu muszę pomyśleć też nad mężczyzną:)

Dziewczyny, a zapytam jeszcze tak w temacie imion.Jaki macie stosunek do znaczenia imienia(tak teraz sprawdzilam kilka imion z najblizszej rodziny i 80%sie potwierdza) i czy kierujecie się popularnością(im mniejsza tym lepiej) czy wybieracie tylko na tej podstawie jakie wam sie podobają w brzmieniu?

No, ciekawe jak to bedzie z tymi naszymi chłopcami i babeczkami.W pierwszej ciąży chcielismy niespodzianke.lekarz zapytal nas na jakims usg czy ma powiedziec płeć bo juz pięknie widać, my oczywiscie ze nie.ja, niewiedząc czemu zinterpretowalam ze na pewno chodzilo mu o chłopca i że to co tak pieknie bylo widac to był ptaszek:)Moj mąż stawial na dziewczynke cały czas.No i była babeczka.teraz tez mowi ze to nic pewnego i ze mam nie kupowac dziewczecych rzeczy:) A wpisy mam na forach byly takie ze np maz w finalnej czesci porodu wychodzil z sali, po czym wraca, lekarz mowi ze ma piekną zdrowa coreczke a on przekonywany przez kilka miesiecy o synku odpowiada:ale to nie moje;) Albo kobieta trafia po terminie na oddzial, rutynowe usg przez lekarza prowadzącego, ktory wczesniej przewidywal córeczkę i mówi do pacjentki:nie zgadnie pani co teraz robię dzidziusiowi....(cisza i pytające spojrzenie matki) a lekarz odpowiada: smyram go po jajkach;) Nie wiem czy te historie sa prawdziwe ale przyznam ze rozbawily:))

Karolicia, fajnie, że znowu jesteś z nami:) Nikusia, cieszę się, że dziś już lepszy nastrój:)W przyszłym tygodniu na pewno wszystko wróci do normy i uda się z tymi lekami.Zajmij myśli czymś innym, przyjemnym zeby przekazac malenstwu dobre fluidy:) Super pomysł z tym zaksięgowaniem naszych brzuszków, we wrześniu będziemy odhaczać po kolei te co sie bedą rozpakowywać;) a powiem wam ze ja nie zaluje tych pappa, i drugi raz też bym je zrobiła.

U mnie moze sie potwierdzi 28.04.Ale powiem wam ze jak poczytalam inne fora zwiazane z pomylkami co do okreslania plci to zwatpilam:)A w dodatku taki maly wybor ubranek uniseks w sklepach.

Madzikcz,jeszcze ja i Padme.no chyba ze ktos jesxcze sie zglasza na babeczke?:)

Nam z mezem tez bardzo podoba sie Lilianna ale troszke nas zniecheca to ze ponoc jest to od jakiegos czasu najczesciej nadawane imie:(

Sevenko,wspaniale wiadomosci!bardzo bardzo bardzo sie ciesze!!!!!!!!:)do tego trzecia(ale najpewniejsza) dziewczynka na forum:) Agaa,jest tak jak piszesz... Czlowiek,zwlaszcza w czasach ktorych zyjemy gdzie mozliwosci ogromne,caly swiat otwarty,medycyna i technologia rozwijaja sie,chcialby miec kontrole nad swoim zyciem.Ja rowniez przekonalam sie ze tak nie jest,ze nie mamy wplywu na pewne rzeczy pomimo najszczersxych checi i staran.i jak czesto wyolbrzymiamy wiele rzeczy,przejmujemy sie pierdolami.

A co do wychowania u dzieci a raczej jego braku to tez sie ostatnio zdziwilam.siedzimy ostatnio z corcia przy takich stolikach kolo punktow gastronomicznych w galerii handlowej.ja mam frytki na talerzu.nagle podchodzi jakas rodzinka z ok.6letnim chlopcem,najpierw pytaja mnie czy miejsca obok nas sa wolne,po czym chlopiec odwraca sie do naszego stolika,lapie z mojego talerza garsc frytek i mowi do mamy zeby jemu tez takie zamowic....my z Emi oczy w 5 zlotych,w szoku,ta matka sie usmiecha do mnie a do synka spokojnym szeptem zeby tak nie robil po czym zajeli sie czytaniem menu.ludzie obok komentuja chlopca a mnie poprostu zamurowalo!reakcja matki byla wlasciwie zadna!poza tym to dziecko nie mialo 3lat!Dla mnie takie rzeczy sa nie do pomyslenia!dzieci to nie sa istotki o mozgach wielkosci orzeszkow i naprawde przy minimum checi mozna im wiele wytlumaczyc i nauczyc!

Moli jesli chodzi o ta umowe na nieokreslony to wiemy ze jest ona najkorzystniejsza ze wszystkich dla pracownika i w dzisiejszych czasach trudno o taka umowe "na dzien dobry",pracodawcy czesto sie przed nia bronia,przewaznie jest to najpierw umowa probna,potem na czas okreslony i dopiero potem na nieokreslony.wiec mi sie wydaje ze chodzi o to ze zaraz po podpisaniu umowy poszlas na l4,ale moge sie mylic.

Moli,umowa o prace,zwlaszcza od razu na nieokreslony zawierana z kobieta w ciazy ktora w niedlugim czasie udaje sie na l4 jest jedna z najczesciej kontrolowanych przez Zus.Moze uznac umowe jako fikcyjna,zawarta w celu pobierania swiadczen.zus czesto kwestionuje takie umowy.fakt,przeprawa w sadzie moze byc ale jesli papiery ci sie zgadzaja to powinno byc ok.raczej nikt swiadomie sie w cos takiego nie pakuje bo konsekwencje dla pracodawcy i pracownika sa spore.

Moli,a ty od razu dostalas umowe na czas nieokreslony??

Wisienko,bede o Tobie myslec i trzymac kciuki,wierze ze los wynagrodzi wam to co teraz zabral.Spadlo na ciebie zbyt wiele,wiele z nas zadaje sobie pytanie dlaczego taki ogrom cierpienia spada na ludzi ktorzy pragna tego dzieciatka.kazda wie ze nie ma na nie odpowiedzi.dobrze ze macie siebie i we dwoje mozecie stawic temu czola.na pewno was to wzmocni i przeklujecie to wspolne cierpienie w jeszcze wieksza milosc,oddanie i zrozumienie.bede sie modlic za duszyczke waszego ksiecia,my tez mamy nasza Lenke w niebie,czuje ja i wierze ze kiedy przyjdzie czas bedziemy razem.

Oj,moj to tez wybredny,ciezko cos ustalic,pewnie wymysli na porodowce:(Poki co imiona ktore mu sie podobaja to Natalia,Nina czy Zuza.Co do chlopca to sie nie dowiedzialam bo zaczal sie wyglupiac,ech....;)

Nikusia,przykro mi ze masz taka sytuacje,wierze jednak ze wkrotce lekarzom uda sie dobrac odpowiednie leki dla ciebie,czasami to musi potrwac,kazdy organizm jest inny.pomimo wszystko badz dobrej mysli zeby mluszkowi nie robic sztormu w brzuszku:)

Calineczka,Padme piekne macie wloski.ostatnio corcia namawiala mnie na ombre ale jak zobaczylam wasze zdjecia to decyzja zapadla w sekunde! Calineczka ja tez mam polowkowe 28.04:) Greenrose,trzymam kciuki zeby dalo sie przekonac meza;)Mysle ze jako drugie imie byloby ok.

Nikusia,jak sie dzis czujesz?

Alik,u fryzjera mozesz poprosic o farbe bez amoniaku.ja farbowalam w domu na blond,farba z amoniakiem,przy otwartym oknie,zaraz jak zaczelam II trymestr.Ale pamietaj ze decyzje podejmujesz ty:)