Skocz do zawartości
Forum

marta_joanna

Użytkownik
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marta_joanna

  1. Zaczarowana Mój Remi też do maleństw nie należy jakieś 3 tygodnie temu 8,7kg więc wagowo jest podobnie jak u Ciebie karmimy na razie tylko piersią(wtedy kiedy on chce) i tak jak Bina napisała u nas w przychodni cieszą się że taki duży z niego chłopak :-). Ja bym się nie przejmowałam tym co mówi pediatra. Zresztą chyba Mikołaja też pediatra kazał odchudzać jak dobrze pamiętam mmj? Ja wychodzę z założenia że jak zacznie się maly bardziej ruszać to zgubi te kilogramy. Anula11 Brawa dla baletnicy za piękny obrót :-) też bym poszła do tego neurologa dla świętego spokoju skoro masz umówiony wizytę a pytania najlepiej zapisać bo często się zapomina przynajmniej ja tak mam. Jeśli chodzi o spacery to my wychodzimy codziennie. Jak było -20 też byliśmy na jakieś 20 minut na spacerze. Czerwona skóra na policzkach to normalna prawidłowa reakcja na zimno więc tym się nie przejmuje pamiętać trzeba o natłuszczaniu ale kremami bez wody. Mały był ubrany w kombinezon i śpiworek poza tym był w wózku więc nie zmarzł. Ja zachęcam do wychodzenia ale stopniowo my wychodzilismy codziennie wiec mały się już przyzwyczaił do tych szalonych temperatur. Wracam do nauki
  2. Mroczna U nas tez chrzciny za niedługo bo początkiem lutego:-) ale jeszcze nie ogarnęła ani ubranka dla małego ani lokalu na obiad. Czekam właśnie na chrzciny bo chce kupić krzesełko do karmienia a nie wiem czy mały czasem nie dostanie od chrzestnych. Anula11 Dużo zdrówka dla dzieciaków i siły dla Ciebie. Anulka165 i Edzia U mnie podobnie dlaczego jeszcze mały zup nie je?Dlatego doskonale Was rozumiem. A to tekst mistrz mojej mamy : Przecież twoje mleko mu nie wystarcza? hmm ciekawe jako 5 miesięczne dziecko waży 9 kg. U mnie trochę się uspokoiło jak powiedziałam ze dermatolog tak zalecił. Ja daje zwykła wodę przegotowaną i jest ok. Teraz będziemy pomału wprowadzać klik ryżowy i jakieś warzywa do gryzienia. Zobaczymy co małemu smakuje :-) oprócz mamy mleka. I tak jak wy my również wypatrujemy pierwszego ząbka na razie go nie widać a daje już małemu popalic. Gratulacje dla tych maluszków które już się doczekały :-)
  3. Dzięki dziewczyny:-) tylko jeszcze trochę na dziko mieszkamy bo meble kuchenne będą za miesiąc :-( Mój się przekręca sam na boki teraz a tak z pleców na brzuch to mu się udało kilka razy z miesiąc temu ale chyba mu się nie spodobało bo już tak nie robi. Bardziej go ciągnie do siadu i tutaj już mu idzie świetnie bo się z pozycji pół leżącej podciąga sam jak coś z łapie. Ogólnie to polubił pozycję na brzuchu i wytrzymuje w niej już ponad 30 minut:-) jak ona mu się nudzi to ponosi tylek do góry a buzia jedzie po podłodze(jak pluto) i tak się przesuwa. Dostał też od Mikołaja taka materiałowa książeczkę i to jest numer jeden jeśli chodzi o zabawki i jeszcze dziurawa piłka jak to mówi starszak :-) Na moje szczęście nie dostał żadnych grających;-) bo tych mamy pełno po straszym synku. Anula11 Ze szczepieniem to u nas jeszcze żadnego nie było po szpitalu bo mały cały czas chory. Teraz po antybiotyku odczekam z tydzień i go umowie na szczepienie. Może tym razem się uda. Anula serio spróbuj zorganizować sobie opiekę dla baletnicy i wróć do pracy Tobie takie wyjście z domu dobrze zrobi najwyżej nie zarobisz kokosów ale się trochę oderwiesz od tego domowego kieratu. A i twój M zobaczy jak to jest jak on sam podejmuje decyzję bez Ciebie bo postawisz go przed faktem. Odnośnie naszych mężczyzn mój teraz zajmował się remontem więc chłopcy cały czas byli ze mną jak między świętami wyszłam z domu na 2 godziny to później słuchałam jaki to on biedny jest zmęczony :-) bo Remi się darł mu ponad godzinę i cały czas musiał go nosić a starszak jeszcze chciał się bawić z tata więc zapytałam się czy teraz już rozumie jak ja się czułam przez ostatnie 2 miesiące. Powiedziała że tak i ze woli chodzić do pracy nawet na 2 etaty niż siedzieć z chłopcami a to były tylko 2 godziny :-)
  4. U nas święta ciężkie przeprowadzilismy się dzień przed wigilia do nowego mieszkania wiec święta przeszły nam na rozpakowywaniu i układaniu. Żeby było mało to chłopców rozłożyło najpierw starszego a za 3 dni dołączył malutki i tak obydwoje na antybiotyku. Szczepienie oczywiście przełożone na styczeń. Patka227 U nas katar wraca jak bumerang ale to dzięki starszemu synku który testuje odporność brata przynosząc mu z przedszkola co chwilę nowe zarazki. My już przerobiłsmy sól morska, maść majerankowa, nasivil (ale on tylko do max 3-5dni) po konsultacji z lekarzem, mamy jeszcze euphorbium ale to nam też lekarz przepisał. A wcześniej jeszcze się inhalowalismy na soli a później na lekarstwie i soli. Anula11 komentarz zbędny jak chodzi o twojego męża po prostu mocno Cię przytulam. Dziewczyny Wszystkiego dobrego dla Was waszych rodzin na ten Nowy Roku dużo zdrowia radości i miłości :-)
  5. Anulka165 Super pierniczki:-) Za rok Kasia będzie już aktualnie pomagać w wycinaniu i jedzeniu. Kiedy ty znalazłaś czas żeby je upiec. Ja obiecałam mojemu starszemu synkowi ale muszę najpierw poszukać dobry przepis żeby nie wyszły nam twarde.
  6. Moje chłopaki są zdrowe :-) w poniedziałek idziemy się szczepić pierwszy raz i mam nadzieje że wreszcie się nam uda. Dla starszego mam skierowanie do laryngologa bo nam zaczął chrapanie i pediatra podejrzewa przerośniety 3 migdał. A jeśli chodzi o Remiego to obracać się nie zamierza ale od kilku dni pała wielką miłością do swoich stóp i cały czas je łapie rączkami i nimi się bawi. A ściąganie skarpetek z nóżek raczkami ma już opanowane do perfekcji:-) Chłopaki zdrowe więc zabieram się za sprzątanie i pakowanie bo przeprowadzka przed nami. Jeszcze raz dzięki za wsparcie przydało innym mama chorujących i malucha życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Też polecam odciągacz do odkurzacza- katarek plus(łatwiej się czyści niż wcześniejszą wersje) I przy okazji choroby chłopaków polecam inhalator z nebulizatorem dzięki temu można podać łatwo lek takiemu maluchowi nam pomogło to uniknąć szpitala. I gratuluje pierwszego ząbka :-) Przepraszam że nie odpisałam imiennie każdej z Was ale pisze z telefonu tak na szybko.
  7. Dzięki dziewczyny za wsparcie mam nadzieje że szybko małemu przejdzie bo robienie mu inhalacji na leku 4 razy na dobę jest masakra. Ja tez będę rozszerzać dietę Remiemu po 6 miesiącu narazie daje mu tylko spróbować possac jabłko lub po lizać łyżkę z zupy no i Bruno mu daje swoje kanapki próbować.
  8. U mnie teściowa była spoko do puki nie wzięliśmy ślubu i nie pojawiły się dzieci. Jeśli chodzi o dobre rady dała spokój bo wie że jej nie posłucham a po drugie ja już drugie dziecko wychowuje a ona tylko jedno wychowała. I wprowadziła pewna zasada ponieważ ona mnie za dręczala problemami wszystkich ciotek i reszty rodziny mojego męża więc już do niej nie dzwonie a ona ma dzwonić ze swoimi problemami do mojego M bo moja mama jak ma problem to dzwoni do mnie a nie truje mojemu mężowi. Wiem jestem wredna ale mam naprawdę dość. A tu przykład jak mi pomagała czyli robiła mi na złość w imię dobra wnuka np odstawialismy smoczek kolo 1 roku a ona kupiła dziecku smoczek bez moje wiedzy, zgody i mu dała chociaż wiedziała że my nie dajemy już kilka dni. Na jej nieszczęście a moje szczęście to był inny smoczek i mały tak się wkurzył ze walnął babcie smoczkiem w głowę aż miała ryse na czole. Oczywiście przyznała się po jakiś 3-4 miesiącach jak to ja wnuk uderzył yhhh. Dlatego mój młodszy synek pójdzie do żłobka a nie będzie siedział z babcia. Jeśli chodzi o chłopców to mogłam szybciej iść z Remim do lekarza ale oni cały czas mi mówili jak przychodziła ze to tylko katar a teraz jak słychać szmery na oskrzelach to nareszcie zaczęli wierzyć że z dzieckiem serio jest coś nie tak. Szczególnie że u niego nie ma gorączki mnie za niepokoilo to że gorzej mi zaczął jeść tzn zaczął przerywać i kaszle przy karmieniu. Okazało się też że te czerwone ślady w fałdkach to nie odparzenia tylko grzyb:-( Mały jest grubiutki i tam jest wilgotno wiec wytworzyło się idealne środowisko dla ich rozwoju :-(. Ciekawe czy jeszcze coś nie wyjdzie w moczu. Z dobrych wiadomości to inhalacje pomagają i Remi waży aż 8,6 kg.
  9. U nas wszystkie gryzaki są be mały gryzie piętki chleba i pluszaki. U nas masakra chłopcy chorzy oboje tylko bardziej Remi bo ma szmery na oskrzelach i mam nadzieje że nie rozwinie się z tego zapalenie bo jak się pogorszy to mamy jechać do szpitala. I o szczepieniu możemy zapomnieć znowu.
  10. A i jeszcze super porównanie mojego trzylatka Maly: Mamusiu a ty w cycusiach masz mleko tak ? Ja:tak Maly: O to tak jak krowy prawda? Tak :-)
  11. Dziewczyny piękne domki sobie budujecie :-) wytrwałości wam życzę bo to też nie łatwy czas budowa domu. Mamalina A ty dlaczego Gai nie szczepilas? U mnie cały czas katar i teraz jeszcze kaszel wiec ja narazie nie szczepienie ale już pismo dostałam z przychodni i ochrzan od pielęgniarki co zajmuje się szczepieniami. Powiedziała mi że za chwilę to się nie wyrobie z tymi szczepieniami ale chorego dziecka i tak nie zaszczepie :-( To jeszcze mi powiedziała ze może antybiotyk na katar i kaszel dać żeby tylko ona mogła zaszczepić i sobie odchaczyc. No co za małpa yhhh... dlatego zastanawiam się czy Ciebie nie ścigają? Anulka165 Remi największym zainteresowaniem darzy swoje stopy w wanie leżąc na plecach podciaga do góry tak że je widzi i z całej siły uderza w tafle wody skutek taki ja całą mokra on tez a łazience nie wspomnę :-) ale ubaw ma z tego więc mu pozwalam.
  12. Agnikol A i zapomniałam witam na forum :-) U nas kaszel u starszego a mały resztki kataru ma i dalej nici ze szczepienia a jutro idę ze starszym do lekarza go osłuchać bo ten kaszel jest niepokojący. Mój grubasek waży 8,5kg zazdroszczę mamą co mają mniej do noszenia bo mi ręce opadają.
  13. Jeśli chodzi o zachowanie dzieciaków jak z nim wychodzę to napisze z mojego doświadczenia. Po pierwsze nie daje nikomu dziecka na ręce dopuki sama mu nie pokaże nowego pomieszczenia, później zawsze chłopaków kładę na kanapie na ich kocyku żeby im pachniało domem. Jeśli ktoś chce nosić to najpierw trzeba dzieciaka zagadać jak mały zaczyna się uśmiechać to pójdzie ma ręce jak nie to sorry ale mu się nie podobasz więc go nie ruszaj bo będzie płacz. Najgorsze to są nawiedzony ciotki/babki które od razu pchają się z łapami a później brzdąc się wystraszy i rodzic ma przechlapane. Ze starszym synem robię tak że najpierw ją się z kimś witam a on dopiero później i to jest normalne bo dziecko widząc ze rodzic akceptuje dana osobę przywita się bez problemu. Agnikol Może ktoś za szybko wziął małą na ręce i się przestraszyła. Wiesz spróbuj ja dawać komuś po jakimś czasie np z pieluszka albo z kocykiem żeby czuła znajome zapachy jedno jest pewne pomału musisz zacząć wychodzić bo im starsza tym oswoić możebyc gorzej. Ja jako dziecko tak robiłam mamie i jak ona chciała się iść myć to tata ubieral jej szlafrok i obracał się do mnie plecami żebym czuła ze ktoś jest. A jak się obrócił buzia i poczułam zarost to darcie było na pół osiedla;-) przeszło mi kolo 1 urodzin.
  14. Dziewczyny nie chce się wtrącać ale ja bym nie przystawiala częściej niż co 3 godziny. Bo dziecko będzie miała za dużo mleka i zacznie wam się ulewanie a jak jeszcze podrazni się przełyk przy tym to maluchy dadzą wam popalić. Pomyślcie jak by w Was ktoś tak wpychal jedzenie, to też już darłybyście się na sam widok. Wiem że robicie to dla ich dobra bo za mało przybierają ale jeśli dziecko za mało przybiera to może zróbcie badania czy to nie jest związane np z problemami z tarczyca a może poprostu taka ich uroda że będą się prawidłowo rozwijać a będą drobniejszej budowy. Pomyślcie o tym.
  15. A ćwiczyć mu pozwalam szczególnie jak jest głodny to do piersi się dźwiga. Jak leży na macie też próbuje ale przestał się obracać z brzuszka na plecy i to mnie trochę martwi.
  16. Myszka83 Mi ortopeda powiedział tak że jak samo usiądzie, stanie to ok ale ja mam małego nie sadzac i nie stawiać bo jeśli sam tego nie robi jeszcze to oznacza że jego mięśnie, układ kostny i ogólnie on nie jest jeszcze na to gotowy. A jeśli będziemy chcieli przyspieszać naturalny rozwój dziecka to zrobimy mu krzywdę. Tak w skrócie :-)
  17. Anula11 Wszystkiego najlepszego a 30 to jest piękny wiek wiem bo sama skończyłam w kwietniu:-) Zresztą nie ważne ile masz tylko na ile się czujesz a ja czuję się max na 25:-D Anula zaszczepić i ci baletnice z katarem? Bo u mnie nie szczepić dziecko mu s i być idealnie zdrowe. Dlatego małego będę szczepić pierwszy raz dopiero w tym tygodniu. Jak wreszcie uda mi się zalogować na laptopie to dodam zdjęcie spiworku bo już dawno obiecałam Anulka165 ale coś mi komp swiruje. W każdym razie ja mam z la millou i jestem z niego zadowolona.
  18. Anula11 Ja ze względu na cc robie takie przerwy między dziećmi. A trójka mi się marzy od jakiegoś czasu i mój mąż też chcę więc czemu nie. Zresztą my chcieliśmy minimum 2 dzieci a maksymalnie 3 bo tyle do auta nam bez problemu wejdzie :-). Jeszcze przekonuje mnie teoria mojego wujka który mówi że jak dwójką dzieci rodzeństwa się po kłóci to ten trzeci pojednania ich. A blizna po cc będzie boleć dopóki się tkanki ładnie nie porozklejaja. Dlatego trzeba ją masować, smarować żeby była miękka i elastyczna. Jeśli chodzi o rozszerzenie diety ja mojemu starszemu wprowadzałam po 4 miesiącu ale teraz wiem że to był błąd bo on jest alergikiem a był karmiony tylko piersią. I teraz dopiero po 6 miesiącu zacznę po jednym warzywie, później owoce a na końcu po mięsie dopiero soki i to w małych dawkach. Chociaż ze względu na wychodzący ząbek młody dostaje piętki z chleba do gryzienia/muldania. Wczoraj była ze starszym u dermatologa i właśnie pani doktor powiedziała mi że Remi też na 90% będzie alergikiem dlatego zalecał żeby dopiero po skończonym 6 miesiącu wprowadzać. Ale jak u was jest wszystko ok to wprowadzajcie. Pamiętajcie żeby zrobić pamiątkowe zdjęcia z pierwszych posiłków.
  19. Motylek Też tak miałam po urodzeniu 1 syna ze na początku ale jakie drugie dziecko, a później po 3 miesiącach już mówiłam że 2 dziecko za 3 lata o tak mamy:-). Zresztą teraz mimo komplikacji przy cesarce to myślimy o 3 dziecku tylko za 3 - lat :-) Mój nosi ubranka na 62 68,74 wszystko zależy od wielkości bo rozmiarówki są różne. Ale on jest duży i okraglutki:-) dlatego spodnie tylko na szerokiej bezuciskowej gumie.
  20. Vrikael Z tym pełzaniem to ktoś oszalał jak 50 m taki maluch ma zrobić? mój się przesuwa, ale po pierwsze to wytrzymuje ok 15 minut na brzuchu i przesuwa się różnie, czasem do przodu czasem na boki jak znajdzie coś twardego po stopą to odepcha się i obróci ma plecy ale to tylko czasami przy sprzyjających warunkach. Pippi Podziwiam jesteś super mama :-) i świetnie dajesz sobie rade z chłopakami nie wspominając już że karmisz ich piersią a ciężko jest jedno karmić a ty z dwójką dajesz rade. Mroczna Ja próbowałabym dokarmiac małą na spiocha obojętnie czy to butelka czy piersią. I najlepiej podawać butelke przy słabym świetle. Jak mała jest przytulony do Ciebie tak ja trochę oszukiwać. Ja jak mój mały przy karmieniu zaczyna się rozglądać to wychodzę do drugiego pokoju gdzie jest cisza i nic go nie rozprasza albo zakrywam go pieluszka tetrową. U mnie działa karmienie z pod pachy jeśli synek łapie focha na pierś bo oczywiście ma swoją ulubioną, to go obracam i on myśli że daje mu druga pierś. Jeśli chodzi o wagę to mi zostało jakieś 3 kg z 20 które przybrałam w ciąży. Teraz mnie mi 3 mięsiące więc pomyślę o jakiś zajęciach żeby trochę ciało nabrało jędrności a mięśnie się rozruszaly:-)
  21. Antynikotynowa To jest normalne, mój synek ma fałdki jak ludzik Michelle od opon. Wcale nie jest łatwo doczyścić takiego maluszka ja go myje taka materiałowa myjka bo tak mi łatwiej wyczyścić wszystkie zakamarki a trochę ich ma. Bo za uszkami, podpachami między palcami stop (czyszcze patyczkiem do uszów bo też tam cuda się zbieraja) i oczywiście szyjka co nie jest łatwe bo mały ma potrojany podbródek :-) bo taki tłusciutki jest. A myje go codziennie. A z paznokci u stóp to jeszcze mu nie obcinam bo miał po skóra i on sam musi wyjść starszy synek też tak miał. W każdym razie nie jesteś zła mama tylko normalna taka jak każda z nas. A teraz ubierz się i idź na spacer albo spotkać się z koleżanką i nie martw się szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko:-).
  22. Anula11 Ale on na starcie już był klusecza:-) A twoja córeczka jak prawdziwa baletnica musi mieć odpowiednią wagę żeby mogła pirłety robić i pięknie tańczyć. U mnie kupa jest w każdym pampersie, ale tak jak pisałam Remi jest głodomorem i jakoś to co zje za dużo, a na bank się przejada musi wydalic. W porównaniu ze starszym synem to teraz jest już cięższy o 1,5 kg a wagę urodzenia mieli podobna(190g różnicy).
  23. Olcha Ja bym nic z tym nie robiła skoro mała ma miękki brzuszek i nie ma problemów z baczkami. Pewnie większość mleka przyswaja dlatego kupki są tak rzadko. Ale jeśli Cię to martwi to przejdź się do pediatry to się uspokoisz i upewnić że wszystko jest w porządku :-) Anula11 Ale baletnica ładnie przybrała :-) Anulka165 Postaram się wrzucić zdjęcie śpiworka tylko muszę się do komputera dostać :-) Lenka Udostępniłam historię Stasia u siebie. Mam nadzieje że szybko znajdą się pieniądze na jego leczenie i pokona chorobę. Mroczna Nie przejmuj się jeśli Emilka ma dobre wyniki i przybiera to ja bym karmiłam tylko piersią. Może będzie takiej drobnej budowy ciała. Poza tym za chwilę zaczniemy dzieciom wprowadzać dodatkowe jedzenie owoce, warzywa, zupki. Mój za to jest za grubiutki. U nas nowy zarazek przyszedł z przedszkola i znowu mamy katar gigant u mojego 3 latka i mały katarek u malucha. Skończyło się wizyta u pediatry i znowu odroczonym szczepieniem. A mój Remi waży aż 7425g i pediatra pytał czy go nie dokarmiam mm bo trochę za dużo.
  24. Tym gadanie nie ma co się przejmować ja karmie piersią ale za to już nie raz usłyszałam że ja moich chłopaków nie urodziłam i że przez to oni mają gorszy start bo dzieci urodzone siłami natury ma ja lepiej. Tylko nikt nie pomyśli że gdybym nie miała cięcia za pierwszym razem to mojego syna mogłoby nie być z nami ale ja nie będę nikomu się tłumaczyć bo sama wiem że dla moich chłopców zrobię wszystko a każda decyzję która podejmuje robię dla ich dobra. Ja mam śpiworek z la millou tak jak pisałam wcześniej i on jest wiatroszczelny i wodoszczelny a w środku ma mięciutki polar minkey. Ma też dziury na pasy więc można go do fotelika wpiąć lub spacerowki na sanki też będzie dobry. A kupiłam przez internet w sklepie sportowym za ok 200 zł.
  25. Anulka165 Już 3 mięsiące Kasia będzie miała ale ten czas szybko leci :-) U nas z zasypianiem różnie w dzień głównie przytulony do mnie albo noszony albo bujany, na spacerze sam zasypia i wieczorem też sam. Jak w nocy się budzi na karmienie i nie może zasnąć to włączam karuzele z kołysankami w łóżeczku i zasypia. Mroczna, doga Niektóre dzieci tak mają że przybierają albo na granicy albo trochę poniżej ale też trzeba zrobić wszystkie badania żeby się upewnić. U mnie zaś jest na odwrót mały przybierał aż za dużo więc to zależy od pewnie też od genów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...