Skocz do zawartości
Forum

Muminkaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Muminkaa

  1. O masakra dziewczyny, bardzo dużo płacicie, ja to bym chyba nie wyrobila :)) dobrze ze jestem na NFZ, ostatnio w ciazy też sporo placilam.
  2. ewelina ja w pierwszej ciazy też chodzilam prywatnie i również jak u ciebie wychodziły kolosalne sumy, ale to było pierwsze dziecko więc pomyślałam ze dam radę finansowo w koncu to tylko 9 miesięcy. Teraz już trochę zmadrzalam, przemyslalam za i przeciw i chodzę na NFZ, kobieta jest rewelacyjna, badania za darmo i odpowie na wszystko, ma dla Ciebie czas, a nie tylko 5 min i czesc. Ale za prenatalne raczej z tego co wiem to i tak się płaci. emiliaG nie każda kobieta musi obowiązkowo robić prenatalne, jeżeli sobie tego nie życzysz, bądź nie chcesz czy Cię nie stać :) lekarz nie może Cię do tego zmusić. Ja w poprzedniej robiłam tylko te prenatalne za drugim razem, wszystko było ok, więc dałam sobie spokój. Ja za taką wizytę placilam 250 zl.
  3. emiliaFG nie zastanawiałam się nad imieniem, pewnie dopiero później mi to przyjdzie do głowy :) Nie ja bliżej gór mieszkam, na południu ale trochę dalej od Krk. Zazdroszczę spaceru o tej porze, młody już przed 20 zasypia i siedzę w domu. ewelinaG to trzymam kciuki żeby tym razem w rodzinie pojawiła się dziewczynka, u mnie mój łobuz jest pierwszym wnukiem, a tak to babeczki były :) Nikola ładne, a dla chłopca mi bardziej Olek się podoba lub Olivier ;) wisienka wszystko bd dobrze, kobiety różnie zachodzą w ciążę, nasz organizm jest w końcu do tego przystosowany :)
  4. emiliaFG wiesz to zależy jak dzidzius leży hehe. Jak jest ułożony, czy sie nie zakrywa, a no i od dobrego sprzętu, na samych prenatalnych na pewno już cos widać, 13-14 tydzień to już tak w sam raz, wszystko po prostu zależy od dzidzi czy chce się nam pokazać czy nie ;) Oj migrena nie zazdroszczę, byle nie za często Cię odwiedzala. Współczuję tam w Krakowie młodzieży, takie burze deszcze, a te stoją się modlą :) się pogoda zmieniła o 180 stopni znowu, ale niby w pogodzie gostek zapowiadał burzę, parowa od rana była straszna. Nas prawie deszcz zlapal jak wracaliśmy z mężem ze spaceru.
  5. Hej dziewczyny. Widzę że się rozkrecilo forum, super ;) dużo nowych namusiek, współczuję straty malucha, dobrze ze u pozostałych wszystko dobrze, czekacie pewnie tak jak i ją na kolejne wizyty ;) u nas dotychczas wszystko dobrze, dzidzia rośnie, może przywitamy się na walentynki ;) gorac znów nam nie odpuszcza, ale się mu nie dajemy, ja tylko chodzę non stop i pije i pije masakra. W tym tygodniu planujemy wybrać się na jakieś baseny, popływać. Następna wizytę u gin mam dopiero na 22 sierpnia, szmat czasu ;) trzeba bd uzbroić się w cierpliwość. A co tam u was, znacie już płeć może ?
  6. O mniam zjadlby taka pyszna szarlotke z duza iloscia jablek :)ewelina no niestety przez chorobe czlowiek jest bardziej padniety i nic mu sie nie chce :) znamená to, na szczescie nie trwa to wiecznie :) ja to mam ochote na placki ziemniaczane z dodatkiem strogonowa mniam
  7. Hej witam Nowe mamy ;)zazdroszczę takiego zapału i chęci do pracy, mi się kompletnie nic nie chce, jestem typem leniwca, a już w ciazy to w ogóle. Kurczę tyle wody pijecie, ja to nie wiem czy chociaż litr łącznie przez dzień wypije :) kurczę za tydzień mam wesele i obawiam się ze pasuje kupić jakąś sukienkę luzniejsza bo stare praktycznie dopasowane, a nie chce być scisnieta, a zakupy u mnie to udreka, jeszcze Z dzieckiem.
  8. marta0892 no to odpoczywaj póki możesz, to pewnie takie ostatnie beztroskie wakacje ;) ja tak miałam rok temu, wykorzystałam czas na maksa. Jak to mówią oby ci się chciało tak jak ci się nie chce, trzymam kciuki za szybkie ukończenie tych badań ;)
  9. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Hej dziewczyny. Sorki ze się nie udzielam, ale czas tak szybko leci, M zmienił pracę i chodzi na nocki, więc całe ceregiele z kompaniem,usypianiem i ewentualnymi pobudkami są na mojej głowie. Urwis jest coraz cięższy, a póki nie chodzi to chce często na ręce. Ząbki nie odpuszczają, górne dziasla cały czas opuchnięte, mam wrażenie jakby dwójki lada chwilą chciały się przebić masakra. marala super w końcu upragniony urlopik ci się udał, Tomus też goraczkowal ostatnio 3 dni, ale bez innych większych objawów, także bd dobrze. Przygód widzę wciąż masz nie mało, ale dzielnie je pokonujesz. emi no to gratulacje, widać ze rozkrecila się na dobre, bardzo dużo wymawia, super mój tylko w koło dadada, bądź dziadzia, kiedyś mówił baba ale nagle zapomniał, a mama wola tylko jak płacze, taki łobuz. Co do kompieli mój miał to samo, wzięło mu się to z dnia na dzień, dopiero zaczęłam pokazywać zabawki i podczas zabawy upuszczalam zabawki do wody i wtedy Tomek zaczął za nimi siadać i się bawić, i stopniowo zaczęłam to kłaść na lezaco, jak ma zły dzień lub jest śpiący to często stawia opór, ale jest lepiej niż było, oby i u was małej przeszło. joasia jakbym o Tomku czytała, a co gorsza gdy go upomne albo powiem że nie wolno to patrzy z takim usmieszkiem wraca z powrotem i baraszkuje dalej. kiti próby samodzielnego usypiania również u mnie nie przynoszą skutku, ale po chwili sobie myślę ze jak bd większy to już tak nie bd chciał do mnie na rączki czy się przytulać, wiem jak z moimi siostrzenicami jest, także korzystam i podczas usypiania przytulam do woli, i zasypia w ciągu 5 min. kinga Żal mi Twojego maluszka, no ale to wszystko dla jego dobra, i oby jak najszybciej się te rehabilitację skończyły. My wesele też mamy 16 ;) poszalejemy trochę. aniar pogody nie zazdroszczę, u nas upałów nie ma, trochę wietrznie ale słoneczko świeci i na spacery idealnie. Urlopu też innego mieć nie będę, łącze się w bólu, mój zmienił co dopiero prace więc nie ma szans. Tomus śpi, więc teraz i ja mogę odpocząć, miłego dziewczęta ;)
  10. Hej dziewczynki ;) przepraszam ze nic sie nie odzywam, nie pisze co u mnie, ale po prostu komplet nie nic sie nie dzieje. Najwięcej czasu zabiera mi oczywiście mój łobuz więc nie mam czasu myśleć o sobie. Wizytę u gin mam dopiero na 18 lipca, mam nadzieję ze do tego czasu nic złego się nie wydarzy i fasolką rośnie sobie spokojnie. Współczuję wam dolegliwości ciazowych, ale i to w końcu kiedyś też minie :) brzuch już mam zaokraglony, ciężko bd cokolwiek ukryć za chwilę, pogodę mamy super, ciepło ale nie gorąco, nic tylko się cieszyc . Czy któraś z was jest może w tym momencie na urlopie macierzyńskim? Bo zastanawiam się czy nie powiedzieć na wizycie u gin żeby mi wystawiła l4, zawsze to kilka stawek więcej do wypłaty, co o tym sądzicie ?
  11. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Hej. U nas troszkę spokojniej, choć Tomek też nie potrafi długo sam się bawić, usypiamy się na rękach. Potrafi już kilka sekund stać nie przywracając się, mamy już 4 ząbki, górne w końcu wyszły :) Ja podaje mojemu bebilon, dość drogi, ale od początku go daje. Ta malinowa chmurka faktycznie pycha, oczywiście wszelkiego rodzaju serniki na zimno palce lizać.
  12. Hej dziewczyny. Widzę ze trochę tu cicho ;) cieszycie się pewnie piękna pogoda, u nas dzisiaj taka właśnie jest. Tomus jest dla mnie łaskawy, mogę się do 7 wyspać, trochę regeneruje siły, mdłości jakiś tam nie mam, ale głodna to co chwilę jestem ;)) a co u was ? Jak samopoczucie
  13. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    joasia dziękujemy, no myślę ze miesiąc i bd ładnie chodził już. Ale mimo wszystko przylepek straszny. Termin z usg wypada na 12 luty ;) bd pewnie prezent na walentynki hehe. Szymek też despoci, współczuję tego wstawiania co godzinę, to dopiero wyzwanie. Dostaliśmy dzisiaj aż 3 wiaderka wiśni, jadę do mamy i mam zamiar zrobić dżemu i soku trochę ;)
  14. Hej dziewczyny. Wczoraj byłam u gin i jest mała fasoleczka, 7/8 tydzień tak wypada wg usg. Jestem mega szczęśliwa choć mam też pewne obawy jak to bd, mam już synka który skończył 9 miesięcy, i jest teraz bardzo absorbujacy, więc o odpoczynku mogę pomarzyć ;) ale są też i jego drzemki więc jakoś damy radę. Dobrze ze upały nam trochę odpuscily bo to przecież była jakas katastrofa. kaliope moja ostatnia miesiączka też była 28 kwietnia ;) byłam u gina i wg usg dokladny termin wypada na 12 luty.
  15. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Hej. U nas również dużo się dzieje, Tomusiowi przebijają się górne jedynki, nosimy się często na rękach, zwłaszcza przy usypianiu. Wczoraj pierwszy raz poważnie walnął się glowa w nogę od stołu u babci, ponoć zaskomlal i zasnął. Zaczął niemiłosiernie piszczec i krzyczeć, nowa zajawka. Chodzi już coraz częściej za jedną rączkę tylko trzymany, widać ze chce być bardzo samodzielny. drzemki mamy wciąż dwie przez dzień. A z innej beczki to byłam wczoraj u gina i okazało się ze jestem w 7/8 tyg ciąży, niby nie uwazalismy cały czas ale i tak jestem mega zaskoczona, szczęśliwa ale i pełna obaw jak to będzie. Zwłaszcza ze Tomus nie odpuszcza i działa na pełnych obrotach. Ala współczuję tych wszystkich przygód na twojej drodze, musisz mieć chyba mega cierpliwość :) mycha Kuba demolka można by było rzec ;) to jak dzieci się przytulaja i okazuja swoja milosc nie da się niczym zastąpić blanka dobrze ze chociaż masz gdzie i komu zostawić małego, u mnie ze zlobkiem nie było szans ani z babciami, weekend widzę jak najbardziej udany kiti super zdjęcie, córa rośnie szybciutko ;) Pogoda na szczęście trochę odpuscila i można spokojnie funkcjonować, w mieszkaniu mieliśmy straszne upały 30°C dobrze ze na wies do rodzicow mamy blisko, bylo gdzie przesiedziec te upaly w cieniu ;)
  16. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    U nas chyba zęby już tak nie dokuczaja, bo nie budzi się w nocy z płaczem, i gorączki też brak, ostatnio przyjechała babcia i został obsypany prezentami. Chodzimy już coraz więcej za rączki, uwielbia patrzeć jak Tata gra w piłkę. Na mieszkaniu mamy upał, nie da się wytrzymać, trzeba pomyśleć nad zmianą mieszkania na większe. Dziś już stuknelo 9 miesięcy ;) tylko patrzeć jak roczek minie ;)
  17. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Ale się wkurzylam, wszystko mi przez pomyłkę cofnelo co napisałam... Więc teraz w skrócie. Kinga ja bym obciela sama, u fryzjera może być gorzej, ale cudny jest, do schrupania kiti gratulacje dla przyjaciółki, i dla was tego zabka marala laska się nie przejmuj, od straszenia to sa duchy, zazdroszczę masażu irlandiawszystko z tą 3 dniowka by się i u nas zgadzało, a ja myślałam ze młodego arbuz uczulil, a już nie je go pierwszy raz. Pracodawców można wam pozazdrościć. Joasia oby szybciutko wam wyszedł ten ząbek i bd chwila spokoju. Super wyczyn ze schodami,do stołu tak samo chce sięgać, co gorsza obrus trzeba na mniejszy zmienić, bo chwyta i go ściąga. mamajasia wypieki z truskawkami Góra ;)
  18. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    joasia to masz urwanie głowy, ja Tomka też już pilnuje bo wszystko co dla doroslych go interesuje tylko i wylacznie Tomus juz spi, niestety nie ogladnie z tata meczu. A ja mam wieczór dla siebie no i mecz tez ogladam oczywiscie.
  19. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Widzę że temat zabkowania na tapecie. U nas wszystko jak i u waszych pociech, od 5dni lekka gorączka, Nurofen w ruchu, a i camilie drugi dzień z rzędu podać w nocy musiałam bo tak jak u irlandia godzinę po zasnieciu obudził się i to płakał dobrą chwilę zanim mu przeszło. Góra cała opuchnięte ale też nie widze bo coś wychodziło, oczywiście apetyt marny, i nawet lekka biegunka się przewija joasia no twój Szymek to najstarszy chyba tutaj, i przoduje ;)) masz z nim już wesoło Tomek już dziś chciał mi telewizor zwalić, to by ta ta miał po oglądaniu meczu Co do pneumokokow to też się nie wypowiem, mam zamiar szczepic na roczek, w tedy tylko dwie dawki są. mamajasia kurczę to sporo maciie tych siekaczy ;) aż strach skoro wszystkie tak ciężko wychodzą.
  20. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Hej . U nas też nie za wesoło, Tomus od 3 dni goraczkuje na zęby, górne dziasla całe opuchnięte. Podajemy Nurofen właśnie i jest fajnie, nie płacze ani nic, tylko widać że taki zmęczony i tylko się tuli cały czas. Wczoraj się wazylismy i mamy już 9.100 :) A i coś mleka mało mi pije, po pół butelki tylko.
  21. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Hej dziewczyny. Powiedzcie mi czy wasze dzieciaczki kręcą głową w prawo i lewo jakby chciały powiedzieć nie nie nie. Bo mój ostatnio często przez dzień no i wieczorami gdy kładziemy się spać tak kręci tą głową, i nie wiem czy to taki prawidłowy jego odruch ? :)
  22. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Hej. Na reszcie trochę się ochlodzilo, po takich upalach człowiek docenia jak pada deszczyk ;) ząbki na dole przebily się na dobre, uff . Kurczę już nawet zapomniałam kiedy zrezygnowałam ze smoczka, bez stresu zero płaczu, uważam że to było najlepsze co mogłam teraz dla niego zrobić, chce poplakac to przytula się przynajmniej do mnie i nie budzi się przez brak smoka. Jedynie to koło godzinki nie raz potrafimy się usypiac na wieczór, chyba ze prawie w ogóle nie spał przez dzień to praktycznie od razu. Aniar niestety dopiero gdy chcesz lekko zwrócić uwagę okazuje się haki jest twój sąsiad tak naprawdę. Arbuza też już podawałam, uwielbia go wysysac. Zdjęcia przepisów podsylaj jak najbardziej, fajnie czerpać inspiracje z różnych źródeł. joasiag zobaczysz teraz to w kółko bedxie wołał mama i tata;)) na pewno to nie przypadek. Oczywiście pochwal się wypiekiem. mamajasia gratulacje ząbków, kingam no to już jest co dźwigać, też bym chciała zwazyc mojego, domowa waga niezbyt wiarygodna. Też obkupilam małego wczoraj na lumpkach, na siebie nie miałam czasu. marala szkoda z tą pracą, ale fakt dziecko jest najważniejsze, a i praceteż prędzej czy później znajdziesz jak Ala podrośnie.
  23. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Hej dziewczyny. U nas weekend przedłużył się aż do dzisiaj, już mi się to trochę nudziło, ale cały weekend piękny i za to u dziadków. W koncu przebijają się ząbki 2 jedynki na dole, jedna już tak wystaje i taka ostra, druga mniej. Ale nie kojarzę by wczesnuej bardzo pkakal czy coś ;) I fajnie, cieszę się. Za chwilę dzień dziecka, więc trzeba mu coś kupić w nagrodę :)
  24. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Hej dziewczyny. Jak jajecznica to z ilu jajek ? Chyba z jednego co, i czy tak zwyczajnie na masełko np z dodatkiem szczypiorku ? Jak podajecie. A i zastanawiałam się jak już zupka to cały czas z mięsem ? Czy raz na tydzień jak kiedyś ?
  25. Muminkaa

    Wrześniówki 2015

    Hej dziewczyny. Wczoraj dostałam już 4 zaproszenie na ślub, masakra na jednym już byliśmy. Jak człowiek chce wesele to nie ma, a gdy ma więcej wydatków nagle wszyscy się chajtaja hehe Wczoraj postanowiłam spróbować jak by to było bez smoczka, najgorsze usypianie wieczorem było, tyle darcia ze szok, w nocy obudził się dwa razy, ale nie dałam ani raz smoka. Zobaczymy co dzisiaj bd , na razie padł ze zmęczenia i śpi. joasia o kurczę to tylko pozazdrościć spotkania. O to Szymek podlapal bakcyla, ja już od tygodnia z moim walczę, się umalowac ubrać nie można bo łapie za nogi, najgorzej na płytkach w kuchni jak obiad robię, trzeba pilnować żeby głową nie walnął. marala no to gratulacje, dla mnie studia to coś strasznego, pilnym uczniem nie byłam, i nie potrafię się zmobilizować do nauki ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...