justy

W międzyczasie miałam też krem z nivea i taki F15 z apteki. Ale ten bepanthen był najfajniejszy. Chyba wszystko zależy od tego jak wrażliwa jest skórka maluszka

czarownicavip Mam pytanie do mam które uzywaly kremu na odparzenia. Bo ja miałam sudocrem i wcale nie jestem zadowolona czy polecilybyscie cos innego. Cos wypróbowanego. Ja różne stosowałam bo wydawało mi się ze powinnam zmieniać żeby były skuteczne. Na początku miałam Linomag z apteki a jak coś się przytrafiło to smarowałam sudocremem ale traktowała go jak lek i wtedy pomagał. Później miałam bepanthen i był ok. Teraz jest taki nowy bepanthen z oliwa z oliwek i od jednej dziewczyny słyszałam że jest bardzo fajny i skuteczny. Więc chyba tym razem zdecyduję się na niego od początku.

Co do sterylizatora i podgrzewacza to ja bym wstrzymała się do czasu gdy maluszek będzie już z tobą a ty w codziennym życiu zobaczysz czy faktycznie są potrzebne. Ja np. w końcu nie kupiłam bo 10 m-cy karmiłam naturalnie i jakoś tak wyszło że się obyłam. Wyparzałam butelki i podgrzewalam mleko w ciepłej wodzie gdy maluch karmiony był moim ściągniętym pokarmem. Tak było w trzecim tygodniu jego życia gdy sprawdzałam ile tak naprawdę je bo trochę na początku słabo przybierał na wadze, ale najczęściej później gdy chciałam wyjść i mąż albo moja mama zostawali z synkiem. Ale różne są sytuacje wiec chyba najlepiej zobaczyć w praktyce niż kupować rzeczy bez których można się potem obyć. Ja napewno zadowolona jestem z laktatora, ale kupiłam go przez neta tak dopiero z dwa tygodnie po porodzie. Może jeszcze napisze w tym temacie któraś z dziewczyn które używały podgrzewacza i sterylizatora.

Z tym ciężarem wózków jest tak jak mówi aga8207. Ja mam mutsy, niby nie jest ciężki ale już tak od 6 miesiąca musiałam wnosić osobno wózek i osobno synka - 1 piętro. Jak dziecko waży już z 6 kg to ono plus wózek robią swoją wagę. Początek też był ciężki bo byłam po cesarce i przez pierwszy miesiąc-dwa wózek rano znosił mi mąż i stawiał przy piwnicy. Na szczęście nikt nie połaszczył się na mój sprzęt.

Hej, ja ruchy czuję tak od 15 tygodnia a regularne tak od 18-19 tyg. Dzisiaj mam jakiś ciężki dzień. Od rana pobolewa mnie brzuch, zrobiłam tylko obiad i leżę, a maluch dokazuje i raczy mnie kopniakami. Nie wiem może to już nastawienie wewnętrzne bo dzidzię widziałam 3 tyg temu a na wizytę muszę czekać jeszcze do piątku, ehh. Macie też czasem takie cięższe dni?

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady. Zastosuje mix wszystkiego i mam nadzieję że przejdzie. No cóż mnie zaraża mój synek więc nie mam wyboru tylko odchorować swoje bo nim też muszę się zająć. Na szczęście jemu już prawie przeszło:-) Pozdrawiam

aga8207 justy Witam z samego rana. Ja już po śniadaniu, dziś serek wiejski z papryczką czerwoną, mniam :-) Macie może jakiś dobry sposób na uciążliwy suchy kaszel? Męczę się już trzeci dzień, najgorzej jest wieczorem gdy dostaję ataków kaszlu. Ból gardła i katar już pokonałam (czosnek, imbir itd) ale ten paskudny kaszel został... Jako że w ciąży niewiele można i lepiej być ostrożnym polecam len normalne ziarna ale z tym więcej roboty albo poprostu mielony. Kupisz w każdej aptece nawet w Rossmanie. Zalewasz łyżeczkę gorącą wodą chwilę mieszasz i gotowe. Łagodzi świetnie podrażnione gardło. Dzięki aga8207 Zaparzam siemię lniane i piję z miodem, nie wiem czy to to samo co sam len. Wczoraj z 45 min nie mogłam się ułożyć do spania bo tak mnie ten kaszel męczył. Dziś wypróbowałam dla mnie nowość - inhalację z sody - zobaczę czy pomoże - jestem juz tym umeczona I myślę że mój maluszek też :(

Witam z samego rana. Ja już po śniadaniu, dziś serek wiejski z papryczką czerwoną, mniam :-) Macie może jakiś dobry sposób na uciążliwy suchy kaszel? Męczę się już trzeci dzień, najgorzej jest wieczorem gdy dostaję ataków kaszlu. Ból gardła i katar już pokonałam (czosnek, imbir itd) ale ten paskudny kaszel został...

Cześć dziewczyny, u mnie waga jakieś 5 kg na plusie. W poprzedniej ciąży przytyłam 12 kg a potem też dużo schudłam, na koniec ważyłam 8 kg mniej niż przed ciążą i to nie było zbyt fajne bo doszłam do 49 kg i czułam się fatalnie. Także karmienie różnie wpływa na organizm. Ja smaruje się balsamem Babydream i póki co jest dobrze.

Hej, u mnie też sporo tych największych i najdroższych zakupów odpada bo mam po starszym synku. Teraz też będzie chłopak więc i ciuszków mam sporo. Ale ciężko odmówić sobie kupna kilku rzeczy, zwłaszcza ze małe są takie słodkie. Przyznam się ze kupując na wyprzedaży w h&m ubrania dla starszego nie mogłam się powstrzymać i kupiłam dwa komplety body i półśpiochów + dwie czapeczki dla maluszka:-) jeszcze pewnie kilka rzeczy kupię ale też raczej takich na 68 - może z jeden na 62:-) Bo te małe mam a z nich maluch szybko wyrasta

A ta położna przy porodzie jest po to żeby przypilnowała wszystkiego przy nas. Bo lekarz i tak przychodzi dopiero na koniec albo przy komplikacjach a cały czas są z nami położne. Niestety w dużych szpitalach często jest kilka rodzących na raz i położne biegają od jednej do drugiej. Mój mąż też był przy mnie ale bardziej do wsparcia psychicznego i podtrzymywania, niestety nie umie odebrać porodu:( a szkoda:-) Jak pisałam wcześniej u mnie nie ma takiej opcji ale od dziewczyn z innych miast słyszałam, że to jest duży komfort psychiczny - zwłaszcza w dużych przeładowanych szpitalach

Ok, czyli mówimy o różnych rzeczach. Zgadzam się, że opieka położnej środowiskowej jest bezpłatna i przysługuje każdej ubezpieczonej w nfz. Jak składamy deklarację w przychodni o wyborze lekarza pierwszego kontaktu to tam też wybiera się pielęgniarkę a kobiety dodatkowo położną. Tylko niewiele osób zwraca na to uwagę gdy nie jest w ciąży. A najczęściej to panie w rejestracji wpisują taką położną same bo przybajmniej ja nie znałam tych pań osobiście:-)

Czarownicavip - czyli ona będzie przy twoim porodzie, tak na wyłączność? Jeśli tak i to bez kasy to masz super. Bo ja o tej usłudze z położną to pisałam o usłudze bycia przez położną pod telefonem i gdy rodzisz ona przyjeżdża nawet gdy nie ma dyżuru. Z tego co wiem od koleżanki z wa-wy to ona podpisywała nawet specjalną umowę i ta położna była dla niej na wyłączność. U mnie położna środowiskowa też przychodzi 3 razy po porodzie do domu i pomaga, doradza przy maleństwu. Ale taka opieka po porodówa jest zagwarantowana prawem i gdy zgłaszasz noworodka w przychodni to masz też wybraną położną która cię odwiedza. Jakoś nie dowiadywałam się czy przyjdzie przed porodem ale może też można o to poprosić. Pewnie zależy od wielkości rejonu i od jej chęci, a z tym jak wiadomo różnie jest w pulicznej służbie zdrowia...

Hej, z tą położną to chyba zależy od miasta. U mnie nie ma takiej praktyki. Po prostu masz swojego lekarza a idąc do szpitala nie wiesz na kogo trafisz. Nawet twojego lekarza może nie być bo akurat nie ma wtedy dyżuru. U mnie było tak że mój lekarz był do godz. 15. a potem kończył dyżur i powierzył mnie swojemu koledze. Wiem że w wa-wie,wrocławiu czy katowicach można umówić się na poród z położną oczywiście za dodatkową opłatą. Ja tyle wiem na ten temat...

agnieszka.94 Dzięki za odpowiedz. Te bole sa takie jak parcie na pęcherz, ale nawet po wizycie w toalecie nic nie przestaje. Dzwonilam ok dziesiatej do mojego Gina, kazał wziac 2 nospy a jak nie przejdzie to na izbę przyjec. I przy stapaniu tak boli :( Jeśli uważasz ze coś jest nie tak to jedź na IP. Lepiej jechać niepotrzebnie niż żeby coś się stało. Oni są od tego żeby sprawdzić a tobie to się należy. A w ogóle to cały czas pozytywne myślenie, wszystko będzie dobrze, musi być. 3maj się ciepło i daj znać

agnieszka.94 Dzięki za odpowiedz. Te bole sa takie jak parcie na pęcherz, ale nawet po wizycie w toalecie nic nie przestaje. Dzwonilam ok dziesiatej do mojego Gina, kazał wziac 2 nospy a jak nie przejdzie to na izbę przyjec. I przy stapaniu tak boli :( Dobrze Ci powiedział, jak nie przejdzie lepiej pojechać i sprawdzić na IP. Ja w poprzedniej ciąży miałam takie silNe kłucia w okolicy spojenia łonowego,to było już w 6 - 7 miesiącu. Takie silne ze zginało mnie w pół i nie mogłam przejść nawet kroku. Dość się tym stresowałam ale mój gin mnie wiele razy badał i wszystko było ok. Więc ciąża jest nieprzewidywalna i u każdej dziewczyny inna

czitabu Monix91 Kkkarolka87 napewno teraz będziesz się martwić ale bądź dobrej myśli. Ja mam badanie w poniedziałek i już się trochę stresuje. Ja dzisiaj obudziłam się z bólem głowy. Przed ciąża bolała mnie głowa bardzo rzadko, przeważnie tylko na kacu, a teraz często mnie boli. I mówią że ciąża to nie choroba :/ Miałam tak samo - ból głowy tylko na kaca hahaha a teraz prawie codziennie co niezwykle meczy ... Dziewczyny świetne te wasze wózki ! A powiedzcie mi jak z ich cieZkoscia ? Bo bede sie przeprowadzać na 4 piętro do kamienicy i zależy mi na lekkim wózku , bo niestety nigdzie nie bedzie można na dole go pozostawić ? Pozdrawiam wszystkie mamusie ❤️ Jeśli chodzi o lekki wózek to z tym jest raczej problem. Raczej odpadają polskie bo one są zazwyczaj dość ciężkie (duże budy, masywne koła, amortyzatory, itp.) Ja mam mutsy - jest raczej lżejszy, wnosiłam go na pierwsze piętro, ale gdy synek był już większy tzn. miał z 6 kg. to i tak całość robiła ciężar i musiałam gondole wnosić na dwa razy osobno wózek i osobno malucha. Podobnie jest potem ze spacerówka. Więc musisz dobrze się rozejrzeć i zawsze dodać jeszcze ciężar dziecka - min. 3kg na noworodka:-)

agnieszka.94 Hej wszystkie przyszle Mamusie :) ja mam termin na 4 czerwiec :) to moja pierwsza ciąża. Właśnie sobie leze, bo boli mnie brzuch tak po prawej stronie na dole, któraś z Was może miała podobne dolegliwości? :/ martwię sie troche :'( Cześć, witaj agnieszka.94. Jeżeli to takie kłucie albo uczucie jakby ciągnięcie to najprawdopodobniej nie powinnaś się stresować tylko trochę odpocząć bo to pewnie macica się rozciąga. Jeśli to takie bóle jak na okres i będą się utrzymywać to lepiej skonsultować to z ginem. Głowa do góry, pewnie nic złego się nie dzieje ale zawsze trzeba być czujnym.

Cześć, ja dopiero co doszłam do siebie po prawie całym dniu strasznego bólu głowy. Eh, to chyba pieszy tak silny od początku ciąży. Kaja100p - fajnie masz ze dziś zobaczysz dzidzię. Ja muszę czekać aż do 29.01. :( Wtedy mam połówkowe a 01.02 drugie prenatalne - tak mi się zbiegły terminy bo na prenatalne musiałam się wcześniej umówić.

gosiakzk Mi też wypłaca pracodawca i dostaje w terminie pieniądze. Ja mam połówkowe 19.01 bo wcześniej nie było terminów a chciałam pod koniec tego tygodnia :) dziewczyny jak się wstawia suwaczki do profilu?? Wejdź sobie na stronkę z suwaczkami np. suwaczki.com tam ustaw wszystkie dane i potem skopiuj link do swojego profilu na forum (jakoś na dole ustawień jest na to miejsce)

Pozdrawiam z samego rana. Ja dziś znów po nieprzespanej nocy. Gorączki ciąg dalszy i młody bardzo marudzi. Na szczęście udało mi się zbić temperaturę w ciągu nocy i teraz jest tylko 37. Ale ja jestem wykończona, uff. Może odeśpię jak pójdzie spać. Co do konta, może sprawdźcie też Eurobank. Ja tam nie mam konta ale rodzice mają i chyba nie jest najgorzej. Miłego dnia.

~Marzi82 Mam do Was pytanie ? Wszystkie już czujecie ruchy dzidziaków?Ja kończę 20 tc i w zasadzie kompletnie nic:/ 4.01 miałam wizytę plus usg połówkowe i wszystko ok, wiec cierpliwie czekam. Ale uspokojenie się tak naprawdę jak wreszcie coś poczuje:( 12.01 idziemy raz jeszcze na to 3D także chyba nie wariuje jeszcze aż tak bardzo bo znów za chwilkę lekarz skontroluje czy jest ok. Hej, ja już czuję ale to będzie moje drugie dziecko a wtedy podobno jest szybciej. Ale nie przejmuj się skoro lekarz mówi ze wszystko jest ok to trzeba zaufać i się nie stresować bo to niedobre dla dziecka. Wszystko zależy jak masz umiejscowione łożysko i jaką masz budowę ciała. Moja koleżanka też długo nie czuła ruchów a jak poczuła to bardzo nieregularnie. Chodziła często na usg sprawdzać czy wszystko ok i tak było i urodziła zdrowego, teraz bardzo aktywnego dzieciaczka:-)

Witam o poranku. Wczoraj jakoś nie dałam rady się odezwać bo mój młody trochę gorączkowoł i nie miałam kiedy się zalogować. Co do szkoły rodzenia to chodziłam w poprzedniej ciąży i byłam zadowolona. Co prawda musiałam wybrać taką bez ćwiczeń, tylko oddechowe, bo tamta ciąża była u mnie bardzo stacjonarna: problemy od początku, skracają się szyjka. Ale i tak byłam zadowolona bo moje dziecko było pierwsze w najbliższej rodzinie i ani siostra ani szwagierka nie dały by mi praktycznych rad co do pielęgnacji i porodu a jak wiadomo czasy się zmieniają i jakoś nie ufalam wiedzy mojej mamy:-) co później okazało się nie do końca słuszne:-) ale ja byłam bardzo zestresowana że sobie nie poradzę...:-) więc dla zestresowanych przyszłych mam polecam, ale znam też mamy które nie chodziły do szkoły a i tak sobie poradziły przy pierwszym dziecku (jest internet)

Przejrzałam kilka poprzednich stron żeby być w temacie:-) Co do płci: to u mnie drugi chłopak, ujawnił się w 13 tygodniu i tak już raczej zostanie bo co usg to potwierdza swoją męskość Co do ruchów: to pierwsze poczułam jakieś 2-3 tyg temu. Nie liczę tego dokładnie bo te pierwsze to były takie pojedyncze z dłuższymi przerwami. Teraz juz czuje regularnie przynajmniej z dwa razy dziennie. Ale nie mogę się doczekać tych cudownych ruchów juz dobrze po 20 tyg. gdy maluch tak skacze, że cały brzuch chodzi. Polecam wtedy nagranie filmiku chociaż na tel. Ja tak zrobiłam w poprzedniej ciąży i fajnie sobie to potem przypomnieć gdy maluch jest już z nami Wózek: mam po synku mutsy Evo a fotelik maxi cosi (chociaż teraz wybrałabym kiddy albo recaro (ja generalnie mam lekkie skrzywienie na punkcie bezpieczeństwa w aucie)

czarownicavip Hej, nie wiem co jest ale mój post się nie opublikował :-( podsumowując moje wypociny, tak mamy juz 5 m-ac (ja wczoraj skończyłam 18 tydz)