Buziak81

Witam Brzuszki :) Chyba hormony ciążowe dają o sobie znać. Wczoraj byłam tak nabuzowana że myślałam że wracając od endokrynologa wysiąde z auta i wygarnę facetowi który zajechał mi drogę; zawsze byłam zła na kierowców którzy jeżdżą jak debile ale teraz to podwójnie. Jeszcze do tego po wizycie musiałam jak zawsze na dole w rejestracji zapisać się na następną wizytę, pobiera się nr i czeka na swoją kolej, trochę ludzi było, jeden facet przespał swój nr tzn zagadał się z kimś i następny nr się wyświetlił a ten dopiero po jakimś czasie się zorientował i awantura bo babka powiedziała że musi wziąć następny i pilnować kolejki, a on z gębą. Siedziałam obok i stanęłam w jej obronie, tak mnie wkurzył. Potem plułam sobie w twarz po co się wtrącałam jak to palant był i nic nie docierało do niego a ja tyle nerwów zjadłam, naprawdę nie powinnam z domu wychodzić. Ech musiałam się wyżalić. Wizyta ok, wyniki też także zostaję przy dawce eutyhroxu 1/2 125 mg. W poniedziałek mam usg już nie mogę się doczekać, mam nadzieję że wszystko będzie ok. Mała kopie coraz mocniej, rwa mi raz mniej raz więcej dokucza. Piszecie o imionach, doradzcie jak przekonać męża do imienia Pola tak bardzo mi się podoba, jemu nie za bardzo wrr ;). Ostatnio znów mi się śniło że urodziłam i karmiłam córeczkę piersią mmm. Majka1982 trzymaj się kochana, na pewno będzie dobrze, trzymam kciuki. Moja córa też miała trzeci migdał usuwany i dreny w uszy włożone w zeszłym roku. Jeden dren już wypadł, teraz 23 marca ma kontrole w Kajetanach. Ale odpukać po tym zabiegu mega poprawa, przede wszystkim może spokojnie oddychać w nocy, nie chrapie no i przede wszystkim nie choruje. Karola_krakow super że na wizycie ok i że z szyjką ok Pchelka witaj :), daj znać po badaniu, mam nadzieję że wszystko będzie ok Co krwi pępowinowej też nad tym myślałam, ale rezygnujemy. A co do mieszkania na obczyźnie ciężka sprawa, nie wyobrażam sobie. Ale bardzo wiele osób z mojej rodziny mieszka za granicą, m.in w Angli, we Włoszech, Usa, Irlandi i nawet brat cioteczny w Islandi, choć coraz bardziej narzekają, że z pracą trudniej, że zarobki gorsze a najbardziej narzekają na muzułmanów szczególnie w Angli i we Włoszech. Zdrówka dla chorowitków :*

mag90 ja polecałam termometr babyono ale elektroniczny do ucha i czoła, mamy go parę lat i jesteśmy bardzo zadowoleni.

Witam nowe i stare majóweczki ☺) Ja dziś byłam na pobraniu krwi, badania na tarczyce, w środę mam wizytę u endokrynologa, a w poniedziałek usg i już nie mogę się doczekać. Ja też czuję że wcześniej urodzę, też w marcu chciałabym wszystko ogarnąć. A co do oglądania porodów też mnie to mega wzrusza, a ostatnio oglądałam moje 600 g szczęścia, o mamo jakie maluszki i ten widok jak mama głaszczę dzidzię w inkubatorze płaczę jak bóbr. W ogóle dziś przeraziła mnie informacja o świńskiej grypie, coraz więcej nowych przypadków, ponoć u mnie w mieście był jeden przypadek i to w szpitalu gdzie jest porodówka. Ech nie chce panikować, mam nadzieję że nic nie złapiemy. karola_krakow fajny brzuszek agnieszka78k jak możesz wyślij mi nr tej położnej majka1982 mi na hemoroid pomogła maść herbapolu aesculan. Więcej nie pamiętam jutro nadrobię ;)

Witam w końcu Was nadrabiam i tfu tfu nocki się polepszyły. Trochę Was podczytywałam na tel ale nie lubię z niego odpisywać. Wzięłam się za porządki, w dokumentach wreszcie uporządkowałam ile miejsca się zrobiło. Ale jeszcze nie wszystko ogarnęłam w ciuchach swoich. W ogóle to musimy pomalować pokój, kupić nową szafę, nowy dywan i kilka drobiazgów. Już nie mogę się doczekać aż będę mogła poukładać ciuszki dla małej. Ale najpierw malowanie, ogarnięcie pokoju i wtedy. Te malutkie ubranka mnie tak rozczulają :)))))))))) i faktycznie nie ma co za dużo kupować tych najmniejszych rozmiarów bo szybko dziecko wyrasta, pamiętam jak ja myślałam że urodzę malutkie dziecko bo ja do tych niższych i drobniejszych się zaliczałam i kupiłam dwa ubranka na rozmiar 50 cm ;) a tu się urodziła 54 cm i 3150 i to 10 dni przed terminem, w sumie drobna się urodziła ale z długimi nogami i tak jej zostało do tej pory. Mamy problem z dobraniem rozmiaru np spodni czy leginsów jak nie są regulowane przy pasie, bo w tali szczuplutka a na długość potrzebuje więcej. Walentynki spacerowo i domowo. Mp1 dobrze że tylko na strachu się skończyło z tymi wodami Monika2016 słodki komplecik :))). Zazdroszczę pilatesu, ja już widziałam u siebie w mieście klub gdzie są zajęcia dla mam z dziećmi, mam nadzieję że uda nam się tam chodzić, brakuje mi ruchu ale wolę nie ryzykować, niby lekarka powiedziała że mogę normalnie funkcjonować ale boję się że szyjka się skróci i ćwiczenia odpuszczam sobie, jedynie krótkie spacerki. Żaneta88 Witaj :) Meeg podziwiam i gratuluję ambicji z pracą doktorską, życzę powodzenia oby wszystko było po Twojej myśli. Ps. też lubię wyroby z Sowy ;). Mag90 gratuluję zdania prawka :), ja zdałam za 6 razem, gdyby nie mój mąż tzn. wtedy narzeczony to po 2 razie bym zrezygnowała ale w końcu udało się i teraz nie wyobrażam sobie nie mieć prawka. Spóźnione 100 lat, najlepszego! A z piciem w ciąży to też na początku jak nie wiedziałam że jestem (nie sądziłam że w pierwszym cyklu starań się uda) wypiłam dwa drinki na grilu ale jakoś mi nie szły, jak nigdy ;). Potem oczywiście po potwierdzeniu ciąży miałam wyrzuty, ale lekarz mi mówił żebym się nie martwiła. A po tym jak już wiedziałam że jestem to ni kropelki nie wyobrażam sobie tak samo z kawy zrezygnowałam. Olcia93 zdrówka mam nadzieję że już lepiej Anka_hey super że na wizycie ok, powodzenia w pozbyciu się paciorkowca ale WIELKIE WOW jakie piękne zdjęcia, śliczne wyszliście, najbardziej podoba mi się to czarno białe w przewiewnej sukni, piękne jak modelka i jaki brzusio duży :)))). Fajną pamiątkę będzie mieć. Agnieszka78K jak przy okazji będziesz rozmawiała z koleżanką to podpytaj gdzie rodziła, z góry dzięki :) Majka1982 super że na wizycie ok, malutka rośnie brawo :), no właśnie na te bóle moja lekarka też rady nie miała, po porodzie przejdzie he. Faktycznie nieźle z tym ułożeniem dzidzi na pęcherzu ja wczoraj miałam wrażenie że mi na pęcherz naciska co chwilę ganiałam, ale tez i dużo piłam. Zdrówka życzę, mnie ostatnio gardło bolało po wizycie w markecie takie kichające dziecko łaziło, myślałam że utłukę tych rodziców, rozumiem że czasem się kichnie ale ono było ewidentnie chore po co ciągać je na zakupy. Jeśli nasza córa chora i akurat nie mamy z kim zostawić wtedy mąż jedzie sam na zakupy. Ech ale czasem niektórym ciężko pomyśleć. Agata_magda ja czytam teraz sporo książek ale nie o ciąży ;), w pierwszej ciąży sporo przeczytałam o ciąży właśnie. Teraz kończę "Monet, jego muza i miłość" S. Cowell, super się czyta; relaksuje mnie czytanie. Karola_krakow też z depilacją problem, ostatnio takie pozy przybierałam żeby się wydepilować że sama z siebie się śmiałam. Gratuluję skompletowania wyprawki. Też nie mogę naraz za dużo zjeść i to od jakiegoś czasu, muszę częściej i mniej. Ale czytałam że na tym etapie to normalne, w końcu brzuch coraz większy i wszystkie organy ściśnięte, a i też czasem zadyszki łapię. Moli super że na wizycie ok, rosną te nasze maleństwa :). Zdrówka życzę Blacky dzięki za odpowiedź odnośnie szpitali, a słyszałaś o szpitalu bielańskim? dostałam namiary na położna właśnie z tego szpitala i się zastanawiam. Nie chciałabym tak całkiem w ciemno z ulicy jechać i się naciąć. Dobrze że na wizycie ok i faktycznie nieźle z tym ułożeniem dziecka :). Życzę wyciszenia AZS. Co do fajek. Ja jak rodziłam pierwszą córę, to leżała z nami dziewczyna która urodziła sporo przed terminem dokładnie nie wiem ile, ale jej dzieciątko leżało w inkubatorze a ona miała polecenie od pielęgniarek żeby ściągać pokarm laktatorem, zamiast tego wolała iść na fajkę. Potem przychodziły pielęgniarki pytały gdzie ona jest, szukały jej, normalnie płakać mi się chciało. Naprawdę niektórzy nie powinni mieć dzieci, a jest tyle osób które serce by oddały i nie mogą mieć. Własnie ale to taka sprawiedliwość jest. Aga.tymrazemsięuda dzięki za link o tych szpitalach Lineg współczuję lekarza debila. Też myślę już coraz bardziej gdzie rodzić i zbieram info. Jagoda25 fajnie że dostaliście sporo rzeczy dla malutkiej. Lovi7maj dobrze że na wizycie ok Mary07 powodzenia na egzaminach

Majka1982 Ohh ja mam dzisiaj jakąs kumulację bólu kostnego, bo boli mnie spojenie i do tego rwa kulszowa, chodzę jak stara babcia...masakra Ja jutro mam wizytę u lekarza i już zaczyna mi się stres... Keysi ja już też mam na liście ten olej migdałowy :) Chillwood ohh piątka dzieci to musi być mega hardcore...haha ja raczej bym się na coś takiego nie pisała ;) Noo Twój bobasek to już też spory :) Marzena u nas żadnej alergi na ten kokos ani grykę nie było, ale córa nie umiała spać na tym materacu był za twardy dla niej, dlatego teraz odrazu chcę spróbować czegoś innego Agnieszka ale teraz wzrok juz ok ? choć pewnie sprawdzać musisz co jakiś czas Monika najgorsze takie przekładania wizyty, bo tak człowiek czeka z utęsknieniem a tu znów parę dni obsuwy, no ale nic nie zrobisz do wtorku niedaleko Kasia nooo Twój maluszek to spory też już jest :) to możemy sobie rękę podać z tym bólem, też jak stara babcia się czuję, maskara. Na pewno na wizycie będzie ok, ja też liczę dni od wizyty do wizyty i stresa mam.

Witam brzuszki :) ja dziś miałam kiepską nockę, co chwilę się budziłam, coraz bardziej dokucza mi ten ból biodra i nogi, właśnie jak dłużej leżę na lewej stronie :/. Masakra, nie wiem czy to rwa czy jakiś ucisk czy jakieś reumatyczne sprawy? Ostatni trymestr zdecydowanie mi nie służy i ostatnio już dwa razy wylałam picie ze szklanki, jakaś taka niezdarna jestem. Keysi też sobie zapisałam ten olejek, dzięki. Mój ginekolog od usg mówił jak stwierdzał płeć że widzi dwie bułeczki, na początku się zawahałam ale chodziło o wargi sromowe ;). Gratuluję udanych wizyt, dobrze że nasze Szkraby rosną :). Natalija śliczny brzuszek, ale i tatuaż fajny :) mnie cały czas korci żeby sobie zrobić. Co do skóry nie pomogę, ja też ostatnio miałam na nosie taką łuszczącą się skórą, zrobiłam peeling i posmarowałam wazeliną i lepiej, tylko wszystko się lepiło wokół. Meeg piękna sesja :)))) takie szczęście bije z tych zdjęć :). Chillwood ładny brzusio :), to odpoczywaj teraz, ja podziwiam rodziny wielodzietne, ja przy jednej córce miałam czasem dość ;). Agnieszka78k współczuję przejść ze wzrokiem, mam nadzieję że teraz będzie lepiej. Ty okna myłaś????!! Mamo ja to ledwo kurzę zetrę, coś ugotuję i kuchnię ogarnę i twierdzę że to za dużo. Jakarta83 ja też niestety mam skłonność do pękających naczynek, szczególnie na nogach, nie żylaków ale właśnie takich pajączków, niezbyt fajnie to wygląda :/ po pierwszej ciąży zrobiło się ich więcej teraz też się tego boję. Myślę za jakiś czas usunąć je laserowo. Mam pytanie do dziewczyn z Warszawy i okolic, gdzie będziecie rodzić. Też myślałam o św. Zofii ale własnie często odsyłają jak się nie ma położnej, byłam tam przy dwóch poronieniach i faktycznie opieka cudowna, najgorsze oczekiwanie na izbie przyjęć co najmniej 4 godziny. W ogóle ile kosztuje wykupienie tam położnej? Ewentualnie jaki jeszcze szpital polecacie? Na początku myślałam o porodzie w swoim mieście, tu rodziłam 1 - szą córę ale wykupiłam położną i poród niby pięknie ładnie, "weszłam" na salę porodową bez kolejki no bo położna wykupiona, byłam już z rozwarciem 4 cm i lekkimi skurczami i co mi się nie podobało to pośpiech położnej. Dosyć szybko dostałam oksytocynę na wywołanie skurczy jak rozumiem i w sumie poród trwał bardzo szybko ale też nie tylko o to chodzi. Miałam wrażenie że do końca nie panuje nad parciem i dzieję się to trochę poza mną. Poza tym po porodzie położna dosyć szybko się zmyła, bo nie był jej dyżur, kasę wzięła to co jej zależało, a ja miałam problem z karmieniem i żadnej pomocy :(. Także wolałabym tu nie rodzić. A jeszcze ordynator z tym swoim ciężkim żartem, taki burak jakich mało, obchodzie zawsze musiał coś "fajnego" powiedzieć Mag90 ja też mam prawie 7 kg do przodu, dobrze że na wizycie wszystko ok. U mnie też wymiary się czasem różnią, ale lekarz mówił że różnica 2 tyg w jedną czy drugą stronę jest ok, a dzieciaczki rosną teraz w swoim tempie. Sylwia Wien mały jak najbardziej prawidłowo rośnie, moja w w 25 t 2 d ważyła 750 g. Karmelek zdrówka Hybryda kobieto podziwiam, ja na zwolnieniu od połowy września, ale w pierwszej ciąży dłużej pracowałam i w ogóle inna sytuacja była. A Ty jeszcze studia wow. Marzena0369 Witaj :) Majka1982 moja mała miała materac kokosowo - gryczany i nie miała żadnych uczuleń itd. Ale teraz kupimy nowy bo jednak po kilku latach nie za bardzo, a znalazłam taki artykuł o materacach http://www.bliskodziecka.com.pl/jak-wybrac-dobry-materac-dla-dziecka/. Ale ceny trochę porażają, sama nie wiem jaki wybrać. Karola krakow u nas w pracy była sprzątaczka która paliła w ciąży, na śniadanie batonik i cola ale jednak poroniła, poprzednią czwórkę dzieci urodziła ale jej odebrali bo nadużywała alkoholu. Już nie pracuję bo nie przedłużyli z nią umowy ze względu właśnie na alkohol. Dla mnie i zresztą dla wszystkich karygodne było jej podejście, jej nie było mi szkoda ale tego dziecka :(. Ale fakt faktem są przypadki że nie dbają o siebie i rodzą zdrowe dzieci. Kasia25 gratuluję że na wizycie ok, własnie to ja też ten proszek muszę kupić, akurat sklep nam pasuje bo my głownie do tesco jeździmy Lineg o dawno Cię nie było, zdrówka

karola_krakow Buziak81, ja biorę luteinę na noc 100 mg, wcześniej brałam 2x dziennie po 100 mg.. Mam wziąć do końca opakowania, a potem kilka tabletek 50 mg i koniec.. mam taką nadzieję przynajmniej :) u mnie w ogóle jest dziwnie bo zaczęłam ją brać dopiero w 16stym tygodniu.. na początku wcale bo nie było potrzeby... a Ty jaką masz dawkę? ja zaczęłam brać luteinę od ostatniej wizyty czyli od 28 stycznia jak wyszło że szyjka mi się skraca i biorę 2 x po 100 mg (rano i wieczorem), wydawało mi się że to bardzo dużo ale ufam gince i chyba faktycznie luteina pomogła bo tfu tfu brzuch mi tak nie twardnieje i szyjka się zwiększyła ma 32 mm. A może to też zasługa magnezu bo biorę też większą dawkę 3 x dziennie chela mag b6. Normalnie czuję się w tej ciąży jak lekoman. W pierwszej tylko jedne witaminki i żadnych problemów a teraz ech mam nadzieje że będzie wszystko ok już bliżej niż dalej :).

Monika2016 Chodzi mi o tego typu otulacze http://otulacz.pl/sklep/ trochę kosztują dlatego pytam o opinie. Współczuję Wam tego refluksu, zgagi ja do tej pory nic nie miałam i niech tak zostanie. Wam życzę obyście znalazły jak najszybciej skuteczny sposób na dolegliwości. Witam nowe Mamusie:) hmm niby fajne te otulacze ale nie mam zdania, moja mała np. często spała na brzuchu a jak na plecach to rączki w górze a w takim otulaczu to jak w kokonie.

Witam podczytywałam Was ostatnio ale nie miałam weny pisać. Od niedzieli trochę mnie gardło bolało i jakaś osłabiona byłam na szczęście dziś lepiej, ale mam takiego lenia że szok a niby tyle rzeczy mam zamiar zrobić. Z przygotowaniami u nas też trochę do zrobienia, mieszkamy w domu z moimi rodzicami, ale plany mam nadzieję w niedalekiej przyszłości są by to zmienić. Wszystko ma swoje plusy i minusy, na szczęście moja mama jest bardzo ugodowym człowiekiem, gorzej z tatą ale jednak na swoim to na swoim. Choć i tak najprawdopodobniej będziemy mieszkać obok bo jest plac. Póki co to mamy zamiar pomalować nasz pokój w którym będzie łóżeczko małej i musimy dokupić szafkę na ubrania, chyba w Ikei. Dobrze że starszej córce urządziliśmy pokój dwa lata temu. W ogóle ostatnio zaczynam mieć syndrom wicia gniazda ciągle coś układam składam i męczę męża o to malowanie ale poczekamy aż będzie cieplej żeby można było lepiej wywietrzyć pokój. Czasami nie dociera do mnie że coraz bliżej do spotkania z kruszynką :) nie mogę się już doczekać tym bardziej że ciągle coś i tylko się modlę by było ok i mała urodziła się zdrowa. Nulka Czytam Was na bieżąco, ale nie cierpię pisać na telefonie, więc czekałam cierpliwie, aż mąż zostawi mi internet =) Majka, to możemy sobie rękę podać. Ja w pierwszej ciąży miałam prawie od początku jakieś koszmarne bóle w podbrzuszu, czasem skurcze. Potem się to uspokoiło, ale po tyg. szyjka zaczęła się skracać. Zapaleń pęcherza i oskrzeli to już nawet nie liczę. W międzyczasie 2razy szpital, w końcu urodziłam tylko 10 dni przed terminem, ale męczyłam się 18h :) Tym razem na początku spory krwiak, który pękł mi pod koniec I trym. no a teraz znowu infekcja goni infekcję... Ech, byle do maja! Kiedy robisz wynik na cmv (chociaż chyba i tak już wina za język spadnie na ten refluks)? Agata, a nie dasz rady zdjąć z tego fotelika materiału? Na pewno w miejscach gdzie czyszczą dywany i tapicerki można coś takiego zrobić. Moja koleżanka tak prała wózek więc pewnie fotelik też można. Tylko to raczej jest silna chemia :/ Meeeg, trzymam kciuki za pracę i za szybkie wyzdrowienie rodzinki, co byś się mogła nacieszyć nimi w końcu! Mag oby było po Twojej myśli! A jak już się uda z mieszkankiem, to tak jak pisała Blacky - powoli, powoli i się urządzicie :) A jak teściowie chcą i mogą pomóc to tylko się cieszyć. Za prawko też trzymam kciuki. Szeroki uśmiech i na pewno będzie dobrze, zobaczysz! Z mieszkaniem też mamy problem. Jakiś czas temu wykupiliśmy to, w którym mieszkamy i okazało się, że to był spory błąd. Teraz żeby rozejrzeć się za czymś większym (a to 2 pokoje, niecałe 40m) musimy znaleźć kupca. Mam nadzieję, że się to uda, bo naprawdę nie mam gdzie wstawić łóżeczka. Znajomi już się z nas śmieją, bo ostatnio jak kolega pochwalił naszą komodę od razu zaproponowałam mu w okazyjnej cenie. Mama wspomniała, że szuka stołu, więc mówię, że mam prawie nowy a jeszcze 4 krzesła dorzucę ;P A tak na serio, to jak uda się sprzedać to będziemy musieli wynająć coś na szybko, albo wprowadzić się do rodziców zanim dorobimy się nowego lokum. Ale bardziej mnie martwi brak miejsca niż taka rewolucja :) Monika, ja z domku pod lasem do bloku przeprowadziłam się prawie 12 lat temu i do tej pory uciekam na mój koniec świata kiedy tylko mogę:) Przyzwyczajałam się kilka lat, ale nie podoba mi się w ogóle. życzę powodzenia z mieszkaniem i zdrówka. A bezczelność znajomych nie zna granic, mam nadzieję że uda Ci się pozbyć tego smrodu. Ludzie myślą tylko o sobie, a już wkurza mnie najbardziej jak widzę mamuśkę czy tatusia z wózkiem i z fajkiem wrrrrr. W ogóle fajki dla mnie to zło, na szczęście wokół nikt nie pali. A co do grzybka stosujesz jakiś probiotyk doustny albo dowcipny? Po leczeniu warto stosować już regularnie. Co do próbek to ja od swojej gin (oczywiście prywatnie) na każdej wizycie dostaje próbki mleczka do prania, mały kremik nivea na odparzenia i krem na rozstępy ziaji i płyn ginekologiczny. Piszecie że czujecie często kopniaki pod żebrami ja to tylko po bokach albo delikatnie na dole, mała jest główką do dołu ale nogi ma chyba zadarte cały czas do góry, wieczorami to tak fajnie brzuch faluje, chyba się kręci wokół własnej osi. Ostatnio śpiewałam do brzucha hm z moim talentem to cudownie ;) nie wiem czy się podobało ale kopała :). A pytanie do dziewczyn które biorą luteinę jaką dawkę bierzecie? Monika2016 tak jak dziewczyny pisały norma po 2 h jest 153 mg, zmieniło się to dwa lata temu, ale u Ciebie dobre wyniki, ja po 2 h miałam 146 i wskazaną dietę. Zawiszka7 fajne próbki :) i dobrze że zapisaliście się do szkoły rodzenia Meeg zazdroszczę sesji, mi mąż miał zrobić ale ciągle coś i nie ma czasu ale musimy się w końcu zebrać w któryś weekend. Co do rozmów o poronieniach to Cię rozumiem, powiedzieliśmy tylko kilku zaufanym osobom też nie chciałam tego rozdmuchiwać, chcieliśmy to sami przeżyć. Dziewczyny które mają problemy żołądkowo, nerkowe i bólowe zdrówka :*. Hybryda dobrze że na wizycie ok, oby ten mocz się poprawił. Gratuluję zakupów szybko się uwinęłaś :). Ja w przyszłym tyg 17 lutego mam wizytę u endokrynologa, wcześniej w poniedziałek pojadę oddać krew na tsh, ft3 i ft4, a potem 22 lutego usg i 25 lutego wizyta u ginki, ech człowiek tylko odlicza te dni od wizyty do wizyty. Agnieszka78K witaj :) Karmelek zdrówka, zgago precz

Witam po wizycie szyjka zamknięta, ma 32 mm, czyli nie ma tragedii i o dziwo wydłużyła się? Od początku miałam krótszą niż np. w 1-szej ciąży. Ale oczywiście jak to ja to sobie tłumaczę że to było usg na nfz sprzęt słaby więc może źle wymierzył, normalnie w łeb sobie strzelę. 22 lutego mam usg 3d i wtedy się upewnię :). Normalnie staram się myśleć pozytywnie ale ciągle coś i w sumie ciąża jest z jednej strony pięknym stanem ale i dla mnie stresem. Czy też tak macie że wszędzie widzicie ciężarne i mamusie z wózkami? Monika2016 Buziak super jest mieć swój dom. Ja właśnie całe życie mieszkałam w domu a teraz od ponad 4 lat mieszkam w bloku:( Na początku był koszmar, teraz się przyzwyczaiłam choć nadal tęsknię za rodzinnym domem. I najchętniej bym się tam przeprowadziła ale gorzej tam z pracą:( Na szczęście nie planujemy mieszkać cały czas w Warszawie tylko za jakieś czas wrócić do siebie. U nas jest dylemat do kogo wrócimy, bo tak samo jak ja, mąż też ma swój dom. Więc od przybytku jednak głowa boli... Na szczęście nie myślę o tym za często co by się nie stresować:) Mag90 sama widzisz, że wszystko się ułożyło i tak zostanie. Nie ma co się na zapas martwić:) a mieszkanie dostaniecie, zobaczysz tylko trzeba bardzo tego chcieć:) będziemy z Lidią trzymały kciuki za pozytywne załatwienie sprawy:) Wracam do pracy, bo mnie jeszcze zwolnią hihihihihi Miłego popołudnia:) Właśnie coś pięknego własny domek, ech ale wierzę że wszystko jest możliwe i nam też się uda. Aga.tymrazemsięuda na pewno piękny pajacyk :)) mnie rozczulają takie małe ubranka i na samą myśl chce mi się płakać, tłumaczę to hormonami ciążowymi. Agata magda wszystkiego najlepszego i najpiękniejszego. Mag90 trzymam kciuki żeby się udało z mieszkaniem Meeg teraz doczytałam, trzymam kciuki za pracę męża Natalija86 daj znać jak wizyta. A kiedy macie ślub? Pewnie pisałaś ale zapomniałam ;). Pochwal się jaką suknię będziesz mieć, ech też miło wspominam czas przygotowań do ślubu. Karola_krakow to dobrze że z szyjką ok. Faktycznie to masz teraz na głowie z tym załatwianiem, ale potem za to jaki komfort. Majka1982 dzięki za wyjaśnienie. Właśnie też czytałam że często tak się dzieję że jak się bierze leki na przedwczesne skurcze to potem poród często po terminie, ale lepiej chyba w tą stronę niż za wcześnie. Mam nadzieję że u Ciebie też wszystko ok i szyjka się nie skraca. Życzę zdrówka żeby ten refluks Cię nie męczył. Anka_hey super że wyniki ok :). A pedicure też fajna sprawa, ja też chce :). Już sobie obiecałam że na początku marca idę na regulację i hennę brwi i do fryzjera. Ostatnio u fryzjera byłam pod koniec lipca przed urlopem, maskara, niby teraz ciągle w czapce chodzę ale jednak włosy nie układają się jak trzeba. Dobre strzyżenie to jest to czego mi trzeba :). A co do jazdy to tak w okolicy do 20 km mogę jeździć, ale dalej to się nie wypuszczam, też mi niewygodnie brzuch twardnieje i jednak refleks nie ten. Staram się ostatnio też jak najmniej jeździć sama. Karmelek mnie też czasem złości łapią na bałagan, mąż pomaga odkurza, myje łazienkę ja tylko kurze, ale to jednak nie jest to co sama sprzątałam, trudno, wiem że w najbliższym czasie będzie tylko brudniej nie czyściej ;). Zawiszka ja zgagi nie miałam ale żołądek bolał, bo przesadziłam trochę ze słodkościami. Dziś powrót do nie jedzenia słodyczy :(. Zszokowana mi pomogły kropelki espumisan takie dla dzieci, chyba zwykły espumisan też można, ale to bardziej na zalegające gazy Olcia93 witaj, kciuki za badania. Szczepionki na pneumokoki i rota to osobne szczepionki, np. rota jest w kropelkach doustna. Szczepionki skojarzone 5w1 i 6w1 chronią przeciwko: błonicy,tężcowi,krztuścowi,poliomyelitis, zakażeniom hib., szczepionki 6w1 dodatkowo przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Lidka78 właśnie, miałam o tym pisać bo też byłam zainteresowana stanikami z lidla, ale najpierw weszłam na gazetkę w necie i tam były tylko duże obwody pod biustem, co mi też nie pasi

Witam ja dziś jakoś kiepsko spałam, ale to od żołądka chyba. Rano jak wstałam i się załatwiłam to od razu lepiej. Dziś na 15 mam usg dopochwowe odnośnie szyjki i oczywiście się stresuję :(. Co do szczepień to ja szczepiłam córę 5 w 1 i dodatkowo na rota i pneumokoki. Polecam, córa jak poszła to przedszkola to od razu przyniosła rotawirusa do domu i ona łagodnie 1 dzień delikatna biegunka a my z mężem zdychaliśmy parę dni. Na grypę nigdy się nie szczepiłam, zresztą tfu tfu takiej typowej grypy nie miałam, więc nie wiem. Aga.tymrazemsięuda też mamy w planach się budować, obok rodziców jest jeszcze jeden plac, fajnie mieć swój domek. Choć ja urodziłam się na tzw. blokowisku i jak przeprowadziliśmy się z rodzicami do domku to było mi za cicho, ale teraz chyba się starzeję bo mi to odpowiada. Oli1987 Witaj, często czuję nisko małą ale aż tak nisko to chyba nie, choć czasem spojenie łonowe mnie bolało. Zszokowana Witaj, fajnie przeżyć taki szok :), gratuluję i życzę wszystkiego dobrego Karola_krakow super że z szyjką wszystko ok, a mówił Ci lekarz ile ma długości? Właśnie Olci93 dawno nie było. Meeg będzie dobrze, hm ja też męża proszę o chowanie słodyczy. A co do wyjazdu lepiej dmuchać na zimne i się nie zarazić, jeszcze nadrobicie spotkania. Nulka oby wielowodzie zniknęło, będzie dobrze. Fajnie z tą pralką mi moja już się zbrzydła, kupowaliśmy ją 6 lat temu przed narodzinami córki, ale zdążyła już się zestarzeć. Monika2016 też chyba kupię ten olejek migdałowy Majka1982 fajna taka "randka". Hm nam 25 czerwca minie 10 lat :). A dlaczego groził Ci poród przedwczesny jeśli mogę spytać, szyjka Ci się skracała? czy coś innego? sorka że tak dopytuję ale mam schizę na tym punkcie. Karmelek właśnie ja też tak szczepiłam 5 w 1, rota i pneumokoki i chyba tak znów będziemy robić. Też staram się przed snem coś lekkiego zjeść, chociaż kanapkę bo tak zdarzyło się że budziłam się głodna i gorzej spałam.

Witam pączkowo:) Zdolniachy z Was, mi mama upiekła pączki i nie napiszę ile zjadłam ;). Oj jeden dzień można poszaleć. Ja wczoraj odkupiłam od pani z przedszkola laktator aventu i elektroniczną nianie fisher price wszystko w idealnym stanie i zapłaciłam 70 zł także myślę że warto. Jeszcze karuzele z projektorem mam od niej kupić. Tak się wahałam czy już teraz kupować ale nic to wziełam i już.

Witam ja w sumie wyspana, tylko raz wstawałam na siku. Ale sen miałam głupi śniło mi się że policja do nas dzwoniła że mojego brata aresztowali i takie tam głupie akcje. Mój brat mieszka i pracuje w Anglii napisałam już smsa żeby odpisał czy ok ale ma teraz wyłączony tel bo w pracy. Meeg ja prałam w 40 stopniach ubranka, tylko pieluchy tetrowe gotowałam. Bo jednak większość ciuszków kolorowych albo z dodatkami. Anka_hey mam nadzieję że w pracy wszystko ok się ułoży. Ja też wolę piżamki, choć do karmienia to faktycznie lepiej koszule łatwiej wietrzyć też krocze po porodzie. Majka1982 powiem Ci że ja też miałam takie bóle spojenia łonowego ale odkąd mam zwiększoną dawkę magnezu tzn. 3x dziennie chela mag b6 plus luteina dopochwowo to nie mam żadnych bóli. Być może samo przeszło a być może faktycznie te leki. A co do spania z dzieckiem to jednak wolę osobno. Małą tylko braliśmy nad ranem do siebie jak ją karmiłam i potem zasypiała. Ale to krótko potem jak już przesypiała nocki to spała w swoim łóżeczku, teraz już ma swój pokój i jest to bardzo wygodne. A przytulakiem jest wielkim i kiedy jest tylko okazja to się przytulamy. Nasi znajomi dla wygody tak zrobili że mąż przeniósł się na kanapę a mamusia spała z dzieckiem i trwało to bardzo długo, odbiło się to na ich relacjach dosyć mocno. Wiadomo że na początku facet będzie odtrącony, z seksem też trzeba poczekać, ale jednak takie radykalne posunięcie i spanie osobno dla mnie nie jest dobre. Trzymajcie się mamuśki. Jutro tłusty czwartek chyba zrobię sobie "małą" dyspensę ;).

Natalija brawo za wyniki! Majka1982 będzie dobrze, nie czytaj neta, ja też jak się naczytam to się nakręcam i stresuje a potem jednak nie jest tak źle i wyrzucam sobie po co było się tak nakręcać. Musimy jakoś wytrwać, już w sumie z górki. Agata magda jak widzisz nastroje różne. Ja raz czuję się szczęśliwa jak nigdy, a za jakiś czas mam dość bo ciągle coś, ciągłe ograniczenia, pilnowanie leków, zastrzyki, odpowiednie jedzenie... Ale niedługo wiosna, ciepło, świstak wywróżył krótką zimę, więc będzie dobrze. Anka hey dzięki to niedługo pójdę na hennę :)

Natalija brawo za wyniki! Majka1982 będzie dobrze, nie czytaj neta, ja też jak się naczytam to się nakręcam i stresuje a potem jednak nie jest tak źle i wyrzucam sobie po co było się tak nakręcać. Musimy jakoś wytrwać, już w sumie z górki. Agata magda jak widzisz nastroje różne. Ja raz czuję się szczęśliwa jak nigdy, a za jakiś czas mam dość bo ciągle coś, ciągłe ograniczenia, pilnowanie leków, zastrzyki, odpowiednie jedzenie... Ale niedługo wiosna, ciepło, świstak wywróżył krótką zimę, więc będzie dobrze.

Witam ale pędzicie :) ja dziś byłam u dentysty plomba mi się ukruszyła, ale na szczęście reszta ok. Na usg III trymestru też się już zapisałam na 22 lutego to będzie 30 tydzień. Poza tym w piątek idę na usg dopochwowe zobaczyć jak tam szyjka mam nadzieję że się nie skróciła więcej. Co do snów to też mam bardzo realistyczne i też już parę razy mi się śniło że urodziłam. Też już się nie mogę doczekać maja, aby przytulić drugą córeczkę. Wczoraj jak odbierałam małą z przedszkola to Pani nauczycielka zapytała czy już kupuję rzeczy dla dzidzi, powiedziałam że mam większość rzeczy po starszej, parę rzeczy muszę dokupić i okazało się że ma na zbyciu elektryczną nianię i karuzelę z projektorem akurat tego nie mam więc chętnie odkupię od niej, ale jeszcze tak z miesiąc powiedziałam żeby poczekała i odłożyła dla mnie. Niby 3 miesiące do terminu, niby dużo niby mało ale jeszcze poczekam ech. Dzięki za odpowiedzi co do prania, chyba faktycznie kupię lovellę. Majka1982 fajny brzuszek. Dobrze że wyniki od laryngologa ok :). Trzymam kciuki oby nic więcej się nie przypałętało i oby żadna cytomegalia nie wyszła. Anka_hey też fajny widać różnicę jak urósł:). To dobrze że nic groźnego z posiewu nie wyszło. Karola_krakow brzuszek śliczny. Zawiszka mam nadzieję że z pęcherzem już ok. Też często sikam ale i też dużo piję, a małą to często czuję albo po bokach albo na dole. Co do zabobonów to też mnie rozśmieszają, moja babcia parę razy mi mówiła żebym nie siedziała z nogami skrzyżowanymi bo dziecko będzie owieniętę pępowiną. A moja koleżanka z pracy twierdzi że nie można odmawiać ciężarnej bo myszy naśle do domu ;). Chillwood zazdraszczam basenu, ja dmucham na zimne bo też mam tendencję do infekcji więc sobie daruję. Dzieci są rozbrające, moja starsza córa często się przytula do brzucha i mówi :) Mag90 piękny brzusio, nie przejmuj się gadaniem ludzie zawsze będą gadać. Lepiej zgrabny brzuszek niż sadło rozlewające się. Ja też dziś usłyszałam że mam mały brzuszek choć mi wydaję się duży, ale ja ogólnie dużo nie przytyłam ok 5-6 kg, ważne że dzidzia prawidłowo się rozwija :). Antilope też mi czasem twardnieje a szczególnie jak dłużej pochodzę, ale na tym etapie to chyba normalne, póki nie jest to bolesne i za często Meeg Fajne takie małe ciuszki :) też mnie korci żeby coś dokupić ale póki co to muszę zrobić rozeznanie ile mam już. Już sobie obiecałam że po 30 tyg biorę się za za to. Też mam ochotę na sushi i na krewetki :/ ale tego chyba nie można? Moli gratuluję bratanicy :) faktycznie kawał baby :). Co do monitora oddechu sama nie wiem, chyba nie będziemy kupować. Karmelek nie wiem jak z tą hybrydą, ale podłączę się pod pytanie czy można hennę na brwi robić? A co do włochatych ciuszków hmm moja córa dostała skarpety kaczuszki z odstającymi nóżkami z materiału takiego włochatego, wprawdzie jak już była starsza tzn. pół roku i odgryzła tą nóżkę na szczęście nie połknęła. Wydaję mi się że jak ta włochata rzecz będzie na brzuchu to chyba dziecko nie dosięgnie, gorzej jakby było na rękawach albo na skarpetkach właśnie. Aga.tymrazemsięuda fajna taka pobudka :) Karola_krakow moja koszula z porodu się nadaję, mam zamiar znów w niej rodzić :). A tak poza tą do rodzenia to jeszcze dwie do karmienia. Natalija jak tam wyniki? Uuu to jeszcze pracy przed Tobą , jak 5-raczki ;) Blacky ja w 1-szej ciąży też byłam większa na tym etapie, ale wtedy mniej uważałam na to co jem i jadłam więcej słodyczy, ogólnie przytyłam 20 kg, na szczęście szybko zgubiłam.

Dziewczyny mam pytanie co polecacie do prania niemowlęcych ubranek. Powoli wezmę się za ściąganie pudeł z ubrankami po starszej córce tzn. mąż je zniesie, ja muszę poprać, posegregować, ale najpierw jakiś płyn muszę kupić. Pamiętam że parę lat temu używałam loveli ale może jest coś lepszego.

Witam w ten pochmurny dzień. Dzisiaj cały dzień w domu lenistwo na całego. Meeg gratuluję napisania pracy, naprawdę podziwiam. Anka_hey super że wyniki dobre, na pewno pozostałe też będą :* Co do pożycia to u nas też zima, dmuchamy na zimne a teraz ta skracająca się szyjka więc tym bardziej. Jeszcze sobie odbijemy. A badania na toxoplazmozę miałam już dwa razy w tej ciąży już robione bo oba wyniki ujemne więc nie mam przeciwciał. Jedynie mam odporność na różyczkę bo byłam szczepiona i odporność na cytomegalię, chorowałam nawet nie wiem kiedy. Natalia 88 i Lidka78 Witamy :) Mag90 ja cały czas profilaktycznie wodę morską do nosa aplikuję, ale rano jak wstaję to czuję że mam wysuszony nos i zapchany. Potem mi się odtyka i leci katar ale przezroczysty. Jak żółty katar to tak jakby zapalny, może powinnaś przepłukać zatoki są takie preparaty, ja używałam np. http://www.nosizatoki.pl/ sinus rinse i mi pomagało, ale to było przed ciążą bo wtedy często miałam katar własnie taki żółty, teraz odpukać nie. Też dobiją mnie ludzie którzy myślą o sobie i chorzy wyłażą z domu i zarażają, ja dlatego przestałam teraz chodzić do kościoła, bo jak trafiałam ciągle na kaszlące baby to zrezygnowałam. Karmelku kciuki za glukozę i oby łożysko się podniosło Majka1982 zdrówka obyś już więcej nie chorowała, jeszcze 3 miesiące :) An89 też ostatnio miałam zwiększoną dawkę eutyhroxu, zaczynałam od 25 teraz połowa 125 mg. Co do baby shower w sumie fajna sprawa, zobaczę :). Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku :).

Witam co do listy wyprawkowej popieram Blacky jeśli chodzi o gaziki nasączone spirytusem. Też położna nam to polecała, wygodne i przede wszystkim szybko pępuszek się zagoił. Kupujecie takie gotowe gaziki pakowane osobne. Jeśli chodzi o termometr to ja polecam termometr elektroniczny. Łatwy w użyciu i nam służy do tej pory, wszyscy z niego korzystamy, sprawdza też temperaturę w pokoju. My mamy taki http://www.babyono.com/produkty/pielegnacja/termometry/termometr-elektroniczny-do-czola-i-ucha.html i już prawie 6 lat nam służy i jesteśmy zadowoleni. Choć teraz wiele osób osób poleca bezdotykowy, my zostaniemy przy swoim. A co do położnej to u mnie przychodzi po porodzie, przy zapisywaniu dziecka do przychodni wypełnia się deklarację i tam wybiera położną, przynajmniej tak było do tej pory. Dziś mam trochę załatwiania muszę jechać do banku i do pracy na chwilę ble także odpocznę jeszcze chwilkę ;), miłego dzionka dziewczyny, zdrówka i uśmiechu :*. Ps. przypomniało mi się, do dentysty też muszę jechać, na worek jestem zapisana bo mi się plomba ukruszyła, ostatnio byłam w grudniu na przeglądzie było ok. W ogóle to mam plan że już po porodzie i po ewentualnym karmieniu muszę zainwestować w aparat, mam trochę krzywy zgryz ale przede wszystkim zagryzam tylne zęby i widzę że im jestem starsza tym coraz gorzej.

Witam Piszecie o wyprawce ja bym jeszcze dodała jeśli nie było już bo tak pobieżnie Was czytałam, olbas oil to taki olejek skrapla się np. pieluszke tetrową i dziecku łatwiej się oddycha, a oprócz tego frida do odciągania kataru u dzidzi. U nas się sprawdziło choć na początku miałam odruch wymiotny, jak tego używaliśmy ale ulga dla dziecka ogromna. Ja dziś po wizycie, na skracającą się szyjkę dostałam luteine 2 x dziennie no i magnez 3 x dziennie, badania moczu dobre ketonowów i innych nie ma. Mam więcej odpoczywać ale bez przesady, nie że cały dzień leżeć; także teraz mąż ma więcej obowiązków, nie tylko zawozi ale i odbiera córę z przedszkola. Dobrze że pracuje w tym samym mieście. Jakoś trzeba wytrwać mam nadzieję że wszystko będzie ok. Zdrówka dla Was i dobrych wyników badań.

natalija86 Hej dziewczyny dziś odebrałam wynik na posiew pochwy i na szczęście wyszły dobre :) jeszcze półtora tyg i wyzyta. Okaże się co z moja szyjką ale jestem dobrej myśli a raczej staram się. Zaczęłam pić melisę i powiem Wam ze mnie trochę uspokoiła Dobrze że wyniki ok, ja właśnie w czwartek mam wizyte i też się boję o tą moją szyjkę

Monika2016 Zapomniałam dopisać, że będę dziecko nosiła w chuście. Wózek to będzie raczej babciom i siostrom ciotecznym ;) ojej staję się bardzo ekologiczna, hihihi jednak wychodzę z założenia, że takiemu Maleństwu to potrzebna jest mama a nie całe mnóstwo gadżetów ;) fajna sprawa, moja koleżanka jest doradcą chustowym, ale ja raczej nie skuszę się na noszenie w chuście jestem dosyć niska mam 160 cm i kręgosłup mnie boli, więc średnio to widzę. Ja już chce maj, chce już ciepło i chce ubierać, przewijać i chodzić na spacery z wózkiem ;))))))))))))))))). Lovi7maj ja właśnie przy 1-szej córce na początku tylko wygotowywałam potem wrzątkiem zalewałam i aft nie miała, tzn. raz miała ale to jak już była starsza i wszystko do buzi pchała. Lineg gratuluję "studniówki" mi jeszcze 103 ale myślę że przez tą skracającą się szyjkę urodzę wcześniej. O masażu słyszałam że pomaga, a dziewczyny pamiętacie o ćwiczeniu mięśni keagla? Moli witaj :) ładnie wyglądasz i fajny wózek. A ja spróbuje wstawić zdjęcie mojej Niuńci :)

Anka_hej Lekarz do zabicia, ja miałam już z 4 grzybki i ani razu żaden lekarz (chodzę do 2) nie mówił nic o wcześniejszym porodzie z tego powodu, wręcz przeciwnie że to bardzo częsta przypadłość bo mamy więcej wydzieliny, zmienia się odczyn na bardziej zasadowy. Ja stosuję teraz zapobiegawczo lacibios femina a dowcipnie multi gyn acti gel i jest tfu tfu ok. Ale rozumiem Twoje obawy, po stracie człowiek bardziej wszystko przeżywa :( trzymaj się, życze szybkiego pozbycia się intruza. Karola ale zakupy fajne :) fajnie tak kompletować wyprawkę. Ja chyba powoli zaczne pudła odpakowywać, ale najpierw mąż musi znieść je ze strychu. Zastanawiam się nad steliryzatorem bo przy 1 szej córce to wygotowywałam butelki smoczki, ale hm później to tylko przelewałam wrzątkiem z czajnika, zobacze jeszcze. Na pewno muszę kupić leżaczko bujaczek. Też używałam tantum rosa też polecam, a majtki siatkowe też używałam na początku do podkładów gdzieś przez 4 dni a potem już normalne majtki i największe podpachy. Ale w szpitalu nie pozwalali majtek tylko podkłady i jak najwięcej wietrzyć haha dobre sobie jak co chwilę ktoś do kogoś przychodził a leżałyśmy we cztery.

Dzięki dziewczyny :* fajnie że jest takie forum możemy sie wspierać, doradzać. Dobrze że u Waszych dzidź te torbielki też zniknęły, będzie dobrze, dobrej, spokojnej nocki.

A i podziwiam wszystkie uczące się, piszące prace, naprawdę szacunek, ja bym chyba nie dała rady dobrze że udało mi się skończyć studia parę lat temu, teraz mam zlasowany mózg