 
        Lenka89
Użytkownik- 
                Postów112
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lenka89
- 
	Ja biorę folik 0,4 mg raz dziennie tabletke. A czy któraś z Was bierze potas? Bo rozmawiałam z lekarka na temat szybkiego bicia serca i kazała mi zwiększyć dawkę magnezu a jak nie pomoże to mi przepisze potas. Fluttershy a ile się staracie? Ja jestem po stymulacji clo i mam jeszcze pco... O torbieli na jajniku nie wspomnę Mamalina ja mam 4 rodzeństwa, mąż 3 i powiem Ci jedno. Jak Bozia dała dzieci to i pomoże wychować. Z jednej strony dobrze ze nie gadacie z treściami, masz święty spokój ;-)
- 
	Evee dużo kobiet jest po stracie i dostają Luteinę Lalka my też 2 lata się staraliśmy, a dzidziuś będzie prawie na 3 rocznicę
- 
	Evee Mam takie pytanie, jakie leki przepisał Wam lekarz? Ja mam falvit mama + vigantoletten 1000. Bierzecie coś jeszcze? Od września biorę kwas foliowy, acard i encorton po 1 tabletce. Od 26 dc Luteinę dopochwowo 100 2x1tabletka, magnez B6 3x2tab i nospe 2x1.
- 
	Ja chodzę prywatnie. Teraz w środę jak zobaczyłam maleństwo to łzy w oczach. Jak zobaczę serduszko to poczuje się pewniej :-)
- 
	Dzięki Zosiu. Myślmy pozytywnie i będzie dobrze z naszymi fasolkami. Ja czekam do czwartku na usg bo ostatnio nie było widać serduszka, było za wcześnie. Jak będzie wszystko ok, mówimy w pracy. Myślicie że już będzie bijące serduszko? To będzie mój 6t4d.
- 
	Lalka współczuję straty. Fajnie ze się szybko udało. Ja nie mialam zabiegu, wszystko samo "się oczyscilo" i niestety jajowody się zrosly :-( gdyby nie ta lekarka nie byłabym w ciazy, taka prawda. Dzięki za słowa wsparcia. We wtorek mamy mszę, w tzw pewnej intencji, idziemy tylko z mężem...
- 
	Witajcie dziewczyny. Ja Cię Zosiu kojarzę bo masz fajny nick. Lalka jak już był pęcherzyk widoczny to bądź dobrej myśli. My zrezygnowalismy z seksu... Przynajmniej teraz, zobaczymy co będzie w 2 trymestrze. Lepiej chuchac na zimne.
- 
	Dzisiaj u nas smutny dzień, smutne dni. Dokładnie rok temu straciliśmy swoje maleństwo. Spadająca beta potwierdziła się niestety 2 dni później. Dziwny zbieg okoliczności, że w ciążę zaszłam dokładnie rok i jeden dzień później. Czasami mam wrażenie że jestem rok młodsza i to nasz pierwszy dzidziuś. U nas trochę lepiej z objawami. Pomogło picie mniejszych ilości wody pod wieczór i nie muszę wstawać w nocy. Bóle brzucha też są już mniejsze, za to pojawiły się małe mdłości i zawroty głowy, dziwny posmak w ustach. Piersi nadal są nabrzmiale i mam ogromny apetyt. Powiem Wam, że nawet pies wie, że jest dzidziuś. Wczoraj puścilam moje 45 kg do domu. Przeszła się po salonie, popatrzyła na mnie, położyła głowę na kolanach, powachala brzuch i położyła się na stopach. Po kilku minutach usunęła. Dziwne. Pierwszy raz była taka spokojna, to sam żywioł jest. Komentarz męża bezcenny. Powiedział że marzył o takiej chwili, kiedy będziemy sobie oglądać tv a pies będzie spał przy nodze. Mała rzecz a cieszy.
- 
	Witaj demonia. Współczuję straty maleństw, spróbuj odmawiać nowenne pompejanska lub pomódl się do św Rity. Znam przypadek gdzie dzidziuś w ostatnim tyg ciąży o mało się nie udusil, dziewczynę coś w nocy tknelo i pojechali do szpitala. Okazało się że przyjechali w ostatnim momencie. Teraz wszystkim mówi, że to św. Rita ją obudziła. Historie znam od niej.
- 
	Ja w 25 dc zrobiłam test i była blada druga kreska i poleciałam na betę. Wynik 15 i potwierdził wczesna ciążę
- 
	Milutka różnie mam. Owulacja była 13 dnia cyklu a "zaskoczyło" 15 dc. Poprostu to poczułam ;-)
- 
	22 listopad
- 
	Cześć dziewczyny. Termin mam na 31 sierpień, ale jeszcze się zmieni pewnie. Będę do Was zaglądać. Trzymam kciuki za dwie kreski
- 
	Mój mąż bardzo chce mieć córeczkę, podoba mu się Wiktoria. Jeszcze bierzemy pod uwagę Maje i Nine. Co do chłopaka to nie mamy pomysłu. A ja czuję że będzie chłopak.
- 
	Ja już wiem, gdzie będę rodzic. Miałam zabieg już w tym szpitalu i było ok.
- 
	Miremele brzuszek boli, ja biorę 2 razy dziennie nospe
- 
	Dziękuję dziewczyny. Ja polecam "pogadać" z św Rita. Ona ma dobre wtyczki tam u góry i na własnym przypadku mogę potwierdzić jej pomoc ;-)
- 
	Doriss a ja trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że wkrótce napiszesz nam dobre wieści.
- 
	Na budowie papierki... Powiem może dokładniej. Były nas dwie(tamta matka więc pół etatu pasowało a że szukali kogoś na drugie pół to mnie przyjęli). Teraz ta dziewczyna odeszła w grudniu a mi zwiększyli na cały etat, oczywiście najniższa krajowa. Z racji że ciąża zagrożona to lekarz chciał już dać zwolnienie, powiedziałam że jestem ma urlopie a muszę pogadać z szefem. Chyba się zalamie jak powiem, że idę na zwolnienie...Teraz mam problem bo cały rok pracowałam na pół etatu za pół najniższej krajowej a tu zwiększenie więc może się ZUS doczepic? Może jednak przejść z powrotem na pół etatu? Na macierzyńskim jest to i tak teraz wszystko jedno bo jeśli dochód jest poniżej tysiąca to wyrównuja, żeby brać tys zł...
- 
	Dziewczyny czytałam trochę o zwolnieniach lekarskich kobiet w ciąży i to się bierze pod uwagę wynagrodzenie z ostatnich 12 miesięcy? A co jeśli w ostatnim miesiącu była zmiana np zwiększenie etatu? To tylko ten ostatni miesiąc czy 11 miesięcy na pół etatu a miesiąc na cały?
- 
	Ja mdłości mam na razie jak jadę samochodem. Wniosek trzeba siedzieć w domu
- 
	Witajcie dziewczyny w nowym roku. U nas dziś piżama party. Uwielbiam takie dni, kiedy możemy pospac z mężem dłużej. Chwilo trwaj
- 
	Witajcie dziewczyny, wszystkiego najlepszego w nowym roku. Melduje, że jesteśmy po pierwszym usg(miałam go 30.12 czyli 5t3d) dzidziuś jest w dobrym miejscu i ma całe 1,4mm. Jeszcze nie słyszałam serduszka, za tydzień kolejne usg. Leki mam brać tak jak do tej pory i dużo odpoczywać. Lekarz pytał czy chce iść na zwolnienie. Na razie mam urlop a potem musimy przemyśleć. Chciałam powiedzieć Wam, że jesteśmy o krok dalej niż w poprzedniej ciąży.
- 
	Dziękujemy za życzenia. A ja życzę Wam, aby w tym nowym roku nikt Was nie wkurwial ;-) :-)
- 
	Współczuję chorób w rodzinie. Wiem jedno, nie możecie myśleć negatywnie.