kleo

Witam i ja To sporo musiałaś zapłacić Joanna, u mnie podobnie jak u Bazylii wszystko w ciąży jest za darmo od wizyt u lekarza i położnej po badania. Ja muszę płacić tylko tyle co w Pl bo oczywiście jak tylko jestem w Pl zawsze się tam badam, jakoś ufam polskim lekarzom i podobnie jak wy także mam zamiar zrobić badania prenatalne właśnie w PL, bo termin pewnie przypadnie na okres okołoświąteczny jak będę w Pl:) Co do reszty to kochane u mnie zima pełną parą;) spadło40cm śniegu i mamy -7 więc przed kominkiem jest uroczo;)

A przy okazji witamy w naszym gronie:)

agusia całe szczęscie że już lepiej! Z tego co wiem to krwiaki są częste w początkowym okresie ciąży i wchłaniają się właśnie po zazywaniu progesteronu więc głowa do góry, wszystko powinno być dalej ok, tylko nie przemęczaj się tak jak doradził lekarz.

Pewnie tak, na pewno inaczej jest kiedy jest się w ciąży z drugim dzieckiem, więcej się wie i mniej spraw stresuje.

Bazylia zazdroszcze Ci takiego spokojnego podejścia do plamień, choć to akurat zdrowo dla Ciebie. Ja to strasznie panikuje za każdym razem jak tylko coś jest nie tak albo chociaż podejrzewam że jest nie tak ehhhh.

amcWitam wszystkie Lipcowe Mamusie. Od kilku dni czytam Wasze forum, no i nadszedł czas na zarejestrowanie się. Jestem w ciąży po raz drugi, pierwsza niestety zakończyła się w 10 tc, ciąża obumarła, 1.02 miałam zabieg łyżeczkowania.. 20 listopada byłam na pierwszej wizycie, lekarz potwierdził ciążę, póki co widać było jedynie pęcherzyk ciążowy. Profilaktycznie dostałam duphaston. Jutro idę na kolejną wizytę, strasznie się boję czy będzie wszystko ok.. Witamy w naszym gronie:) Przykro mi z powodu straty ale trzymam mocno kciuki, teraz na pewno się uda! Powodzenia jutro na wizycie i daj znać jak było.

To zapowiada się ciekawy tydzień dla nas;) Zobaczysz Joanna szybko zleci i na pewno będzie wszystko ok! Fajnie, że idziesz z M ja właśnie się waham a to tylko dlatego, że to pierwsza wizyta i nie wiem co i jak z dzidzią więc chyba mojego M zabiorę na kolejną, którą już będę miała w Pl bo na święta wybieramy się do rodziny do Polski:) już nie mogę się doczekać bo nie ma to jak rodzinne święta tym bardziej, że braciszek też spodziewa się dzieciątka więc atmosfera jest cudna! Ja nawet po kilku latach mieszkania na obczyźnie zawsze cieszę się jak dziecko na wyjazd do Pl!

Dzień dobry:) U mnie też w porządku, Marzena to masz wizyte dzień po mnie bo ja idę we wtorek i już nie mogę się doczekać! Pierwszy raz zobaczę swoją dzidzię:) U nas dziś pada mały śnieżek ale taki ciupeńki niby w przyszłym tygodniu ma się rozkręcić.

Co do mdłości to się Marzena nie martw bo jednak nie każda je ma, choć pewnie zdecydowana większość, ja od samego początku nie mam mdłości tylko ból piersi, wzdęcia i potworne odbijanie. U Ciebie po prostu może pojawią się później albo ich nie będzie wcale, ale to chyba lepiej;-)

marzena1666dziewczyny u mnie dzis ok, plamienie ustało i ma mam nadzieje ze nigdy juz nie wroci , w srode ide do lekarza i moze on mi przepisze jakies tabl na podtrzymanie ,mam juz komplet badan zrobionych , a progesteron sobie zrobie sama prywatni zeby wiedziec czy jest ok Super Marzena, cieszę się że wszystko wróciło do normy, oby tak dalej! A badanie na progesteron nie jest drogie więc możesz sprawdzić sama i jak wynik będzie ok znaczy, że nie potrzebujesz tego hormonu. A jakby wynik był za niski to do lekarza prowadzącego i na pewno przepisze odpowiedni lek, powodzenia! ;)

Joanna 82Słuchajcie dziewczyny, ja rowniez twierdze, ze Polska pod wieloma wzgledami jest naprawde zacofana...zwlaszcza medycyna chyba, chociaz byc moze chodzi mi bardziej o dostep do usług medycznych. No nie wiem jak jest w innych krajach, bo mieszkam w Polsce i tylko jak na razie . Marzeno zrobisz oczywscie jak uwazasz. Ja od poczatku biore luteine teraz duphaston, wlasnie ze wzgledu na niski progestreron, przy tej ilosci ktora produkuje moj organizm, nigdy bym nie donosila ciazy wlasnie z tego powodu... Mam za mało progesteronu, hormonu które wydziela ciałko zólte na poczatku ciazy, bo wiadomo, pozniej funkcje przejmuje łozysko. Tak wiec u Ciebie marzeno rowniez (oczywscie oby nie) moze byc problem ze zbyt niskim stezeniem tego hormonu. Najlepiej zatem to zbadac. Ja chodze do endokrynologa-ginekologa i mam zazywac progesteron i nie zamierzam podwazac slusznosci jego decyzji... Nie mam plamien, nie mam bóli brzuszka itp... Marzeno uwazam, ze powinnas skorzystac z porady innego lekarza, lub przynajmniej zbadac poziom progesteronu... Duphaston to lek zagraniczny :p i jest tam stosowany, nie wiem, czemu zagranica smieja sie z tego. Luteina czy duphaston to przeciez progesteron, hormon produkowany przez ludzki organizm. Ja uwazam, ze skoro medycyna przychodzi mi z pomoca to czemu mam nie skorzystac? Aha i jeszcze jedno... luteina i duphaston to leki dostepne tylko na recepte. pozdrawiam Joanno sytuacja przez Ciebie przytoczona jest zupełnie czymś innym bo jak sama zaznaczyłaś masz za mało tego hormonu (na pewno z resztą potwierdzono to w badanich) i w takich przypadkach właśnie podaje się progesteron, do tego właśnie jest a nie np; jak u mnie wszystkie wyniki były prawidłowe a ja dostawałam końskie dawki i luteiny i duphastonu, niczym nie potwierdzone i uwierz mi, mam wiele koleżanek i w Pl i tu i prawie wszystkie to dostawały albo dostaja na pierwszej wizycie u gina, bez badań i właśnie z takiego postępowania śmiej się świat. Nie z tego że Polska leczy zdiagnozowane przypadki, bo do tego przecież są te leki. Jak wiadomo progesteron jest jeszcze przydatny w cyklach kobiecych ale to wszystko wiąże się właśnie z jego brakiem i wtedy jest zasadne jego podawanie. Dla wyjaśnienia, ja nigdy nie negowałam i nie neguję wciąż jak ktoś go przyjmuje, bo sama to robiłam tylko mam pretensję do lekarzy, że czasem a nawet często idą na łatwiznę a wystarczy zrobić kilka podstawowych badań.

Marzena to super! będzie dobrze zobaczysz, to faktycznie mogło być plamienie przypadające w terminie spodziewanej miesiączki, takie akurat sa niegroźne i nie trzeba się nimi martwić;) ale uważać nie zaszkodzi;)

Dokładnie o to chodzi! My po kolejnej stracie a dodam, że było ich więcj niż te 2 w podpisie :( dowiedzieliśmy się, że za poronienia odpowiedzialna jest translokacja chromosomalna mojego męża, cios w samo serce i komunikat, próbujcie macie 70%szans na zdrowe dziecko ale także 30% na kolejne poronienie. Życie jest okrutne ale mam nadzieję, że za kilka miesięcy powiem że doświadczyliśmy cudu! I tak tylko ode mnie dziewczyny jesli którejś zdarzy się 2 poronienie proszę nie bierzcie tony leków kolejnym razem tylko zróbcie kariotyp swój i męża to badanie może wiele rozwiązać. My zrobiliśmy go dopiero po 4 poronieniu jak lekarzom skończyły się pomysły co dalej.

Bazyliadzin dobrerek :) zimnoooooooooooooooooooooooooooooo chyba snieg bedzie padal :S Witam nowe mamusie zaraz zrobie update pierwszej strony :) Marzena nic sie nie martw wszystko bedzie dobrze :) ja tez juz plamilam 3 razy pierwszym razem powiedzieli ze nie widza skad to jest bo nic nie widac zeby gdzies cos sie dzialo wiec prawdopodobnie to miala byc miesiaczka potem juz nie szlam bo wyliczylam ze powinnam miec okres wiec plamienia pojawily sie mi na poczatku i koncu planowanego okresu.Zawsze jak mnie busio pobolewa olewam wszystko klade sie i leze plackiem caly dzien Bazylia i to dobre rozwiązanie, duzo odpoczynku i leżenia i myślenie o zupełnie czymś innym, choć wiem że to bardzo trudne!

Witam wieczorkowo;) Marzena cieszę się, że dzidzia się rozwija więc postaraj się zrelaksować i nie myśleć o plamieniu za dużo, to powinno pomóc. Od siebie dodam Wam tyle, że jeszcze tylko w Pl dają leki typu luteina i duphaston na podtrzymanie tak wczesnej ciąży, choć też się od tego odchodzi, bo mój lekarz z Biłegostoku powiedział że jest to bezzasadne. Co do takiego postępowania u mnie czyli w Norwegii jest tak samo jak w Anglii oni wyśmiewają Polskę za takie leczenie i mówią, że Polska jest wciąz zacofana bo dawno się tego nie stosuje, co ma być to i tak będzie. Decyzja oczywiście należy do każdej z Was ale ja mogę chyba potwierdzić to na swoim przypadku za każdym razem w poprzedniej ciąży brałam końskie dawki progestereonu i wiele innych leków i traciłam ciążę a tym razem powiedziałam że zdam się na naturę i nie biorę nic i narazie jestem w 9tyg od Om i jest ok, oby tak dalej, więc może jest ziarenko prawdy w tym co mówią lekarze tu. Joanno co do mojej migreny to dopiero dziś doszłam do siebie. Ja także we wtorek na wizycje będę rozmawiać o lekach od migreny bo nie dam rady następnym razem a przeciez jakoś funkcjonować trzeba. Witam także nowe lipcowe mamusie!

Joanna ja też wziełam tabletkę taką specjalną na migrenę której niby nie można w ciąży ale gdybym jej nie wzieła to nie mam zycia bo wymioty gwarantowane. Ja też mam migreny regularnie prawie co miesiąc i to takie z aura ogniskową od oka i wymiotami jak nie wezmę na czas tabletki, więc modle się aby wszystko było dobrze.

hejka u mnie niestety dziś kiepsko, nie poszłam do pracy bo dostałam migreny i teraz siedze w domu i się męczę. Martwie się że wróży to źle dla dzidzi bo ostatnim razem właśnie po silnej migrenie poroniłam, Boże strzeż! Przykre to co piszecie o atmosferze w pracy po zawiadomieniu o ciąży, u mnie akurat z tym nie ma problemu bo ciąża to stan naturalny i każdy ma do tego prawo.

Marta2012hej dziewczyny, ja mam jutro wizytę od 02.11 przytyłam 0,7 kg pilnuje się co tydzień ważę :) Fajnie Ci kobietko, że już jutro idziesz do lekarza, pewnie będziesz podglądać dzidzię;) Ja muszę być cierpliwa bo idę dopiero we wtorek ale już odliczam dni i dodam, że to moja pierwsz wizyta więc tym bardziej emocje będą wielkie. Tu w Norwegii nie chcą przyjmować kobiet zbyt wcześnie bo wiedzą, że często niestety ciążę kończą się w pierwszych 2 mies. dlatego najlepiej zgłaszać się około 10-11 tyg ale ja tyle bym nie wytrzymała. Co do wagi to mało przytyłaś Marta2012 bo ja chyba 1,5kg tez ważę się co tydzień ale nie potrafię się ograniczać z jedzeniem ale wiem, że będę musiała to zrobić bo źle się to dla mnie w innym przypadku skończy.

I sądzę, że to nie była ciąża pozamaciczna bo taka sama się nie skończy, zawsze musi zaingerować lekarz, operacja jest konieczna bo może dojść do pęknięcia jajowodu lub inneg narządu, w ktorym umiejscowiła sie ciąża więc o tym nie myśl filipinko.

filipinka85kochane prosze o pomoc bo widziałam że są tu mamy aniołków ile powinno trwać krwawienie po poronieniu pod koniec 4 tygodnia i czy boli, nie byłam czyszczona, łyżeczkowana krwawienie trwało 2,5 dnia nie było obfitsze od okresu (okres mam zawsze 7 dni) i zero bólu, nic. na wypisie mam napisane poronienie samoistne zupełne lub nieokreślone ... co to może znaczyć ? boje sie że to pozamaciczna . jutro odbieram powtórke bety czy spada a w poniedziałek na kontrole... Kochana bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. Ja podobnie jak Ty także przez to przechodziłam i to kilka razy. Nigdy także nie byłam czyszczona, nawet jak poroniłam w 7 tyg a że jest napisane poronienie zupełnie znaczy to tyle że wszystko zostało wydalone z macicy samoistnie bez potrzeby łyżeczkowania. Krwawienie po poronieniu trwa różnie od 2 do 7 dni, jeśli jest dłużej to wtedy trzeba zgłosić się do lekarza a bóle to tez kwestia indywidualna, ja miałam tylko w samym momencie poronienia i kilka godzin po. Z medycznego punktu widzenie to nawet lepiej gdy nie ma czyszczenia bo nie ingeruje się mechanicznie, bo często po łyżeczkowaniu kobiety mają problem ze wzrostem endometrium gdy było za bardzo wyskrobane. Ściskam mocno i łączę się w bólu.

świeżynka Dziewczyny, błagam doradźcie, bo zwariuję Czy Wy też już macie duże, widoczne brzuszki? Ja w ciągu 2 pierwszych tyg przytyłam 3kg. Od tamtej pory bardzo się pilnuję i nie zjadam więcej niż 5 posiłków dziennie (wszystko co zjem, liczę jako posiłek), nie jem słodyczy, a mój brzuch wciąż rośnie. Mąż mówi, że jestem nienormalna, a ja zaczynam się bać, że w tym tempie, za miesiąc będę przypominać słonia. Może macie jakieś sposoby na utrzymanie wagi? Jakaś dieta, albo sport? Powiedzcie, kto z nas jest nienormalny? Ja, czy mój brzuch? I bez ściemniania proszę ;p świeżynko to nie jestem sama hihi ja ostatnio nawet czytałam o takim kalkulatorze ile powinno się przytyć w ciąży i średni wzrost wagi i mój niestety nie pasuje do opisu bo ja od samego początku mam coraz większy brzuszek ehhh taki chyba mój urok, więc też się nie przejmuj tylko zaakceptuj sytuację;)

Dzieńdoberek Minkaaa to wszystko zalezy od lekarza czy zrobi Ci usg i zleci komplet badań czy pójdzie na łatwiznę. U mnie dziś ok choć już zmykam szykować się do pracy, dziś idę 2 godz. później więc jestem lepiej wyspana. Miłego dnia !

marzena1666jak tam dziewczyny samopoczucie?ja też wszystko przeżywam, ciagle myslę czy wszystko bedzie dobrze, pisałyscie ze macie duzo sluzu a u mnie wrecz sucho jak na pustyni czy to normalne???? nie mam mdłosci tylko bol piersi i sie juz martwie czy wszytsko oka dzis zaczynam 6 tydz Marzena to ja mam tak samo brak śluzu od samego początku i tylko ból piersi, mam nadzieje że nie stoi to na drodze aby ciąża rozwijała się dobrze.

ann116witam mamusie:) byłam u ginek. na NFZ. Starsza Pani, miła ale przyjmuje na zasadzie "odwalić robotę", dostałam skierowanie na USG (15grudnia) i kilka badan (morfologia, mocz, cukier, tarczyca). Najlepsze ze fotel odwrócony do okna, które nie jest zasłonięte, za oknem basen i bloki...a do tego podczas gdy ja na fotelu ginek.uchyliła drzwi żeby zabrać karty...żenujace....a do tego wszystko slychac przez drzwi, jak czekałam na wizytę, słyszałam co mówią w gabinecie....państwowe warunki....ale cóż, muszę znieść te niekomfortowe wizyty żeby trochę zaoszczędzić...niestety okazało sie ze te moje ciągle bóle brzucha nie są do końca normalne, szczególnie że się nasilaja..a do tego rano miałam lekko brązowy śluz..dostałam zapobiegawczo lek Duphastol (czy jakoś tak się nazywa. Mam jesć i za tydzień przyjść, trochę się przestraszyłam....:( a do tego jednak zakaz seksu..echhhh a co do infekcji, pani gin. zignorowała sprawę..mówi, ze nic "tam nie widzi" a mnie jednak jakoś piecze, tylko sama,ma nie wiem czy to nie od pęcherza, maiłam zawsze tendencje do zapaleń pęcherza..kurcze... ann116 tak to jest już w służbie państwowej ale przyznam, że jeśli ciąża jest bez problemów to nie ma po co wydawać zbędnie kasy na prywatną wizytę. Wiele dziewczyn bierze na jakieś plamienia właśnie duphaston lub luteine, to progesteron który pomagam dzidzi więc bądź dobrej myśli, sama go brałam. A co do seksu, kochana ja zapomniałam już jak to jest, ponieważ ja mam całkowity zakaz od samego początku, a to przez moje poronienia, więc tym się nie martw, są inne sposoby na bycie blisko razem i mówi Ci to doświadczona babka hihi. Jeśli myślisz że to pieczenie od pęcherza to zrób badanie moczu, to coś wyjaśni ajak wyjdzie dobrze to polecam pić kefirki i jogurciki naturalne na infekcje.

Joanna 82Bazyli ja kupiłam dzis migdaly, siemie lniane, jem to i popijam ale powiem szczerze, ze wezme pare tych migdałow i juz mam dosc a to siemie to ohyda... W dodatku tak strasznie mi to wlazi w aparat... zebiska bola a tu bez znieczulenia.... zaraz i ja zaczne ryczec. Joanna to kup sobie siemie lniane smakowe, sprzedają takie np w rossmanie wiem bo kiedys sama tam kupiłam i polecam z dodatkiem pomarańczy. Ja tam moge to pić codziennie.