kleo

Cześć dziewczyny! Wczoraj byłam u lekarza tak jak pisałam i podpowiedziała mi, że jak się matwie o swoją szyjkę to mogę spróbować dostać się do prywatnego ginekologa (bo to nie takie proste tu, trzeba długo czekać) ale spróbowałam i dziś byłam. Na szczęście wszystko ok szyjka ma 3,9cm więc super! Dodatkowo gin obmierzył moją kruszynkę i sprawdził jeszcze dodatkowo i także wszystko w porządku:-) ale jestem szczęśliwa! aż z tej radości wstąpiłam do sklepu dla maluchów i kupiłam pare drobiazgów;-) Synek ma 16,5cm i waży około400g i dostałam jeszcze ładne fotki więc wstawiłam

Ja zaczęłam brac sama jak zaczeły mi się te bóle dołem brzucha a przeczytałam tu na forum, że wiele dziewczyn bierze więc i ja kupiłam:-) Szczęściara z Ciebie z tymi ubrankami, ja tez chciałabym dostać wyprawkę:-)

To super, że i u Ciebie Joanna wszystko ok:-) a ta Twoja dziewczynka to wygimnastykowana że hoho;-) pewnie po mamie! A jak badał Ci szyjkę? przez usg czy palcami?

Minkaaa to dobrze że juz po, teraz dużo odpoczywaj, najlepiej leż kilka dni i wstawaj tylko do toalety ja miałam takie zalecenia, aby leżeć przez pierwsze 3 dni bezwzględnie. Fajnie, że nie musisz czekać na wyniki zbyt długo bo to dodatkowy stres. Ja czekałam ponad 4 tyg i pod koniec to już szału dostawałam. Wszystko będzie dobrze, zobaczysz!

Świeżynka to gratuluje synka! i świetnie że wszystko ok:-) Scrapy jeśli chodzi o infekcje to oczywiście współczuję ale od siebie mogę doradzić, że teraz powinnaś pić sporo wody najlepiej z sokiem z cytryny (bez cukru) tak doradziła mi moja lekarka przy podobnych dolegliwościach! około6-8 szklanek dziennie, wiem to dużo ale faktycznie pomaga, bo przyczynia się do wypłukiwania bakterii. MisiowaMamo widać, widać jak brzuszek rośnie w albumie, bardzo ładnie:-) skąd Ty bierzesz te wszystkie pomysły na te rzeczy, zdumiewające:-)

Ludzie zawsze gadali, gadają i gadać będą taka ich natura! i trzeba to puszczać bokiem. Ja mam w nosie co gadają, myśle tylko o sobie i tyle! Joanna i Ty tak rób ;-)

Ja wczoraj zaczęłam 21 tydzień i z tego powodu sama się obmierzyłam i zrobiłam fotkę brzucha, już jest pokaźny, choć jeszcze nie taki jak bym chciała;-) I wczoraj miałam 4,8kg na plusie!

A ja już po wizycie! Wszystko ok, pani doktor przystawiła taki aparacik i sprawdziła bicie serca, biło bardzo mocno i ładnie, tak powiedziała, generalnie wszystko wygląda super, jak powinno:-) Jestem bardzo zadowolona z tej wizyty bo dużo rozmawiałyśmy i pani powiedziała mi że niedawno właśnie rodziła swoje drugie dziecko akurat w wodzie i bardzo poleca bo dużo mniej bolało:-) więc mam wiadomości z pierwszej ręki a będę rodziła w tym samym szpitalu więc superaśnie Joanno co do choroby mężulka to bardzo Ci współczuję! Raz, że faceci chorują jak dzieci i wiem to z doświadczenia hehe a dwa, że pewnie niedługo przyjdzie czas na Ciebie, oby nie i tego Ci życzę! A co do tych Twoich mdłości Joanno to ja nie lekarz ale śmiem przypuszczać, że to od luteiny albo duphastonu, nie pamiętam co bierzesz, bo słyszałam że często dziewczyny jak to przyjmują to mają większe problemy właśnie z mdłościami.

Cześć Ja również idę zaraz na wizytę ale tylko badania i mierzenie bez usg. I życzę innym dziś wizytującym Joanna, Świeżynka powodzenia!

Wiosenko dziękuję za linki, na pewno się przydadzą! Ja akurat oglądam mój ulubiony serial Przepis na życie i tak w przerwie na reklamę podczytuję;-) ogólnie to nie jestem serialowa ale tego i Przyjaciółek to nie opuszczam!

No tak, to prawda. Ja też będę stawiała na body i pajacyki bo wygoda to podstawa i dla dzidzi i dla mnie podczas przebierania.

Dokładnie ja tez tylko bym kupowała ale koleżanki mówią abym za bardzo nie szalała bo potem połowy nawet nie założę jak kupię same takie małe;-) więc postaram się kupować jakimiś partiami.

Ja właśnie wczoraj kupiłam pierwsze spodenki i body dla synka:-) ale to fajne uczucie, prawda Wiosenko! Co do rozmiarów to kompletnie się nie orientuje i będę kupowała na wyczucie ale zaczynam od 56, miejszych nie będę kupowała. Jeśli chodzi o czapeczki to nawet nie wiedziałam, że są inne rozmiarówki niż ubranek Wiosenko, śliczne te ubranka!

To nie masz lekko Marta! ale jak już będzie po remoncie, to miło będzie usiąść w fotelu z filiżanką kawki lub herbatki:-)

Ja kupuję fotelik maxi cosi cabriofix, na szczęście znalazłam w zestawie z wózkiem, który mi pasuje więc jestem zadowolona:-) a dlatego akurat ten fotelik bo większość znajomych miało ten i bardzo polecają:-) co do baz to z tego co wiem to baza, którą mam easyfix pasuje do 13kg, ale to muszę jeszcze sprawdzić a do 18 kg pasuje baza FamilyFix. Ja kupiłam używaną bazę i dałam 380zł bo nowa kosztuje około 650zł a to tylko baza, za to wózek i fotelik będę miała nowe:-) Jeśli chodzi o sprawność wypinania fotelika to te bazy są świetne! Ja będę kupować ten właśnie zestaw 3 w 1 BOLDER SD ECOLINE IMPLAST fotel MC CABRIOFIX (3036954601) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Zwróć także uwagę na to, że do tych najmniejszych fotelików są 2 rodzaje baz EasyFix (do aut z systemem montowań isofix) i EasyBase ( do montowania za pomocą pasów bezpieczeństwa).

Cześć dziewczyny! Mi weekend jak zawsze mija szybko;-( choć pogoda wczoraj była nie najlepsza. Co do wózków to muszę się przyznać, że ja już się zdecydowałam na 100% na ten Implast Bolder SD ecoline. Nawet ostatnio rozmawiałam o tym z moim M i o dziwo poinformował mnie że to dobry czas na robienie zkupów:-) więc w tym tygodniu kupuję wózek, fotelik maxi cosi, bazę easy fix już kupiłam:-) łóżeczko i pościel! Resztę będę kompletować po kolei w miarę czasu i zapału

A to niespodzianka! myślałam, że z 160cm, to ładnie, ładnie:-) prawdziwa modelka!

Betty bardzo mi przykro, że musicie przez to wszystko przechodzić! To straszne, że są lekarze, którzy zamiast leczyć potrafią tylko straszyć pacjentki! to niedopuszczalne. Doskonale rozumiem Ciebie, że cały czas się boisz o swój skarb i wciąż czekasz z kupowaniem czegokolwiek. Ja miałam podobnie aż do wyników amniopunkcji. Wierzę że i u Ciebie wszystko będzie dobrze i w końcu będziesz mogła zacząć kupować drobiazgi dla dzidzi:-) a ona będzie zdrowiutka! Powodzenia i trzymaj się jakoś w tych ciężkich dla Was chwilach! My jesteśmy z Tobą!!!

Rozumiem Cię doskonale Scrapy:-) ja też już bym pobiegła jakbym mogła! ale ja to bardziej inwazyjne lubię z kwasami;-) efekt od razu widać! Ale na taki masaż całego ciała też bym skoczyła i moje ukochane bańki chińskie;-) Hmmm rozmarzyłam się....

Wiosenko super, że z dzidzią wszystko ok a malutka bo i mamusia drobniutka:-) Co do zabiegów na twarz to w ciąży nie robiłam nic i tu mnie zaskoczyłaś, że można robić mikrodermabrazję bo tego to nie wiedziałam. Ja to odczekam jednak do porodu bo jestem panikara a generalnie podobne zabiegi robię (tylko nie w ciąży) bo moja cera od zawsze nie jest najpiękniejsza.

To leć poleżeć;-) U mnie też chłodno bo -3 ale świeci słonko i to ładnie, ale jakiś taki dzień mam chyba nie haloooo. A ja zaraz biorę się za obiad ale kompletnie nie mam pomysłu, ehhh.

U mnie też jakoś tak dziwnie, nawet na spacer z moją przylepą nie poszłam ale brzuszek troszke mnie pobolewa.

To ja mam to samo tylko tutaj jest klorin to taki chlor coś jak polski domestos, ja bez niego nie żyję;-)

To fajnie, że wszystko w porządku Bazylia! Faktycznie z przeprowadzką zawsze jest kupe roboty ale potem, po wszystki to już tylko radość:-) Ja doskonle Ciebie rozumiem, że chcesz dokładnie wysprzątać mieszkanko, ja nie jestem muzułmanką i też tak lubię:-) Więc powodzenia i szybkiego uporania się z robotą! Scrapy to widzę, że więcej z nas ma podobną manię;-) Mi niestety węgiel nigdy nie pomagał:-( widocznie potrzebuję silniejszych środków.

Bazylia a co tam u Ciebie?, dawno nas nie odwiedzałaś, pewnie jesteś pochłonięta urządzaniem mieszkanka