
yasmelka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez yasmelka
-
Hejka...ja kiedyś byłam...ale jak się zmyłam to potem już nie dawałam rady Was odwiedzać mam nadzieję że to naprawię....heheh ale kiepsko sie czułam...a teraz już lepiej także.....
-
panna-emleże leże temu kto wymyślił laptopy leży ze mną a raczej obok to przynajmniej tyle bo ja w szpitalu to przez 2 tygodnie sama na sali była....deprecha gotowa :)
-
panna-emcherry82panna-ema wogóle to ja po wizycie u położnej bardzo fajna babeczka więc i miło się do niej chodzi serduszko maluszka bije jak dzwon za tydzień w środe wizyta więc pewnie zobacze mojgo tancerza na USG poszłam na miasto w poszukiwaniu czegoś na siebie w wiekszym rozmiarze ale tak gorąco sie zrobiło że masakra no i mam zalecenie od położnej LEŻEĆ, LEŻEĆ, LEŻEĆ!! nogi wyżej i do tego dwa razy dziennie no-spa forte jak mus to mus na taki upał polecam Wam dziewczyny lemon&nada z CAPPY super ze serduszko bije jak dzwon ale dlaczego kaze ci lezec bo mi brzusio twardnieje i jakoś tak ciągnie do dołu a to leż kobieto i nie martw się ja tak miałam w pierwszej ciąży i byłam w szpitalu przez tydzień....a potem przeszło.....a potem znowu w 30 tygodnie trafiłam i leżałam 4 tygodnie - ale w 30 upadłam na kolano.....i miałam rpzwarcie na 2 cm....do końca....
-
Czego nie lubimy w naszych facetach!!!
yasmelka odpowiedział(a) na KATARZYNKA78 temat w Kącik dla mam
AnkaA26adriana8899To i ja sie wygadam... Pewnie powtorze wiekszosc po Was bo jak czytalam to tylko kiwalam glowa... 1. Wchodzi w butach roboczych do domu(pracuje blisko wiec wpada na sniadanie i obiad) i chodzi po swierzo wyczyszczonym dywanie. 2. Jest wiecznie zmeczony(tylko on ma do tego prawo). 3. Jak go cos boli to lezy obloznie chory i palcem u nogi nie kiwnie a jak mnie cokolwiek boli to rzuca tekst "Musisz to rozchodzic". 4. Rozwala ubrania w szafce(juz przestalam mu ukladac) 5. Rozbiera sie gdzie popadnie. Gdzie stanie tam ciuch. 6. Zostawia "dupki" z ogorkow na biurku. 7. Pare razy przylapalam go jak wrzuca cos za lozko. 8. Pierdzi naokraglo i mowi ze jego nie smierdza. I cos co mnie doprowadza do szalu!!!!!: "Gdzie jest....?" Boze jak slysze to pytanie to sie we mnie gotuje. Skad mam wiedziec gdzie sa jego: kluczyki, majtki, skarpetki, dowod osobisty? Jak je gdzies rzucil zamiast polozyc na miejsce to niech sobie szuka! Albo prosze "Podaj mi...." Odpowiedz? "A gdzie jest?". Mieszkamy ze soba dwa lata. Ciagle wszystko jest w tym samym miejscu a on ciagle zadaje to pytanie. Osiwiec mozna.ale się uśmiałam. he heh eh tak z tym "a gdzie jest...." to jest masakra!!!!! my już 6 lat mieszkamy razem i nic ale to nic nie zmieniło swojego miejsca......ale ostatnio się mniej pyta bo kiedyś jak stojąc w kuchni zapytał "gdzie jest garczek?" to mu odpowiedziałam w łazience w szafce.....odwrócił się zrobił pare kroków i powiedział ...."hahah bardzo śmieszne...." i nagle sam znalazł garnek o dziwo W KUCHNI!!!! ośmiałam się z niego jak bóbr....a teraz jak zaczyna pytanie od "gdzie jest..." to ja mó na to....."bo ci powiem..."....moje kochane nieporadne dziecko... -
Czego nie lubimy w naszych facetach!!!
yasmelka odpowiedział(a) na KATARZYNKA78 temat w Kącik dla mam
dorotea72mój tak nie mówi bo czasem muszę iść do lekarza i zostawiam go z małym, więc ma próbkę tego co się dzieje przez cały dzień:) jedzonka nie musi przyrządzać tylko otworzyć słoiczek który przygotowałam; a i tak gdy wracam dziecko jest: głodne zasmarkane okupcane ale szczęśliwe:) hehehhehe tak że wreszcie się nim ktoś porządnie zajmie czy że tata poluzował rygor mamy hhihi? -
elcikirlRodzice bardzo sie ciesza ze zostana dziadkami :) :) Wiec faktycznie w polsce bede miala wielkie wsparcie a tu nie mam w sumie nikogo...Bardzo bym chciala zeby dzidzia miala swojego tate przy sobie ale to wszystko nie ma sensu :( :( uciekaj do swojego ieszkanka....rodzice pomoga to się ciesz....i dbaj o Was....a może wszystko się ułoży....może będzie miało tatusia i to szybciej niż ci się wydaje a teraz tylkospokój i zdrowie..
-
panna-ema wogóle to ja po wizycie u położnej bardzo fajna babeczka więc i miło się do niej chodzi serduszko maluszka bije jak dzwon za tydzień w środe wizyta więc pewnie zobacze mojgo tancerza na USG poszłam na miasto w poszukiwaniu czegoś na siebie w wiekszym rozmiarze ale tak gorąco sie zrobiło że masakra no i mam zalecenie od położnej LEŻEĆ, LEŻEĆ, LEŻEĆ!! nogi wyżej i do tego dwa razy dziennie no-spa forte jak mus to mus na taki upał polecam Wam dziewczyny lemon&nada z CAPPY a chętnie się napijemy chętnie....tylko poproszę zmrożoną....
-
elcikirlno tak moge mu powiedziec ze dziecko nie jest jego ale w to raczej nie uwierzy. Juz nie mam sily niczego naprawiac ani probowac jeszcze raz bo z nim nawet nie da sie rozmawiac, tylko cos tak odburknie pod nosem wiec mysle ze macie racije jednak wyjadz do polski wydaje sie najlepszym rozwiazaniem... Wyjedź - przecież na razie nie ma jeszcze dziecka więc nie ma jeszcze do niego praw.....a potem zobaczysz....musisz mu stworzyć w Polsce dobre warunki i udowodnić że jest to najlepsze miejsce do wychowania dziecka...nikt nikogo nie może zmusić do tego by z nim był......teraz masz przed sobą najważniejsze tygodnie ciąży i to jest priorytet....jedź do Polski nie mówiąc mu nic....i układaj sobie w spokoju życie a potem...potem to będzie potem....teraz najważniejsze żebyś i ty i dziecko byli zdrowi...
-
cherry82Musze narazie spadac cora chce se pograc do potem babeczki troszke jestem poddenerwowana bo maly mnie kopal cala noc nei wiem co to bylo ale caly zcas nie dal spac a tu jecscze czlowoiek doczytal sie takiej tragedi nie wyobrazam se tego bolu co musza pzrejsc straszneee moje dziecko też całą noc się wierciło.....co usnełam to midawało popalić.....a co będzie za 10 tygodni heheh
-
cherry82yasmelkacherry82hej babeczki musze sie pochwalic wlasnie 2 minuty temu na swiat przyszla juleczka mojej kolezanki cesarke miala bo miala rozwarcie a nie miala skurczy nawet po prowokacji to gratulacje dla nowej mamusi!!! A jak dzidziuś?jesczce nic nie wiem wiem ze biedula wyczerpana po calej nocy rodzenia a jednak cesarka miala bole silne ale to nie byly skurcze dziwne czasami tak trzymają do ostatniej chwili i dopiero jak widzą że ostateczność to robią cesarkę .....ale co się kobieta omęczy to jej...
-
elcikirlwszystko przemyslalam i tez uwazam ze dobrze zrobilam mowiac mu ze to koniec, lecz wczoraj w nocy znow probowal sie skontaktowac ale ja nie mialam ochoty ani sily odebrac telefonu wiec napisal mi sms ze jezeli mysle ze tak latwo sie go pozbede to sie bardzo myle i zebym nawet nie myslala o wyjezdzie do polski z jego (nienarodzonym) dzieckiem... Ja nie mam tu rodziny bo wszyscy w polsce,wiec okazuje sie ze zostalam sama jak palec... a cóż się tak nagle zainteresował dzieckiem. kobieto zapisz sobie dobre i złe strony i jeżeli czujesz że nie dasz rady być tam sama z dzieckiem....a wtedy dopiero bedziesz potrzebowała pomocy do opieki nad dzieckiem to pakuj walizki i wracaj do Polski....ma Ci tam kto pomóc? Dziecko ma być szczęśliwe....a będzie kiedy ty będziesz....
-
cherry82Hej babeczki musze sie pochwalic wlasnie 2 minuty temu na swiat przyszla juleczka mojej kolezanki cesarke miala bo miala rozwarcie a nie miala skurczy nawet po prowokacji To gratulacje dla nowej mamusi!!! A jak dzidziuś?
-
panna-emNasze maluszki mają nakaz siedzenia w brzuszkach do samego końca!! popieram!
-
bardzo mi przykro nie da się tego wyrazić słowami........modlę się ze aniołka i za wszystkich którzy cierpią po jego stracie.....przykro mi...
-
miał 1100 gram urdził się w 29 tygodniu...niestety chyba zbyt słaby.....to strasznie przykre..
-
panna-emyasmelkapanna-emhej dwupaki ja wlasnie szykuje sie na wizyte u położnej u październiczek tragedia mały Oluś odszedł o całe życie za wcześnie Boże to straszne....nie mam słów....wcześniak? wcześniak..... wczoraj przypadkiem zamiast na grudniowki nacisnelam na pazdzierniczki i trafilam akurat na taką wiadomość..... tak czytałam to straszne
-
panna-emhej dwupaki ja wlasnie szykuje sie na wizyte u położnej u październiczek tragedia mały Oluś odszedł o całe życie za wcześnie Boże to straszne....nie mam słów....wcześniak?
-
a ja właśnie zajadam płatki czekoladowe z mlekiem...może potem kawke....
-
Migotka27Hej hej!!!U mnie dzis strasznei wieje az boje sie z domu wyjsc ale moze pozniej sie porawi to na jakis sapcerek wyskoczymy a tym czasem ide na kawe moze ktoras sie przyłaczy?? Jaka jest Twoja Oliwia....bo strasznie mi się to imię podoba...
-
a tak wogóle to witajcie po kilku dniach....zleciały jak z procy...a mój mężuś od jutra znowu do pracy.....a ja muszę się zajać troszkę budową domu...bo właśnie zaczynamy...jeszcze ostatie papiery....a z tym to masakra... patrycja mam nadzieję że w miarę wszystko jest ok...... a i wogóle naczytałam się.....i teraz jestem głodna........tyle tam jecie.......a ten blok to chyba dzisiaj zrobię....pozdrawiam i zmykam wykorzystać męża w ostatni dzień urlopu......miłego dnia grudnióweczki...
-
i kolejna sóbka na sylwestra hehehe ale będzie biba na sali porodowej....heheh
-
ediaWitam i ja w tym temaciku. Termin mam na 31 grudnia i robię sie coraz większa i większaPozdrawiam wszystkie ciężaróweczki:) Hej! witaj! Widzę że będziemy miały dzieciaczki w tym samy wieku :)
-
Hej babeczki....jade na trzy dni nad solinę........odpoczniemy chwilkę.....mmiłego weekendu papa...trzymajcie się zdrowo...
-
zosieńkapanna-emja tez miałam taki sen i jak powiedziałam mojemu to popukał sie w głowe i powiedział "chciałabyś, tak łatwo sie mnie nie pozbędziesz" więc chyba nie mam powodów do przejmowania się takimi snami mój powiedział bardziej dosadnie że mam p....one sny i się ofoczył. Ja wygląda "ofoczenie" u Twojego? hehehehhehe
-
zosieńkaNO TO JA a zapomniałam jestem po obiadkuMoj codziennie mi się przygląda jak teraz szybko rośnie mi brzuszek. śliczny brzunio....cherry na dziwoje nie?