Skocz do zawartości
Forum

yasmelka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez yasmelka

  1. ana79yasmelkanie nie z yasmelką...nie sama...to ty też ranny ptaszek,no i następna dołaczyła...ale fajnie zmuszona do tego jestem bo córcie odwiozlam do szkoly....jak ona to o sobie mówi..."szkolny kotek" i teraz siedze chwilke z wami...
  2. ide sie zaraz chyba polozyć bo moje dziecko znowu cos na dole kombiniuje...statnio ma tam tyle spraw do zalatwienia...nie wiem czy wize zalatwia czy co...hehhhe ale lepiej niech mu wydaza najwczesniej za 5 tygodni..heh
  3. dorotaiwikiWitajcie kobietki ja nadrabiam weekendowe zaległosci ,bo miałam pracowite 2 dni heheheh ale z was aniołki były dziewczyny oczywiście.....
  4. ana79witajta !!!!!!!! żeście sie rozpisały jak nigdy w weekend,aż nie byłam w stanie odpisać na wszystko. A ja byłam nie co zaganiana i robiliśmy przemeblowanie w mieszkaniu,a przy okazji porządki,znalazło sie tyle niepotrzebnych pierdól,a zarazem więcej miejsca.Martwię się jak moja maleńka jest ułozona,bo siedzi bardzo nisko,a na dodatek kopie bardzo nisko i po bokach boleśnie,tak jakby miała mało miejsca,a gdy chodzę to boli brzusio,ale w środę idę do gina więc go wymęcze i wypytam o wszystko. Większość z Was juz jest po trzydziesce,a więc coraz bliżej,a mi sie tak dłuży...jestem na równi z Yasmelką.Popijam kawunię no i chyba jednak jestem tu sama moje dziecie tez nisko kopie a przez ostatnie dni to zostalam tak sokopana ze wszystkich mozliwych stron że mnie wszystkie falaki bola...a szczegolnie czasami jak mi siądzie nisko w pachwinie z prawej strony to masakra i uparciuch nie chce sie przesunac....
  5. patrycja`81yasmelkaa jak u was rodzacych bylo z pierwszym razem po porodzie....ja czekalam te 6 tygodni - zalecane przez lekarza...a potem hehehe jaeszcze 2 bo mialam stresiora...o matko jak sobie przypomne to mi sie smiac chce...a lekarz mi powiedzial po tych 6 tygodniach ze wszystko jest git i ze spokojnie moge...a ja miala stresiora wiekszego chyba niz przed porodem....normalnie nogi sie same zaciskaly....na sama mysl...heheh chcialam a sie cholernie balam..... jak mi sie polog skonczyl- u mnie trwal bite 8 tygodni -ni eze caly czas sie ze mnie lalo,ale takie upierdliwe plamienia a pozniej chwila i rach i ciach-i po pierwszym razie-choc tez mialam stresa ale przez kilak razy,za kazdym razem przed,ja do mego tymi slowy:"ale jakby co to wyjdziesz?" tak...ten tekst też u mnie padał....ale powiem Wam że to wszystko jest takie magiczne....normalnie nie pierwszy raz a pierwszy...:) cherry82patrycja`81Cherry zycze jak najszybciej ulozenia sie wszystkiego miedzy Wami,zeby znow byly dwa gruchajace golabki z zawarciem kolezenstwa za granica wsrod rodakow,nie jest latwo-niestety troszku poznalam ludzi tutaj, ale z tymi co utrzymuje chetnie kontakt,nie jest duzo,ale nie tez malono tesknie za tym gruchaniem ale dziekuje mam rowniez nadziejej ze zas do mnie zagrucha no wlasnie tzra trafic na naprawde fajnych ludzi by sie tak zakoleszkowac jak to sie mowi no na przyklad takich fajnych babek jak my :))))) MiaPannio tutaj czyli w Szkocji. Nie informują, bo taka polityka szpitali i nawet pytając można usłyszeć jedynie odmowę. No i teraz to mi się kisielu chce :) co my z tym kisielem mamy....mój mi wczoraj kupił 10 sztuk z czego 6 zostalo :)))) cherry82hmm mam 62kg czyli jakies 13 na+ no to ja ma 63 i pól.....pewnie jeszcze z 5 kilo dojdzie...
  6. no to chyba gadam do siebie....ale to nic ide kąpać dziewczyny bo rano do szkoly...pa brzuchatki jestem rano z kawa...papa dobrej nocy...
  7. a jak u was rodzacych bylo z pierwszym razem po porodzie....ja czekalam te 6 tygodni - zalecane przez lekarza...a potem hehehe jaeszcze 2 bo mialam stresiora...o matko jak sobie przypomne to mi sie smiac chce...a lekarz mi powiedzial po tych 6 tygodniach ze wszystko jest git i ze spokojnie moge...a ja miala stresiora wiekszego chyba niz przed porodem....normalnie nogi sie same zaciskaly....na sama mysl...heheh chcialam a sie cholernie balam.....
  8. patrycja`81Hej Grubasinskie u nas spoko niedziele minela,pogoda do bani,ale spoko bylo-teraz moje dwa potwory sie kapia gosiaji jeszcze pytanko do doswiadczonych mam- opowiedzcie jak to jest z rodzeniem lozyska- bo jakos ten temat zawsze sie pomija....a ja jestem ciekawa... a wiec u mnie bylo tak chwilke po wypluciu dzieciecia,zostalo mi przyssane do cyca, pani polozna zapodala mi zastrzyka na przyspieszenie i poszlo git nie wiem czy tak robia kazdorazowo troszke mi tam cos zostalo,ale dostalam tableciory,i kawalek pozostaly "urodzilam" w domu dla mnie "najgorszym" momentem bylo ogladanie przez polozna mojego podwozia-tu chcesz sie wygodnie ulozyc,a ona grzebie sprawdza,i trza byc rozkraczonym w zasadzie nic nie czulam,zadnego bolu ani nic-bo mialam ze dwa szwy zakladane,to zapodali znieczulenie a pozniej tez jest wazne pierwsze siku po porodzie-chyba w ciagu godziny mialo byc, no mi ztym pani polozna musiala pomoc,bo sie nie wyrobilam w ciagu godziny hehehe...a ja pamiętam pod sam koniec ciazy mialam zatwardenie.....no skubana byla taka ze nie do wypchania...i pamietam mialam syropek lactulosum czy cos takiego....i jak wrocilam w 36 tygodniu do domu to jak mi sie chcialo to szlam i siedzialam...nie wiem na co czekalam ale tak sie balam cisnac bo mialam wrazenie ze mi dziecko wpadnie do kibelka...tak jakby to takie proste bylo...hehhehe...chcialoby sie nie...hihih
  9. panna-emcherry82panna-ema ja wpadlam tylko na chwile zobaczyc co slychac, jakos mnie dziwnie brzuch boli tak nad pepkiem.....i cos mało ruchliwe te moje dziecie dzisiaj zmykam bo siostrzenca mam i zostawilam go w innym pokoju z farbkami.....moze zjadlas cos ciezkostrawnego moj tez jakos malo si edizs rusza ale to moz epo melisie no wlasnie nie jadłam nic takiego teraz dopiero mama zrobiła jajecznice z grzybami bo świeze przywiezli.... ale podziubałam tylko troche..... panna ja tak mam coraz czesciej...i tez nic takiego ciazkostrawnego niby nie zjem a mnie meczy....takze to podobno tez sa jakies tam objawy wpisane w III trzymestr...trza wyczekac...
  10. panna-emgosiaj skoro lubisz to sobie na brązowo zrobie hehehe o ty lizusie!!! :P gosiaji jeszcze pytanko do doswiadczonych mam- opowiedzcie jak to jest z rodzeniem lozyska- bo jakos ten temat zawsze sie pomija....a ja jestem ciekawa... wiesz ja nawet nie czułam kiedy.....to jakoś do 10 minut po porodzie...ale to już pikuś...tak jak cherry pisala naciskaja na brzuch....a raczej na zwoje skory...heheheh...i wylatuje....no czasem musisz troszke przeć...tak jak byś sie zalatwiala...dla mnie bylo to bezbolesne, zreszta mialam swoją ksiezniczke na piersi i na nic innego nie zwracalam uwagi.....potem polozna czy lekarz/....kto pierwszy zlapie ...hhheheh....sprawdza czy cale i tyle...i albo szyja jak pekniesz albojak przetną albo daja ci spokuj......potem jakos 2 godzinki lezenia przy poloznaj i na sale cie transportuja... ja jedyne co jeszcze pamietam to przez pare dni po porodzie bolal mnie brzuch i to tak dosyć mocno jak podczas okresu - bo kurczyla sie macica...a szczegolnie jak niunia z cycora ciagnela....ale to chyba normalne..... cherry82no ale nie martwcie sie takj jak juz wczesniej pislaam dam rade bo musze jesli sie nic nie zmieni to jesczce do grudnia bede w pl musz ezobaczyc czy bedize sie starac pokazac z ejednak mnie troszke olal i zlekcewaza nie no ja mysle że tak xle nie bedzie....cherry dacie rade...moze ma gorsze dni, moze jakies tam swoje meskie problemy...moze sie boi.....cholercia wie....facet to niby nie skomplikowane urzadzenie a jednak weź takiego rozgryź podczas rozmowy........marsjanie... cherry82a wicie co dizs mojej corci z nosa wyciagal moj k kulke mala koralika miala go tam od 3 dni caly zcas mowila i dlubala ze koza jest ppotem caly zcas mowila kulka z kozy miala oddech dziwny i anwte jak jadla mowilam jej pzrestan sapac rano sapala a to ta kulka ja gniotla cale szczcescie nie wleciala gdzies gleboko potem moj sie z nia bawil i zauwazyl dalekow nosku koralika kurcze to dobrze że zauwazyliście bo moglo sie to źle skończyć....jakby zaczelo ropieć...nie daj boże dzieciaki to mają głupie pomysy...ja wlaśnie takich sytuacji sie najbardziej boje....moja bratanica kiedyś sie dusila lizakiem jak byla mala..taki lizak kulka spadl jej z patyka podczas jedzenia i nie mogla oddychać wiecie co podziwiam mojego brata bo mial na tyle zimnej krwi ze go palcami wyciagnal.....jezu ja bym tak umarla....
  11. a dzisiaj to pewnie bedzie cisza cały dzień...ja lece bo ten mój brzuch mnie martwi....papap do potem milego dnia..
  12. jeszcze luteine musze zapodać i ide sie polozyć bo pewnie i miedzyinnymi przez pogode kiepsko sie czuje....panna ty juz jutro 32 tygodnie.....ale czas zapiernicza....
  13. ale mój dzidziulec daje czadu od wczoraj...masakra...
  14. jak bedzie miala 42 tygodnie to pewnie do szpitala i oksytocyne daje..moja koleżanka tak miala
  15. heheheh....nie no ja jestem pełna podziwu brzuchatce ktra jest już prawie 2 tygodnie po terminie...ale dzidziulcowi tam dobrze....
  16. no widzisz....a na październiczkach sie kolejna wczoraj rozpakowała mamuśka....ale leci!!!
  17. dzień dobry...grubasy, muminki, ciężarówki..tiry i inne babeczki....:)
  18. e to i tak nie mozna tego tego......ale on tak cudnie przytula nie moge sie odkleić...papa ide spać bo mnie juz brzusio dxga...papa do jutra spokojnej i wyspanej nocki
  19. dobra ja spadam....ide sie polozyc...jutro mezulek w domu takze nie wiem o kterej bede bo mnie bedzie wiezil w loziu...a ja nie potrafie mu odmowic....hehhe
  20. panna-emgosiajyasmelkaja waśnie kisiel wpaaszowalam...fajne, ale tez drozyzna... ja dałam 1,49zl za kisiel też tyle dałam..:)
  21. no mnie też spanie łamie zaraz mam talent i lulu
  22. a ja waśnie nie mam wanienki....i materacyka i kołderki z podusia i chyba tyle....wiec z wanienka moge zaszaleć :)
  23. hej a co wy na to? FISHER PRICE WANIENKA WANNA DO K�PIELI AKWARIUM (759483513) - Aukcje internetowe Allegro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...