
yasmelka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez yasmelka
-
panna-emyasmelka sciaglam cie na forum ale musze was wszystkie opuscic bo nie wyrabiam oczy mi sie zamykaja, brzuchol cos sie spina, plecy bolą.....i zgaga łapie bo pierogi z duząąą iloscia smazonej cebulki zjadlam to leć babo sie polż bo ty już najbliżej masz.....żeby czasem twojemu bobasowi sie nie uwidzialo cie wczesniej zobaczyć.....mna sie nie przejmuj...ja se rade dam...zaraz sie tez ide klasc bo na mnie krzycza
-
hej a co powiecie o tym? FISHER PRICE HUĹTAWKA BUJACZEK 3w1+gratis za 30pl (777157845) - Aukcje internetowe Allegro
-
panna-emcherry82Z sutkow mi sie leje doslownie bo s esiedze bez stanikanormalnie ciurkiem leci a zimna ta siara ze szok leci na brzuszek zimny strumyczeka w moich susza ja w pierwszej tez tak mialam....przez jakis czas lecialo...a potem nic....a na 3 dzien po urodzeniu to piersiami moglam zabic takie byly wielkie i warde...moj staruszek do apteki na sygnale po laktator jechal....
-
a wogole to paxdzierniczki juz chyba konczyc beda z rozpakowywaniem......
-
cherry82yasmelkacherry82Z sutkow mi sie leje doslownie bo s esiedze bez stanikanormalnie ciurkiem leci a zimna ta siara ze szok leci na brzuszek zimny strumyczek eee...to u mnie tylko sie przez 3 dni pojawila i zanikla....ALE POLAZ BEZ STANIKA NAPEWNO ZACZNIE JA JUZ DLUGO AMM TE SIARE DZIWNE ZE NIE AKZDA MA JA MAM DUUZOOO GDYBY NIE TEN KOLOR BEZBARWNY CZULABYM SIE JAK KARMIACA I WIECIE CO MOJ OSTATNIO POCIAGNAL SPROBOWAC I MOWI ZE SLODKIE TO JEST ja już caly czas bez stanika bo leze i mi w staniku nie wygodnie.....zakladam tylko na wyjscia a te teraz to tylko do lekarza...
-
cherry82yasmelkacherry82Ja sie najadlam az ciezko i siedziec zrobilam piersi z makaronem ogoraskiem i cebulka teraz czekam na zgage hihi cherry ty dzisiaj tez masz okragle 31....gratki...NIOOP JUZ 31 kurcze dzisiaj już 21 październik....jak ten czas leci..masakra....niedlugo zaczna sie listopadowki rozpakowywac a potem to juz tylko krok od nas....
-
cherry82Z sutkow mi sie leje doslownie bo s esiedze bez stanikanormalnie ciurkiem leci a zimna ta siara ze szok leci na brzuszek zimny strumyczek eee...to u mnie tylko sie przez 3 dni pojawila i zanikla....
-
cherry82Ja sie najadlam az ciezko i siedziec zrobilam piersi z makaronem ogoraskiem i cebulka teraz czekam na zgage hihi cherry ty dzisiaj tez masz okragle 31....gratki...
-
cherry82Ja sie najadlam az ciezko i siedziec zrobilam piersi z makaronem ogoraskiem i cebulka teraz czekam na zgage hihi no po cebulce murowana
-
wisienka gdzie sie podziewasz?
-
panna-emnetka3to chyba mi też ten brzuch często się spina, bo też twardnieje ale jak troszke poleże to mija. a ja myslałam że to dlatego że dzidzia dupką jest na dole i to dlategoja na takie spinanie wlasnie dostalam fenoterol netka3wreszcie mam 3 z przodu a ja mam aż dwie 3 yasmelka noo chatka bedzie pierwsza klasa może znajdzie sie jakis pokoik i dla mnie? wyrwałabym sie z tych bloków może byc taki z kominkiem no wiesz...jeżeli masz ochote mieszkać w pokoju dziennym to tam jest kominek...hehe panna-emyasmelka jestes?? panna-emale mi sie oczy kleją..... a wiecie co, bylam u poloznej zeby przepisala mnie do tej ginki co tam przyjmuje a polozna mi powiedziala ze ona nie przejmie tak wysokiej ciazy że co?? przeciez ja mam prawo zmienic lekarza!! to mi powiedziala ze oni mają miedzy sobą taki układ że nie przejmują Jak dla mnie to czysty bezsens!! Kazala mi przyjsc jutro kolo 11 i zapytac ginki czy mnie przyjmie. Za tydzien mam normalna wizyte u tego do ktorego chodze od poczatku ic hyba sobie ją odpusze i za 2 tyg pojde juz z P prywatnie do innego. no cóż z nimi to tak jest....ale to nie regula jedni chca a inni nie...moze sie boja...
-
cherry82witam sie i mykam obiadek robic nie czytam jecscz eco naskrobalyscie moze potem o wreszcie jest i cherry....
-
agula7777A co sądzicie o tych kurteczkach? fajne tylko czy kaptur ma wiązany? ja zazwyczaj kupuje z kapturem mniejszym i wiazanym bo taki to jej spadal i wialo jej do srodka i nie spelnial żadnej innej funkcji tylko ozdobna....
-
dobra ide legnać bo znowu sie spinamy.... bede potem...papatki...
-
agula7777Teraz siedzę na allegro i szukam jej jakiejś kurteczki,ale jak narazie nic ciekawego tam nie widzę:-) ja też tam poluje na wiele rzeczy...heheh
-
i jeszcze widoki jakie bede miala z domu.... widok do tułu.....z lewej....też z lewej....i przod....
-
agula7777No to teraz ja się pochwale Kupiłam młodej takie kozaczki-a raczej zamówiłam i czekam na paczkę:-) ale wymiatacze....świetne
-
no i jeszcze sie wam pochwale naszymi fundamentami........na wiosne rosniemy w gore.....
-
no i jeszcze dla mnie...ale z tym to trafil...uwielbiam takie rzeczy...
-
gosiajyasmelkano to wklejam....to sa moje nowe torby...jedna czarno zakosila mi mamuska wiec jej nie wklejam...bo zla...hhehehhta ostatnia brazowa najfajniejsza- nie powiem, przydalaby mi sie :-) moj tato stwierdzil ze jak ja zapakuje to i tak w niej nic nie znajde..hehe
-
teraz co dla dzieciakow...
-
no to wklejam....to sa moje nowe torby...jedna czarno zakosila mi mamuska wiec jej nie wklejam...bo zla...hhehehh
-
gosiajnetka3gosiajja wczoraj bylam w kolejnym szpitalu na wieczorku informacyjnym dla przyszlych rodzicow...normalnie wymieklam, bo byl lekarz i dwie polozne i zrobili 90-minutowa prezentacje...niestety nie moglismy ogladac sal, byly tylko zdjecia...oczywiscie juz zupelnie nie wiem do ktorego szpitala sie zameldowac...ale mam jeszcze ze 3 tyg. do namyslu... ten jest mniejszy, prowadza go czesciowo siostry zakonne...dobre jest, ze maja caeryfikat szpitala przyjaznego matce i dziecku, to znaczy robia wszytsko, zeby od poczatku dziecko nawiazalo kontakt z rodzicami...nie zabieraja dzieci na wazenie i mierzenie od razu, pierwsza godzine dziecko jest z rodzicami...sa doradcy laktacyjni, kazda mama ma swoja opiekunke...CC tylko w ostatecznym wypadku- nawet opcji z chcianyn CC nie biora pod uwage, bo chcia, zeby kobiety rodzily naturalnie... no i jest dla swiezo upieczonych rodzicow sniadanie w prezencie od szpitala. ale minusem jest to, ze maja scisle pilnowane godziny odwiedzin i nawet tatusiowie musza od np. 12-15 sobie isc, zeby mamy mialy spokoj...no i od 19 nie ma odwiedzin... tatusiowie moga natomiast byc z rodzina, jesli zazycza sobie pokoje rodzinne- wtedy za 30 euro dziennie moga byc, nocowac, maja posilki... sama nie wiem...kurde... najlepsze bylo jednak, ze w trakcie tej prezentacji, tak gdzies w polowie, bylo pokazane, ze po CC pod calkowita narkoza dzieciaczki laduja na piersi taty, bo mamy wybudzaja sie z narkozy- a kontakt dzieci z rodzicami jest wazny od poczatku...no i ze kazdy mezczyzna powinien sie zastanowic czy jest w stanie byc przy narodzinach, bo to nie jest styd, jesli dla mezczyzny to za duzo itd... i nagle WIELKI HALAS...patrzymy co sie dzieje, a tu ktos zemdlal...polozne raze z lekarzem polecialy ratowac ta osobe...ja myslalam, ze to jakas ciezarna miala problem z krazeniem...a sie okazalo, ze to jakis przyszly tatus zemdlal... jak sobie pomysle, to taki wstyd! ja na miejscu tej kobiety na pewno bym sie zastanowila czy on jest w stanie wytrzymac porod....choc z drugiej strony nigdy nic nie wiadomo...moze koles caly dzien nic nie jadl, nie pil i byl zmeczony...a ludzi byla ponad setka... i ktoś tu pisał że nie tak kolorowo za granicą gosiaj gdybyś ty widziała szpital w moim mieście. tragedia. od samego zapachu i zaduchu człowiekowi się słabo robi. łazienki jak z lat osiemdziesiątych. mam nadzieje ze dam jakoś rade ale na dzień dzisiejszy nawet jak przejeżdzam koło szpitala to dostaje gęsiej skórki Niemiecki rzad mial duzo kasy, zeby inverstowac w modernizacje szpitali....sami sie chwala, ze teraz maja wszytsko nowe...no i konkurencja duza...mysle, ze w polskich wiekszych miastach jest w czym wybierac... I jak juz mowilam, jest wiele zalet i wiele wad pobytu za granica....Szpital nie jest wyznacznikiem czy jest dobrze czy zle... Tyle osob wyjezdza np. do Anglii do pracy i zeby tam zyc...a sluzba zdrowia pozostawia wiele do zyczenia...Tez nie dostajesz wszytskiego co chcesz, tylko trzeba wyczekac swoje w kolejkach...zreszta triodno mi sie w temacie ciazy i porodu wypowiadac- wiem jak rodzila Ruth, u ktorej mieszkalam rok...i wiem jak wygladala akcja pojscia po piguly antykoncepcyjne jak bylam w Londynie....bylo bardzie skomplikowanie, niz dostanie recepty w przychodni w polsce ;-) najlepiej widziec to co najlepsze, inaczej czlowiek tylko marudzi...jak poczytasz posty moje dotyczace kleszcza, to zobaczysz, ze tu tez mozna czegos dostac, jak masz problem... a moj K jak bylismy w szpitalu w polsce tego slawnego kleszcza usunac, to byl w szoku, ze bez niczego nas przyjeli i w ciagu 10 minut byla sprawa zalatwiona, wszytscy byli mili, nikt nie chcial pieniedzy, ani moich dokumentow, ani nie kazal niczego wypelniac- co byloby standartem w nimeczech :-) ale ta dyskusja jest chyba bez sensu, bo moznaby tak gadac i gadac bez konca... ja mam nadzieje, ze kazda z nas trafi na mila polozna i reszte personelu medycznego w czasie porodu i bedzie zadowolona z przebiegu akcji...bo to chyba jest najwazniejsze. nawet jak bedziesz miala najnowoczesniejsza aparature i warunki jak w 5-gwiazdkowym hotelu, a trafi ci sie jakas glupia polozna, to porod marzenie moze byc horrorem...i odwrotnie :-) no i zycze kazdej, zeby porod przebiegl szybko i bezproblemowo...bo jak ktorasz trafi na straszny szpital, to bedzie mogla szybko z niego o wlasnych silach uciekac! masz racje gosiaj...ja też trzymam kciuki żeby każda z nas miala tylko dobre wspomnienia bo to w koncu beda jedne z najwspanialszych chwil....
-
patrycja`81Yasmelka jak nie wstawisz zdjec to masz po tylku a ta druga paczka z trzech do mnie zaraz wstawiam....a druga to wolisz z wzkiem czy z niania? patrycja`81ja tez sie pochwalem kupilam Emili buciory na zime,takie o: świetne butki takie do zjedzenia...heheh ciezarna to i buty by wsunela z braku laku..hehe panna-emto ja troszke przysmuce.... wlasnie pisala mi moja dobra znajoma, żebym jutro wpadla jak bede w UP to da mi ciuszki po swoim Mikołaju bo miała dla bratanka ale dzidziulec nie dał siły walczyc i tylko tydzień był na świecie wczoraj odszedł do aniołków..... to bardzo smutne...ani sie mysleć nie chce... gosiajyasmelkaHejka jak obiecalam tak pisze........dzisiaj przyszla paczka pierwsza z trzech i prawdopodobnie w sobote beda dwie kolejne... w tej oto paczce byly dla corochny buty zimowe...takie jak teraz modne no takie emo czy cos....buty na wiosne...adidaski piekne kolorowe z serduszkami......kopa mazakow farb blokow specjalnych drewnianych ozdb do pokolorowania mazakami na choinke...szl piekny i dlugiiii....skarpetki i co tam jeszcze plecak do szkoly....szczoeczki do zebow takie lelektriko.. i chyba tyle acha jeszcze kocyk z malpka taki zielony....taki mily ze ja chetnie bym sama do niego tulila....dla mnie przyszly 4 torby....czarna ktora porwala moja mamuska...swietna...panterka czarno biala dla mnie...trzecia zielona taka jakby starodawna z drewnem i brazowa taka duza skorzana...wycierana zmieszcza sie napewno pieluch butle i inne... a dla dzidziusia....kzaki na zime heheheheh takie z ftrem...kocyk z podusia z napisem "got milk"?, komplet 6 butelek z kupusia puchatka...rekawczki lapki...skarpetki...pasta ze szczoteczka....masci roznorakie na odparzenia i zabkowanie.....i takie rozne kosmetyczne dla dzidka...a dla taty lornetka...fajowa...no coz....jak zrobie jutro za dnia zdjecia to wstawie....ale radacha jak dziecko...hihhh teraz czekam na wozek i nianie elektroniczna i inne niespodzianki...mam nadzieje ze w sobote dotra bo jajko zniose....hhehale sie opisalam... super uczucie rozpakowywanie takich wielkich pak i ogladanie prezentow :-) mam nadzieje, ze wszytsko w twoim guscie i ci sie podoba :-) twoj tata stanal na wysokosci zadania :-) no zglosil sie na ochotnika wiec nie protestowalam...hehe netka3wreszcie mam 3 z przodu gratki dla 30 stki.....czy ktos jeszcze zostal ponizej 30? netka3gosiajyasmelkaHejka jak obiecalam tak pisze........dzisiaj przyszla paczka pierwsza z trzech i prawdopodobnie w sobote beda dwie kolejne... w tej oto paczce byly dla corochny buty zimowe...takie jak teraz modne no takie emo czy cos....buty na wiosne...adidaski piekne kolorowe z serduszkami......kopa mazakow farb blokow specjalnych drewnianych ozdb do pokolorowania mazakami na choinke...szl piekny i dlugiiii....skarpetki i co tam jeszcze plecak do szkoly....szczoeczki do zebow takie lelektriko.. i chyba tyle acha jeszcze kocyk z malpka taki zielony....taki mily ze ja chetnie bym sama do niego tulila....dla mnie przyszly 4 torby....czarna ktora porwala moja mamuska...swietna...panterka czarno biala dla mnie...trzecia zielona taka jakby starodawna z drewnem i brazowa taka duza skorzana...wycierana zmieszcza sie napewno pieluch butle i inne... a dla dzidziusia....kzaki na zime heheheheh takie z ftrem...kocyk z podusia z napisem "got milk"?, komplet 6 butelek z kupusia puchatka...rekawczki lapki...skarpetki...pasta ze szczoteczka....masci roznorakie na odparzenia i zabkowanie.....i takie rozne kosmetyczne dla dzidka...a dla taty lornetka...fajowa...no coz....jak zrobie jutro za dnia zdjecia to wstawie....ale radacha jak dziecko...hihhh teraz czekam na wozek i nianie elektroniczna i inne niespodzianki...mam nadzieje ze w sobote dotra bo jajko zniose....hhehale sie opisalam... super uczucie rozpakowywanie takich wielkich pak i ogladanie prezentow :-) mam nadzieje, ze wszytsko w twoim guscie i ci sie podoba :-) twoj tata stanal na wysokosci zadania :-) yasmelka no to masz wrażeń. masz super tate, mój to tak jakoś odkad dorosłam mało interesuje się moimi problemami ale za to mam super mamuskę. koniecznie napisz co w sobotę dostaniesz bo tak troszkę jak czytałam to tak jakbym razem z tobą ta paczkę rozpakowywała no wiadomo ze sie lubi prezenty rozpakowywać...a szczegolnie uwielbiam te dla dzieciakw...z rzeczy dla siebie tez sie ciesze ale jakos tak wiecej mi radosci sparwia jak sie cieszy moja corcia czy maz...ja sie za maluszka w brzuszku ciesze...hehe dla mnie to bardzo duza pomoc bo wiele z tych rzeczy po prostu bym nie kupila....jedno ze szkoda kasy na dodatkowe rzeczy np. na lornetke czy nianie z kamerka....a drugie to oszczednosc pieniedzi z tych rzeczy ktore musialabym kupic...takze..... a tatul jak chce slac to ja mu w tym przeszkadzac niebede...heheh netka3dziewczyny a co to znaczy że brzuch się spina bo ja nie mam pojęcia to znaczy że robi sie taki twardy - nie boli ale jak chcesz sie wtedy ruszyc to taki dyskomfort czujesz...
-
ja lece do lozka bo mi sie brzuchol spina...sorki babeczki ale kiepsko sie czuje jeszcze dziecko ma czkawke co 30 minut...masakra... moze jutro bedzie lepiej