
Ataa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ataa
-
takaona malaga jak ja Wam dzis zazdroszczę! U nas jakby kolejny skok rozwojowy, bo wyraznie wiekszy apetyt no i maruda wczoraj z niego straszna byla.. ale ciesze sie w sumie ze w nocy udalo mi sie tyle przystawiac i bez nakladek, licze ze mocniej to podkręci laktacje. Melly Twoj maz jest tak dobrym człowiekiem ze mam wrazenie ze nieświadomie przez to zaniedbuje Ciebie i dzieci. Rozumiem ze cos musi pomoc ale wszyscy wokol wykorzystuja jego dobre serce. I tyle. Jakby ich ograniczyl nieci do na prawdę pilnych rzeczy to poswiecic moglby wiecej Wam. Wasza corka wiecej go potrzebuje wystarczy by on ja utylal i tlumaczyl oraz opowiadal o Wojtusiu. Bo jak Ty masz sie rozdwouc? Ty bylabys spokojniejsza i miala wiecej energii w zwiazku z czym szybciej doszla by Cie ochota na seks i on tez w efekcie bylby szczesliwszy. Bo gdyby Ci pomagal to tez by Cie tym rozczulal byloby Ci latwiej ina bank inaczej podchodzilabys do tematu. I wg mnie wszystkiemu winna tesciowa. Oraz zbyt dobre serce męża.
-
Dzis w nocy karmiła.m 4 razy! Dobrze ze cycki daly radę. I jeszcze mlody nie chce jesc przez nakladki ale też brakuje mu cierpliwosc do jednego sutka i jest krzyk... eh.
-
TMelly az chce sie ta Twoja teściową wytargac za uszy! Moze fskyucznie maz by z nia pogadal? Albo chocuaz noze da sie jakos osobne wejscie dla Was? Hakos to treale podzielic? Bo jednak wazniejsza jest zdrowa relacja miedzy Yoba a mezem a nie to co obecnie ma miejsc... Maly ma caly brzuszek e krostkach. Jakby potowki. Na razie obserwujemy no cieniej sie ubieramy. U mnie tez dzis byl placz zr pic bp gorsco. Cycki dawaly geste bo przed chwila jedzonr.. proboalam podac wode ale krzyk. No i noe moglam go.w xaden sposob uspokoic... serce boli od jego krzyku...
-
Ja sie zdecydowalam samana dokarmianie a polozna pochwaliła. U mnie dzuwcko pry tym częstym karmieniu zaczyna wypluwac surek i go szarpac i plakac. Gdy chce possac to smoczek go zadawala a gdy jest glodny krzyczy syrasznie. I pcha oiastki a jak juz sie dorwie do jedzenia to je przestraszony lapczywie. Stad decyzja taka.
-
Monika 87 ja dokarmiam. Synek je w nocy co 3h a w dzien co 1h z jednego cycka w po paru karmieniach czas skraca sie do pol godz. I mowie tu od po zatku do poczatku nastepnego karmienia. I wtedy daje w dzien ok 11 tak ok 30ml cycki dochodza do siebie i po 3h juz karmie i znowu co godz az wieczorem znow sie zageszcza i wtedy podaje 60. Zjada czasem 30 a czasem wiecej.
-
Vena współczuję tych atrakcji z piersią :( Dzuewczyny dziekuje za odpowiedzi. Dzis pierwszy raz zauwazylam ze zaczęły mi wypadac szwy ze środka. Jeszcze nawet nie wpadlam na to ze trzeba sie do ginekologa zarejestrowac.. :/ Mialam jakas awarie z tel i nie moglam wczoraj odp a dzis nie pamiętam ci chcialam :/ Takaona szczepionke na rota podobmo warto zrobic jesli dziecko ma duzy kontakt z innymu dziecmi. My nie robimy na razie. Pneumo i mengino chcemy po 6 miesiacaxh a ci do ogolnych szczepionek to jeszcze nie wiem co zrobimy.. jak zobaczyłam ile tych wkluc co chwilę i ze poznicj to.wszystko trzeba obserwować? Nie wiem czy to jest na moje sily :( eh...
-
seks mam intymne pytanie do mam szczegolnie juz doswiadczonych. Mam nadzieję ze ktoras z Was udzieli mi na nie odpiwiedzi. Bede bardzo wdzieczna. Przy probie penetracji czulam takie jakby rozciaganie i jakby rodzaj pieczenia. Jakby od środka. Po wskazaniu miejsca maz powiedzial ze tam mam blizne po szyciu. Czy to oznacza ze jeszcze sie nie zagoilo wszystko w srodku czy blizna jest za swieza czy moze tak będzie i trzeba sie mocniej nawilzyc i to przezyc? Bo sie wycofalismy zeby nic nie popsuc/uszkodzic ale nie ukrywam ze ciężko nam sie czeka... minęło 4 tyg. Od porodu.
-
VenA o tak :) dobra organizacja i praktyka robia swoje. U nas tez pistepy sa a ja tez potrafie w koncu cieszyc sie dzieckiem. Szczegolnie gdy sie uśmiecha! Ciekawe czy to juz swiadome usmiechy.. nie mam pojęcia jak to poxnac :)
-
Miszka ja z tym spikojem i opanowaniem mamy mowilam przed moim porodem bazujac ba spotkaniu z psychologiem ale praktyka jest trudna szczegolnie z moim charakterem. Naszczescie mąż i mama mi o tym przypominają i pomagaja sie wyciszyc. Dostałam od siostry lakier do paznokci i perfumy, mama uszyla mi dwie spodnice i mama zabrala mnie na godzinkę na zakupy kupilam spodnie takie luźne i przewiewne, ale nie zmam sie wuec nie piwiem co to za styl czy model. I fakt piczulam sie lepiej :) chociaz wiedzialam ze dziecko w dobrych rękach bo z tatisiem i dziadkiem ale stres byl. A wiecie czego sie balam? Nie ze dziecko placze tylko ze maz sie zdenerwuje. A prawda jest taka ze nie ma szans by maz sie złościl a wrecz przeciwnie. Gdy otworzylam drzwi i zrobilam krok przez prog dziecko zaczelo płakać: ) udalo sie na styk.
-
Czarna bardzo mi przykro i szkoda mi Twojego męża. Bo Cuebie nie lubią powiedzmy ze wnuka moga nie do konca akceptowac ale by wypiac sie na wlasne dziecko? Co to za rodzice? Bardzo bardzo mi szkoda Twojego męża.. Vena normalnie trzy foteliki i 3 min? Wow! A myslalam ze kazde dziwcko trzeba zapiac by bylo bezpiecznie ze cos tam trzeba dociskac/ dociagac pasy.
-
Czarna to dobrze ze super udalo sie z chrzcinami. Duzo mieliscie gosci? No i wazne ze buty zdaly egzamin :) My tez juz organizujemy. Raczej robimy w domu. Do 13 osob będzie. Chcemy na 26 czerwca.
-
woda do picia ja nie poddaje ale sie nad tym zastanawiam. Dalej dokarmiam mm ale sa to male ilosci tj ok 30 ml dwa raxy dziennie po kp. Mały zaczął robic kupy gestsze i troche rzadziej ale dalej jest ok 3-5 na dobe. Ubieranie i wychodzi na to ze ja dosyc grubo w stsunku do Was ubieram dziecko, ale juz mocno sie pilnuje by nie przegrzewac dziecka. Za to moja mama miala problem ztym ze za cienko i ze w domu dziecka w czapce nie trzymam.. z trudem ale wytlumaczylam swoje racje :) ogólnie z mama dobrze sie dogaduje..
-
Hejka! Mialam napięty grafik. I nie mialam nawet jak sie odezwac ale czasem udało mi sie Was podczytac. Miszka mysle ze weekendy sa ok bo Ty wyluzowujezz bo jest mąż, nie jestes sama i w razie cokolwiek jest ze wszystkim łatwiej, wiec i dziecko wchodzi na luzny tryb, i jestem świecie przekonana ze w tym rzecz, ja latwo sie denerwuje i u mnie moje nastroje momentalnie widac u dziecka, w dni czy chwile relaksu dziecko jest aniolem a niech tylko ktos mnie zdenerwuje to,dziecko odrazu placze i marudzi, ale wyglada na przestraszone, a ja nawet nic nie okazuje ze jestem zla. No magia... Miila i ja bym takiego mleka nie podala. Dzieciaczki Wasze przeurocze pulpeciki! Moj tez sie zaokraglil na twarzy i milo patrzec jak rośnie. Nie szkoda mi tych dni co mijają tylko cieszę widzac postepy rozwojowe dziecka. I lubie odkładać zamale ubranka na bok.
-
I czekam az bede mogla ruszyc z ćwiczeniami. Poki co napinam np posladki pidczas karmienia. Zawsze to cos. No i kegla dalej cwic ze. Mama wczoraj rmtzn w nocy pokazala mi jedna ze spodnic ktore mi uszyla i wlozylam ja. Byla dobra, dobrze sie w niej czulam i to jest niesamowite uczucie Powiem Wam ze karmie pociemku w nocy i wtedy nie czytam forum bo tel mimo ze mocno scoemniony wyświetlacz to daje mi bardzo po oczach,..
-
Marty zdecydowanie tak jest ze skok rozwojowy to szok dla dziecka i reaguje stresem i bardziej potrzebuje poczucia bezpieczeństwa czyli bliskosci mamy.
-
Anawee te hetbatki to podobno trzeba po konsultacji z lekarzem. Ale ile w tym.prawdy? Nie wiem.. na pewno Ty mozesz jesc kminek i to nuby dobrze dla dziecka na brzuszek ma dzialac. a dlaczego jestes na takiej rygorystycznej diecie? Podupadniesz na zdrowiu.. ja codziennoe najlepiej rano wprowadzam nowe produkty. W umiarkowanych ilosciach i jest ok. I staram sie jesc jak najbardziej roznorodnie.
-
Vena Heltinne i ja Was pdziwiam za czas na druty czy szycie. Ja tesknie za moja robotka.. ale mi wolny czas schodzi na mycie siebie jedzenie robieniejedzenia ewentualne drobne porządki a tak moje dziecie jest micno absorbujace.. Dzis wystawilam go na balkon by spał. Bym mogla posprzatac mieszkanie z grubsza. Udalo sie. Pozniej wyszlusmy z mezem na soacer i zlewa wiosenna nas zlapala. Z nas cieklo ale dziecko uratowane. Pozniej byly trudy w usypianiu. Ze wzgledu na ulewanie po karmieniu.. ale dalismy rade. A tereaz mamy gosci wiec ciezka noc nas czeka eh.. Ale trudno mi tez pisac na bieżąco..
-
Czarna wspolczuje z butami. Ja to kupilam taki kremwrosmanie zeby opuchlizna ladnie zeszla i kilka dni posmarowalam i moje buty juz sa na mnie dobre. A waga? Niemam pojecia bo nie mam gdzie sie zwazyc. Ostatnio zapielam wiosenna kurtke bo brzych ciagle spada. Przed ciaza mialam 102 cm w biodrach teraz mam 108. I mimo ze widze ze posladki co raz lepiej wyglądają to tutaj nic sie nie zmienia :( w pasie mam 102 :( normalnie porazka o ile gora i brzuch ladnie wraca do formy to dół mnie przeraza. Mama szyla mi na szybko dwie spodnice bym miala w czym chodzic. Z mojej szafy poza getrami i dresami wchodza na mnie dwie spodnice na teraz dwie letnie i zadne spodnie.. a spodnic samych mam ze 30 sztuk :( Boje sie ze to kosci mi sie rozeszly i ze to juz soe nie cofnie :(
-
Earwig pełen szacun za to karmienie na stojaco! Ja to na lezaco nie umiem nawet, na siedzaco tylko karmie imusze byc dobrze oblizona poduszkami, by dziecko siegnelo cyckow takie male sa. Heltinne to sciahasz mleko bo dalej goisz sutki? A kozirtadka paskudna ale zalezy mi by katmic dziecko swoim mlekiem wiec prystawiam ile sie da. Poki co nie wyobraxam sobie karmic gdzies. Juz nie chodzi o wstyd tylko technicznie w ogole tego nie igarniam, bo brak poduszki czy chociaz lawki. I caly majdan rzeczy trzeba tacjac ze soba w raxie zmiany pieluszki. Dla mnie to jakies takie bez sensu.. czuje ze nawet glupie wyjscie do lekarza tobedzie konkretne wyzwanie :(
-
Nat nie wien jak smakuje piolun ale faktycznie smaczne to nie jest..biore szybkiego lyka by jak najkrócej to przebywalo w pobliżu kubkow smakowych i od razu popijam woda a i tak mnie po skręca. Vena Ty ostatnio wspomnialas ze melusa hamuje laktacje. Masz jakies dokladniejsze info? Bo ja odkrylam ze w herbatce na kaktacje hipp jest melisa.. i dlatego ja tez ja pilam co by sie wyciszyc. . A teraz zastanawiam sie czy calkiem nie odstawic tej herbatki i skupic sie na samej kozieradce..
-
Nat co masz na mysli pisząc przebolesne? Mi wybitnie to nie smakuje ale daje rade dla tego mleka. Na pewno jest lepiej, nie wiem czy juz pisalam ale wczoraj na noc Robert dojadl tylko 30ml mm a schodzimy z 75ml. Dzis od 7.30 karmimy sie co godzine ale tylko z jednej piersi wiec kazda z nich jest uztwana co 2h wiec chyba nie jest zle.
-
Ostatnio mam problem z rozpoznaniem glodu u dziecka. Jakos do tej pory nie mualam wątpliwości a teraz niestety czy on cos zmienil nie wiem. Ale nie orientuje sie wystarczajaco szybko. A nie chce wywoływac histerii u niego chce by wiedzial ze nie bronie mu jedzenia.. eh..
-
usypianie u nas jest różnie, dziecko zasupia na cycku lub po nocnym jedzeniu odkladam go do łóżeczka. I jest ok. Ale wieczorem po jedzenuu biorę go na pionowo i przytulam do piersi i wtedy spokojnie zasypia bo tak odlizony to id razu mu sie zle sni i sie latwo wybudza. Mam nadzieję ze to miesci sie w samodzielnym zasypianiu które przedstawiłas Vena? Pytam bo brak mi wyobrazni.. A co do min i emocji i przewracania oczami to u nas tez standard :)
-
Bardzo szybko minal mi o dziwo ten tydzzien. A dzis kolo polnocy powinni pojawic sie moi rodzice. :) no i maz będzie tetaz 6 dni w domu. No bajka jak dla mnie.
-
wesele i mnie czeka. Tylko ze to.w rodzinie wiec i moi ridzice będą. Licze ze uda nam sie to jakos sensownie ogarnac. U nas to bedzie koniec sierpnia imaly bedzie mial rowno 4 miesiące. Poki co to obawiam sie chociazby karnienia na zewnatrz ale glownie ze wzgledu na wlasne zdrowie. I wole nakarmic niz odciagac i dawac z butelki. Choc poki co wciaz walcze o laktacje. Dzis maly na noc wypil tylko 30 ml mm jesli obudzi sie na jedzenie o podobnej porze jak w ostatnich dniach to by znaczylo ze wychodzimy na prosta powoli.. Ktoras z Was chyba Ewee pisala ze robie postępy. Tez sama je czuję. Ciesze sie ze to nie tylko moje wrazenie. Jednak duza w tym zasługa męża. Kazdej z Was takiego wsparcia życzę a najlepiej jeszcze takiego jak ma Vena.