
Ataa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ataa
-
Cathleen to chyba musze sie upomniec.. bo uskyszalam ze jak akcja nie zacznie sie do 26 to 27 mam stawiv sie w szpitalu. A w piątek mam ostatnia wizyte.. gin ma urlop, mowila ze pozniej moge isc do innego lekarza, ale ja nie chcę.. a liczac, ze wizyta co 2 tyg to i tak by wypadala juz po terminie..
-
Magda 2600 nie wiem z czego wynika to traktowanie czy to standard czy Twoja profesja ale ciesz sie! Jakby nie patrzeć to duzy plus wiec korzystaj :) Ja dostaje kopniaki po zebrach a boksowana mam szyjke i czekam az mu sie znudzi bo niezbyt fajne to jest.
-
O co chodzi z tymi skierowaniami do szpitala? Moja gin mowila ze po prostu mam jechac do szpitala a Wy mowicie o skierowaniach... sa potrzebne? Mam sie upomniec? Magda2600 kciuki jutro bede mocno trzymała! Oby wszystko bylo pięknie! Mimo ze to cc :) niezapomnianego spotkania z córką! Ramajani dlaczego oni tak szybko chca Cie polozyc? Bez sensu jak dla mnie.. jaki jest w tym cel? A nie mozesz sie zglosic sama pozniej? Czy oni beda jakies zabiegi przygotowawcze przeprowadzac? Hmm... poki co trzymam kciuki by akcja zaczęła sie sama jak najszybciej!
-
Przed chwila byla u mnie kolezanka z synkiem, kwietniowka sprzed roku :) ale urodzila w maju :) maly juz chodzi :) a my mieliśmy wizję tego co u nas będzie sie działo za rok :) dostalismy matę, bujaczek, karuzele i książkę pierwszy rok z życia dziecka :) co prawda wszystko do zwrotu ale to i tak duza pomoc dla nas :)
-
Pauula uroczy kącik! mam słabość do bieli jest w niej cos niesamowitego... Groszek bardzo miłą niespodziankę kolezanki CI sprawiły, ale tortu do ust bym nie wzięła.. :P jakos odrzuca mnie od barwników spożywczych, takie głupie zboczenie zawodowe, ale nie chce straszyc, nie ma w tym nic szkodliwego :-) no i ładnie wygląda :-)
-
dziewczęta! normalnie chyba wracam do żywych.. przynajmniej jest na tyle dobrze ze nie razi mnie swiatlo i jestem w stanie patrzec w monitor, ból zelżał, za to brzuch mi się dosyć spina, nie boli, ale często twardnieje i jak na takim brzuchu Mały mi fiknie czy się przeciagnie to jest niesympatycznie.. Filmik z Jeremim mi się otworzył.. no i muszę się przyznać ze mały jest słodki, chociaz bardziej dostrzegam inną przemianę we mnie.. muszę Wam się przyznać ze nigdy nie lubiłam ogladac zdjec noworodków bo mnie nie ruszały nigdy i głupio mi było nie mówic nic a zawsze czulam presję ze tzreba się zachwycac.. i dzis pierwszy raz samoistnie zachwycilam się i Jeremim i Dawidkiem, czyli chyba dojrzewam do bycia mamą nie wierzyłam ze kiedys to nastąpi.. mam nadzieję ze mnie nie zjecie za to wyznanie, bardzo szczere wyznanie.. Anawee gratulacje! wspanaile ze dobzre się czujesz, mam nadzieje ze dalej też będzie szło Ci tak sprawnie, no i dajesz nam wiarę ze jest szansa na to by znosnie przejsc przez cc :-) Niemniej wszystkim dziewczynom z problemami życzę dużo sił i energi i wiary w to, że dacie radę! kto, jak nie my laski?? :-)
-
Heltinne dzięki za podlinkowanie Jermiego, faktycznie istna Miila :) Ja wracam, zahaczylam o sklep, drobne zakupy w tym ciastka zbożowe i batony musli do torby szpitalnej, jeszcze sprawdze moje listy, jakos upcham to wszystko w torbie i bede mogla zamknĄć ten temat, tzn o wodzie jeszcze musze pamietac.. Pogoda piękna faktycznie ale mi nie sluzy bo dla mnie za ciepło zdecydowanie no i głowa jak bolała tak boli do tego brzuch mi sie czesto spina a maly w trakcie jeszcze dokazuje.. no coz.. Nie pamietam kto dolaczyl fote ale koncik dzieciatka uroczy, szydelkowe miski tez :)
-
Nat co za wspaniala energia z Ciebie bije! Mi tez dzis przydalby sie Twoje słońce.. ta głowa mnie doprowadza do.szału, za rada gin wzielam podwojny apap i czekam na efekt.. za chwilę musze wychodzic.. moze swieze powietrze pomoze..
-
Heltinne no u mnie pod wpisem Miili zero sladu linku, wiec dupa, pewnie u Unatu tez, moze dlatego ze przez tel?ostatnio odkrylam ze z komputera niektore filmiki mi wchodza ktore zamieszczacie a z kom nigdy, tym sposobem dotarlam do filmikow instruktaxowych do robotek na drutach, no i czekam na paczki, ciekawe jak nedzie z realizacja.. rozwala mnie moj brak cierpliwości
-
Ja dzis ciezka noc miałam, przez ból głowy mało spalam tylko drzemki, bolesny brzuch, amoze bardziej twardy, a prez to ze duzy i skopany to ciagnal bardzo przy przewracaniu, nad ranem jeszcze wiecej pospalam, ale głowa dalej cmi Nie pamietam co komu mialam odpisac i czuje sie dosc skolowana. Na pewne chce rzec ze Dawidek uroczy, ale Jeremiego u mnie tez nie widac. :( Z tym puchnieciem, to faktycznie jak mocz jest ok to raczej luzik, ale warto skontrolować, u mnie tez duzo wody sie zatrzymalo, ale poki co to w granicach normy, cisnienie tez ostatnio oscyluje ok 130/80 Właśnie odkrylzm ze kanape pomazalam sobie kredkami :( no jak male dziecko.. Heltinne zlosnik z yego psiaka Twojego, jakis instynkt mysliwego w nim obudzilas chyba.. Trzymam mocno kciuki dzis za Anawee i Magdę2600 oraz za dziewczęta kotre oczekują akcji porodowej, czyli Ramajani, Magda 1010 no i Nat :) chyba o nikim nie zapomnialam? Mam dzis spotkanie z ta przedpotopowa polozna.. i dalam ciala bo zapomnialam sie umowic na indywidualne spotkanie z ta fajna.. mam nadzieję ze chociaz dostane sie na wyklad o diecie podczas karmienia piersią.
-
Anawee urocze te gwiazdki Secondtry przytulam mocno! Och, masz prawo byc rozgoryczona, ale tez prawda jest ze musisz byc silna dla Zuzi, trzymam za Was kciuki, za pomyslne badania i za to bys czerpała siły i bys w koncu odnalazla spokoj! Duzo zdrowia dla Was obu dziewczęta!
-
Heltinne masz calkowita racje ze fajnie mieć przymyslane postępowanie w trudnych i ekstramalnych sytuacjach, nie przepadam za szkoleniami ppoz, ale juz niejednokrotnie uratowały mi tyłek, i to bardzo dosłownie, a tez sytuacje powaznego zagrozenia życia. (Praca) pokazaly ze tez umiem zachowac zimna krew, jesli chodzi o przelozenie tych doswiadczen na porod to nie ukrywam ze w chwilach lepszej kondycji psychicznej siegam po teksty dotyczące trudnosci porodowych i oswajania sie z temayem jak sobie wtedy radzić i na ile to możliwe nastawic sie i na taki scenariusz, wiec licze ze mnie pochwalisz Widze ze dzis tylko my chyba tu w miare regularnie zagladamy :) Miila daj znac jak sie masz, trzymaj sie cieplo! Paulina fajnie widziec Cie taka uśmiechnięta i zadowolona, tez juz troche nie moge sie doczekac az zamiast dzwigac brzuszek będę pchala wózek z "mila zawartością"
-
Magda1010 odwazny pomysl ale batdzo dobry :) musisz w loncu poczuc spokój, ale ta kartę ciaxy wez ze soba dobrego dnia! Widze ze dzis w woelu miejscach musi byc pięknie bo taka cisza na forum.. ja juz zaliczyłam spacer iscie wiosenny. Niestety pogoda taka ze nie mam juz za bardzo co na soebie wrzucic... kurtka zimowa za ciepla a na sam sweter kefnak zbyt mocno wieje... cieszy mnie to ze juz niedlugo bede chodzila na spacery z wózkiem a na nrak sily będę mogla sie zaprzec i powoli przezwyciezac slabosci bez narażania dziecka :)
-
Heltinne rozumiem... widisz ja z tych co rekami i nogami bronie sie od czarnych czy nawet szarych scenariuszy bo mam tendencje do popadania w skrajności emocjanalne a w ciąży hormony nie ułatwiają panowania nad sobą. A drugie ze takie trzymanie sie w ryzach i wiara głęboka w to ze musi byc dobrze i ze jesli nawet cos zacznie sie dziac nie tak to tylko dlatego ze jestem w stanie sobie z tym poradzic a ma to byc nauka na przyszlosc dla mnie,to jakos latwiej mi czekać. Moze pokrecony ten moj sposob myslenia ale działa :) no i wiem ze trudno o dobra energie czasami wiec staram sie dzielic nia z Wami na ile potrafię.. Anawee i Tobie ja przesylam, staraj sie dzis odpoczac i zrelaksowac zrob cis co sprawia Ci frajdę, moze zjedz cos na co masz ochotę, albo jakis spacer czy muzyka, dziewczyny maja racje ze kazdy organizm radzi sobie inaczej, ale każdy sobie radzi i to jest najważniejsze :)
-
Nat mysle ze dobre masz podejscie do sytuacji, trzeba wyluzowac i zadbac o to by w głowie byl luz skoro msmy jakos za chwilę zapanowac nad bolem itd. Dobrej niedzieli Ci życzę i mocno owocnej :) wierzę ze sie nie pogniewasz jesli gadanie poloznych sie sprawdzi :p rozumiem ze wychodzisz na rzadanie? Malaga Heltinne podobno bardzo trudno przeczyc porod mimo ze historie sie zdarzają, jednak kobiety kiedys rodzily pod siebie nie majac innego wyjscia, prawda jest taka ze dziecku krzywda sie nie stanie, a ten oststni momemnt napewno ogarniemy i jak trzeba bedzie to karetka dojedzie :) nie zakladajmy trudnych scenariuszy ale pamietajmy ze to na tyle naturalny proces ze sa małe szanse na komplikacje :) poza tym te wszystkie porody lotosowe itd, troche chyba tez na tym właśnie polegaja by ta bylo jak najbardzie zwierzęce? Nie wiem czy to dobre określenie.. Dziewczyny nie możemy dac sie poniesc emocjom! Tylko Ciebie Heltinne faktycznie mi szkoda bo cierpisz juz teraz ale wierze ze przynajmniej do 8 dasz radę, bo musisz wierzyc ze dobro ktore dajesz swiatu wroci do Ciebie :) a po tym 8 to jednak bede trzymala kciuki bys juz die tak nie męczyła...
-
Heltinne widze ze nie tylko mnie ruszyl ten wpis! Racjonalna podpisuje sie pod powyzszym tekstem Heltinne, my tu naprawde mamy silna grupę wsparcia, chociazby mnie przygotowala na poród a nylam jefna z bardziej spanikowanych i przerazonych, a nasza polozna jest przewspaniala i super ogarnia nas wszystkie!
-
Lidka jesli skurcze nasilaja sie tzn sa częstsze i mocniejsze, i to tak, mozesz sie udac do szpitala ale jesli przy chodzeniu albo po nospie czy cieplym prysznicu sie wyciszaja to sa tylko przepowiadajace. Ansta dobrze ze jestes na ip, trzymam kciuki by akcja sie rozkrecila bo z ta żywą krwia faktycznie łożysko moglo sie fudxyc albo rozwarcie juz spore zrobic.. Ramajani obstawiam ze u Ciebie w przeciagu doby tez moze sie cos solidnoe ruszyc.. :) Heltinne a Tobie wspolczuje tak silnych cwiczebnych, podejrzewam ze chyba bardziej mecza psychicznie niz fizycznie mimo ze bolesne dosyc.. przytulam mocno!
-
Miila powiem Ci tak: wspaniale ze mozesz miec meza przy sobie w tak trudnym czasie.. nie wiem czy to glownie wplyw znieczulenia tak dziala czy jeszcze hormony sie na to nakładają, jedno jest pewne nie mozesz siebie za to obwiniać, rozumiem ze chcialabys skupic sie tylko na dziecku, ale popatrz na to z innej strony, mamy czasy gdy porod cc choc trucny to jednak daje szanse i dzieciom i matkom na normalne zycie po porodzie, bez komplikacji, do tego opieka szpitalna zafba by dziecku nie dziala sie krzywda a drugie ze nie bedzie to mialo zadnego negatywnego wpływu na jego psychike, a im szybciej poradzisz sobie z bolem swojej bezsilnozci tym szybciej organizm poradzi sobie z fizycznymi trudnosciami i bedziesz mogla zakac sie małym, musisz byc silna i pozytywnie nadtaeiona wlasnie dla Jermiego! Zycze Ci bys zmruzyla oczy i nabierala sil! Bys mogla spelniac sie w pelni jako mama jak najszybciej, otrzyj lzy, zamknij oczy i daj Wam szansę! Jestem z Toba! Trzymaj sie cieplo i dzielnie!
-
Bbb ta herbatka Medeli ma inny niby skład tak by byla mniej razaca, tez jakos nie do konca jestem przekonana do skutecznosci, i w sumie tez obawiam sie ze po pierwszym łyku mnie odrzuci.. A bawarka to czarna herbata z mlekiem i to mit..
-
Heltinne dzięki to tak będę działać. Druty juz zamowilam, te addi wzielam 3 i 4, a co do moich i 2,5 ale długość 60. Nie powiem tanie nie są, ale ja lubie postawic na jakosc juz sie nie mogę doczekać az wszystko dostanę
-
Bbb ja zamierzam w ramach stymulacji popic herbatke medeli na laktacje tydzien przed terminem i powyciagac sutki za pomoca laktatora tez w tym czasie, poki co smaruję je maltanem raz dziennie tzn staram sie, no i mam takie nakladki formujace plaskie brodawki z medeli, one tez moga stymulowac laktacje wiec tez tydz przed terminem, bo stymulowanie uruchamia dzialanie oksytocyny a to moze ruszyc tez akcje porodowa.
-
Heltinne a więc przepis Tekst linka włoczka z przepisu Tekst linka i ta którą chcę kupić Tekst linka
-
Vena dzięki, wyczytalam ze w tej z tej przepisu to wychodzi mi 24 rzedy i 18 oczek, a ta co chce kupić to 29 rzędów i 20 oczek, ale jakos jeszcze za grosz nie mam wyobrazni, i chyba wezme po dwa motki co by nie ryzykowac, w sumie zawsze sie przydac moze..
-
Heltinne albo Vena sorki ze zawracam głowę ale chce kupuc wloczke i potrzebuje drobnej rady jak ja mam patrzec na motki, w przepisie jest bawelna dedykowana na druty 4,5-5; 137m i 100g i potrzeba 7 takich motkow a i trzeba robic z podwojnej nitki nie ma nic o tym jakimi drutami a ja chce kupic akryl dydykowany na druty 3,5-4; 152m i 50g, zamierzam uzyc drutów 4 i nie wiem czy kupic 7 motkow czy 14. No i chyba tez musze robic z tej podwojnej nitki, wiec jak juz Heltinne mi pisala wtedyz dwoch motkow wygodniej będzie.. no ale jesli wg Was na luzie smialo wystarczy 7 motkow to bym sobie poradzila,oczywiscie chodzi o kasę :)
-
Marta u mnie tylko wydzielina duzo i gestsza,wkladek tez mase zuzywam, a pi wczorajszej wuzycue wien ze nie mam zadnej infekcji i ze wszystko ok. Co do klucia w oachwinie to mi zdarza sie zaraz obok i wiem ze maly pcha tam raczki, a zawsze sobie krzykne przy tym bo jest to zaskakujace i mocno klujace.