Inferno3

Kalinka, Dziekuje za rade i gratuluje kupy :-) moj po jablku tez zalatwil dwie pieluchy. Ale to dobrze. Przynajmniej wiemy ze wszystko dobrze i ze uklad pokarmowy dziala. No to Zosienka ma tej wagi troszke :-) ja dopiero 10 maja dowiem sie ile Kacper wazy. Mysle ze gdzies z 7 kg. Ostatnio wazyl 6400.

Aga, No ja ten sudocrem tez mam. I sie zastanawiam czy po nim w ogole jest poprawa bo mu smaruje i nic. Ja właśnie tez do tej pory nic nie robilam z tym tylkiem. Tylko po kapieli stosowalam zasypke. Po zasypce na pewno nic mu sie nie robi bo bym zauwazyla. Zasypke stosuje ta sama od urodzenia. Moze to wina chusteczek? Ale chusteczki tez w sumie te same od urodzenia. No to dziecko zlote jak tak :-) a w jakim jest wieku? Bo moj Kacper tez tak mial. Tylko ze teraz im starszy tym mniej spi w dzien. Czasem nie spi po piec/szesc godzin z rzędu. Widać ze chce pospac ale zawsze cos skupi jego uwage. Na szczęście rzadko marudzi jak nie spi. No chyba ze juz naprawde chce sie przespac to potrafi wiszczec wrecz

Dziewczyny, A alergie pokarmowe sa na calym ciele czy rzucaja sie na jakies konkretne miejsce? Ja od dwoch dni przeżywam szok. Sciagnelam Malemu pampersa a tam czerwona dupa, jajka i wszystko. W normalnych okolicznościach bym powiedziała ze to odparzenia. Ale sie zdaje ze kuzwa tak dbam o to dupe. No i prosze.... po nocy wszystko czerwone jakby w pieluszce lezal niewiadomo ile czasu. No zla jestem okropnie. Jeszcze 10 maja mam szczepienie. Jak doktorka to zobaczy to kurwicy dostanie. Jest strasznie wyczulona na punkcie tego typu rzeczy. Czasem mam wrażenie ze uwaza ze jak dziecko ma taki tylek to jest niezadbane itp. Kurcze no nie wiem o co chodzi. Zasypke stosuje, po kapieli wycieram do sucha. Masakra. Nie wiem co robic.

Peonia, Bardzo mi przykro. Mocno trzymam kciuki za Twoja znajoma i za Ciebie również, zebys miala siłe nadal tak pięknie pomagac. Cosmic, Dodaj ten kleik jak mowisz. Moze jak wiecej zje to dluzej pospi. Albo masz po prostu malego glodomora. Kacper tylko przez dwa tygodnie budzil sie idealnie co trzy godziny na jedzenie. Ale czasem sa takie noce, ze budzi sie o drugiej lub trzeciej i chce jesc. Jestem wtedy mega zdziwiona. Musze przyznać ze nie należę do mam, które nie przesypiaja nocy. Malvina, Ja tez woze dziecko w nosidelku. Kacper zadowolony. Gondola juz dawno przestala go interesowac. On musi siedziec i sie gapic. Strasznie ciekawski jest. Ze spacerowka nie próbowałam, będzie musiala jeszcze troche poczekac na swoją kolej :-)

No Dziewczyny to super ze Wasze dzieci tak elegancko spaly.:-) oby to sie nie zmieniło !! Cosmic, A jak Twoja córeczka? Nadal sie budzi tak czesto czy juz sa jakies zmiany? Peonia, Jak znajoma? Jest poprawa?

MMK Lenka to sama słodycz :-) Wy tu a pająkach... pajaki sa spoko. Najgorsze sa zaby i ropuchy!! Tego chujostwa to nienawidzę. Plakac mi sie chce jak to skacze, pelza, czy jakkolwiek sie porusza. Po prostu pisząc posta mam ciarki jak pomysle, ze to stworzenia juz wychodza po zimie na powierzchnię. Brrr.....

D3382 U mnie tez niby w dzien terminu wszystko bylo ok, bo bylam na badaniach. Na szczęście tez wszystko poszlo w miarę dobrze ale czulam Kuźwa ze on chce wyjść a nie może. A teraz jestem właśnie po mega awanturze. Tak mi sie rozplakal ze nie wiedziałam co z nim robić. Obecnie leży i pokazuje jezyk. Dzis rano odkryl ze go ma.

Piszecie o pepowinach a u mnie dopiero przy porodzie sie zjarzyli ze Kacper jest owinięty. Przed porodem byłam na badaniach i pytalam mlodej pani ginekolog czy nie jest okrecony pepowina, to mi powiedziala ze nie mozna tego określić. Ale nie wiem czy nie mozna bo w ogole nie mozna, czy nie mozna bo na dana chwile Kacperek byl ułożony tak, ze nie szlo zobaczyc. Na to tez mi nie odpowiedziala. Właściwie to byla jakas rezydentka i jedynie co mi powiedziala to wage Bobania. Idealnie go jakos tam wymierzyla i rzeczywiście wazyl tyle ile jej wyszlo. Mama Stasia, Sliczny chlopiec !! Ząbek ekstra !!

Mamo Stasia, Ale super z tym zabkiem. Na pewno fajnie to wygląda :-) No a Maleństwa przeslodkie. Uwielbiam takie male pulchne Bobanie. Te dzieci sa ekstra. Sama radość po prostu :-)

Dziewczyny dziekuje powoli doszłam do siebie. Glowa boli ale juz lepiej . Z tym obcinaniem wlosow to również uwazam, ze jakis chory zabobon. Gdyby moje dziecko mialo takie włosy i na przykład ciemieniuche to chyba bym obciela zwyczajnie bo to meczarnia dla dziecka takie wyczesywanie. Zabobony to jedna z wielu rzeczy których nasluchalam sie w ciazy. A juz jak sie dowiedzieli w rodzinie ze Kacper byl dwa razy owiniety pepowina to dostalam opierdol, ze nosilam szaliki, apaszki i na pewno pod sznurami sie przechadzalam. No nie mowiac juz o tym ze do tej pory mi wypominaja, ze "zazarlam ciaze", bo Kacper urodzil sie stanowczo za maly, a w rodzinie lubbego przeciez rodza sie klocki i to moja wina. Tak wiec Kobietki wrzucmy na luz, bo to nic dobrego słuchać takich glupot i brac do glowy.

D3382 Moze to głupio zabrzmi ale napisze. Nie moge napatrzyc sie na Twoje dziecko. No chyba powala mnie najbardziej jego czupryna. Zdecydowanie ma wiecej wlosow niz :p jest slodkie love <3

Boże... "Tusk" zamiast "tu" ... kocham ten słownik :P Oligatorka No mialam stresa jak cholera. Jeszcze kazdy koniecznie chcial sie dowiedzieć o co chodzi i ten jeszcze bardziej sie rozwscieczyl. Nie lubie z nim jeździć w gości. Wole na zakupy. Wtedy jezdzi w sklepowym wozku i sie rozglada, a w innych domach jest nieobliczalny. Moj blad ze pojechalismy wtedy kiedy powinien spac. Mogłam go zwyczajnie ukolysac i poczekać az sie obudzi. D3382 Widzę ze ciagle jestes zestresowana synkiem. Moze trafił Ci sie egzemplarz, ktory po prostu kocha czyjes towarzystwo. A co do pryszczykow, to moze jakies kosmetyki go uczulaja? Grudniowa mamo, Witam w klubie chorych mamusiek. Zatoki i glowa chyba mi zaraz pekna !!

Hej Dziewczyny, Ja dzisiaj doszłam do wniosku ze niby juz Kacpra znam a Tusk o !! Afere mi dzis zrobil. Pojechalismy sobie w odwiedziny i myślalam ze podczas wyjazdu zasnie w samochodzie a potem jak dotrzemy na miejsce to sie troche przekima. No koszmar. Luby mial cos do załatwienia i mnie zostawil u znajomych a ja z tym dzieckiem sie bujalam chyba ze trzy godziny bo wiszczal i nie mogl usnac. W koncu z tej rozpaczy zasnal, luby wrocil, zapakowalismy sie do samochodu i Kacper od razu sie cieszyl. A w domu? Gadal i spiewal. I po chwili spal. Przespal dwie godziny, wykapalismy go, zjadl i znow poszedl spac. Nie wiem czy mial zly dzien,czy po prostu wyczail ze nie jest w swoim domu. Obstawiam to drugie, bo zawsze byl problem ze spaniem w innym miejscu niz dom.

Natka, Dziewczyny dobrze radza. Troche to dziwne zeby tyle krwawic. Moze cos zostalo w srodku tylko usg tego nie widzi. Udaj sie do specjalisty, chodz do bolu, zmieniaj lekarzy az Ci którys w koncu nie powie o co chodzi. No tak nie moze byc. I jedz te buraczki jak ktoras tu poradzila. Jeszcze slyszalam ze kiwi i wątróbka pomagaja w anemii

Peonia, Ale masz przystojniaka !! Ja tez sie zastanawiam ile bede karmic. Ale tak jak Cosmic, zamierzam wrocic do pracy i na pewno bede pracowac w roznych godzinach wiec nie sadze zebym odciagala pokarm. Tym bardziej ze Maly je kaszki, jest wprowadzony nowy pokarm wiec mysle ze do roku czasu na pewno juz bedzie jadl duzo wiecej rzeczy niz teraz

Sh88, Wow !! Odwalasz kawal dobrej roboty z tymi swoimi cyckami. Jestem pelna podziwu, bo postawiłam sie na Twoim miejscu i od razu wyobrazilam sobie jak na nic nie mam czasu. Moje dziecko duzo je, do tego dom na glowie i jeszcze trzeba znaleźć moment, zeby ogarnąć sama siebie. Jak ostatnio miałam problem z kp, bo dopadl mnie kilkudniowy stres ( to chyba przez to) podalam Malemu kaszke po 4 mc zycia. W sumie wyszlo mi to na dobre, bo moglam chociaz wyjsc na zakupy bez spinania sie, ze bede musiala szybko ogarnąć tylek. Nie myslalas czasem nad tym zeby swojemu Bobaskowi dac cos innego? Moze bys troszkę odpoczela. A laktacyjne sprawy na pewno by nie ucierpiały skoro do tej pory sciagasz pokarm i jest git Aga, Właśnie !! Dobrze piszesz. Mi w szpitalu pokazali raz i gdybym sie sama nie uparla to bym tez karmila mm. Ale cudem sie udalo. W ogóle w tych szpitalach to zapominaja ze kp to sztuka i trzeba sie tego nauczyc, bo instynkt do ssania to maja dzieciatka ale zeby ssaly to trzeba logicznie sie do tego zabrac.

Sh88, Wazne ze je i zdrowo rosnie i nieważne z jakiego opakowania. I masz racje ze ma fioła z tym kp. Ja jeszcze przy ktoryms jej artykule poczytałam komentarze. W jednym z nich odpowiedziala internautce ze mleka z puszki by nie podala. Kurczę, troche to niefajne bo czasami naprawde jest lipa z tym kp i trzeba sie ratowac mm. Oczywiście fajnie jak sie uda, a jesli nie? To co robić. Wiadomo ze mm. Sama bym tak zrobila.

Cosmic, Jak zwykle sie z Toba zgodze. Również kliknelam w link i mam pewne wątpliwości. Chociazby co do wody koperkowej. Podawalam Małemu juz po pierwszym tygodniu życia. W sumie musialam bo mial jakieś zaparcia i wiszczal niesamowicie. Jedyne co mialam pod reka to właśnie to. Maly sie wypierdzial i bylo spoko. Wolalam podac ten koperek niz zeby krzyczal non stop. Laktacja sie nie popsula, Maly cycka nie odrzucil, bo tez mi mowili ze jak tylko poczuje butelke to chuj. Po kp. Po prostu brednie jeżeli chodzi o butelke i cycka. W naszym przypadku to on nie chcial butelki. Cycka jeszcze nigdy nie odmowil mimo ze sobie kaszke popija z butli codziennie. No a jak upaly?? Tez sobie nie wyobrazam byc na podwórku, w mieście czy gdziekolwiek indziej i non stop wystawiać cycka. Owszem, soku bym takiego nierozcienczonego nie podala. Ale woda jak najbardziej. Troche podchodze z dystansem do blogu Hafiji, ale trzeba przyznac ze obala laska przestarzale metody np mojej teściowej . Czasem tesciowa zbombarduje garścią informacji ktore poczytam i ta sie wkurza. :-) bo oczywiście wszystko jest inne niz ona sugeruje robic :P

Marla, Gratuluje Klaudii :-) Mamo Stasia, Przeoczylam Twojego posta o zabku. Musiałam szukac. Również gratuluje :-) i tez mam ta masc. Moja koleżanka polecila i mowila ze super. Oby tylko wszystkie zabki wyszly szybciutko i bezbolesnie !! Kasia, Z ta wit D to u mnie zazwyczaj byla podawana wieczorem, po kąpieli. Ale dostawal tez rano i po poludniu. Nasza doktorka nie mówiła o jakich porach brac, a w ulotce tez nic nie bylo napisane. No chyba ze cos przeoczylam.

Cosmic, U mnie tez snieg. Lepiej byc nie moglo. Porażka jakas. Kiedy będzie lato??? A ja sobie kupilam wiosenna sukienke i mialam zamiar w niej posmigac jakos na dniach.

O Matko, Dziewczyny jak poczytam te Wasze wpisy to az mnie ciarki przechodzą. A ja glupia plakalam bo w ciazy skarpet nie moglam wlozyc. Moj "problem" w porównaniu z Waszymi to smiech. To przykre ze kobiety musza tyle przechodzic, kiedy chcą byc w ciazy lub juz sa.

Aga, Dziekuje :-) Malvina, Nie spodziewałam sie takiego entuzjazmu :-) hahahaha bardzo poprawilas mi humor :-) Teraz biedny zasnal, a ja pedze robic porzadki dalej. :-)

Dziewczyny, Moj Kacperek przewrocil sie dzis na brzuszek :-) jeszcze tylko za bardzo nie wie co zrobic z rączką ktora mu pod brzuchem gdzies siedzi :-)

MMK, No właśnie tez mialam o to zapytac. Byłaś w ciazy a lekarz powiedział ze nie bylas ?? U mnie to bylo pewne od razu. Po pierwsze sie staralismy o dziecko i ewentualne braki w miesiaczce oznaczalyby ciaze. A po drugie juz w szostym tygodniu mialam napady mdlosci, wiedzialam ze to ciaza bo nigdy tak dziwnie sie nie czulam. No i w ósmym tygodniu oficjalnie zostalam poinformowana o tym ze Kacperek siedzi w srodku. W sumie naprawde sie dziwie lekarzom ze potrafia popelnic takie bledy. Grudniowa mamo Moj Kacper tez tylko na boczki sie przekręcić potrafi a do buzi trafia nie tylko pieluszka ale i kocyk lub kołdra. Dzisiaj chyba zrobię jakies wielkie porzadki. Muszę ogarnąć garderobę Kacpra, bo w szufladach sajgon. Male ubranka pomieszane z wiekszymi. Chyba czas w koncu cos z tym zrobic. Moja szafa jest juz uporzadkowana. Luby niech robi sobie co chce. Zostala odziez Kacpra .

Ramania, Mysle ze powinnas odwiedzic jakis sklep z dobra bielizna. Ja sobie kiedyś kupilam stanik i majty za stowe ale po prostu gadzety REWELACYJNE. pierzesz w pralce, druty nie wychodza i mam ten komplet trzeci rok. Obiecalam sobie ze teraz staniki bede kupowala tylko w dobrych sklepach. Cycki super leza. No i właśnie w tych sklepach jest również bielizna wyszczuplająca. Podejrzewam ze troche za to zaplacisz ale efekt na pewno będzie zadowalajacy.