Inferno3

Sh88 No Kacper naprawde duzo je. A co do kichania to u nas to samo. Dzis mialam brokuly we włosach, wczoraj marchew. Tak wiec codziennie inne danie ns twarzy. Teraz robie mu juz sama zupki. Wieksze ilości pasteryzuje w małych słoiczkach i mam z glowy przez najblizsze kilka dni.

Ramania, Gratuluję. Ogromny sukces :-) Cosmic Ja jak zastapilam cycka kaszka to najpierw zrobiłam 150 ml. Zjadl 100. Wsypalam wtedy okolo 4 łyżeczek. Ale tak jak Ty dolewalam wody i robilam konsystencję taka, aby przez smoczek przeszla. A teraz Kacper zżera 250 ml i sypie okolo 7 czubatych lyzeczek. I czasem jest naprawde gęsta ale on i tak wypija cala butle. Przez smoczek przechodzi dobrze, Kacper musi sie troche napracować ale opróżnia szybko.

D3382 Gratulacje dla Maluszka !!

Cosmic Moj przy kupach wydaje cala game dzwiekow: od kwiczenia po stekanie. Czasem zalatwi sie po cichaczu ze tylko czuc w pokoju co sie narobilo. Kiedys pytalam doktorke o co chodzi to mówiła ze o nic i zapytała wprost czy ja czasem nie sapie i nie stekam na sedesie. Obejrzala oczywiście tyłek Kacpra bo mowila ze czasem jak sa odparzenia to kupa dotykajac ran moze powodowac uczucie pieczenia. Ale oczywiście dla swojego świętego spokoju zapytaj swoja lekarke. Bo wiadomo ze co lekarz to inna opinia.

Aga Ja właśnie uwazam ze kobiety ktore mialy cc to bohaterki. Mnie szew po szyciu krocza boli co zmiane pogody a co dopiero cos takiego jak cc. Nie bierz do glowy kochana. Ja wsrod swoich koleżanek mialam kilka ktore przeszly cc i zadna nie chce tego powtarzać.

Grudniowa mamo Nie stresuj sie tak butelka. Moj Kacper tez mial z tym problem. Nienawidzil smoczka z butli i beczal. Szybko sie jednak nauczyl. Do cyckow sa przyzwyczajone dzieci i trudno im wziąć do buzki cos nowego i efektywnie ssac. Malenka na pewno ogarnie temat. Do tej pory uzywamy najmniejszego rozmiar smoczka i tylko z jednego pije i je. Nie wiem co to będzie jak będzie trzeba zmienic smoczek. Ma ich kilka ale upatrzyl sobie ten jeden.

Peonia Tak, taka jest mniej wiecej roznica miedzy naszymi dziecmi. Super ze chudniesz. Mi zostalo pięć kilo i tez waga spada. Mieszcze sie juz w niektóre spodnie z przed ciazy. A jak znajoma? Jest poprawa?

Marla, Wow !! Ale szybko!! A jak samopoczucie malutkiej? Mocno marudzi przy zabkowaniu czy raczej nie ucierpiała mocno? Buziaczki ode mnie dla niej. Na pewno slodko wyglada. :-)

Grudniowa mamo, Dziękuję ze pamiętasz o pupie Kacperka. Jest lepiej. Właściwie to jego jadra ucierpiały. Doktorka kazala wietrzyc tylek. U nas jest problem bo Kacper to zimnolubne dziecko. I podejrzewam ze z odparzeniami będziemy miec problem. No generalnie nosimy rozmiar 74 ale co najlepsze 62 tez dobre. Rozmiar rozmiarowi nierówny. Sama ostatnio sobie kupiłam sukienkę w rozm S. ZaZwyczaj jest to M. Bo jesli ten.mniejszy jest dobry to odziez za krótka bo 175 cm wzrostu. Wiec z rozmiarówka jest różnie

Magdula, Haha widać ze Twoja perelka ma diabelka w oczach, chociaz wyglada jak aniołek. Kasia, Swietne wlosy !! Chyba nigdy nie bede miec takich. A zdjęcie Maleństwa cudne Cosmic O tak, z rozmiarów syna jestem zadowolona. Taki był malutki, a tu znowu ubranka do odrzucenia bo za male. Czas leci. Widac to po dzieciach.

Magdula, Piekna jestes :-) Marciarz Dzidzia slodka bardzo podobna do Ciebie. A Ty na końcowym etapie ciazy wygladalas bardzo szczuplo Sh88 Dobrze wiedzieć z tym glutenem !! Dzieki !! Czyli w tej kwestii jestem niedoinformowana Grudniowa mamo Ja najpierw wprowadzilam kaszke Bobovita a potem zupki. Ale oczywiście brawa dla Ciebie ze u Was caly czas kp. U mnie Maly, przynajmniej mialam takie wrażenie, ze nie dojadal. Teraz juz mam pewnosc ze jak ma kaszke, cycki i zupki to jest najedzony. My po szczepieniu. Kacper wazy 7530 g i ma 71 cm wzrostu. Szczepienie oczywiście ze lzami i krzykami. Aga, U nas tez kupy inne ale popieram Dziewczyny. Jak nic poza tym nie dolega to trzeba sie cieszyc. Kacper do tej pory robil kilka kup dziennie. Po wprowadzeniu roznych nowosci ograniczyl ilosc do max dwóch. Nie placze, nie ma kolek. Nie przejmuj sie, wszystko na pewno jest w najlepszym porządku

Grudniowa mamo, A moze na ta okazje chrzcin podaj Lence mm lub jakas kaszke zeby chociaz w kościele byla grzeczna. Sama chcialam tak zrobić. Ostatecznie Kacper butelki wtedy nie chcial tknac. No i jak zaczeli w Kościele spiewac to sie tak wystraszyl ze nic jego nie uspokoilo. Nawet smoczka nie chcial. Wiec w sumie dobrze ze tej butelki nie wzielam bo by nic nie pomogło. Sh88 Tez myślałam ostatnio nad tym glutenem. Ale skoro on ciagnie cyca a ja jem wszystko to niby jest ok. Jeszcze mi tylko brakowalo nietolerancji glutenu. Mojej ciotki dzieci przez to przechodzily. Pierwsza z dziewczynek miala po prostu rany na policzkach.

Marla, Gratuluję zabeczka :-) dawaj fotki i pochwal sie Mala przy okazji

Marciarz, Czesc ! Popieram Ramanie :-) im nas wiecej tym lepiej. Pisz i dziel sie doświadczeniem. :-)

D3382 Masakra. Tyle kasy za butelke. Moze sprzedaj komus. Ja przyznam szczerze kupowalam najzwyklejsze butelki i smoczki tez. Z tym ze Kacper mimo ze z butli szamie kaszke, cyckiem nigdy nie pogardzi. Swoja drogą niezły biznes robią na nas matkach. Gryzaki w kosmicznej cenie, niektore ubranka tez.... i wszystko na określony czas, czesto niemiłosiernie krotki. Bo na ile czasu wystarcza body lub spioszki. Na pewno nie na kilka mcy. Aga, Fajnie ze Twoja mala sie ogarnela. Moj maly dzis cale lozeczko zdewastowal. Zerwal ochraniacz, nie wiem jak. Spal w poprzek lozeczka z nozkami miedzy szczebelkami. W dodatku lapie sie łóżeczka i podciąga do gory. Chyba obnize o jeden poziom jego legowisko bo sie pewnego dnia zdziwie jak wypadnie. W sumie nie ma tyle sily ale lepiej sie ubezpieczyć

Aga, Jeszcze slowo o przekrecaniu na brzuszek. Moj Mały ostatnio lezal obok mnie i zasnal. Po czym przez sen przekrecil sie na brzuch i polozyl twarz na materac zatykajac sobie nos. Po kilku sekundach zorientowal sie ze nie moze oddychać i główkę przelozyl na bok. Mysle ze nawet jeśli Twoja Mala i Kacper by sie przekrecili w nocy to na pewno mieliby sile, zeby ze tak powiem, udroznic drogi oddechowe i spac spokojnie dalej. W razie czego na pewno by krzykneli lub sie glosno bronili, gdyby bylo cos nie tak. Peoniu, To chyba Ty pisalas ze kiedys polozna Ci mowila ze dziecko to nie samobojca. Ja sie tego trzymam i po tym o czym pisalam dla Agi tylko sie utwierdzilam,ze to prawda

Aga, Moj Maly tez sie kreci w lozku i sie przewraca. Ostatnio o trzeciej nad ranem slyszalam sapanie wiec zajrzałam do niego a ten gaworzy w najlepsze z sowami. Ma sowy na ochraniaczu i kolderce.

D3382 Ja szczerze Tobie powiem ze tez sie nie znam. Ale rowniez kombinowalam jak Ty. I skoro moj Kacper nie reagował w jakis sposob na taka metode karmienia to znaczy ze jest dobrze. Nie stresuj sie za bardzo tym ze kombinujesz i tym ze np Twoje Maleństwo nie chce słoiczka. Moze nie jest gotowy na nowe jedzenie, może mu nie smakuje. To ze akurat Kacper je nie znaczy ze inne dziecko tez zje. Bobaski maja swoje tempo, upodobania tez im sie jakies ksztaltuja. Poczekaj jeszcze troche to nie nadazysz nabierac jedzonka na lyzeczke, bo bedzie chcial jesc.

Sh88 Wlewam 225 ml wody. I sypie tyle zeby nie byla zbyt rzadka ale i nie zbyt gesta. Zazwyczaj kilka kropel zostaje w butelce ale ostatnio pije wszystko do konca. Magdula, Ja wlasnie kupuje Bobovite. I sypie na oko po prostu. Aby nie za geste lub zbyt za rzadkie nie bylo. Nie sugerowalam sie przepisem z opakowania. Na początku robilam rzadsze. Teraz widze ze Kacper potrzebuje czegos bardziej "tresciwego" wiec robie bardziej geste. Jeśli chcesz podac malutkiej to zrob najpierw niewielka ilosc. Moj Kacper poczatkowo nie chcial jej jesc ale pozniej zmienil zdanie. I na pewno jak zrobisz troszke gesciejsza to pewnie bedzie trzeba zaopatrzyć sie w smoczek z wieksza dziurka

Cosmic Rano daje cycka, potem butelke, potem jakies nowe jedzenie, potem do konca dnia cycek. Jak chce po sloiczku cycka to dostaje cycka. Mialam na poczatku podawać najpierw cycka a potem dac probowac cos nowego, ale Kacper chętnie je zupki i tym podobne. Nie denerwuje sie ze musi jesc z łyżeczki. Sprawnie mu idzie, wiec wprowadzenie nowych pokarmow obylo sie bez nerwow. Zupkę czy cos innego podaje raz dziennie. Uwazam ze powinno wystarczyc. A jak nie to przecież jest kp ktorym na pewno sie najada. Zupka to dodatek. Butelka z kaszka juz zastępuje jedno karmienie cyckiem. Jak mialam kryzys z kp to musialam sie ratowac ta kaszka i tak zostało do teraz. W sumie to wygodne bo w koncu moge gdzies wyjsc bez stresu. Kaszke tez toleruje chociaz dostalam porzadny opierdol za dawanie tego typu posilku. Głównie chodzilo o to ze Kacper moze miec kolki. No akurat on nie mial.

Magdula, O, tak !! Kacper chyba po ojcu chrzestnym odziedziczył talent do jedzenia :-) Aga, Twoja tez niezle wsuwa. Ale co sie dziwic. Dzieci coraz większe wiec i apetyt rosnie.

Kalinka Wszystkiego najlepszego dla Klopsika:-) i nie zamartwiaj sie tak. Na pewno pięknie sie zorganizujesz :-) Luby kupil dzis sloiczek szpinaku z ziemniakami. Bobanio zezarl caly. Sloiczek w sumie maly, ale sie rozbeczal jak skonczyl jeść. Jeszcze na deser opacholil dwa cycki.

Magdula, Masz racjez tym minimalizmem. Tez nienawidzę jak jest duzo gadzetow. U mnie musi być wszystko schowane ale ozdoby toleruje. Duzo to może byc kwiatow na parapecie. Teraz w kuchni obstawilam parapet, ale posialam ziola. Planuje postawic cos jeszcze tylko musze pomyśleć co. U mnie co roku na wiosnę jest sianie, przesadzanie i wszystko inne zwiazane z taplaniem sie w ziemi. Aga, A ja wczoraj tez bylam na zakupach. Obkupilam lubego i kupilam kilka gadżetów do domu. Maluchowi nie kupuje ubranek poki co. Poluje tylko na większe pajacyki. Po ostatnim porządkowaniu jego garderoby stwierdziłam ze na razie ubranka ma wiec nie zapycham szaf. Nie lubie nadmiaru.

Ramania, Przepraszam, napisalam ze masz przystojniakow w domu. Pomylilam sie, myślałam o chłopakach a to dziewczynka i chlopiec. Nie wiem czemu tak napisałam. Sorry za blad

Magdula, Przykra sprawa z Twoja grypa. U mnie tez duzo znajomych sie rozchorowalo, chyba jakis wirus lata w powietrzu. Ja w Lidlu nigdy nic nie kupilam bo zawsze kolejki sa i wszystko jest wybrane. Nawet jak sa promocje to sie nie wybieram na tego typu akcje bo ludzie juz czekaja pod sklepem godzine przed otwarciem. A ubranka do chrzcin na szczęście dostalam po synku znajomej. Tez nalozyl ciuszek tylko jeden raz, wiec stan idealny Ramania, No masz przystojniakow w domu !! D3382 Gratuluję pierwszego zabka :-) na pewno slodko wyglada !!