Inferno3

Ja sobie obiecalam ze bede grzeczna i uprzejma, bede starała sie słuchać poloznej i wiem ze bede jej sluchac bo przeciez chodzi o rychle przyjscie na swiat mojego dziecka i ogolnie postaram sie współpracowac z personelem. Takie mam zamiary na chwile obecna. Mam nadzieje ze z tym moim charakterkiem to nic mi do glowy nie przyjdzie. No i u mnie jakies skurcze dziwne sie pojawily. Zaczynaja sie od pleców, ida w dol i mrowi mnie na posladkach. Brzuch sie stawia. Moze to juz ten czas? :-)

Natalia 31, Jesteś rewelacyjna:-) skad kobieto w Tobie tyle optymizmu? Ale milo sie czyta takie posty. Od razu banan na twarzy sie pojawia :-)

Myszaczka, Ogromnie sie ciesze ze tak dobrze wspominasz swoj porod, zawsze to nadzieja ze jednak nie bedzie tak zle. :-) grunt ze nie męczyli Ciebie tak jak Roksi. Oby maluch rósł szybko i zdrowo :-) Ty rowniez odpoczywaj i wracaj do formy jak najszybciej. Pozdrawiam goraco:*

Grudniowa mama, Ja mam na 16 grudnia termin :-)

Agacia1982, Ja za 13 dni mam termin i tez zero oznak, ale cofnij sie troche w przeszlosc naszego forum i zobaczysz ze dziewczyny pisaly, ze oznak nie ma, a za jakis czas fotki ich dzieci publikowaly na forum:-) Czyli mozna sobie zaczac rodzic i za chwile. No troche dziwnie to skonstruowane wszystko, bo ja jako pierworodka mam obawy ze cos przegapie, ze moze zaczna mi sie powoli saczyc wody plodowe, a ja to zrzuce na sluz, ze czegos nie dopatrze i bedzie lipa. Albo ze za pozno do szpitala pojade. Mam mnóstwo wątpliwości i ten czas oczekiwania taki trudny do przeżycia. Czasem ciesze sie na kazde uklucie w brzuchu bo myślę ze to juz. A co do lapania chorobsk i przeziębienia w ciąży. No musze powiedzieć ze moje dziecko to chyba mnie chroni przed tym calym swinstwem. W tym roku wyjatkowo nawet kataru nie mialam, chociaż dokuczal mi bol miesni, ale to pewnie i tak spowodowane dziwnymi pozycjami ktore wybieram do spania. Wiadomo ze z takim bebenkiem ciezko normalnie spac.

No z tym Facebookiem nie bylby głupi pomysl, ale ja tez odpadam. Mam niby jakies tam konto ale w ogole go nie uzywam i generalnie nawet zdjęć i znajomych nie mam. Zresztą po porodzie bede w szoku i nie bede miala glowy, zeby zajrzec w telefon lub laptop :-)ale poczytam forum od czasu do czasu:-) Juz nie moge sie doczekac, zeby miec to za soba. Zazdroszczę tym dziewczynom, ktore maja juz za soba ten etap i maja Maleństwa na rękach. Im blizej porodu tym bardziej sie boje, ale i czuje wielkie podekscytowanie ze to juz niedlugo. Oby poszlo sprawnie i bez komplikacji. Juz malutko zostalo Grudniowek do rozpakowania. Nie chce sie przeterminowac :-)

Ramania, Od razu domyślilam sie ze to do mnie ten post:-) ja dzis tez mega niewyspana. Jak nigdy wstawalam do toalety chyba ze cztery razy. Jeszcze jakies glupie sny mialam. Ale to takie ze jeszcze mnie trzyma szok po nich. Czekam na ten porod i czekam.... wedle terminu zostało 13 dni. Chyba tez sie przeterminuje. Wczoraj rozmawiałam z bratowa. Urodziła pierwsza corke dwa tygodnie przed terminem i mała wazyla 3900 a usg pokazalo ze bedzie wazyc 3200, ale szybko urodzila. O północy przyjechala a półtorej godziny po przyjeździe miała juz dziecko na rekach, szczesciara....

Aga, Bardzo dobrze jej powiedzialas. Bede musiala i swojej to powiedziec. I przy okazji uprzedzic lubego ze jak bede karmic piersia zeby mi nikt nie wchodzil do sypialni. A znając kulture tesciow to sie wpiernicza bez pukania. Nienawidzę czegos takiego. Tym bardziej ze na pewno bedzie mnie krepowala obecnosc kogos obcego. Bo w sumie specjalnie zzyta z nimi nie jestem. Co do Tantum Rosa... kiedys jak mialam infekcje moja dawna gin zalecila mi używanie jej a w aptece farnaceutka polecila irygacje. Nie ponoglo. Nie wiem czy infekcja byla mocno zaawansowana czy moze ja cos sknocilam. W każdym razie bez globulek sie nie obylo. Za to slyszalam ze Octenisept pomaga na szwy i ogolnie pomaga w leczeniu ran. Rzeczywiście na rany jest rewelacyjny, tylko nie wiem czy z tymi szwami tez sobie poradzi. W sumie to również srodek odkazajacy. Moze ktoras z,Was używała? Podzielcie sie opinia

Roksi, Dzieki za odpowiedz i przy okazji mi jeszcze powiedz ile tak mniej wiecej trwa skurcz w kulminacyjnym momencie porodu. Wybacz ze gnębie Cie tak dzisiaj,jak nie Twoje krocze, to Twoje skurcze. Ale Ty swiezo "po" i dostępna na forum to bede wykorzystywac Twoja wiedze

Julka21, Ja zapakowalam pampersy 2-5 kg, kilka sztuk, nawet nie wiedziałam ze takie sa :-) jak pakowalam torbe to nie sugerowalam sie tym co piszą na stronie, tylko zapytalam niedawno rodzacej kolezanki. A ze to ten sam szpital to przez te kilka miesięcy na pewno nic sie nie zmieniło. D3382 Ja jeszcze ratuje sie mieta i Rennie. Ale kolezanki z forum mowily ze soda rozpuszczona w wodzie jest najlepsza. Tylko nie pamietam propocji

D3382 No z ta zgaga to niezla chujnia jest.... ja nigdy zgagi nie mialam, nie rozumialam jak ktoś mówił ze tego czy tamtego nie mozna jemu zjesc bo będzie miec zgage. Dla mnie to bylo śmieszne. Ale przestalo byc.... ja na szczęście nie po wszystkim mam zgage. Wiem czego unikac zeby jej nie miec,ale ze jestem taka głupia ze jem produkty szczególnie slodkie, ktore wywoluja u mnie ta dolegliwośc to juz inna sprawa :-)

Cosmicgirl, To akurat moja pierwsza ciąża, ale pamietsm ciaze mojej mamy lub koleżanki. Kazda przebiegala inaczej,nie było jednego schematu. Dlatego spodziewam sie wszystkiego, od strasznych boli po praktycznie szybki porod. Jedyne czego sie obawiam, to personel szpitala. Poczytałam opinie o moim szpitalu i najlepsze nie sa. Tylko ze data opublikiwanych postów to 2008 rok. Trochę czasu minel, mam nadzieje ze opieka i stsndardy tez

Ja brzuch mam niżej od soboty. Oprocz bolu pleców, klucia w pochwie i podbrzuszu i duzej ilosci sluzu, no i lekkich skurczy tez mi nic nie dzieje sie takiegi zeby stwierdzic ze to porod. Kazda ciąża przebiega inaczej, mi wmawiano ze dopoki czop sluzowy nie odejdzie moge sobie spokojnie siedziec i nie wnikac. W praktyce wyglada to inaczej. Moja koleżanka rodzila i mowila ze nic jej nie odeszlo przed wyjazdem do szpitala. Tak wiec kazda z nas ma inaczej jak widać

Tragedia z forum.... po godzinie dodaje moje posty. Sorry gdyby byl nagle ciąg wiadomości tylko ode mnie

Myszaczka najserdeczniejsze gratulacje :-):-):-)!!!!! Roksi, Pytanie do Ciebie. Mialas szyte krocze. Zakladali Ci zwykle szwy ktore trzeba pozniej sciagac czy takie które same odchodza? Podziel sie swoim doświadczeniem,bo czytałam ze zakladaja takie lubie takie. Chcialabym wiedziec czy to jest prawda i jesli tak to czy moze wiesz od czego to zalezy rodzaj szwow którymi nas zszywaja. Z gory thank you :-)

Kalinka, Ja tez mam marzenie zeby sie ogarnac z porodem przed 15 lub 16, jesli nie urodze do tego momentu to 16 moja ostatnia wizyta u gin i za tydzien czyli 23 grudnia do szpitala. Czyli mnie przetrzymaja tam i święta na białej sali spedze. Bo nie sadze zeby mnie pozalowali i ogarneli wcześniej. Poza tym jeszcze dziecko bedzie musialo zoltaczke przejść i z tego co sie orientuje jakies szczepienia przyjac, tak???

Kalinka, Witaj w gronie.:-) ja mam termin dzień po Tobie, moze sie rozpakujemy razem.:-)

Cos naprawde to forum dzisiaj szwankuje......

Do tej pory myslalam ze kobiety w ciazy sa otoczone szczególną troską i opieka kiedy trafiaja do szpitala. Byloby to logiczne- przeciez wydajemy na swiat nowego człowieka i chcemy godnie przezyc ten proces bez narażania siebie jak i dziecka na niepotrzebny stres. Ale z tego co piszecie to wcale nie bezpodstawne sa moje obawy co do podejscia do pacjentek. Jak czytalam co przeżyła Roksi, jak sie teraz meczy MJ, to naprawde wlosy deba staja nawet w tych najbardziej wygolonych miejscach. Najgorsze jest to ze malo co możemy zrobic z tej bezsilnosci i bolu. Ja bardzo sie boje pobytu w szpitalu,bo nigdy nie lezalam na zadnym oddziale. Nie wyobrazam sobie zeby źle mnie potraktowano, a przecież tak moze byc. Z tego wszystkiego to nawet nie wnikam w ten bol, bo wiadomo ze bedzie bolec. Chyba bardziej boje sie ewentualnych komplikacji lub zlego podejscia personelu

D33, W moim szpitalu również jest dostepne to znieczulenie, mozna je dostac na wyrazna prosbe pacjentki. Słyszałam rozne opinie i dobre i zle. Osobiście sie nie wypowiadam na ten bo nigdy nie rodzilam. Nawet dokładnie nie wiem kiedy jest ono podawane. Moja bratowa bardzo chciala dostac to znieczulenie po przyjeździ na oddzial polozna stwierdziła ze jest juz za pozno.

Witam Drogie Mamy :-) Rybka, Moze bysmy zeswataly swoje dzieci? Ja bede miec chlopca, Ty masz coreczke - byloby fajnie, chociaz wiem ze do Twojej miss chyba sie ustawia kolejka :-) Dzis straszny dzien... pada snieg u mnie, a potem deszcz, a potem znow snieg. Plecy bola jak diabli, brzuch wisi albo lezy na kolanach. Mj, Nie wierze ze mozna tak męczyć kobiete. Skandal. Trzymaj sie mocno:*

Nica, Mi sie powiekszyly te pieprzyki, ktore juz mialam. Mam jeden na brzuchu, kiedyś w ogole nie byl widoczny a teraz przeszkadza mi jak np sweter lub bluzka o niego ociera. I kilka większych piegow mam na twarzy, chociaż zwykle o tej porze roku, juz znikaly. Zazwyczaj mialam tylko latem. I ogolnie cera mi sie zepsuła. Myslalam ze w ciazy bede miec normalna twarz a wygladam teraz jakbym miala tradzik. Probowalam cos z tym zrobic ale srednio. Zwykle mydlo troche ogarnelo temat ale to i tak nie to samo

Aga, Ja to chce zeby sie pospieszylo i nie chce. I sama juz nie wiem o co mi chodzi:-) chetnie juz bym zrzucila swoj brzuch, sprzatalam dzis dom osiem godzin!!!!! Takie mam ruchy. Zmeczona jestem tą ciaza mocno. Z drugiej strony boje sie, ze jak urodze to okaze sie ze cos jest nie tak z dzieckiem, chociaz przez cala ciaze bylo ok. Im blizej konca tym więcej wątpliwości. Juz nawet ten bol mnie tak nie przeraża

Kurde Dziewczynki nie pedzcie tak z tymi porodami, poczekajcie na mnie :-) Ja nie chce zostać sama z porodem:-)

To juz chyba malutko zostalo tych grudniowek :-) wszystkie ruszyły z kopyta i rozpakowaly sie w listopadzie:-) moze w koncu i z nami nierozpakowanymi cos sie ruszy.