
Inferno3
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Inferno3
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Grudniowa mama, U mnie z tym laktatorem to by nie wypalilo bo maly wyciaga wszystko praktycznie i jakbym sciagnela te resztki to by nie wystarczylo mu na drugi raz. A co do szczepienia to moj tez okropnie plakal. Takiego placzu jeszcze nie slyszalam u niego. Bylam wtedy na tym szczepieniu z moim tata i on wtedy do mnie powiedzial, ze tak plakal moj brat jak mial kolki. Wiec sobie wyobrazilam jak musiala meczyc sie z nim moja mama przez cale 9 miesiecy... koszmar jakis. I tak jak mowisz, po tych emocjach dziecko padlo ze,zmęczenia. Nawet nie chcial jeść taki byl wycienczony. Na,szczęście po calej akcji nie marudzil w ogóle -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
D3382 Boże, az 5 razy?? Moj Maly jako noworodek plakal w nocy dwa razy jesc. Potem z tygodnia na tydzien mu sie odmienilo i jadl raz, a teraz w ogole nocki przesypia. Znajomi mowia ze mam komfortową sytuacje, jedna ze znajomych półrocznego dziecka z rak nie moze zwalic i nawet obiad robi z dzieckiem na rękach. Pytalam ja czy probowala w chuscie nosić, bo pamietam ze któraś z Was albo nosi albo miala taki plan. No i biedna znajoma, owszem, takowa chuste zakupila, ale dziecko w chuscie nie chce byc. Moj tez nie jest jakis specjalnie tlusciutki ale jak sie go weźmie na rece to czuc ten slodki ciężar. Karmienie na lezaco lub z poduszka pod reka. Inaczej cala zdretwieje. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Marla, Moj Maly tez bardzo szybko przybiera na wadze.W 6 tygodni przytyl 2350 g i urosl 13 cm. Teraz ma już 9 tygodni. Z tym ze my jesteśmy na samej piersi. Pediatra mnie pytala czy przypadkiem nie dokarmiamy butelka, ja mimo ze chcialam, bo np dluzsze wyjście nie wchodzilo w grę, jeszcze butelki nie podalam. Przepisala tylko dodatkowa witamine D. Moim zdaniem to nic zlego ze dziecko tyle przybiera. Dlaczego sie martwilas? Moja doktorka mowila, ze dziecko musi jesc tyle ile chce, no chyba ze juz bedzie naprawde spore i bedzie miało np problem z poruszaniem sie bo bedzie caly czas dokarmianie - mam tu na mysli juz takie dziecko które je wszystko. Wtedy rzeczywiście należałoby pilnowac tego co dziecku podaje sie do jedzenia, bo podobno ma to wpływ na przyszłe problemy z otyłością. Czyli odstawilas butelke i jestes teraz tylko na kp? Nie masz problemu z laktacja? Pytam bo chyba zdecyduje się na podanie mm. Jednocześnie sie boje ze Mały zrezygnuje z cyca a tego bardzo bym chciała uniknac. I teraz mysle czy tylko cyc i mm przy okazji, czy darowac sobie ta wygodę zostawiania komuś butelki. Ciągle sie nad tym zastanawiam i już mozg mnie od tego boli -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Jo Moja kuzynka zwiazala sie z muzulmaninem. Z tego związku ma dwojke dzieci. Niestety wszystko skończyłoby sie tragicznie gdyby nie pomoc biskich. Mieszka gdzies pod Londynem, ale z tym mężczyzna nie jest w związku. Podobno Państwo pomaga jej w utrzymaniu dzieci ale właśnie warunkiem bylo to ze Bedzie samotna matka. Nie wiem jak tam wygląda procedura pomocy samotnym matkom, ale z kuzynki slow wynikalo, ze wystarcza jej na zycie, mimo ze nie pracuje. Ma za male dzieci zeby moc pracowac -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Aga, No mam mam... :-) przestalam w nia w ogóle wnikac. Teraz jak cos bedzie nie tak, ide sie skarżyć do lubego i niech stawia ja do pionu -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Jo A ja uwazam ze nawet jesli Twój luby to dupa, to i tak na pewno jestes szczęśliwa bo przecież jest ten śliczny Krasnal. Gdybym byla na Twoim miejscu nie pukalabym sie w czolo, bo mimo trudności, dziecko zawsze jest najlepsza nagroda za wszystko co przeszlas. Ja gdybym sie rozstala z lubym nie zalowalabym nigdy chwili, w ktorej poczelismy dziecko. Zal na pewno by pozostal, ale zostalby tez slad po uczuciu - Maleństwo. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia, U nas wszystko juz w normie tak prawde mówiąc, ale ludzkie jezory nie znaja litosci i umiaru. Nauczylam sie albo nie wnikac albo zjebac rowno i to najlepiej przy swiadkach. Co do tesciowej. Ona miala zal tez do D, bo niespelna rok po slubie stwierdził, ze to nie to. Zaskakujące bylo to, ze ze swoja pierwsza żona luby byl okolo siedmiu lat, potem slub i rychly rozwod. Troche boli mnie fakt, ze tesciowa z byla zona D ma nadal kontakt i byla kiedys taka glupia sytuacja, ze przyjechalismy do nich, a szanowna byla zaraz po nas wpadla z wizyta na kawe. Tesciowa troche sie wykrecala, ze nie moze jej goscic, bo to i tamto. Dziewczyna sie sczaila, ze jednak tłumaczenie tesciowej jest kiepskie i ze cos ukrywa, ale miala na tyle taktu zeby opuścic jej mieszkanie i sie na sile nie wpraszac. No i pozostal slad po slubie mojego faceta, w postaci kredytu, ktory jego rodzice zaciagneli na ta okolicznosc. Splacaja go pewnie do teraz. Nam sie uklada bardzo dobrze, również nie zamienilabym lubego na żadnego innego, mimo ze mamy przejsciowy kryzys. Takie zwiazki wymagaja wiele pracy, tym bardziej ze rodzina nie ułatwiala sprawy, mowiac ze to blad i okazujac zero akceptacji dla wyboru syna/brata. Ponadto luby cale zycie mieszkal w miescie, ja na wsi. Przeprowadzajac sie do miasta na stancje, czulam sie jak w klatce. Lubie miasto, ale na chwile - na zakupy, na wyjście ze znajomymi. Nie potrafilabym tam zyc na codzien i kiedy pojawila sie opcja zakupu mieszkania na wsi, jego rodzina byla zbulwersowana faktem, ze na wsi nie da sie zyc. Im chyba stanal przed oczami ich syn, uwalony w gnoju i z widlami w rekach. Tesciowa do tej pory uwaza ze dzieci ze wsi są glupsze, brudne i niezadbane a kobiety smierdza obora i nie maja obycia wsrod ludzi. No i ogolnie - wies=zacofanie. Przykre to jest bardzo, bo sama nie zauwazyla, ze jej mlodszy syn mimo miejskiegi wychowania, nie przystapil do matury i ledwo skończył szkole. Jej traktowanie "wiesniakow" jako podludzi czasem az razi w oczy. Teraz ma syna wiesniaka i wnuka wiesniaka, ale czasem dogryzie dla mnie tekstem ze ludzie ze wsi cos tam cos tam. Do tej pory nie moze sie pogodzic z tym wszystkim i szuka dziury w calym -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Malvina, Mnie tez ostrzegali przed tym zeby nie wychodzic za wcześnie z dzieckiem. W sumie tez jestem za tym i nie wychodzilam nigdzie. I tak Maly dostal kataru, bo ja sie przeziebilam a potem D chodzil i smarkal. A teraz jak pomyśle ze kolejne szczepienie i kontrolna wizyta w poradni od bioderek, a tam kupa zasmarkanych chorych dzieci i dorosłych, to az mna trzesie po prostu. Wniosek z tego taki ze jak nie będziemy chronić dzieci to i tak zawsze cos sie przyplacze. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kalinka, No wczoraj darl mi sie 15 minut non stop. Może rzeczywiście to wzdęcia. Z kolkami nie mialam do czynienia wiec dlatego pytam -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Aga, Ja w ogole szczerze mowiac, nie umiem rozpoznac czym jest skok rozwojowy u mojego dziecka. Ty piszesz ze Twoja Kruszynka byla wczoraj placzliwa. Moj jak jest placzliwy to po prostu jest. Zdarza mu sie byc placzliwym raz na tydzien W ogole czytalam troche na necie i nawet jakies tam forum czytalam w którym kobiety mowily ze nie ma czegos takiego jak skoki rozwojowe i to jest potwierdzone przez lekarzy. Z kolei inna strona mowi ze cos takiego jest i lekarze tez to pptwierdzaja. Podajcie mi jakis konkretny przyklad skoku rozwojowego, bo same widzicie ze jestem głupia -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Aga, To dla mnie jeszcze potrzebna bylaby bransoletka,zeby zaznaczyc ze musze nałożyć ta ktora przedstawilas :-):-):-):-) Dziewczyny czy kolki moga trwać kilka minut? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Jo Bardzo Ci wspolczuje. Moj akurat jest juz po rozwodzie, ale zanim ten rozwod wziął to tez nie bylo kolorowo. Wiedzial ze jego malzenstwo to porażka i nie ma czego ratowac, wiec zaczelismy sie spotykać. Głuchych telefonów, pogrozek przez smsy nie policze, bo było ich cale mnóstwo. No i oczywiście telefony i smsy od zony, która twierdzila ze zabralam jej meza. Spoleczenstwo mnie napietnowalo,bo małżeństwo takie piekne, a jego matka przez okres naszego mieszkania na stancji czyli 9 okraglych miesiecy, nas nie odwiedzila bo miała do mnie zal. Wszystko odbilo sie na mnie, bo wyszlo ze na sile sie z nim zwiazalam i wplatal sie biedny w moje sidla. U mnie sytuacja o tyle prostsza, ze w calym tym procederze nie bylo dzieci. Z poprzedniego małżeństwa nie mial potomka. Jesteśmy razem cztery lata i decyzja o ciazy byla swiadoma, ale nie raz slysze, ze zlapalam go na dziecko i gdyby nie to, na pewno by mnie zostawil. Wiem ze jest Ci trudno, tym bardziej ze na pewno nie tak to wszystko planowalas. I rzeczywiście - mozna kogos kochac i jednocześnie nienawidzic. Nie zycze nikomu, bo to najpodlejsze (po obojętności) uczucie na swiecie. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia, Oczywiście ze rozmawiałam, właściwie próbowałam rozmawiać. Ja właśnie jestem z tych ludzi, ktorzy wszelkie wątpliwości i problemy rozwiazuja rozmowa, a nie odwroceniem sie dupa. No niestety moj luby moje wątpliwości, ktore mnie drecza non stop skwitowal zwrotem "nie przesadzaj" . Nie chce mi sie nawet robic mu awantury z powodu olewania mnie. On uwaza ze wszystko jest ok. Nie zauwazyl ze malo rozmawiamy, a jak juz to o dziecku, jego pracy i mamusi, ktora jest ciezko chora. W ogole jej choroba zdominowala zycie moje i mojej szwagierki, bo synowie sa praktycznie na kazde skinienie. Fajnie ze dbaja o matke, oby swoim dzieciom wpoili takie wartosci. Jednocześnie szkoda ze zgubili po drodze swoje partnerki. Nie chce byc zlym prorokiem ale takie cos kiedys upadnie. Mam juz kurwa dosc tego. Luby z natury jest skryty, jeszcze sie ludze ze może ma jakies problemy w pracy, o których nie chce mi powiedzieć i dlatego tak sie zachowuje. Czasem w ogole mysle ze uczucie miedzy nami sie wypalilo i rodzac mu syna spelnilam swoja role i na tym koniec. Obrzydliwie sie czuje, nie dosc ze malo atrakcyjnie to i niepotrzebna. Nie mam nawet za bardzo komu sie wygadac, mamie nawet nie chce o tym mówić. Wolalabym zeby nie wiedziała o takich problemach. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Jo, Moj Luby w koncu sie ogarnal z odroznieniem tego, kiedy Maly płacze bo chce jesc, spac lub potrzebuje zmienic pieluche. Do 1 miesiaca zycia dziecka bylo tylko jedno : CYC, CYC, A POTEM DRUGI CYC. Faceci ogolnie chyba nie czaja ze dzieci oprocz jedzenia, maja tez inne potrzeby. A widze ze relacje z Twoim lubym/nielubym jednak sie nie poprawiaja. Z moim Lubym tez ostatnio kiepska sprawa. Zaniedbal mnie na maksa, zwraca uwage tylko na syna, a ja jestem dodatkiem do wystroju mieszkania. Troche przygnebia mnie rola matki Polki, nie tak sobie to wyobrazalam. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Grudniowa mama U mnie w łóżeczku ochraniacze byly juz w zestawie. Łóżeczko i wszystko do łóżeczka zamawialam na Allegro bo bylo o wiele taniej niz w sklepach w moim mieście. Bardzo dobrze ze mozna nabyc taka rzecz, bo nie dosc ze chroni dziecko przed zaplataniem sie lub uderzeniem w szczebelki, to dodatkowo oslania przed przeciagiem. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cosmic, Moj Mały nienawidzi leżeć sam. Musi byc wtedy ktoś z nim, albo kładziemy go w leżaczku. I jak tylko go sie polozy na plasko to płacze. I stad jakies zasrane przekonanie ze lubi byc na rękach i ze go non stop nosimy. I jak zajedziemy do tesciow czy nawet moja babcia przyjdzie, to nie idzie wytłumaczyć, ze dziecko chce popatrzec na swiat a nie na bialy sufit, ze taka pozycja mu nie odpowiada. Wtedy jest ciaganie po rekach a potem ja z nim walcze, zeby zasnal jak dziecko. Teściowa, babcia, ciotki itp wychowaly kupe dzieci i same wiedza doskonale ze dziecko w pewnym okresie rozwoju lubi sobie popatrzec tu i tam ale mimo wszystko maja jakis dziwny poglad, ze jak dziecko lezy i płacze to zna rece i na tych rekach trzeba je nosić. Wkurwia mnie to strasznie, tym bardziej ze krzycza zeby nie nosic na rekach a pierwsze wyciągaja lapy. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Grudniowa mama Pamiętam jak w Swieta przez moj dom przeszedl tlum gosci zeby sobie popatrzeć na Malego. Dziecko miało ledwie tydzien czasu i po kazdej takiej wizycie, a w grudniu bylo ich mnóstwo, bylo okropnie rozdrażnione. Nie wiem czy to moj nastroj Jemu sie udzielal, bo sama po porodzie bylam zmeczona, czy po prostu tlumy go wycienczyly. Kiedy musimy z nim gdzies wyjsc to kazde takie wyjscie zaburza jego dzienny rytm co mnie wkurza na maksa. Bo np u rodziców D kazdy sie zachwyca jaki on grzeczny i w ogole ciagaja go w to i w tamto, ale nikt potem nie pomysli ze z nadmiaru wrazen bujam sie z nim do późnych godzin nocnych. Nie jest to fajne, tym bardziej ze same wiemy ile nas kosztuje pilnowanie konkretnych godzin kapieli czy zabawy. Dla mnie takie nieszanowanie rytmu dziecka dnia, jest również nieposzanowaniem mnie. Nie pomyslcie ze przesadzam. Ale w moim przypadku, a właściwie w przypadku rodziny D, to wszyscy maja w dupie ze dziecko pojdzie spac godzine czy dwie pozniej. Wazne zeby poszlo wcale, a ze ja jestem czasem zmeczona matka to ich g.... to obchodzi. Przecież i tak siedze na tylku w domu i nic nie robię. Czasem to takie frustrujace ze nie moge znalezc czasu dla siebie, a na takie wizyty musze, ze masakra. Najchętniej to bym momentami zabarykadowala sie w sypialni i przez kilka dni w ogole z niej nie wychodzila. A co do ciekawosci dziecka....oj tak :-) moj tez ma lysy placek od kręcenia glowa:-) ciekawski jest bardzo, czasem nawet odwróci glowe o cyca zeby popatrzec na sciany -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Malvina, Moj tez odstawia szopki. I podobnie jak Krasnal kolezanki Jo, może miec pelen cycek mleka, ale sie uprze na drugiego i chuj. Jak nie dam to awantura gotowa. Ciesze sie ze przesypia cale noce. Tylko teraz mu się godziny poprzestawialy i zamiast spac juz po polnocy, zasypia dopiero po pierwszej. Troche pozno jak dla mnie, bo po calym dniu mam dosc i wolałabym po polnocy smacznie spac a nie siedziec jak manekin i czekac az Babel zasnie. A on tymczasem cos w łóżeczku gada i ani mysli kimac -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Jo Mój Maly juz jak mial cztery tygodnie to cos tam gadal. Ale teraz to wrecz zaczepia ludzi w przychodni zeby z nim gadali. Ostatnio siedzielismy w szpitalu czekajac na usg serca i spodobała mu sie dziewczyna w czerwonym plaszczyku i czapce. I pewnie dlatego tak do niej krzyczal, az zgubił smoczek:-) a jak ciemieniucha Krasnala? Mirabelka, Przykra sprawa z tym szczepieniem. Szczerze wspolczuje i ciesze sie ze Malenstwu sie poprawilo. Aga1987 Czasem te herbatki potrafia zrobic rewolucje, co? Moj Maly pije przynajmniej raz na dwa dni i musze przyznać ze rewolucje byly ale teraz sie ustabilizowalo. Jedynie baczki puszcza. Ale to mnie akurat cieszy bo wtedy lepiej spi. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Aga, Kiedys duzo bylo dziewczyn. Pamietam ze jak dolaczylam do Was to ciezko bylo po dwóch godzinach nieobecności, nadrobic strony na forum. Czesc dziewczyn odeszla na Facebooka. Szkoda, zawsze to kilka pomysłów wiecej na rozwiązanie "dzieciaczkowych" problemow -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Emilka951, Moj tez wieczorem marudzi. W dzień spi elegancko, w nocy tez ale gdy juz jest pora ostatniego karmienia to jest wyjątkowo zlosliwy :-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Mama Leona, Fajnie ze Twoj Maly nie ma kolek. No a z ta laktacja to podejrzewam ze indywidualna sprawa. Ja juz od dwóch tygodni przesypiam cale noce i cala noc nie karmie. Bo nawet jak probuje obudzic brzdaca to zanim doniose go do swojego lozka, to on smacznie spi z powrotem. Zauważyłam ze po osmiu godzinach niekarmienia moje piersi nie sa juz tak mocno twarde jak wcześniej a mimo to pelne mleka. Czyzby laktacyjne sprawy zsynchronizowaly sie z moim dzieckiem? Mama Leona, nie demonizujemy mm. Mnie to tak korci zeby wcisnąć butelke z tym mlekiem dla Lubego, ze nie pytaj :-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Natalia, Czesc Kobieto:-) moj wazyl 2950 i urodzil sie o czasie. Wiec Twoja gdyby jeszcze posiedziala w brzuchu, to bylaby spoko kluseczka :-) Bardzo ladna dziewczynka, widac ze zadowolona z zycia :-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Sh88, Nie stresuj sie. Ja tez po raz pierwszy jestem mama i niestety niby człowiek z glowa do wszystkiego podchodzi, ale masz racje, ze szuka drugiego dna. Moj Maly jak jeszcze siedział w brzuchu do pewnego momentu rosl jak na drożdżach a potem przestal. Tez,sie martwilam i beczalam ze cos jest nie tak. Gin powiedziala ze taka jego uroda i juz. Teraz z kolei szybko przybiera na wadze. I mi mówia moi "specjaliści od dobrych rad", ze bedzie otyly. Kurwa glupszej rady nie slyszalam niz bycie otylym od karmienia piersia. Nie dosc ze same sie martwimy to i jeszcze gdzies ktos zawsze doradzi cos glupiego. A moim zdaniem Twoje dziecko ladnie rosnie. Mi pediatra powiedziala ze jak w miesiacu dziecko przytyje od 0,5 do 1 kg to nie jest zle. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kalinka, A wiesz ze wypróbuję Twoja metodę? Może rzeczywiście bedzie troche inaczej. Nie zaszkodzi sprobowac. Dzieki bardzo !!