
Inferno3
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Inferno3
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Gloomcia, Oczywiście ze nie mam tyle roboty przy dziecku. Tylko wkurwilo mnie to, ze on musi w weekendy wypoczac, ale ja na przykład nie przespie smacznie popoludnia, bo trzeba zawsz zrobić cos w domu. Luby pampersa nie zmieni, bo Maly jak płacze to tylko i wyłącznie jak jest glodny, a jak najedzony to mi go oddaje, bo sam nie jest w stanie tego ogarnąć. Nie zauważył, ze jego uprane rzeczy sa poskladane w kostke w szafie, ze jest czysta podloga lub blyszczaca łazienka. Wszystko to zrobily krasnoludki. Tu tkwi problem. Ze jestem rozdarta do popoludnia miedzy domem, dzieckiem i sama soba, bo chce sie ogarnac, a potem jeszcze trzeba usluzyc hrabiemu, bo wychodzi na to ze nie robie mu łaski i wszystko ma byc podstawione pod nos. On nie zarabia na mnie kasy. Ja mam kasę z macierzynskiego, wiec to tez nie jest tak, ze jestem na jego utrzymaniu. Partnerstwo to partnerstwo, a niewolnictwo zostalo obalone. Zebym chociaż raz uslyszala, ze w domu pieknie pachnie czystoscia.... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzisiaj podczas seansu filmowego luby powiedzial: NIE NARZEKAJ, NIE MASZ TAK DUZO PRACY PRZY DZIECKU. Wiec w odpowiedzi na to bluznierstwo odpowiedzialam: moze sie zamienimy? Od 7 rano w sobote do 7 rano w niedziele, posiedzisz z dzieckiem i wtedy zobaczymy czy naprawde opieka nad dzieckiem, to taka bulka z maslem. Wiecie co mi odpowiedział? Ze weekendy to on ma wolne od pracy i chce odpoczac. Jeblam. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cosmic, Masz troche racji ze metoda jest drastyczna, ale z drugiej strony Malvina tez ma troche racji. Moim zdaniem lepsza taka metoda niz całkowite zostawienie dziecka w łóżeczku lub ciagle noszenie/przebywanie z nim. To tak jakby zloty srodek. Z drugiej strony lepiej nie stosowac zadnych metod i nie uczyc dziecka nawyku spania z rodzicami. No ale jesteśmy tylko i az matkami. Ciężko odwrocic sie od dziecka, kiedy poplakuje. Później ciezko oduczyc czegos, czego same je nauczylysmy. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Malvina, Ja tez jestem bardziej odporna na płacz Malego, chociazby dlatego ze jak sie rozplacze, a mi zostanie ostatnia szklanka do umycia to koncze robotę i ide. Luby z kolei rzuca wszystko i juz go nic nie interesuje. Nie pochwalam takiego zachowania, bo czasem mam wrażenie ze Maly specjalnie piszczy zeby go ktoś, czyli Luby, wzial go na rece. Ze mna tak łatwo nie ma. Gdybym na kazde jego stekniecie biegla do niego, w domu pewnie nic bym nie zrobiła. Moj ukochany to w ogole lipe ostatnio odstawil. Już jest tak przewrazliwiony na punkcie swojego syna, ze chcial z nim jechać do lekarza z powodu potowek. I nie moglam mu kuzwa wytłumaczyc, ze to standard u takich bobasow, szczególnie wtedy gdy dziecku sie naklada czapkę, swetry i przykrywa dwoma kocykami, gdy w domu 25 stopni. No jak mnie to wkurwia -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Malvina, Kurcze bedziesz musiala sie niestety duzo z tym nameczyc. Dziecko pewnie bedzie plakac jak odłożysz go do łóżeczka, ale sprobuj dac smoczka i stac przy lozeczku dopoki nie zasnie. Prędzej czy później i tak padnie ze zmęczenia. Ale dzieci są strasznie uparte. Na pewno bedzie glosno wyc. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Grudniowa mama Cosmicgirl dobrze mowi. Maka ziemniaczana lub puder dla dzieci to moim zdaniem najlepsza metoda. Ja swojemu posypalam pudrem plecy bo mial potowki straszne. Zabieg przeprowadzilam rano a wieczorem byla poprawa. Na odparzony tylek tez sypalam i tez jest ok. A w faldki rowniez mozna smialo sypac zeby wilgoc wchlonal ten talk lub maka. Poprawe na pewno zobaczysz -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
MMK ja Ci nie pomoge bo mi nawet nie zdazyli podac tego znieczulenia. Zanim sie zdecydowałam bylo już za pozno. Zebym wiedziala ze to bedzie tak dlugo trwac i bolec to bym poprosila o to znieczulenie juz w osmym miesiącu ciazy :-) :-) :-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
D3382, Hahahaha ale mnie rozbawiłas, no masakra jakas!! Jeblam po prostu jak to przeczytałam. Ktoś popelnil ogromny blad, tylko to akurat latwo udowodnić. Ale czasem naprawde komornicy zabieraja ludziom majatki, tylko dlatego ze ktos adresu nie sprawdził ale imie i nazwisko pozostało takie samo. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Grudniowa mama Moj byl wazony 9 lutego na szczepieniu i ważył 5300, teraz na pewno wazy 6 kg. Mimo ze urodził sie malutki szybko nadrobil. Ale jak tyle je to sie nie dziwie -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cosmic, Niezla kluseczka :-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cosmic, Pierwszy raz slyszysz?? Ja w sumie tez odkad nie podjelam tematu z tesciami. W ich rodzinie wszystko co związane z chrztem, imieninami czy urodzinami urasta do rozmiarów wesela. Teściowej kiedys przyszlo nawet do głowy zeby na swoje imieniny kupic cala zastawe stołowa. Ich styl bycia troche nie na moje upodobania. W moje urodziny w tamtym roku tez wpadli z tortem i śpiewali te "sto lat" pieprzone. Zajeli mi caly dzien. W sumie nie mialabym nic przeciwko zeby tak bylo, ale wiedzieli ze mialam swoje prywatne plany, które kompletnie pokrzyzowali. Spotkanie z koleżankami musiałam odlozyc. Zla bylam strasznie. Dlatego teraz tez sie bronilam przed tym zeby robić wszystko w domu, bo oni by chcieli zwolac pol rodziny (swojej oczywiście) nie wiadomo po co. Osobiście uwazam ze chrzciny to swieto dziecka i powinny odbywac sie w spokojnej atmosferze w gronie najblizszych osob, a nie ciotek i wujkow z dziesiatego pokolenia. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ramania, U mnie tez bez bajerow. Luby wezmie aparat, zrobimy kilka zdjec i po sprawie. Nie bede ukrywać ze na wynajęcie profesjonalnego fotografa nas zwyczajnie nie bedzie stac. W tym roku planujemy duze inwestycje, musimy zrobic kilka rzeczy wokol domu. Najchętniej w ogóle bym odwlekla ten chrzest w czasie, na jakis cieplejszy miesiac. Kwiecien na pewno ciepły nie bedzie. Ale oczywiście sa naciski ze strony rodziny lubego zeby szybko to zalatwic. W ogóle nie rozumiem po co ten pospiech. Przeciez to nie komunia. Mozna wybrac dowolny termin, a to ze dziecko bedzie starsze, moim zdaniem wcale nie szkodzi -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cosmic, Mi na szczęście pomoże mama. I u nas nie bedzie zbyt wielu osób, bo gdyby impreza byla w swieta, to by bylo sporo. A ze przesunelismy termin to będzie mniej. Zaprosilismy tylko najbliższych: dziadków, dwie prababcie, rodzenstwo. No i rodzice chrzestni. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Aga1987, Musze Ci powiedzieć ze cena za obiad u Ciebie w mieście jest bardzo atrakcyjna. W moim tyle trzeba by bylo zapłacić za jakis beznadziejny rosol, czyli kostke rosolowa rozpuszczona w wodzie, jedno ciepłe danie, ciasto owszem jest, ale tylko po kawalku i alkohol tez polany symbolicznie. Moja znajoma w tamtym roku robila chrzciny w swieta wielkanocne, a dostajac rachunek wywalila oczy. Jakas mloda kelnerka która przedstawiła jej oferte wcześniej, zapomniała dodac ze w swieta takie imprezy sa drozsze. Policzyla jej cene standardowa, ponadto zabraklo ciasta i alkoholu. Znajoma, ktora je tyle co kotek, stwierdziła ze porcją obiadowa sie nie najadla i ogólnie nie byla specjalnie zadowolona z obsługi. Próbowała negocjować cene chociażby ze wzgledu na to ze wszystkiego zabraklo, a mialo nie zabraknac, ale wynegocjowala jedynie 50 zl. Czyli jedna wielka kicha. Gdybym miala robic imprezę w tym lokalu, na pewno po tej wiedzy, ktora o nim juz mam, ominelabym go szerokim lukiem. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Beatka, Moj wali w pampersy non stop kupy ze sluzem i z grudkami. Jak bylam na szczepieniu to doktorka mowila ze Taka ma byc i już i żeby niczego innego sie nie spodziewac dopóki dziecko bedzie pilo tylko mleko. Po wprowadzeniu innego pokarmu bedzie inna i bedzie sie zmieniac w zależności od tego co zje. Dziwie sie ze Twoja lekarka od razu zastosowala diete eliminacyjna i probiotyk a nie podala konkretnej przyczyny. Wyglada na to ze chyba nie do konca wie o co chodzi z ta kupa. Nie obraz sie Beatko, ale ja idac do lekarza oczekuje konkretow i kompetentnej diagnozy, a w tym momencie Twoj lekarz chyba nie zablysnal wiedza. Właściwie kogo bym nie zapytala o kupę (mowie tu o swoich znajomych lub rodzeństwie posiadającym dzieci) , kazdy mi mowil ze byl ten sluz i grudki nawet. Wydaje mi sie ze nie masz sie czym przejmowac, aczkolwiek fajnie ze zareagowałas i zapytalas lekarza. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziewczyny, Czy ktoras z Was moglaby mi powiedzieć czy jest sposob aby odroznic alergie pokarmowa od potowek? Moj Maly ma wypryszczone plecy - od karku do mniej wiecej polowy plecow. Ja uważam ze to potowki, chociażby z tego powodu ze jem caly czas to samo i w takich samych ilościach i nie przesadzilam np z nabiałem. Luby panikuje. A ja szczerze mowiac nie wiem czy potrafię odróżnić jedno od drugiego -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
My chrzciny Małego tez mieliśmy ogarnąć w swieta ale niestety musieliśmy odlozyc to na inny termin. I w dodatku beda u mnie w domu. Chuj mnie strzela jak pomyśle o tym ze bede musiała stac przy garach i potem jeszcze ogarnąć chate po wyjsciu gosci. Oczywiście wszystko będzie na mojej glowie. Luby na szczęście umie gotowac ale sprzątanie itp to moja dzialka -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cosmic, Moj tez przy cycku dzis sie szarpal. Wykluczam brak mleka bo tryskalo jak z fontanny. Jak bierze cycka to czasem płacze. Mam pewne obawy ze cos mu sie dzieje z dziaslami. Non stop sie slini, wpycha rece i gryzie paluszka, smoczka tez gryzie. I moje cycki tez. Raptem wchodzi w 10 tydzień i czy to mozliwe zeby zaczęło sie ząbkowanie? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziewczyny, Ten inhalator nazywa sie "diagnostic econstellation", jest na Allegro, nie moge linka w ogole wstawic !! -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Sun, Bardzo współczuję z powodu dolegliwości dziecka. Maleństwo jednak pięknie sobie poradzilo. I Ty tez bylas bardzo dzielna a to w zawodzie matki, bardzo pożądana cecha. Trzymajcie sie ciepło i odzywaj sie czasem z informacją co u Synka. Malvina, Mogę Ci napisac jedynie model/marke, ale to dopiero jutro bo w tej chwili inhalator jest pozyczony. Luby zakupił go w aptece. Ewentualnie sprawdzę czy takowego na Allegro nie ma i gdyby byl, link podesle. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Gloomcia, Moj mial ciemne i troszke mu sie rozjasnily. A na katarek gorąco polecam nie tylko aspirator ale i inhalacje. Nasz Maly mial katar straszny, z nosa mu sciekalo do gardla. Zainwestowalismy w inhalator, kosztowal ok 130 zl. Ale rewelacyjnie pomogl dla Bobania. Wlewasz sol fizjologiczna, podlaczasz, para sie tworzy i jedziesz. My mamy opcje z dwiema maseczkami - jedna dla osoby doroslej, druga dla dziecka. Sa tez wersje ze smocZkiem. Moim zdaniem wygodniejsze bo dziecko ssie smoczek i jednocześnie wdycha pare. Niestety takiej nie nabylismy. Na szczęście Maly polubil maseczke i nawet pozwalal przykladac ja do buzki. Mozna tez nie trzymac przy twarzyczce. Wystarczy aby opary lecialy na buzię, dziecko oddychajac i tak to wciagnie. Jezeli masz możliwość takiego zakupu sie nie wahaj. Dla mnie inhalacje tez pomogly. Mam chore zatoki od 15 roku życia. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
MMK moj tez kocha zyrandole :-) Sh88 Rowniez biore Limetic. Trochę mi nie sluza bo mam po nich potworny apetyt..... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Grudniowa mama, Ja swojego syna co dwa dni nakarmie ta herbatka. Czasem ma lekkie wzdecia ale jest super ogolnie. Jakos nie ma teraz problemu z załatwianiem sie, wiec szczerze moge polecić. No i czasem koperek to moje oszustwo na brak mleka w cyckach. Bywa tak ze Mały wyssie wszystko i zaraz mu sie zechce jesc to po prostu podaje mu herbatę bo nie potrafie tak szybko produkować mleka. Niby ono jest, jednak hrabia lubi jak mu leci ciurkiem i nie za bardzo chce mu sie wysilac i ciągnąć. Po odczekaniu okolo pol godziny moge znowu karmic, ale ta przerwę musze zorganizować tak, zeby sie wydzieral -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
D3382, Moja gin mówiła, ze przy tych tabletkach dzieja sie takie rzeczy i ze to niestety cena za wygodę brania tego rodzaju antykoncepcji. Tak wiec musimy niestety pogodzic sie z plamieniami i z tym wszystkim. Mówisz ze nie wiesz co z robic z dzieckiem? Ja swojego troche pokarmie, troche z nim pogadam a potem idzie spac. A jak nie chce to nosidelko lub leżaczek. Wlaczam mu tv z bajkami i robie swoje w domu a on patrzy na te kolorowe obrazki. Potem jak już skończę prace domowe to wtedy siadam z nim i cos tam razem robimy. Nie siedze z nim non stop. Chce go uczyc od malego ze mama nie może z nim caly czas byc. Moje dziecko lubi towarzystwo ale ja gdybym miala z nim ciagle siedzieć to bym nic w domu nie zrobila. Oczywiście poświęcam mu duzo czasu, ale potrzebuje go tez dla siebie i nie wyobrażam sobie zebym musiała biegać od zlewu do kolyski. Jak troche popiszczy to nic mu nie bedzie. Zresztą to nawet nie jest placz tylko sygnal z jego strony ze on jest i ze chce aby z nim byc. Luby z kolei biegnie na kazde jego jekniecie. Podejrzewam ze gdyby musial robic to co ja plus do tego dziecko, to by tylko dziecko ogarnal a reszty nie -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cosmic Woda morska na pewno załatwi sprawe. Ja recznikow nie rzuce na kaloryfer bo mieliśmy w mieszkaniu okropna wilgoć. Czasem jak sie wejdzie do sypialni to nadal czuc ten niefajny zapach. Mieszkanie zostalo ocieplone i mam nadzieje ze to chujostwo nie wroci. W tych przychodniach Sajgon straszny. Na szczęście ja mam kompetentna doktorke i zawsze kaze przyjezdzac na pół godziny przed zamknięciem lub otwarciem przychodni bo ludzi jest wtedy malo. No i podoba mi sie zwyczaj ze pielęgniarki i ona myja rece przed dotknięciem mojego synka. Ja nie jestem szczególnie wrazliwa na tym punkcie, bo jak biore Malego na ręce to ich nie myje, no chyba ze po wyjsciu z toalety. Gdybym musiala myc je za kazdym razem to umywalka musialaby byc w sypialni. A teraz pytanie do Dziewczyn, ktore biora pigulki dla Matek Karmiacych. Mialyscie miesiączke/plamienie po tych tabletkach? Ja mam superokres. Masakra jakas. Mama Stasia U mnie z laktacja nie bylo problemu, w szpitalu mnie troche olaly starsze pielegniarki. Nie chcialy przyuczyc, pokazac jak to sie robi. Maly gryzl cycki, nie potrafil sie zassac, ja plakalam z bolu, krew sie lala. Z bolu bylam gotowa go odstawic, bo karmienie bylo meczarnia. Dziecko pol godziny potrafilo ciagac brodawke i chuj z tego wychodzil. Na szczęście mloda pielęgniarka, wziela tego mojego cycka i pokazała jak to ma wygladac. Chwała jej za to. Mleko było ale nieumiejętność przystawienia dziecka zrobila swoje. Ale czego sie spodziewać po pielegniarkach, dla ktorych najwazniejsze bylo czy Inferno stolec oddała czy nie. Bo jak nie to czopek podadza. Ale zeby zainteresowac sie waznymi sprawami dla poczatkujacej matki, a nie jej defekacja, to nie bylo komu. Pod tym wzgledem minus dla personelu