-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez belda
-
a my właśnie wrócilismy do domku...cały dzień z wizytami...mały waży 6130,wzrost62cm,szczepionka bez płaczu tylko grymas niesmaku;(((a potem to zapraszanie na uroczystośc chrztu;)
-
a tutaj kilka jeszcze fot...małego Ali Baby-ale bez 40 rozbójników;)
-
sprawdzam???oto fota...ale ja ciemna masa jestem!!!!!!!!!!!!!!dzięki dziewczyny...już mi wcześniej KRLNK wyjaśniała,ale z a groma nie wiedziałam o co chodzi...aż tu takie oświecenie sesese...w tym torcie to tylko truskawki wymienię na niebieskie dodatki i na wierzch jakaś figureczka chłopczyka...mały wstaje spadam...dziś nas nie ma w domku :)miłego dnia!
-
Jestem na etapie przygotowań do zrobienia tortu...szukam propozycji i mam zamiar poeksperymentować z masa marcepanową....już nawet znalazłam model-tylko kolor dekoracji zmienię...nie mam pojęcia jak te fotki dodawać?????????????????????????a tak chciałam pokazać co ja mam zamiar wyczyniać:)))
-
U mnie synek często ma 37 po odjęciu tego 0,5 stopnia...kiedy jest tyle to wiem,że jest np przegrzany i trzeba go lżej ubrać...poza tym po pierwszym szczepieniu lekarz powiedzial,że jeżeli będzie miał dopiero ok.38,5 wtedy trzeba zaaplikowac czopek...
-
Nie wiem co ostatnio się dzieje,ale kiedy robimy kąpiel dla Gabrysia to on zaczyna płakać???Temperatura wody w porządku,więc nie wiem skąd bierze się kwaśna mina???Dopóki nie ma zamoczonych uszu jest w porządku,ale uszy moczymy od pierwszej kąpieli-więc to żadna nowość dla niego???
-
Do nas MAMUSZA(teściowa)przyjeżdża na chrzciny i zostaje na 2 tygodnie...więc dwoje dzieci w domu;)
-
Gabrielek na szczęscie jak widzi nową twarz to nie krzywi się,a wręcz przeciwnie...uśmiech gości od ucha do ucha...lubi nowe miejsca(często odwiedzamy znajomych) i nie robi żadnych sprzeciwów...owszem staram się pilnowac aby nie wypaść z rytmu,czyli codzienna rutyna na pierwszym miejscu!Poza tym jest raczej bardzo towarzyski,np.na wielkanoc był obiad na około15 osób,nasz LORDnie miał najmniejszej ochoty przebywać ze mną w oddzielnym pokoju tylko dopominał się towarzystwa(a miał zaledwie miesiąc)
-
Własnie chcialam to samo napisać...że 37 to nie jest gorączka -od 38 sie liczy;)my mierzymy temperaturę w dupci...mam jeszcze taki 3 w 1 i smoczek...ale smoczek nie jest łatwo utrzymać w bużce przez dluzszy czas,a ten przy czole lub przy uchu rzeczywiście się sprawdza,a firma NURSERY kupilam na wyprzedażach;)jakies 10euro
-
Agaluk...właśnie zobaczyłam,że wasza rocznica ślubu będzie w dniu chrztu naszego Gabrysia;)))gratulacje!!!troche jeszcze czasu ale tak mi sie cieplutko zrobiło...
-
ho ho ho...rosną nam tu panieneczki jak ta lala!!!Nadia jaka fajnuchna dziewuszka;)a ja i tak dalej nie potrafię pod wpisem dołączyć fotki...więc tylko do galerii dorzucam...
-
a my już jesteśmy w domku po pracy;)))młody dopomina sie obcałowywania-pieszczoch!bo ma wtedy okazję,żeby próbować głosniej się śmiać...ale potrafi zarechotać;)))a mama mogłaby go schrupać...
-
KATHI...piękności...ta wasza Kingunia...
-
NO i nici z wyjazdu;(((pada...taka właśnie jest Belgia-prognozy podane wcale nie mają pokrycia z rzeczywistoscią...tak jest bardzo często!Dziś dzień Taty!!!Więc mam z bańki chłopaków -zajmują sie sobą...
-
U nas synek też zaczyna uczyć sie rechotać...mogłabym tak godzinami wpatrywać sie i słuchac jak próbuje opowiadać i tłumaczyć po swojemu...w środe u lekarza muszę pokazać i zapytać o cos co pojawiło sie na miom prawym sutku...taki biały jakby pryszcz...czasem boli jak cholera i nie bardzo da sie wycisnąć...najgorsze,że to znajduje sie przy samym otworku,z ktorego leci mleko...korzystac sie staramy ze slonecznych chwil i jutro jedziemy nad jeziorka...grill,kąpiele,zabawy...odrobine szleństwa;)
-
a ja walczę z kuchnią...udało mi się zwerbować M aby drobne prace porobił w domku,które wołaja litości od kilku miesięcy...słodziak własnnie zasypia...dziśmy jedziemy zapraszać gości na chciny;))a jutro u nas obiadku gościmy znajomych...
-
a ja wole od rana zacząć glancowanie...,więc już na nogach,a ten nasz mały cwaniaczek lezy sobie spokojnie w łózeczku dopóki nie ma nikogo na horyzoncie-jak tylko ktoś mu mignie w zasięgu wzroku juz dopomina się towarzystwa;)))
-
u nas pewnie będzie z 62cm,ale precyzyjne wymiary w środę za tydzień będziemy mieli po szczepieniu...
-
GRATULACJE KRLNK...powodzenia w dalszych egzaminowaniach...bo juz myślałam,że zawiesiły się dziewczyny...bo nikt nic nie pisze...my do południa w pracy,a potem w parku wykorzystywanie pogody na maxa...bo cos ostatnio pada i burze i chmury i zimno...a dzisiaj słońceeeeeeeeeeeee!!!Dzisiaj nasz królewicz po raz pierwszy zaczął głośno zanosić się śmiechem...prawie jak w reklamie tego jedzonka dla bobasów...słodziak na maxa!!!
-
Nie mam nic do naturalnej medycyny-sama wiele patentów stosuję,czasami proste rzeczy się sprawdzają,a co do szamańskich spraw to właśnie Daniela brat(ten,który odmówił trzymania do chrztu naszego Gabrysia)ma taki przypadek za sobą,a raczej jego żona głupio-mądra gąska...jak urodzil sie im synek to był taki czas,że ciagle płakał,ale to darł się w niebogłosy...więc ta madra zamiast do lekarza poszla do jakieś znachorki i ta dziecko przeciągała przez spódnicę aby pozdejmować uroki...ale kilka tygodni póżniej okazało się,że trzeba dziecku usunąć jedną nerką,bo miał wodonercze i teraz nerka jest martwa...teraz po fakcie można gdybać...ale może trzeba bylo iśc do lekarza...krzykiem Dominik na pewno coś komunikował...szkoda tylko dziecka
-
Przepisy dla mam karmiących piersią
belda odpowiedział(a) na madziek4 temat w Noworodki i niemowlaki
pierogi z kaszą gryczaną,serem twarogowym półtłustym i miętą+szkl.soku pomidorowego,zapiekanka ryżowa-5łyżek ugotowanego ryżu,jabłko,3łyżki śmietany12proc,szczypta cynamonu i cukru waniliowego...makaron pełnoziarnistyz serem twarogowym,jogurtem naturalnym i startym jabłkiem...filet z dorsza pieczony w folii aluminiowej z majerankiem,ryż brązowy,szpinak gotowany posypany serem feta... -
Przepisy dla mam karmiących piersią
belda odpowiedział(a) na madziek4 temat w Noworodki i niemowlaki
ja tez cos znalazłamto dorzucę...np jadłospis na cały dzień...śniadanko-talerz zupy mlecznej+2łyżki musli z suszonymi owocami,np.morele,rodzynki,bułka orkiszowa z masłem,plastrem żółtego sera i 3-4 plasterkami ogórka,szkł.kawy zbożoweji pół szkl.wody miner.niegaz...2śniadanko-tost sycylijski(2 kromki chleba tostowego z masłem,plasterm szynkii plastrem sera mozarella,szczypta bazylii i majeranku)+szkl.soku marchwiowego...obiad-talerz zupy jarzynowej,potrawka z kurczaka(1szkl)+kasza jęczmienna(3łyżki) na sypko z łyżką oliwy z oliwek,4 liście sałaty ze śmietaną12pr tł+szkl kompotu z jabłek...podwieczorek-koktajl bananowo-mleczny(szkl.mleka,1/2banana,łyżeczka otrębów pszennych)...kolacja-bułka pełnoziarnista z masłem i 2 plastrami twarogu półtłustego+2łyżki konfitury z jagód+szkl.wody min,niegaz -
a poza tym po staremu...bez większych problemów...Gabryś ciąga cycucha,rośnie,kształtów nabiera,chodzi z mamą 2 razy na tydzień do pracy po 5h,zaczyna nawijać jak stary...a ja normalnie jestem coraz bardziej zakochana...pewnie jak każda mamulka...
-
Dawno nas nie było tutaj...mna początek dla Rority http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/4413-przepisy-dla-mam-karmiacych-piersia.html- może cos ciekawego dla siebie znajdziesz;)
-
W końcu najważniejszą rzeczą jest słuchanie swojej intuicji...i krzywda się nie zadzieje dla szkraba...