Mummy

dorota 2006 cos czuje po kosciach,ze to juz

a ja w sumie nie mam nic ciekawego do napisania heheh pospałam, wstałam, sniadanko, pokreciłam sie po domu, i znów zasnełam z moim R, potem poszłam do rdziców, bo zawołali na obiadek, ale przed tym skoczyłam z mamą do koscioła, bo daaaaawno nie byłam. Podjałam, bo mama ciasto upiekła:), potem male zakupki i do domciu. Skleiłam jakiegos placka, i tak siedze :))

scatharudis według mnie to co widze jest za duze jak na wargunie ale powiem ci szczerze,że jest to dylemat hehe Wy tu piszecie o skurczach, a ja mam ich chyba jakos mało...jak spokojny dzien to z 1-2, no ale np wczoraj jak zrobilismy sobie z moim R wycieczke nad jeziorka, i pojechalismy trasą off-roadową, gdzie nas wytrzęsło to czestotliwosc skurczy zwiekszyła się.. ja mam tez termin na 15 lipca, ale raczej nie zapowiada sie zebym wczesniej uległa rozpakowaniu

kurcze, a juz myslałam,ze złapałam wenę na pieczenie jakiegos ciasta, ale chyba mi sie zdawało heheh musiałabym wyjsc do sklepu, wiec moze przełoze to na jutro :) przepis jest, wiec pierwszy krok wykonany :) a tak poza tym, to chyba zalegnę przed tv i obejrz e Opole

czwarty[/B ja jeszcze bez doswiadczenia, z tego co sie orientuje ze sr, to kolki napadają na dzieciaczki wieczorkiem, ok 21, i tak przez kilka godz, az na noc puszczają...a sposoby na ich rozgonienie to : herbatka, którą mozesz dac małemu, lub sama wypic- dostanie z pokarmem, masaz brzuszka zgodnie z ruchem wskazówek zegara, ciepła pieluszka na brzuszek, noszenie na rączkach, masowanie plecków, brzuszek taty :):) a nieraz jazda samochodem ... pomysl sobie,ze jak Ty juz poznasz swojego szkraba, i bedziesz potrafiła rozpoznac czego mu potrzeba, to MY bedziemy dopiero zaczynac..zobaczysz.........poradzisz sobie. tylko nie rezygnuj z karmienia piersią, nie załamuj sie, przystawiaj go jak najczesciej- oboje musicie sie tego nauczyc

marzycielka zdolniacha

secondtry -------------------------->>>> ona1806 ja równiez takiego testu nie miałam, ale jesli chodzi o 140 to jt tętno płodu, i jak najbardziej w normie :) wodogłowie sprawdza na podst usg, mierząc obwód głowki i takie tam :) aa.. i powiem Ci, ze roztargnienie to w ciązy normalka , wiec sama nie jestes hehe

Justi24 tez tak mi się wydaje :)))))))))))))))))))))))))))))))))) ja juz to widze:) oczko w głowie Tatuńcia

Justi24 całe szcz escie heh Kochane, moj Narzeczony jt słodki pojechał otwrzyc swoj lokal, a tu słysze-domofon, wchodzi... i wnosi 3 siaty zakupów, w tym 2 kg czeresni, 1kg truskawek i 1 kg rozowych winogron, czy to nie miłe?? do tego kupe innych rzeczy, i dwie szczoteczki do zębów heheheh wariat. No i mamy gdzies jechac na jakąś przejazdzko- wycieczke..... luzik rullleeezzzzzzzz

bajustyna z nowych zasad napewno masz do wylosowania jeden płyn i jedną kontrolke. Na poczatku egzaminu losujesz kartę, i zaraz pokazujesz. ja trafiłam na swiatła awaryjne, i w jaki sposób sprawdzam poziom oleju w silniku. Nstepnie bez zmian łuk i ruszanie pod górke z ręcznego. i jak tu wszystko sie uda, to wyjezdzasz na miasto, gdzie przepisowo powinnas spedzic ok 25 min, ale z tym to akurat róznie bywa.

upragniony rosół :))

aaaa.. i jeszcze oczywiscie zła jestem bo pogoda do bańki.. miało byc 26 st, słonecznie, a tu zonk , a ja miałam taka ochote polezec na plazy, nad jeziorkiem, zrelaksowac sie na powietrzu.. zobaczymy jak to wyjdzie. czy ja nie za bardzo mendzę????

powitać.. oj i ja jakas taka nie w sosie, od przedwczoraj..Narzeczony pyta co mi jt, a skąd ja mam to wiedziec niby niby powinnam byc z siebie dumna (przyp. prawko), ale to teraz zeszło na dalszy plan, chyba zaczynam powoli łapac stressa.. to normalne??? Kochany wczoaj stwierdził, ze chyba koniec szalenstw w łozku...bo jakos zaczyna sie bac hehe ale z drugiej strony -jego zdaniem- zawsze da sie to jakos załatwic, i cos z tym zrobic heheh cwaniaczek no i dzis w koncu ma mi kupic proszek i płyn dla małej..zaczełabym wielkie pranie, bo Toska ma w czym wybierac

aneta1808 nie słuchaj Zrzedy heheh ja wczoraj czułam,ze nie zdam, ale z kazdą przejechana podczas egzaminu minuta moja nadzieja na pozytywny wynik sie umacniała hehe niewiem dlaczego,ale ludzie gorzej znoszą niezdany egzamin na prawko, niz np oblany egzamin wst epny na studia, który mozna powtarzac dopiero po upływie roku heheh a na prawko- za miesiąc:) no ,ale..

Ona pisz jak najczesciej, im nas wiecej tym lepiej Martynaa kciuki trzymamy zaciśnięte czwarty myslę,że spokojnie poradzicie sobie z małym człowieczkiem No.. i pogoda taka sobie, słonca brak, co to wogóle ma byc... babeczki, jak tak spogladam na te suwaczki to cos czuję,że wysyp już niedaleko mnie coś zaczynają pobolewac pachwiny, to chyba oznacza,że miednica zaczyna sie powoli rozchodzic, ale bez paniki, narazie to tylko chwilowe, od czasu do czasu bóle..

DZIEWCZYNY, skatował mnie ten ss-man na tym gzaminie, ze to szok niby od wczoraj weszły nowe zasady, jezeli chodzi o czas egzaminu, ale ja jezdzilam prawie 40 no dobra.. 2 błedy popełniłąm na miescie, ale bez jaj... zeby tak stresowac kobietke w ciązy no nic- wazne ze mam ten stres za sobą.. teraz tylko czekam na malenstwo :)

mamuski dziękuję egzamin oblałam karmi, i mozliwoscią zobaczenia na zywo edzi górniak :) siostra dostała bilety, więc zabrałam się z mamą. Pi ękny głos, profesjonalny koncert, no i kiiiilllllooooooo tapety na twarzy- stwierdzam, bo udało mi sie podejrzec z dosyc bliska jak rozdawała autografy przed odjazdem :) ta to ma co dzwigac czwarty CIESZYMY SIE RAZEM Z TOBĄ

zdałam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

KOCHANE ZDAŁAM !!! cięzko bylo, ale zdałam..uuff... teraz tylko dalsze przygotowania do przyjecia Małej, no i kolejny egzamin... ale to juz musi sie udac za 1 razem :):):)

mama zrobiła gołąbki- i dała :), z młodej kapustki :-)

ojj dziewczyny, nastukałyscie troche :) ja zaczynam łapac stresa , ale z innego niz poród powodu- jutro drugie podejscie do egz na prawko na kolejny nie mam juz czasu przed wypakowaniem, wiec lepiej zebym zdała.... i tak sobie pomyslalam,zeby jaks delikatnie nastraszyc egzaminatora ze to albo skurcz, albo cos tam, moze w koncu jakis człowiek się trafi.. skrobałyscie cos o tesciowych,, ja narazie nie mam co narzekac, niby moja PRZYSZŁA tesciówka mieszka w tym samym miescie, troszkę zrzędliwa marudka, ale narazie się nie wtrąca. Choc przy kazdej okazji pare groszy od siebie dołozy no i temat wagi-- ja zaczęłam od 54, potem spadłam do 53, no i obecnie nabiłam do 64,4.. czwarty ZOBACZYSZ, UDA SIĘ

marzycielka ale ta waga o której napisałam to jt przewidywana na termin porodu :P:P ok 3200 moze wazyc moja Toska jak sie juz urodzi hehe

scatharudis ja zarabiam ok 1300,-zl, moj Narzeczony prowadzi pub, wiec cięzko mi okreslic jego zarobki, mamy teraz mieszkanie 2 pok, standard sredni, 48m2, płacimy 850,- plus woda i prąd... ale zamieniamy na mieszkanie o wysokim standardzie, rowniez 2 pok, za 900,- plus prąd i gaz-- juz nie mogę sie doczekac

katbe no.. jak opowiedzialam mojemu Kochanemu Twoją historie to stwierdzil, ze i ja mogłabym tak szybciutko urodzic, zwłaszcza ze on nieraz dłuuugo siedzi w wc marzycielka widze,ze mały nie próznuje, i nabija masę a ja dzis mialam jazdy doszkalające, bo drugie podejscie do egz na prawko przede mną...i doszłam do wniosku,ze skoro egzaminatorzy napawają nas strachem to i ja odpłace sie pięknym za nadobne i coś czuje, ze złapie mnie jakis skurczyk a na wizycie, dowiedzialam,ze Malenstwo moze wazyc delikatnie ponad 3kg :) dziewczyny... tak piszecie o tym rosołku, że juz mi slinka cieknie..

a my dzis bylismy w Ogrodzie Botanicznym na spacerku,:)), mała w brzuszku grzeczna jak aniołek. Potem shake w Mac'u heh, male porządki w autku i w domciu...teraz relaksik przed tv...