-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mummy
-
u nas noc w miarę w porządku.. zasneła o 21, potem o 1 pobudka, cyckanie do 2, nastepnie o 6 i usnęła pieknie obok mamusi, i smiac mi sie chciało jak sie obudziłam o 10.30 a mała lezy tak samo jak ja hehe cudny widok , no i znów spiew do 11.30- nie mogła zasnąć, ale jakos cudem się udało. Lulka jak anioł, a ja korzystam i sie ogarniam
-
a my uzywamy avent"u.. mala jak trzeba ja uspokoic to dajemy.. no i przy zasypianiu.. potem wypluwa
-
katbeMummykatbe hhmm.. a to gagatek jeden.. a co on porabia o tej porze, nocny marek?skwierczy, pocmokta cyca i przysypia... odłożony śpi chwilę a potem od nowa... chyba dam mu smoka. a pewnie :) nie katuj się
-
katbe hhmm.. a to gagatek jeden.. a co on porabia o tej porze, nocny marek?
-
Tasik do tabeli: Tosia, ur 13.07.09 23.50 waga 3050, 52cm
-
Mała uspiona, marudzila, bo usneła mi ok 17, a ze kapana jt po 19 to sie nie dziwię. Zasneła ok 21...no nic...co zrobic, dbrze,ze jt sie gdzie wyzalic,:)
-
był krupnik na żołądkach a dzis obiad u rodziców :)
-
u nas mała padła juz ok 20..spała do 1, jedzonko, spanko do 5, 7 i 10..wiec noc zaliczam do udanych :) w miedzyczasie kupka, pierdki heh, i grymaszenie na spanie ok 11...ale usneła ok pol godz pozniej, i spu nadal ...:)
-
hej: a ja jakos nie bardo mam kiedy zasiąśc i cos naskrobac, ale czytam :0 za nami wizyta u ortopedy , i u pediatry na szczepieniu , ma ła wazy 4720 , i ma 54 cm. a po szczepieniu maruuuda okropna. nie mogla spac, płakała strasznie..ale mam nadzieje ze powoli te objawy usapią. Teraz spi jak aniolek
-
czy wasze dzieciaczki tez takie marudne po szczepieniu? Tosia miala arazie jedna na zoltczake, kolejna za 6 tyg ? od 2 dni marudna ze hej, i spac nie moze..eehh
-
a u nas noc taka sobie, pobudki ok 23, 2, 4 i 7.... jedzone bylo ;}
-
my dzis zaliczylismy ortopede < minimalna niedojrzałosc bioderek, kazali wkladac pieluche tetrową dodatkowo, kolejna wizyta za 6-7 tyg>, no i szczepienie.. eehh..R był przy tym, a ja czekałam na zew.. łzy mi w oczach staneły jak usłysząłam płacz.. bidulka.. Tosienka wazy 4720, dł 54 :) rosnie nam rosnie.. a potem caly dzien nad jeziorkiem, na dzialce u znajomych.. dała nam pop;alic, nie mogła usnąć, miała rozwalony tymi wizytami dzien. płakała okrutnie,a le wkoncu udalo i sie ja uspic. Niedawno wrocilismy,ale małej nie trzeba bylo namawiac do spania.. padła:) zobaczymy do którj. Ale cos od kilku dni jak zasnie ok 21 tak spi do 3.30, potem do 5 "zyje", spi do ok 7-8, oczywiscie jedzonko za kazdym razem, i pozniej do 10, koniecznie grzemka ok 12, 14 i 16
-
ja cyca tez na miescie wyciagam, tyle tylko ze delikatnie narzucam pieluszke..przechodnie ukradkiem zagladają heh ale mi to wisi
-
just rzeszow ja jadlam arbuza i chyba nic... ale wiem ze po sliwkach i brzoskwinkach mala marudziła..i teraz tez ma jakąs wysypke minimalna, tylko niewiem po czym kurcze jutro 8.50 ortopeda, i 12.30 szczepienie..eehh. wysyłam narzeczonego na to drugie.. ja zaczekam na zew..
-
a u nas wczoraj wieczorek zapoznawczy dziadków:P bo jakos wczesniej nie bylo okazji heh ojj mła pospała do 19, potem kapanie i nie chciała usnac do 22:) a dziadki do 23 siedzieli:P wiec sie jej nie dziwie:) Ale potym spała do 3.40 kolejno 7.20, i do 10 :) wiec nienajgorzej.
-
Karolek ja spiewam, pokazuje zabawki, nosze , pokazuje, właczam karuzele, robie "tosi tosi łapci" ' idzie rak nieborak" heh
-
drucilla ja narazie nie gosciłam nikogo :) i mam spokoj:) dopiero sie zacznie.. just rzeszow moja tez tak ma.. zanna zastanawialam sie ostatnio czemu mała taka marudna, a u niej tez slysze jak w brzuszku "gra" wiec to pewnie gazy ;/;/;/ skoro najedzona, przewinieta, ma cieplo to brzuch boli ;/;/ eehh/.. długo to potrwa?? bo tracę siły..
-
Mam info od Martyny: " nie ma internetu, mieszka ze swoim K i malenstwem w nowym mieszkanku i jest super. Mały mało płacze i coraz wiecej spi - wczoraj od 22.30 do 5.30 :) Przesyłam pzdrowienia "
-
drucilla ja calkowicie zapomnialam o tej szczepionce i bliznie, i teraz po 5 tyg slad, taka gulka, ale nic sie z niej nie sączy...tylko jt barwy czerwonej. I z tego co pamietam to to dzieciaczka nie boli, i nie trzeba jakos szczegolnie pielegnowac, samo sie zagoi
-
u nas dzis pieeekny dzien:)) po gorszej nocce, Tosienka od 10.30 drzemka, i od razu inne dziecko. odwiedzila mnie moja przyjaciółka z córeczką, byl spacer, i ploty w domu. Moj R prygotował obiadek, a teraz Niunka lulka. Tak płakała Bidulka ze zmeczenia,ze wykapaliśmy ja wczesniej. Zobaczymy,moze trzeba bedzie zmienic porę spania z 20 ,a 19-19.30?/ co do witaminek, ja karmie piersią i podaje witaK i witaD- ampułki z oleistą zawartością
-
U nas jak zwykle marudzenie caaały dzien..eehh...udała nam się Maruda...teraz nie mogła usnąc, ja juz ledwo zywa, zostawiłam ja płaczącą w łózeczku ..nie dałam juz rady ;/.. i wiecie co? zasnęła sama.. i niewiem czy dobrze czy zle zrobiłam..napewno to nie sposob na cały czas.. mam nadziej ze to sie skonczy..uciekam spac..
-
Felimena i moja płacze w niebogłosy... dzis w nocy znow sie budziła.. eeh.. a rano nie mogla usnąc.. poplakalm sbie z nią..? neraz brakuje mi sił... psychicznie tez czasem wysiadam,,, a książka Trac Hogg "Jezyk niemowkaka" wipisz w google ten tytuł i na koncu pdf, bedziesz miala w necie
-
justi24 widze ze nasze małe wstają o podbnych porach :) u nas tez zasypiamy 20.30-21, potem 00.00, 2, 5, 7 i do ok 10 :) dziewczyny wyczytalam,ze jak dzieci mają bolące gazy, kolki to mozna wyprobowac przysiady: bierzemy dzieci w pozycji pionowej, tulimy do siebie i robimy przysiady. Wtdy dzidzia pusci bąka, beknie i powinna usnac:)
-
dbozutadziś na obiad pieczeń wieprzowa z frytkami i surówką i na deser ciasto z cukinii cos czuję,że masz nadmiar cukinii a jakie to ciacho? bo i ja mam akurat jedną na stanie
-
dbozutazapiekanka z cukinii a mogłabym prosic o przepis??