heltinne
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez heltinne
-
Ataa to chodzi o odejmowanie oczek, wszystko sie zgadza. Moze zmien szydelko na mniejsze skoro wychodzi Ci troche za luzno? U mnie jest odwrotnie, ja przewaznie musze dobierac ciut wieksze drutu, bo przerabiam zbyt scisle Secondtry pewnie Cie to nie pocieszy, ale wiedz, ze nie tylko Twoj maz dokonuje "niewlasciwych" wyborow. Chyba musisz troche odpuscic, bo on i tak zapewne teraz nie zmieni zdania i nie zrozumie o co Ci tak naprawde chodzi.... Musialby byc sam w Twojej sytuacji, a to przeciez niestety niemozliwe... Ale nic nie szkodzi, jesli dasz mu kiedys nauczke ;) Wybierz sie z kolezanka na kawke i zakupy, kiedy on bedzie chory (na cos powaznego typu meski katar ;) ) Bez wyrzutow sumienia (chocbys je miala ogromne)....Zajmij mysli planowaniem zemsty doskonalej a odrazu ooczujesz sie lepiej ;) A tak zupelnie serio jesli to nie w Twoim stylu, to ja mam wielka nadzieje, ze Twoj maz sam z siebie zrozumie, ze to teraz Ty i dzieciatko jestescie na 1.miejscu.... Co do trudnosci z przewracaniem sie, masz satynowa posciel/przescieradlo? Latwiej jest sie obrocic, gdy masz "poslizg"i zawsze z poduszka miedzy nogami.
-
Ataa przeczytalam to tlumaczenie z 5razy, ale nie udalo mi sie znalezc fragmentu o ktory pytasz..Pora wybrac sie do okulisty :/ Juz nic nie odwiedzie mnie od pomyslu przemalowania pokoiku:) Nawet fakt,ze musze upiec na jutro tort z okazji 9tych urodzin corki.... Skoro uwazacie,ze to pomysl z gatunku tych pozytywnie zakreconych,nie mam juz zadnych watpliwosci :)
-
mialo byc sfisiowac Zdaje mi sie ze chodzi o odejmowanie oczek. tutaj znajdziesz fajny sposob jak to wykonac
-
Ataa :) Oby... W dodatku moja siostra idzie jutro do szpitala, wiec zabieram sie za intensywne malowanie, zeby nie zfisiowac. Wyslesz mi linka do posta z tlumaczeniem, albo kopie? Chyba musze na to zerknac.
-
Vena swietny pomysl :) Czasem niewiele trzeba,zeby stworzyc cos wyjatkowego ☆☆☆ Znalazlam alternatywe dla szumiskow (osobiscie nie podobaja mi sie te osmiorniczki...) To dla tradycjonalistek ;) kroliczek mis
-
Vena wow! a z czego chmurka?
-
Miila robi wrazenie...ale cena tez troche wbija w ziemie. Szkoda, ze nie szyjesz, bo taki baldachim jest rozbrajajaco prosty do wykonania.
-
Nat ☆ Moj tez. Maz podsumowal mietke jako dzidziusiowa i stwierdzil ze za pare miesiecy bede chciala przemalowac. Taaa...pare miesiecy.... ;) Zastanawiam sie nad zakupem "gwiezdnego nieba" tzn. swiatlowody,100 punktow swietlnych nad lozeczko wystarczy. Jak myslicie,dobry pomysl? W pracy zrobilam 250 na skosnym suficie,ale mialam zabawe....
-
Nat,Vena jak do jutra mi nie przejdzie to zrobie to! Slubny wraca w sobote, mam czas ;) Jego i tak juz nic nie moze zdziwic,jesli o mnie chodzi.... No wiec jutro przemaluje na szalowy ;) a la lodowy blekit. Chlodny blekit,szary +biel.Jak lazienka w mojej kawalerce Bedzie ladnie? Dywanik nowy musze zrobic...
-
Nat no.1 Po Twoim wpisie doszlam do wnosku, ze przeloze porod tak o miesiac, no, gora dwa... Ja mam wiekszosc rzeczy gotowych/kupionych w wyobrazni ;) Zostawie 2 jasnoszare sciany napewno, slubny je malowal. A te 2 moje...hm. Nat,czy Ty mnie podpuszczasz czy tak na serio?
-
A teraz ja zrobie mala wrzute. Dziewczyny, ratunku! Dla odmiany chce sobie sama skomplikowac zycie ;/ Drobiazg, ale z drugiej strony totalne wariactwo... Pokoik malego juz wlasciwie pomalowany a mi nagle odwidzial sie kolor! Jest sliczny, ale Milla kochana do tego stopnia wbilas mi gwiazdki w glowe (swoja aranzacja) ze moja mietka zaczela mi sie gryzc.. Tak na marginesie ten motyw jest mi szczegolnie bliski,mniejsza o to. No i co ja mam zrobic? Mam ochote wszystko przemalowac.... Slubnemu jeszcze nie mowilam,pomysli,ze do reszty zglupialam...
-
hej dziewczyny :) Wpadam tak na chwile, aby sie przypomniec, no i zameldowac ze ja wciaz w ciazy ;) Nie czytalam Was ostatnio, ale mam nadzieje ze u Was w porzadku. U mnie aktualnie "pod wozem" , brakuje jeszcze tylko jakiejs katastrofy lotniczej na dachu mojego domu(czy raczej helikoptera bo ok 150 m stad sasiad ma swoje ladowisko) do pelni "nieszcescia" Coz, takie zycie. Wczoraj bylam u ginekologa, zbadal, zmierzyl, wyniki za tydz. (na bakterie), jakas infekcja :( . Szyjka super 4,6 cm :) Marcelek wazy juz 1340g :) Tylko zdjecia zadnego mi gin nie dal, wiec nie moge sie dziecieciem pochwalic.... PaulinaNO za gina ze skierowaniem jako ciezarna zaplacilam tylko za uzyte materialy czyli 100,- (!) Jestem pozytywnie zaskoczona.
-
Magda dzieki za fachowe, szczegolowe wyjasnienia. Ja mam takiego dziwnego pecha, ze musze znac przypadki bedace odstepstwem od wszelkich regul, jedne na milion, a potem moje reakcje jak widac sa histeryczne.... Takze wybacz mi Miila jesli zasialam w Tobie swoimi slowami chocby malenkie ziarenko niepewnosci. Nie gniewaj sie :* Na 100 % wszystko bedzie dobrze! Dowiedzialam sie o kolejnej powaznej chorobie siostry, musze to sobie teraz w samotnosci przezuc i przetrawic, a zeby nie miauczec Wam tu na forum, znikne na chwile z ostrzezeniem ;) Milego dnia dziewczyny!
-
kodomo jak juz wszystko w domu "oblecisz" przylec do mnie, odbuzujesz hormonki na zapas ;)
-
Vena w sumie to ja tez pomimo usilnych staran nie bardzo sie orientuje co jest czym... Fajne bobaski, odrazu widac ze chlopcy :)
-
Miila o to dobrze, ze mozesz zapytac kogos z rodziny,byc moze rowniez wykryto dziurke jeszcze przed narodzinami i beda wiedzieli z kim rozmawiac. Pewnie i tak z badaniami bedzie trzeba zaczekac az Jeremi przyjdzie na swiat
-
ja oczywiscie jestem przekonana w 99% ze jest tak jak pisze Nat, ale tak dla 100%pewnosci skontaktowalabym sie ze sie specjalista
-
Miila nie znam sie jakos specjalnie na tym, ale wydaje mi sie, ze jesli sa jakies nieprawidlowosci w budowie serca, podejrzenie wady, cokolwiek, nie wolno tego absolutnie bagatelizowac. Chyba powinnas w zwiazku z tym udac sie do jakiegos specjalisty, pediatry, kardiologa czy neonatologa? Moze ubytek nie jest duzy i wszystko jeszcze samo sie naprawi, ale jesli jest wiekszy moze potrzebna bedzie jakas interwencja lekarska, a przynajmniej kontrole u kardiologa itd. ps.mozeMagda podpowiedzialaby co robic?
-
Ewee gratuluje 10-rocznicy :)
-
haha...a nie mowilam ? ;) Jak ja lubie tak...;) (o Miile mi chodzi dla nie wtajemniczonych) Ja dzisiaj slabo...wczoraj czyscilo mnie z nerwow caly dzien, dzisiaj masakryczne mdlosci, nic jakos strasznie nowego, ale cos czuje, ze tak po prostu nie przejdzie...
-
Dziewczyny, nie wpadajcie w panike, Miila napewno wkrotce sie odezwie. Moze zrobila sobie mala przerwe od pisania, albo ma jakies wazne sprawy do zalatwienia czy problem z internetem... Jest tysiac mniej lub bardziej blahych powodow, dla ktorych nie pisze. To zaledwie 2 dni... Gdyby cos sie niedobrego dzialo, dalaby nam znac, co nie?
-
Ataa u nas gruszka sie nie sprawdzila, mega niewypal. Stres dla malucha. Poza tym byla zbyt duza na poczatku choc niby dla niemowlat. A musialam czesto uzywac bo syn zachorowal na zapalenie oskrzeli gdy mial niespelna 2 miesiace... Za to Frida (kurde, to imie przyjaciolki mojej mlodej));) ) a moze byl to inny aspirator, super.
-
Dzieki :) Wam ogromne. Widzialam duze zestawy laktator+butelki, smoczki, wkladki lakt, pojemniki na pokarm, do tego nakladki na sutki, zestaw pielegnacyjny dla maluszka... Wiecie cos wiecej o tego typu rzeczach z TT?
-
Nat no wiesz, bylam przez chwile nieobecna... ominelo mnie sporo. A kiedy pytalam kiedys, chyba ze 2 razy, nikt nie odp. No dobra, mam juz dowod slusznosci spolecznej, w takim razie bedzie tommee tippee,
-
Nat nie znam statystyk niestety. .. Podejrzewam, ze moja dwojka nie urodzilaby sie w ogole, gdybym byla w ciazy w Norwegii. Dla nich za wczesnie na ratowanie takich ciaz. W PL z powodzeniem ciaze podtrzymane. Tu najwczesniej 22 tydz.jak mi powiedzial lekarz. A w PL mimo problemow urodzilam 2 zdrowych pyskujacych koszmarkow...