
heltinne
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez heltinne
-
Secondtry ten materacyk nie może być zwyczajnie twardy, to lateks..Ale ma pewne właściwości, którego innego rodzaju materacyki nie mają. Ciezko powiedzieć, skoro go jeszcze nie mam, ale myślę o swoim własnym lateksowym.... Na jakim spisz materacu tak w ogóle?
-
Nat nie no jasne.. Bardzo dobrze, że zawsze można sobie parę spraw wyjasnic jeśli doszło do neporozumienia. Przecież żadnej z nas nie chodzi o to, by innej sprawić przykrość.... Mogę się zdolnym synkiem pochwalić? Nie będzie to wyglądało teraz dziwnie? Właśnie wrócił ze szkoły i patrzcie co przyniosl: własnoręcznie uszytą NA MASZYNIE poduszkę dla taty! Normalnie pękam z dumy!
-
Dziewczyny spokojnie... Ja myślę,że to nie jest metoda mamatity ale autorstwa kogoś innego i wielu rodziców z powodzeniem ja stosuję. Ja akurat jej nie lubię, nie sprawdziła się. Robienie pewnych rzeczy na czas,zwłaszcza gdy mamy świadomość jak niewiele go mamy,działa stresująco na mnie,ale na niektórych mobilizująco. .. Nie jestem pewna tylko czy jedzenie na czas jest dobre. Jedzenie powinno być kojarzone z przyjemnością,milo spędzonym czasem,nie z presją czasu
-
mamatita ja mam wrażenie, że Ty masz wrażenie, że ktoś Ciebie tutaj krytykuje...i Twoje metody wychowawcze. Absolutnie nie, wszyscy popełniamy błędy i mamy do tego prawo. Często po latach dochodzimy do wniosku, że to co nam wydawało się właściwe i skuteczne przyniosło odwrotny niż oczekiwany skutek. I odwrotnie. Kiedyś moja ciotka była oburzona,że 1,5 rocznemu dziecku pozwalam jeść samodzielnie. Uznała ze robie mu krzywdę w ten sposób....cóż. Nie miałam nikogo,kogo mogłabym się poradzić czy rzeczywiście źle postepuje. Nie miałam tez dostępu do internetu,aby tam się do informować i do tego byłam bardzo młoda. Ale zaufałam intuicji i teraz jestem pewna,że to było właściwe. Jezeli czujesz ze timer to jest coś odpowiedniego,co działa w przypadku Twoich dzieci i tylko czasami nie daje rady,bo wpływ mają na to inne czynniki to się nie przejmuj nami,które mają zupełnie inne doświadczenia. Dzieci są tak różne! Ja próbowałam wszystkich supernianiowych metod i niestety, bez sukcesu. Musiałam pójść inna droga,a to nie było proste. Praca w przedszkolu nauczyła mnie wielu rzeczy,ale to była przede wszystkim zasługa niektórych osób z którymi miałam szczęście pracować. Uczyłam się przez obserwacje i próbowałam zastosować pewne techniki w swoich relacjach z dziećmi. Skandynawskie podejście do relacji dorosły - dziecko nieraz zaskakuje,ale ma wiele zalet. Absolutnie nie uważam się za alfe i omege w kwestii wychowania, sama nieraz jestem jak dziecko błądzace we mgle. Sądzę że każda z nas już mam tak ma... Ja czuję się o tyle pewniej,że miałam okazję wypróbować w praktyce na wielu "króliczkach doswiadczalnych" Proszę nie odbieraj moich słów o empatii w taki sposób jakbym uznała,iż Tobie jej brakuje w kontakcie z dzieckiem. Chodziło aby w takiej właśnie jak ta poranna sytuacji umieć ja okazać w sensie dać do zrozumienia,że się rozumie dziecko. Nawet jeśli to brzydko mówiąc manipulacja... Napewno jesteś wspaniała matka, najlepsza jakie Twoje dzieci mogłyby mieć. Nikt z nas nie jest doskonały. Uwazam umiejętność przyznania się do tego za ważna zaletę. Zdarza mi się powiedzieć coś głupiego do dzieci,czego później żałuję,nakrzyczec praktycznie bez większego powodu,po np. muszą już wychodzić do szkoły a w tym momencie np.zajmuja się czymś totalnie nie istotnym,a mnie krew zalewa itd. Przykładów z naszego dnia codziennego mam mnóstwo.... Nie da się nikogo zaprogramować, aby "chodził jak w zegarku" niestety i ...na szczęście
-
Miila Coś w tym stylu? Fajnie ze znów jesteś :) Lecę podrukować faktury (nuda),bo mezu do ksiegowej jedzie a potem wam podpowiadam :)
-
mamatita oh, gdybyś wiedziała ile razy dziennie czuje się bezsilna. .. Ile to razy moje jakby nie patrzeć duże juz dzieci zachowują się jak zbuntowany 2 latki. .. Wiesz,to nie tyle chodzi o kontakt wzrokowy sam w sobie ale ma ułatwić komunikację. Chodzi o to,by pokazać,że rozumie się uczucia i potrzeby...Chodzi o to,by je nazwać. Łatwiej się współpracuje z kimś kto nas rozumie,co nie?
-
Ataa hehe, lata praktyki z dwoma opornikami ;) Naprawdę dużo daje praca z dziećmi 1-2,5 roku, pewne metody można stosować z powodzeniem w stosunku do starszych dzieci. Podstawą jest okazanie empatii i cierpliwość, tego często nam brakuje i wydaje się, że gdy mamy malo czasu, na takie rozmowy na pewno go brak, a to właśnie pozwala oszczędzić i czas, i nerwy... Timer wg.mnie jeszcze to nie jest spodob.Bardziej stresuje. Wyobraźcie sobie,że musicie wykonać proste zadanie: np.coś poukładać I ktoś wam mowi: pospiesz się, masz mało czasu, masz tylko 3 min, nie 2 min 45 sekund itd. Albo:spokojnie masz aż 3 min. dasz rade, wystarczy Ci czasu...teraz 2.45 itd.. Jak to na Was działa? W 1.sytuacji zaczynają drzec ręce,łatwiej o pomyłkę,rośnie ciśnienie, w efekcie nie wyrabiacie lub dajecie rade ale koszt emocjonalny jest duzy...
-
mamatita miało być "kucnij"
-
mamatita słuchaj, a może następnym razem spróbuj inaczej. Podejdź do niego, kuchni, nawiaz kontakt wzrokowy i powiedz coś w stylu: rozumiem, że masz ochotę teraz pobawić się klockami, ale teraz musimy się zbierać się do szkoły, a jak wrócisz pobawić się razem, co? Albo: umówmy się ze masz na zabawe 3 minuty, a jak przyjdę znowu to wtedy zostawisz klocki i szybko się ubierzesz, ok? Albo: oglaszam konkurs.idę teraz do kuchni/łazienki na 3 minutki. Zobaczymy czy dasz rade się ubrać szybciej niż ja się ubiore/umyje zeby/posmaruje kanapki. Co ty na to? Przygotowani,do startu,start! Spróbuj, może zadziała...
-
-
PaulinaNo zobaczymy, w praniu wyjdzie, dużo zależy od samego Marcelka jak to bedzie... Na naukę nigdy nie jest za późno,a sweterkow przeciez nie musisz robić,może prosty jesienny kocyk na poczatek? A z tym głaskaniem to nie wiem, na ile w tym prawdy. Może profilaktycznie tego unikać? Zamiast głaskania np.delikatnie poklepuj czy trzymaj rękę bez ruchu...
-
Zapomniałam się Ślubnym pochwalić. Wrócił do domu z piknym walentynkowym bukietem, z serduszkiem na patyku :) Rano dzieci pytają,skąd kwiatki. -Od tatusia dostałam-odpowiadam z dumą. -a tata co dostał.? -duzego buziaka :) -w policzek? -nie,prosto usta :) -fuuuuuuj! Musiałaś nam to mówić?! -no ale to mój mąż, wolno mi....
-
Dziewczyny to ja proponuję wymianę, wy mi parę + z termometru ja wam kawalek błękitnego nieba dam ;), co? Ataa no 3...dlatego te 7 było jak święto. Tez miałaś odjechany sen... PaulinaNo miało być "próbowałas"
-
PaulinaNo no rzeczywiście Majorka, i gdzie tu sprawiedliwość, 500 km wyżej na północ jest cieplej niż u nas :/ Próbowałam na drutach sama? Nie to,abym próbowała wysmigac się z kompletu,który miałam dla Wiktorka zrobić (o ile nadal chcesz). Z ciekawości pytam. Natto ja jestem stara od 7 roku życia... Tak na marginesie jestem swetrowo znorweżona,zaczęły mi się podobać te typowo norweskie tradycyjne kofter,które przeżywają, renesans,nawet prawie zrobiłam dla siebie w ubieglym roku wg wzoru z LevLandlig, a Marius genser w pastelach Marcel musi mieć choćby nie wiem co... Fajny sen ciążowy ;) ,najlepszy fragment z ręcznikiem. Mój nie wiedziałby gdzie szukać ;)
-
Mamatita wiesz, to słabość większości rodziców. .. Możesz dać jakiś konkretny przykład takiej sytuacji,o co prosiłas i jak itd. ?
-
unatu oj biedaku, migreny nie zazdroszczę.... Matkę migrenowca mam, napatrzylam sie, jak to można się z bólem głowy męczyć... Odpuszcza dzisiaj? A u mnie cudownie błękitne i czyste niebo, już -17'C,ciekawe o ile jeszcze spadnie temp. Słońce wschodzi dużo wcześniej,że snu wyrwały mnie ptaśki, 11 przekrzykujacych się nawzajem papug. Budzik juz mi niepotrzebny ;) Rozkręcam się powoli po 3 godz snu, Ślubny sofę mi po powrocie zajął, a tak dobrze mi się poprzedniej nocy na niej spało ;) Na drutach produkuje komplecik na wielkie wyjście malego czlowieczka :) Bardzo prosty ale uroczy :) Przy okazji doszłam do wniosku,że wizyta u okulisty mnie nie ominie,wzrok mi się bardzo pogorszył a do tego coraz częściej widzę srebrne paprochy,eh.
-
Witam w ten piękny zimowy poranek :) Za oknami piękne słońce i jedyne -16 'C ;) Jak cudownie,że nigdzie nie muszę wychodzić :) Żal trochę dzieciaków,zwłaszcza Miśka,bo on jeszcze średnio zdrowy,kaszle itd.ale już się nadaje do szkoly. A popis chorób, a wlasciwie zdrowienia to dobrze czytać Mamatitaże z Tobą tez lepiej :) Odzyskałas juz głos? Pochwal się kocykiem :)
-
Vena to teraz już musisz oddać trochę + z termometru bo u nas spadło właśnie do -14. Ale Ślubny mówił, że w górach - 28 na pewnym odcinku, wiec nie powinnam narzekać. Za to w Bergen, z którego właśnie wraca było +1....
-
Magda no to umyjemy okna, najemy się śliwek a na koniec pod prysznic z mężem ;) Popijać herbata z liści malin?
-
Vena super! Na okrągłych drutach przerabialas, w każdym razie karczek? wygląda jak od slbo do rękawów w całości Ewee jak konfetti, bardzo fajnie. U mnie 2 ściany takie jasnoszare
-
Ataa☆dobranoc, moje dzieciaki tez juz do łóżka się wybierają ;) Ja wracam do drutków :)
-
malaga82 Podobno tak, ale chyba tylko w ciąży przenoszonej to działa. W każdym razie w okolicy terminu nie zaszkodzi :) A wiecie coś więcej o herbacie z liści malin na usprawnienie porodu? Pije ja któraś z Was, czy też zamierza pic?
-
Ewee napewno będzie ładnie :) A jakie ściany oprócz kropek? Mnie ostatnio teściowa też irytowała podobnymi tekstami typu:a po co Ci jakis kosz mojżesza,a dziecko to musi z mama cały czas byc (niby jak,nie jestem kangurem), a w drugiej ciąży to brzuch miałaś tez duży (widziała mnie wtedy tylko raz, w 5.mies gdy ledwo co było widać, mam to na zdjęciu!) Wrr,dobrze że rozmowę na Skype można szybko zakończyć.
-
Ataa oj iskrzy nieraz przy tym tarciu ;) Wiesz,my mamy ziemniaki i to różne rodzaje ale nie takie z których mi śląskie wychodzą :( A jeśli chodzi o stronkę to znam i korzystam,nawet paczki były z tej strony ale chyba właśnie brak smalcu stał się przyczyną niepowodzenia. Nat lewatywki chyba nie chce,ale ta pierwsza metoda jest całkiem do rzeczy ;)
-
Magda no to jutro Twój mężus wyboru nie będzie miał i się nie wywinie ;) Przy okazji zapytam ekspertke czy jest jakiś bezpieczny sposób aby zwiększyć prawdopodobieństwo urodzenia konkretnego dnia? Jakieś ćwiczenia czy coś w tym stylu?