![](http://parenting-forum.wpcdn.pl/set_resources_3/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Monika2016
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monika2016
-
Cebulka my chyba w październiku zmieniliśmy lekarza. Wcześniejsza to za grosz podejścia do dziecka natomiast ta spokojnie zbada, wysłucha i nie patrzy na czas. U nas ostatnia goraczka była w nocy (pisałam wtedy). Po tej pierwszej dawce antybiotyku widzę poprawę. Choć nadal jest marudna i placzliwa to jednak katar jest mniejszy i kaszel też. Dobrze, że jednak zmieniłaś lekarza. My mamy dwa razy dziennie co 12 godz. na 7 dni. A dajesz probiotyk przy tym? Paula, Meju, Zawiszka odezwijcie się!!! Co u Was?
-
Cebulka my też na antybiotyku:( zaczął się robić stan zapalny w uchu:( do wtorku ma ten antybiotyk i wtedy idziemy na kontrolę. Jest to jej pierwszy antybiotyk:( ech....
-
Aaaa u nas przed antybiotykykiem właśnie kazała zrobić krew. Teraz mi się przypomnialo
-
Może jednak warto zrobić krew i mocz? My szis isziemy na kontrol, mam nadzieje że osluchowo jest dobrze.
-
Cebulka zdrowka:) my z gorączką walczymy od soboty wieczór:( u nas do tego jest katar, kaszel i chrypka. Oczywiście u nas na zmianę jest ibum i paracetamol. Właśnie czekam az zacznie działać kolejna dawka ibum. Lekarz mówiła że to wirus;( dziś idziemy na kontrolę bo gorączka nie mija. Kazała nam inhalowac, podawać syrop z cebuli, czarny bez i psikac do gardla tantum verde ( czy jakoś tak) no i oklepywac. Ech... biedne maluszki:( U nas ostatnio było tak, że miała tylko gorączkę, która dochodziła nawet do 40,2. Po badaniu krwi i moczu wyszło że ma bakterie. Na szczescie obeszlo sie bez antybiotyku.
-
Cebulka smak oleju z czarnuszki przypomina.... hmmm nawtę, smak beznadziejny, od razu trzeba czymś zagryść. Bleeeee Piliśmy go, ja wiem ok. 2 tygodni. Teraz stoi w lodówce i będzie trzeba to wyrzucić.
-
Cebulka po szczepieniu dobrze, nie ma śladu po kłuciu. Niestety przeziębiła mi się, ma katar, mokry kaszel + stan podgoraczkowy:( walcze domowymi sposobami. Bal udany:) był basen z piłeczkami i tańce:) podobało jej się *) każdy sposób na usypianie jest dobry o ile skuteczny;))))
-
Cebulka to druga dawka ospy. U nas jakiś czas temu było tak że Lidka nie chciała iść na łóżko, tak jakby się to bała. Był wielki wrzask, odpychanie i inne cyrki. Nawet pan w żłobku pytałam czy coś było nie tak z usypianiem. W nocy też budziła się z wielkim płaczem i nosiłam ją po pokoju. Po paru wieczorach minęło i teraz sama mówi lulu. No może w końcu wskoczył we właściwe tory z jedzeniem;) u mnie prosi: baja, a Gucio? Ale ogląda je bardzo rzadko. Zawiszka kurczę, może coś w powietrzu wisi? U nas od dwóch dni nad ranem śpi z cycem w buzi, że nam problem żeby wstać rano do pracy. Moja dziecina waży 11,5 kg i mierzy 81,5 cm;)
-
Cześć. Cebulka Lidka tez byla zachwycona śniegiem i sankami. Sama nawet zjeżdżała z górki (malutkiej) i nic a nic się nie bała. Oj tak żłobek naprawdę dużo daje. Od pewnego czasu zaczęła wołać na siku i kupę, choć z tym siku to różnie bywa. Zawiszka jeszcze troszkę i będzie II trymestr to będzie lepiej;) Jak Marysia znosi brak smoka? Byłyśmy u arelgologa i z badań krwi nie wyszła alergia choć to tego nie wyklucza. Plamki na nóżkach zeszły więc jest ok. Jutro moje dziecie ma w żłobku bal karnawałowy;) A my jutro na szczepienie;( rozmawiałam z dyrektorem i moge ja przyprowadzic na sam bal.
-
Hej dziewuszki i maluszki;) Zawiszka gratuluję:) przy smoczku to nie pomogę. U nas był przez ok. 2 m-ce (chyba w XII/16r. i I/17r.). Zawieszka udało się bez smoka? Cebulka wow gratuluję *) Lidka ostatnio śpiewa a raczej dospiewuje słowa do piosenki pada, pada śnieg i pokazuje do piosenki my jesteśmy krasnoludki;) fajnie to wygląda jak śpiewa hopsiasia, hopsiasia;) nawet przez sen potrafi to śpiewać;) wczoraj jak wyszliśmy z domu i było już dużo śniegu to ona: łał;) w ogóle na siebie mówi Ty. Rozgadalo się moje dziecie *)
-
Przepraszam Was dziewczyny. Przez przypadek weszłam na Wasze forum (pomyliłam z majowkami 2016). Wpadło mi w oko zapytanie jednej z Was o czerwone plamki. Moja córka ma takie plamki na nogach. Byłam z nią u alergologa i stwierdziła atopowe zapalenie skóry:( dala skierowanie na panel pokarmowy. Teraz czekam na wynik. Na co dzień smaruje i kapie ją w mediderm. Polecam. Może i Wam to pomoże. Jeszcze raz przepraszam za wtargniecie nie na swoje forum. Wszystkiego dobrego;)
-
Zawiszka dobrze, że jest już ok. Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. Hmmm ciężko cis doradzić. Z jednej strony zawsze parę złoty się przyda a z drugiej nie wiadomo jak będziesz się czuła. Może jednak warto, może to jakiś znak? Idź i powiedz jak ma się sytuacja i niech sami zdecydują*) powodzenia;) Cebulka oby więcej było takich nocy, po których wstajesz wypoczęta. Lidka ma się dobrze*) Może chłopak miał dużo wrażeń i temu nie chciał spać? Zaraz się zacznie gadanie. Brawo Dawid! My w poniedziałek byłyśmy u alergologa. Okazało się że te plamki na nóżce to atopowe zapalenie skóry:( dała leki i skierowanie na panel pokarmowy żeby zobaczyć co ją uczula. Powiedziała, że dzięki kp to nie rozwinęło się mocno. W marcu kolejna wizyta. Zobaczymy co będzie.
-
Cebulka mądrego masz synka;) ale jaki miał pomysł żeby wysępić cycusia*) Zawiszka dużo zdrówka;) jak się czuje Marysia? Minęła biegunka? U nas z kolei z wtorku na środę były wymioty;( ale jak zasnęła już o 5 i rano wstała to nic jej nie było i poszła do żłobka. Jak ją odbierałam to dyrektora mowi ze w zlobku panuje rotawirus i mamy się spodziewać biegunki i wymiarów. Mówię jej że wymioty były w nocy i że przez cały dzień czekałam na tel. że ona wymiotuje i żeby ją zabrać. A na to ona że w takim razie ona już to przeszła. W piątek jak ją z kolei odebrałam okazało się że przez cały dzień było tylko 2 dzieci w tym Lidka;) Milego*)
-
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku;) Zawiszka jakie cudne wieści:)))) wow.... Tobie i Marysi życzę dużo zdrowia. Cieszę się Waszym szczesciem*) banana mam na buzi;) Cebulka ale się zawzięłaś;) ja jakoś nie mogę;( choć u nas to trochę inaczej bo jednak ona do żłobka chodzi i po lubi się przytulić i popić mleka;) ale dziś jak ją odebrałam i wróciłyśmy do domu to dopiero po 19 wspomniała cyca ale i tak dopiero dostała po kąpieli czyli przed 20. No i rano też nie prosiła (dziś miałam wolne)... może i u nas jest nadzieja na naturalne odstawienie? Jak jest z mówieniem u Waszych dzieci? Lidka mówi dużo. Wiewiórka to Basia, z komina leci dimmm, wawan (bałwan) no i zaczęła mówić: siama i wiele innych słów. Siama je zupę, siama układa klocki i w ogóle to taka Zosia samosia się zrobiła *)
-
Kochane *) Życzę Wam i całym rodzinom aby w Nowym Roku było dużo radości a jak najmniej trosk. Niech w Nowym Roku spełnią się wszystkie marzenia i te małe i te duże aby nasze pociechy zawsze były zdrowe (ich rodzice rowniez). Wszystkiego najlepszego ;))))
-
Hej;) U nas święta minęły szybko.... za szybko:( Lidka na wigilię jadła rybę faszerowaną, w pomidorach, karpia. Na pierwszy dzień Świąt jadła pieczony schab, domowe wędliny ale też spróbowała flaków (same rzadkie), cóż wiem że to nie najlepszy wybór ale nie były ostre i smakowały jej;) ot taka ze mnie matka. Jadła też domowy sernik i inne przysmaki. Brzuch ją nie bolał bo i całą nic spała więc chyba było ok. Paula oj za szybko czas leci:( super ze je wszystko; ) dziś spytałam Lidkę "kto nauczył Cię kłamać "? A ona "tatuś" ;))) Zawiszka rośnie Ci mała pomocnica *) Cebulka nooo widocznie były przepyszne skoro zjadł 2!!! Pięknie! Koniecznie idź do tego lekarza.
-
Kochane Majóweczki. Chciałam Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia, dużo zdrowia dzieciom i Wam, duzo cierpliwości i uśmiechu, radości i spokoju. Obfitosci lask od Boga. I bogatego Mikolaja życzy Lidka z Moniką. Wesołych Świąt bez żadnych trosk!!!!
-
Cebulka biedactwo: ( niech te masaże jak najszybciej Ci pomogą!!! Zdrówka kochana *) super ze po rybie nic nie było. Wiadomo, ze domowe lepsze i Dawid doskonale o tym wie *) my wczoraj z Lidką piekłyśmy pierniczki ale radoche miała: )
-
Hej:) matko jak ten czas zasuwa.. . Cebulka fakt fajnie to wygląda. Ostatnio w ogóle zaczęła dużo powtarzać słów i to tych trudnych. Brawo dla Dawida za pokazywanie;) ja nie dosalam ale jak je bułkę czy sklepowe wędliny to wiadomo że tam sól jest. Póki co je to nie będę tego zmieniać. Bardzo lubi ogórki kiszone i kapustę kiszoną. Jak udała się próba z rybą? Może masaż leczniczy by Ci pomógł? Nie odzywałam się bo Lidka wieczorami tak nam dawała popalić ze hej:( normalnie jak była pora spania to takie histerie na robiła: ( był płacz aż się zanosiła. No i od soboty znowu miała katar: ( na szczęście leczylam ja domowymi sposobami np. sokiem z kiszonej kapusty i kapustą, herbatą z tymianku z czarnym bzem i miodem i sokiem z malin. 3 dni i katar minął. Wykończona jestem i dobrze że jutro ostatni dzień w pracy w tym roku*) w sobotę jedziemy do domu a jutro będę robiła słodkości na święta,;) Odezwę się jeszcze przed świętami; )
-
Rodzinka wie że potrawy mają być mniej przyprawiane. Pewnie też sama coś zrobię sama ale nie mam pomysłu co;( Lidce daję już do probowania normalne jedzenie bo nie wiem tak do końca jak jest w żłobku, jak są przyprawiane. Ponoć sól można zacząć dawać od 18mż w małych ilościach. U nas chyba idą 5 bo zaczyna się ślinić i palce wkłada.
-
Zawiszka następnym razem się uda! A teraz zdrówka życzymy:) znalazłam na Alaantkowe BLW przepis na herbatkę na przeziębienie z tymianku, czarnego bzu i miodu. Jest super! Cebulka dobrze że ten patent z łóżeczkiem Wam i Tobie Zawiszka się sprawdza. U nas nie ma szans bo mamy łóżeczko turystyczne, które robi za szafkę na zabawki*) Paula znowu nocna zmiana? Jeszcze się rozgada.... U nas też jak tylko gdzieś muzyka to od razu są tańce. Zdrówka! Cebulka oj u nas też te 3ki dały nam w kość. Ponoć są najgorsze bo nawet na nie mówią oczne zęby (przynajmniej tak się mowi w moich stronach). Hmmm może powiedz że w twojej rodzinie prezenty są na Mikołaja a u taty na wigilię.... trzeba mówić prawdę *) Lidka od wczoraj odpowiada na pytanie: jak masz na imię? A ona wtedy: Liiiidia lub Liiiidka*) Dziewczyny gotowe już jesteście na święta? Co szykujcie maluchom do jedzenia?
-
Cebulka ona na samo wspomnienie Mikołaja płacze. Kupiłam jej tylko drobiazg więc cieszyła się ale chyba nie wiedziała o co kaman;) Pomysłowe z Was małżeństwo; ) sprawdza się? U nas śpi ok 20 z minutami ale zaczęła wstawać przed 6. Staram się jeszcze ją ululać przy cycku ale leżymy do 6:30 i niestety nie udaje mi się; Dłużej już nie mogę leżeć bo o 7 wychodzę do roboty; ( Pod choinkę kupiliśmy jej m.in. hulajnogę. A że byliśmy z nią to od razu zaczęła na niej jeździć. Kilka razy udało jej się odepchnąć nóżką a jaka zadowolona przy tym;) na wiosnę będzie śmigać ze hej;) My jedziemy do domu; ) cieszę się że zobaczę rodzinkę; ) zostajemy do poniedziałku: ) Miłego weekendu: )
-
Dziś był Mikołaj w żłobku. Niestety Lidka bała się go, płakała:( Nawet po jego wyjściu nie można było przy niej powiedzieć słowa Mikołaj bo był płacz: ( nawet jak drzwi do sali się otwierały to bała się że to Mikołaj I też był płacz *( kurczę myślałam że się nie będzie bała.... A tu zonk.... Może za rok nie będzie się bać....
-
-
Wszystkiego najlepszego z okazji Mikołajek !!!! Dużo zdrówka i spełnienia marzeń Cebulka u nas też długo 3ka wychodziła. A wiercenie i kopanie to standard; ) kilka razy mąż dostał z kopytka;) Wiesz... Ona cały czas śpi z nami.