Kruszka_15

Ja w poprzedniej ciąży chodziłam prywatnie, do lekarza który pracował w szpitalu w którym rodziłam. Ale nie miałam żadnych bonusów z tego powodu, na IP musiałam czekać w kolejce, na szczęście zaczęłam rodzić koło 3 nad ranem to nie było nikogo w kolejce :) Poza tym lekarz był akurat na urlopie i nie maiłam z nim kontaktu. A opiekę około porodową miałam super, akurat były praktykantki i jedna z nich opiekowała się mną przez cały czas. Położna przychodziła gdy trzeba było,podjąć jakieś konkretne działania. Miałam znieczulenie zewnątrzoponowe i wszyscy lekarze byli bardzo mili i profesjonalni. A roboty mieli dużo bo w tym dniu było dużo cesarek także tych nieplanowanych. Położna do końca walczyła o poród SN i się udało :) choć muszę przyznać że mnie wymęczyła i nie był specjalnie współczująca za to profesjonalna. Choć nie uniknęłam nacinania, córeczka miała rączkę zaplatana do szyi pępowiną. Opieka po porodzie też była dobra, ale to już zależało do pielęgniarek które akurat miały dyżur. Dwie były super i zawsze znalazły czas, a dwie lepiej było nie pytać i jakoś czasu też nie miały. Myślę że to po prostu zależy od ludzi na których się trafi.

Już po wizycie, badania wyszły w porządku :-) co najważniejsze. Płeć nie potwierdzona bo bobas się zasłaniał, niby coś tam widziała ale do pewność daleko ;-) Ja mam wszystko po córeczce, a ponieważ kupowałam ubranka w różnych kolorach to i dla synka (jeśli będzie) sporo się znajdzie . Dużo rzeczy (łóżeczko, wózek, foteliki, zabawki) dostałam dla córki od brata, a ciuszki od dalszej rodziny :-) Choć muszę przyznać że i mnie korci by coś kupić ;-) Miłego wieczoru drogie mamy

A i któraś mama pytała o laktator elektryczny, mam Avent singiel natural i byłam z niego zadowolona. Tyle że ja go dostałam i nie orientuje się co do ceny, wiem że dziewczyny na innych forach chwalą Canpol- dobry za rozsądną cenę ok 150 zł.

Hej dziewczyny. Czytam was cały czas, gorzej z pisaniem :-P Co do ruchów maluszków, to ja w pierwszej ciąży, pierwsze ruchy poczułam dopiero ok 26 tygodnia. Lekarz mówił że jest to też zależne od umiejscowienia łożyska. Ja miałam z przodu, wiec ruchy maleństwa trudniej poczuć :) Zobaczę jak będzie tym razem, łożysko jest tak samo umiejscowione. Jutro pierwsze badanie genetyczne i może uda się potwierdzić płeć :-)Miłego wieczoru, drogie mamuśki

Też mam w domu Ninke jak makdalenga :) Dla dziewczynki podoba mi się imię Ida, Łucja, Kaja, z chłopcem większy problem tak jak u was. Niby lekarz powiedział że będzie chłopak, ale zobaczymy jeszcze na kolejnym USG. Imiona dla chłopca Tymon, Tytus, Mikołaj ale jakoś nie jestem do nich przekonana na 100%. Tak samo było z córeczką, póki nie znałam płci miała być Gabrysia. Jak już było pewne że będzie dziewczynka to mi przestało pasować. To mąż kiedyś wspomniał imię Nina i tak też zostało :)

Tak znów dużo ograniczeń co do jedzenia w ciąży to nie ma :) Wiadomo, te produkty w których jest dużo konserwantów, surowego mięsa i ryb, serów pleśniowych, salami. Porządnie myć owoce i warzywa to główne rady dla kobiet w ciąży. Pozatym myślę że wszystko można jeść byle z rozsądkiem. Jak sobie, od czasu do czasu, człowiek pozwoli na jakąś niezdrową przekąskę, to też nic się nie stanie :)

Mnie w pierwszej ciąży woda nie wchodziła, piłam głównie herbatę z imbirem. Teraz piję Cisowianke,Żywiec Zdrój i zapatrzony imbir jak mnie mdli. Co do wątróbki w ciąży, to czytalam że nie wskazana, ze względu na dużą ilość wit A.

.

Cóż, może się przedstawię :) Jestem mamą cudownej rocznej dziewczynki (czerwiec 2015 ), która jest strasznym huliganem ;) Jestem w 11 tygodniu ciąży, termin mam na 20 stycznia, córeczka urodziłam 5 dni po terminie. Wy zastanawiacie się nad płcią swoich maluszków, a mnie mój lekarz zaskoczył wiadością że na 90 % będzie chłopak. za 2 tygodnie mam termin na Usg genetyczne, pewnie wtedy się okaże na 100%, jeśli dzidzia będzie chciała pokazać. A propo rozstępów ja używałam Palmers, i nie mam widocznych rozstępów. Przytyłam około 25 kg w pierwszej ciąży, wciąż mam 5 na plusie, ale w tej ciąży waga nie drgneła puki co. Co do spania to rano jestem nieprzytomna, mała dalej budzi się przynajmniej 2 razy każdej nocy. Mam nadzieję że was nie znudziłam.

Hej, Dziewczyny zastanawiam się, czy mogły byście przyjąć mnie do swojego grona. Termin mam na koniec stycznia, ale niestety forum na styczeń i luty można powiedzieć nie istnieją.

Emiilusia tak planujemy drugie, a kiedy się uda to się okaże :) Napisze więcej później Kruszek domaga się uwagi :) w dzień mało sypia bo z 3 razy po 10 - 30 min

Przepraszam miało być Tetide ;)

:) Dziękuje Tedie to Ty zachęcałaś do ujawnienia się.

Cześć kobietki, tak jak parę ostatnio ujawnionych mam czytam was od początku. Parę razy miałam się zalogować aby o coś dopytać, ale w tedy właśnie któraś z was poruszała ten temat wiec nie było takiej potrzeby :) Teraz obawiam się ze znikniecie ze swoją wiedza na facebooku, wiec jeśli pozwolicie dołączę do waszego grona. Krótko o mnie moja mała kruszka Nina urodziła się 15.06 sn. Poród był dość męczący, ale po fakcie nie mam problemu z planowaniem kolejnej ciąży i widmo porodu mi nie straszne :) Ninka jest kochanym dzieckiem, oprócz sporadycznych problemów z brzuszkiem i mam nadzieje wyleczonym łzawiącym oczkiem oczkiem jest zdrowa. I po dużej części właśnie dzięki waszym poradom radzimy sobie z rożnymi codziennymi zmaganiami :) Pozdrawiam wszystkie i dziękuje za dotychczasowe rady i porady :)