ewcia_k

Witajcie:)Na sam wieczor ale dobre i to nie? Hihi PAnterko jak dziewczyny pisza nie denerwuj sie bo nie wskazane!! My z kolei nie odzywamy sie bo chlopaki caly tydzien byly chore...Kaszel jakis zostal do dzisiaj, ale bylismy w pn na wizycie i osluchala i powiedziala ze wszystko czyste tylko ze teraz cala ta flegma musi sie poodklejac...W sumie ja mialam kaszel 3 tygodnie;/ No a do tego zeby bylo malo i tutaj pasuje haslo jak nie urok to sraczka;/ W poniedziałek popoludniu Filipp dostal goraczki...dalam syropek polozylam spac jak sie obudzil bylo ok. POzniej pod wieczór znow...mowi ze mu zimno no to dawaj termometr a tam 39.4 no to co no czopek... a pozniej sie zaczelo wypil herbate wszystko zwymiotowal...pozniej biegunka.... i taki boroczek padniety byl od tej goraczki....zasnal za chwile znow sie mu pic chcialo wypil herbatke i znow zwymiotowal wszystko i tak do 1 w nocy...pozniej kapinke popuscilo...we wtorek znow do lekarza...ta go pobadala i mowi ze w brzuszku jeszcze cos sie przelewa i ze moga jeszcze wystapic wymioty badz tez biegunka;/ Dala syropek na biegunke, oslonke na jelitka no i co??grypa zoladkowa;/ Co 3 dziecko u nas wlasnie przechodzi grype zoladkowa;/ Sloneczko moje 2 dni nic nie chcial jesc ani w pn ani we wtorek ale dzisiaj juz naszczescie znow apetyt wrócił i wszystko ustapilo... Ehhh same nerwy i stresy przy tych dzieciach:) Dzisiaj bylismy z nowiecka:) Jaki maluszek KOchaniutki:) Ten od kuzynki co wam pisalam o nim ze sie urodzil:) Slodziaczek i taki Malenki:) Az sie mi znowu przypomnialy poczatki ale narazie stanowczo mowie NIE:) hehe zreszta moj m podrinkowal z kuzynem i sie chlopaki juz polozyly spac hihi Dziewczyny zdjecia waszych maluszkow przesliczne:) Bardzo milo sie je oglada:)Fajnie tak oko nacieszyc:)

Witajcie Babeczki:) Co tutaj tak pusciutko?? Wszystkim maluszkom zdrowka na kolejne miesiace zycze i im mamusiom ktore obchodza urodzinki STO LAT:) U nas masakra jakas:) Chorobsko poszlo w zapomnienie;/ czasem jeszcze zakuckaja ale to juz zadkosc. Dzisiaj juz bylismy na sloneczku bo u nas + 15 i sloneczko. Tak jakby juz wiosna byla:) Pienie jest:) No a wczoraj Matys za caly dzien zjadl hmm 80 ml mleka, duuuuuuzo herbatki 2 lyzeczki zupki i 2 biszkopciki. I duzo spal w dzien. Praktycznie co 2 h na 2 h. W nocy do 2 spi mocno a pozniej sie wierci, co wypluje smoczka to znow go chce i tak az do 7.30. W nocy wypije 2 butelki po 180 mleczka. Dzisiaj juz rano zjadl sniadanko. Pozniej troszke herbatki, o 13.30 dopiero pol sloiczka zupki, nawet nie cale pol i poszedl spac. Wstanie to pewnie znow bedzie herbatka.) No i zadkie kupska...No i tak sobie mysle o co chodzi co mu znow jest i znalazlam przyczyne:) Heh mianowicie zabki...I to nie jeden nie dwa nawet nie 3 a 4!!!! Ida nam 4 zębole na górze naraz. Dzisiaj tak mu patrze do buzi a tam 4 zabki chca sie przebic. Jeden juz paktycznie calkiem przebity i te 3 za nim takie juz bardzo widoczne!! No normalnie jak sie posypaly!!A matka sie stresuje co dziecku dolega:):) Ale jak to nasza pediatra mowi nawazniejsze zeby duzo dziecko pilo zeby sie nie odwodnilo, a jak zglodnieje to wszystko zje. Takze no u nas juz 6 zebow praktycznie:)Mam nadzieje ze na chwilke bedzie spokoj z nimi:) A co tam u Was nowego? Panterko kiedy idziesz do gina na wizyte?

Agmi poslalam ci na priva bo nie wiedzialam ze tutaj tez napisalas o ulozeniu malutkiej. Jesli bedzie miednicowe to zapytaj lekarza na nastepnej wizycie, ale u nas niema szans na porod naturalny. Robia ciecie 10 dni przed terminem. Ja mialam Filipa posladkowo i ciecie mialam zaplanowane.

KaiKaPewnie się zdecydujemy na coś takiego, bo klasyczne najbardziej mi się podobają ( wyjątkiem są te wyżej): Kaika myśmy jakis miesiac temu przerabiali obraczki slubne. Mielismy takie waskie ok 4 mm i w połowie byl taki rowek jakby 2 obraczki sklejone...Mojemu m chyba zgrubly palce bo po 4 latach nie mogl juz obraczki wlozyc na palec no i nosil na lewej rece. W koncu moja mama dala nam troche zlota dorzucilismy troszke swojego nasze obraczki i dalismy sobie zrobic wlasnie takie klasyczne. Taki egrube jak widac na tym zdjeciu. Z naszym złotem zapłaciliśmy 200 zł za obie:) Gdyby nie złoto to płacilibyśmy około 1200 zł.

aga82ewciu mam takie jedno zdjęcie z grzywką ale jest koszmarne. A co mi tam raz się żyje niech bedzie wkleje takie. Ale jak zrobie jakies fajniejsze to też sie pochwale. Grzywka w rzeczywistości wygląda dużo lepiej Podobno wygladam jak dziecko hahaha Aga!!JAKIE KOSZMARNE??SSLICZNE i zdecydowanie grzywka na PLUS na bardzo wielki PLUS:) SLicznie!!A Hania??Jak zwykle czaruje:)

Witajcie:) Agus jestem i podczytuje, ale jakos brak weny do pisania;/ Dzieciaki razem z mama przeziebione;/ Ja juz kaszle no 2 i pol tygodnia...wczoraj tak rano sie zakaszlalam ze nie umialam nawet oddechu zlapac...myslalam ze sie udusze;/ A dzieci??tez kuckaja...Od poniedzialku pijemy syropki, zakrapiamy noski;/ Z poniedzialku na wtorek w nocy istny armagedon;/ Od porodu nie bylam tak nie wyspana. Co chwile wstawanie czyszczenie noska... No i wczoraj kontrola. Kaszel jest ale plucka czyste...jest nadzieja... No tylko katar i kaszal nadal sa...Syropki do piatku;/ Jak w niedziele cos jeszcze bedzie niepokoilo kolejna wizyta i pewnie kolejne syropki, albo juz teraz antybiotyki;// Jeszcze pismo do nas do szkoł i osrodkow przyszlo ze wystepuje u nas ryzyko zarazenia sie swinska grypa;/ ehhh kurcze a taki eplany byly jak m bedzie mial urlop a tutaj juz kolejny dzien siedzimy w domku...Na szczescie Matys co 2 godzinki kladzie sie i zasypia i tak 2 3 godzinki spi.... Niech tylko spi...bo mowia ze jak dziecko spi to zdrowieje??;/ A do tego wszystkiego dzisiaj i mnie dopadl katar i bol gardla;/ No poprostu mowie Wam jakas epidemia w domku...jeszcze tylko M zdrowy;/ Ja chce wiooooosne i pogode w koncu a nie takie niewiadomo co...raz + 10 na nastepny dzien - 13 i badz tu zdrowy;/;/ Wszystkim choruszkom zycze zdrówka Panterko ja mam kolezanke ktora po pol roku od porodu znow zaszla w ciaze i powiem Ci ze sa tego plusy. Miedzy chlopakami jest mała różnica wieku, i teraz kiedy jeden ma 2 latka a drugi 10 miesiecy to juz prawie tej różnicy nie widac. Fajnie to wyglada:) Napewno bedzie duzo pracy, no ale szybko przeleci i rodzenstwo bedzie sie super ze soba bawilo:) Aga gdzie zdjecie z grzywka??pochwal sie?:)

U nas na odparzenia najbardziej sprawdził sie linomag. Synus po urodzeniu byl bardzo odparzony. W szpitalu probowano czego tylko. Masci robionej, fioletu no wszystkiego... Wrocilismy do domu kupilismy linomag i problem zniknal w 2 dni:)

Mosiu skoro odpuszczasz staranka na 2 lata to pewnie pisklaczek pojawi sie wczesniej:) Moja znajoma szla ze sprawami naszymi kobiecymi do gina a on jej uswiadomił ze jest w ciazy:) Tego i Tobie Zycze:)Taka niespodzianka z zaskoczenia:) Agmi jak tam?Trzymasz sie jeszcze? Jak coreczka reaguje na przyjscie siostrzyczki? Mój Filipek dopiero zajarzyl o co chodzi jak sie Mateuszek w domku zjawił. Do dzisiaj jest zazdrosc. Kazdy z chlopców chce byc u mamy a mi czasem juz rece opadaja:) Ale nie jest zle:) Joasiu jak tam Twoja córcia sie ma?

A wiecie co i tak sobie mysle fajnie by bylo jakby te dziewczyny ktore pisaly od poczatku a ktore juz nas niestety opuscily:( wpadly chociaz na chwilke i pochwalily sie swoimi pociechami nie?? Patrze na pierwsza strone i bylo nas tutaj calkiem sporo... Heheh wytrwali zostali hihi

AAA i Justysia Ciebie tez nawolujemy bo tez dawno sie do nas nie odezwalas...Jak tam sytuacja u M, i jak tam Wasza SLiczna Lenulka??

Izd hmm zastanawiam sie o kogo moze chodzic i nie mam pojecia... A Twoja Ulenka poprostu cud i miód:) Slodki cukiereczek z niej:) Panterko Oli ma zielone oczka?? Slodziak Malutki:) Martek to po wizycie u Gina beda staranka nad drugim przystojniaczkiem badz tez ksiezniczka?? Moze dolaczysz do naszych brzuchatek:) Fakt tutaj pusciutko, ale to prawda ze dzieci teraz potrzebuja coraz to wiecej uwagi, plud oprzatniecie domku, obiadek... tak jeszcze 2 rece by sie czasem przydaly hihi

MalagaaaEwciu to dobrze ze Tylko po sropku !! A co do węzłow chłonnych to wydaje mi sie że P. doktor bagatelizuje , miałam z tym troche problemów i jak mogły zostac?? moze warto to zbadac?? Malaga to nie pierwszy lekarz nam tak samo powiedzial. Mielismy zrobione badania moczu i krwi i wszystko jest ok. Wezelki chlonne czasem włóknieją i takie juz pozostaja do konca zycia. Jesli sa ruchome i sie nie powiekszaja to wszystko jest ok. Trzeba tylko je obserwowac czy sie nie powiekszaja ale u nas sa juz 2 i pol roku i nie ma zadnych zmian. Ciagle takie same:)

Nie kazde dziecko musi potrafiec raczkowac w 7 miesiacu. Moj jeden jak i drugi synek nie raczkowali wogóle. PIerwszy zaczal sam siedziec dopiero na 9 miesiecy po czym na 11 chodził. Nawet nie wiemy jak raczkowanie wyglada. Drugi synus zaczal siedziec na 6 miesiecy i tez nie raczkuje tylko juz chodzi jak sie go trzyma za raczki wiec raczkowanie pewnie znow nie zobaczymy:) Dla swojego spokoju umów się na wizyte do specjalisty i niech on rozwieje Twoje watpliwosci. Mysle mimo wszystko ze córeczka rozwija sie swoim tempem i ze napewno wszystko z nia w porzadku:)

Panterkowlasnie kiedy idziesz do gina??Kiedy Ci terminek wypada??

Witajcie:) Moi chlopcy dostali po 2 syropki na dzien i jeden na noc. Ogólnie nie najgorzej:)W srode kontrola:) A i nie wiem czy pamietacie...kiedys pisalam Wam ze fifi ma powiekszone wezelki na szyji...dzisiaj o nich przypomnialam...znow je doktorka obmacala i powiedziala ze one sa juz 2 i pol roku i ze to sa stare wezly chlonne i ze taka jego uroda ze mu zostaly:)

U mojej znajomej też była matka chrzestna po rozwodzie. Ksiadz nie miał, żadnego ale tylko KObieta nie mogła pójść do komunii...

Dziewczyny mój mąż i jego brat bliżniak urodzili sie w 2 dzień 8 miesiąca ciąży. Wszystko było ok. NIe byli w inkubatorze i mieli po 2 i poł kilo:) Heh teraz waża po 75 kilo i maja sie chyba calkiem nieźle:) Tzn nie zycze Waszym ksiezniczkom żeby ważyly tyle co oni w przyszłośći Ale no tylko chce Wam powiedzieć ze jestem z Wami i że wszystko będzie tak jak ma być:)Główki do góry i 3 mam za Was baaardzo mocno kciuki!!! :*

Witajcie.. Nie chce krakac ale chyba dolaczymy do choruszkow...Tzn wyobrazcie sobie ze mnie ten kaszal nadal meczy...jutro bedzie 2 tyg....Ja widze różnicę...Mam tylko nadzieje ze pluca są ok bo to juz tydzien temu mialam na nie antybiotyk...Jak nie minie mialam pojsc na kontrole a nie poszlam;/ No a pozatym Matys zaczal cos pokaszliwać, wieć w poniedzialek wizyta u pediatry zanim cos sie wiekszego rozkreci... Filipek poki co ok, chociaz tez ide z nim na wizyte pbo zrobil sie mu jakis żółty nalot na języczku...zółty pomaranczowy nie umie okreslic i nie wiem czy to zabarwiony od herbaty ktorej pije litrami, a pije zykla nasza czasem mocna... czy jakis grzybek sie go chwycil, czy jakies zapalenie;/ Niewiem bo bawi sie, spi, je ladnie na nic sie nie skarzy wiec tylko pokaze i mam nadzieje ze sie wyjasni... Marika oby Kubus jak najszybciej przywital zabka i dal sie Wam wyspac...bo i jemu i Tobie jest potrzebny sen. No i powodzenia z siostra...jesli faktycznie maz wrocil do nalogu to szkoda zeby sie dzewczyna meczyla. Nie ma nic gorszego od nalogów, z których nie da się zrezygnowac;/ Aiti my mamy dwa zebolki ale tez spimy po 5 godzin czasem 6 ciurkiem:) POki co moje dzieci nie odczulu tego ze zabki wychodza:) Wam tez chcialabym tego zyczyc...zeby problemy zabkowe sie skonczyly:) Jutro moze uda sie mi nadrobic wiecej:) AAA czy mi sie wydaje czy Aga jakos zadko nas juz odwiedza??;>

Agmi Kochana 3mam za Was kciuki!Zobaczysz wszystko bedzie dobrze a nagroda za to?? Niesamowita!!

panterkaewcia_kPanterko a przytulanko bylo po okresie zaraz czy w owulacje?:) bo jak wam coreczka wyjdzie to bedzie tez tak trzeba celowac ewcia przytulanko było zaraz po okresie moze 2-3 dni To bedzie Ksieżniczka:)

Panterko a przytulanko bylo po okresie zaraz czy w owulacje?:) bo jak wam coreczka wyjdzie to bedzie tez tak trzeba celowac

AitiEwcio - przekaż proszę, gratki swojej kuzynce! Dobrze, że już ma małego w ramionach :) Całego i zdrowego, bo cesarka nie była mus-przymus koniecznością? Dziekuje:) CC byla chyba juz konieczna...prawie 2 tyg po terminie, zalozyli cewnik zeby poszerzyc szyjke ale nic nie pomagalo, dali zastrzyki, podali oxytocyne i nic ani nie drgnelo...o 12 zaczely sie okropne bole nie do wytrzymania a ani szyjka ani rozwarcie nawet nie drgnelo wiec zdecydowali sie na ciecie...

Taka mam radoche w wannie - [ATTACH]60212[/ATTACH] A tutaj na wczorajszym wypadzie na górke:) [ATTACH]60213[/ATTACH] [ATTACH]60214[/ATTACH]

Urodzila Kuzyneczka Jupi w koncu:) Zmilowali sie i zrobili ciecie:) Malu Konradek ma juz cale 4 godzinki:) Cale 3350 szczescia:)

a moja kuzyneczka lezy na porodowce i za przeproszeniem leca w .... jest poltora tyg po terminie...w poniedzialek mialy byc zastrzyki i nic...wczoraj zalozyli cewnik zeby poszerzyc szyjke...boli ja to strasznie a maly nadal nic...a gin do ktorej chodzila prywatnie...zryta babka... za wizyte kasule 140 + 40 za usg;/ no to wczoraj jej powiedziala ze to jest ciaza, dziecko sie rusza wiec nie ma co sie spieszyc!! no ubilabym taka!!Patka juz tam jest tak znerwicowana...dobrze ze przynajmniej za to czeka ja taka Nagroda!