Moniaaaa

Helo :) Witajcie nowe mamuśki U mnie nadal energii brak...zazdroszczę tym, którym power wraca już - ja nadal czekam ;) Nika imprezka fajna miałam posiedzieć ze dwie godzinki a wróciliśmy do domku przed 23 Za to reszta towarzystwa posiedziala do pierwszej ;) Moje wahania nastroju mnie dobijają...krzykne na dzieci a za chwilę mam wyrzuty sumienia i je przepraszam...za to mąż wyjątkowo dobrze znosi moje humorki - chyba juz się przyzwyczaił hehe Zbieram się do wyrka pomału...dobrej nocki

Hej gratuluje ciąży blizniaczej Sama mam juz trzyletnie bliźniaki dwujajowe (parka). Napisz moze na grupie 'Bliźniaki 2014 i 2015' - może tam dziewczyny się odezwą :) Pozdrawiam!

Usmazylam pierś z kurczaka...skroilam parę warzyw i wycisnelam świeży sok i musialam usiąść odpocząć - czuję się jakbym z 70lat miała! Nika kupilam blender Philipsa - podpytalam jej córkę i mi podpowiedziała ;) Robię też sałatkę warstwowa gyros z kurczakiem:) Z tym usg to juz sama nie wiem...natknęłam się na artykuł (trochę nawiedzony) jakiegos mężczyzny ktory twierdzil ze głowica usg wysyla zbyt silne fale ktore osłabiają akcję serduszka płodu...ogolnie twierdzil ze powinno byc jedno usg i to w zaawansowanej ciąży a wiecej tylko jesli są wskazania medyczne. Kochana jesli wolisz byc ostrożna to wstrzymaj sie teraz od usg przecież niedługo bedzie to genetyczne w 12-14tc. To oczywiście Twoja decyzja :)

Hej laseczki zaglądam tu ale poziom energii i moje samopoczucie pozostawiają wiele do życzenia...nie wstawalabym z kanapy całymi dniami ale tak się nie da :/ Juz mam takie zaległości w ogarnianiu chaty że nie wiem czy potem do porodu się wyrobię - czekam na koniec mdłości i kopa energii jak na zbawienie! Nika ja tez jestem strasznie nerwowa - mialam tak na początku każdej ciąży..hormony buzują i mam wrażenie że mną rządzą. Nikkakifestyle gratulacje ogromne:) trzy miesiące to szybciutko Wam się udało! Super Lece robic sałatkę i pakowac prezent na dzisiejszą parapetowke - a przed imprezą do rodziców na babkę ziemniaczaną...motywacja zeby podniesc tyłek z kanapy ;)

Halo mamuski jak samopoczucie? Mnie nadal muli...oj mdli mnie calutkimi dniami, nie wiem co gorsze - zwymiotowac i poczuć ulgę czy chodzic taka zamulona :/ Wczoraj powiedziałam dwóm znajomym o ciąży i dowiedziałam się że moj kochany tatuś chwali się każdemu kogo napotka Haha jakby to był pierwszy wnuczek a ode mnie to już piaty! Hehe ;) Miłego dnia!

Dziewczyny mam migrenę...masakra...od rana bolala mnie głowa ale po poludniu sie nasililo :( myslicie ze moge wziac paracetamol czy lepiej się wstrzymac? Szklo to jest jakis pomysl...jednak podpytalam na fejsie jej córkę i czekam na cynk co tam jej mamci sie przyda

Bea.ta ta znajoma to bardzo skromna kobietka, notabene znajoma mojej mamy i mama też się zastanawia co jej kupić ;) no nic pochodzę po sklepach i coś na pewno wpadnie w oko...nowe mieszkanie to mysle coś praktycznego... Lecę do znajomej na kawkę...mam nadzieję, że dzieci nie rozniosa jej mieszkania

Hejka:) Kasia12345 mojego męża rodzeństwo to blizniaki (parka), moja prababcia też miała parkę ;) Kati78 no komedia z tym spaniem...moglabym po usnieciu ich przeniesc ale sama zasypiam poza tym mi sie nie chce My mamy 'sundvik' z Ikei - teraz mają 125cm ale rosną z dziećmi i końcowa długość to 2m. Żeby tylko chcieli w nich spać hehe.. Strasznie mnie mdlilo jak sie obudzilam ale zjadlam kanapki i jest nieco lepiej...niestety czuje w kosciach ze lada dzien zaczną się wymioty :( węch mam tak wyczulony ze masakra! W sobotę idziemy na parapetowke macie moze pomysl jaki prezent kupic na nowe mieszkanie?:)

Halo halo właśnie Was nadrobilam hehe znowu trzy stronki Mdli mnie juz praktycznie cały czas...bleee...glodna czy nie...i nawet jak niewiele zjem to mam uczucie ze zaraz wybuchne i ze zjadlam co najmniej pół prosiaka! Piersi bolą co jakis czas ale na ogół są wrażliwsze. Przenioslam bliźniaki do ich nowych łóżek w ich pokoju i co? Wędrówki wieczorne - ostatniej nocy spali na podwojnym materacu u nas w sypialni na podłodze no padne z nimi...a szczególnie z Majką - boi sie tego nowego łóżka jak ognia, bo Kuba spoko ale jak widzi ze tamta zwiewa to i on za nią. Jej zabieg za niecałe 2tygodnie a ja już przezywam jak żaba okres... Położna jeszcze do mnie nie dzwoniła wiec nie mialam jako tako jeszcze zadnej wizyty...no cóż czekam dalej. Cały czas rozmyślam nad zmianą szpitala i sama już nie wiem co robić...czy zostać tu blisko czy zmieniać. Jakos dziwnie ciezko wali mi serducho i to praktycznie codziennie...taką ciezkosc czuje w klatce...chyba do lekarza się wybiorę :/

Kati78 boję się stanąć na wagę :/ Na pewno z kg do przodu. Ja mam nogi jak balerony ale tuniki dluzsze nosze...ja pierdziu ma mi byc wygodnie a z tyłkiem na wierzchu nie chodzę ;) Lece z Majka na badania bo za dwa tygodnie ma zabieg. Buziaki dziewczyny :*

Nikaa76 slusznie zrobiłaś zobaczymy czy uda im sie to naprawic...oby! Paula mnie też mdli i nawet kilka razy mialam uczucie ze zaraz zwymiotuje ale chyba sila woli pomaga mi sie powstrzymać ;) U mnie tez piekne niebieskie niebo i słoneczko

Witam:) Stardust jak samopoczucie troszkę lepiej? Hej Kati78 juz sie zastanawialam gdzie sie podziewasz Dzasta pisz jak tam u Ciebie jak Twoje fasolki? :) Zakupilam wczoraj przez neta leginsy ciążowe bo wszystko mnie cisnie w brzuch...i sukienkę dwie tuniki juz mam - obie w paseczki haha...cos czuję ze tak przechodzę tą ciążę - w getrach i tunikach Jedyne przed czym sie wstrzymuje to kupno nowych namiotów...czyt majtek hehehe Milego dziewczynki :* :*

Stardust aż tak źle?? Mnie mdli jak tylko poczuje głód, więc jem...i jem...i mam wiekszego dola bo juz czuję że przytyłam :( Życzę Ci lepszego samopoczucia i to szybko :* :*

Oj biedna Ty.... :( Ja nie mam zupełnie energii...nic a nic! A dziś od leżenia już mnie bolą boki..

Stardust nie odchodz ja już tęsknię Pat wszystko będzie dobrze...nas tu sporo po 'przejsciach' i to że raz było puste jajo jeszcze o niczym nie świadczy - będzie dobrze, trzeba spokojnie czekac na usg i sie nie stresować :* Ale niedziela...cały dzien leniucha - jedyne co zrobilam to wyprasowalam pościel dla blizniakow bo dzis tatus zlozyl ich nowe łóżka

Cosmopolita jeśli Twój mąż pracuje to nawet jeśli Ty nie pracujesz to i tak złapiesz sie na jego ubezpieczenie. Wspomnialas ze mąż tu jest kilka lat, pracuje i płaci skladki?

Czemu?? Dlaczegoooo...czemuuuu??? Mów nam tu całą prawdę łobuzie

hejka witam sie w niedziele:) wczoraj padlam o 20.30 a maz zajal sie dzieciarnia jak nie zdrzemne chociaz z pol h w dzien to wieczorem nie ma na mnie silnych - padam jak mucha. mdlosci troche jakby silniejsze ale nie wiem czy to paskudne przeziebienie sie do tego nie przyczynia...zasmarkana jestem po pas! wczoraj tez mialam delikatne plamienie w dziwnym szarojasnobrazowym kolorze - I to sie dzieje zawsze jak mam aktywny dzien wiec trzeba wrzucic na luz zeby takich incydentow nie bylo...co oczywiscie nie jest latwe przy czworce dzieci ;) stardust co znaczy ze potem sie zobaczy...nie masz zamiaru od nas odejsc hmmm?? zycze wszystkim miloego weekendu :)

Hejka:) ja zaraz smigam z całą ekipą na basen:)) a potem chińskie jedzonko w restauracji mmniam! Stardust ja tez szybko się męczę i łapię zadyszke..ciężko pracujemy przecież tworząc małego czlowieka w sobie ;) Milej soboty:)

Ech wkurza mnie to że nie chce załadować mojej pieknej fasolinki...buuu Idę spać Zjadlam tyci kolacje a i tak mam zgage...w ogole przestanę jeść wieczorami :/ Dobrej nocki xxx

Moze teraz się uda?

No stardust to ma chyba w ogóle na koniec maja ma termin z usg:)) Uff kolacja gotowa...nogi mozna zarzucić do gory i chwile odsapnac. Najstarsza wlasnie mi paznokcie u stóp pomalowala

Tak Kati78 gonie Was Czekam na pierwszą planową wizyte - jeszcze do mnie nie dzwonili ze szpitala ale prwnie niedlugo się odezwą. Muszę obczaić ten szpital i jesli mi nie podejdzie to sobie się przepisze do innego/lepszego, juz mam jeden na oku. Ten jest bliziutko (5min autem) ale nie ma dobrej opinii i temu trochę się boję... Czas podnieść cztery litery i zacząć kolację szykować :/

Mnie czeka badanie krzywej cukrowej (na czczo) bo moja mama ma cukrzycę no i w sumie to w każdej ciąży mi badali. Mam ochotę na arbuza - mąż wróci to skocze do marketu:)

Ja tez mialam nieprzyjemny incydent przy odbieraniu corki ze szkoly - stanelam na zygzaku i jakis nadgorliwy tatus wyszedl i fotki zaczal robic...idiota Chyba z powolaniem sie minął!!! Powiedzialam ze nie ma prawa fotografowac mego auta i zeby spadał. Strul mi tylko nerwów grrr Stardust przykro mi ze trafiłaś na takiego kretyna :(