Skocz do zawartości
Forum

Moniaaaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Moniaaaa

  1. Ja to stara i głupia Zaszłam dziś 'przypadkiem' do sklepu z art dzieciecymi..wózkami haha Tylko mam problem bo nie wiem czy patrzeć na wózki pojedyncze czy podwójne Nie powiem...skłaniam się ku pojedynczym...tak dla odmiany ;) Margeritka jestesmy na tym samym etapie:) witaj :)
  2. Witaj n4t4 - ja tez jestem w szoku ze oprocz delikatnych mdlosci ktore zresztą są przejsciowe, nie mam innych objawów bo we wczesniejszych ciążach juz wisialam nad sedesem i bylam nie do zycia... Mozliwe ze zaczną się później - tak mialam w drugiej ciąży.. Mam zawroty glowy, jestem nerwowa i pobolewaja piersi ale jakby mniej niz tydzień temu. Stardust tu na parentingu czytalam artykul o wskazaniach do cesarki i tak jak jedna cesarka nie jest wskazanien tak dwie cesarki już są wskazaniem...wiec spodziewam się tez wczesniejszego rozwiazania...poza tym po tak wszesnym porodzie z blizniakami mogę sie juz spodziewac wszystkiego i nie zaskoczy mnie jak dzidzia bedzie 'majowa'
  3. Saga moje dziewczyny od dawna mają swoje obowiązki :) Czasem trzeba je 'zachęcić' do ich wypełnienia ale ogólnie nie mam z nimi problemów :) Z młodszymi bywa różnie - nieraz uslysze ze nie podniosą tego czy tamtego bo ich bolą plecy haha Staram się być konsekwentna bo to chyba klucz do sukcesu...choc nie jest latwo - synek to zywe srebro a córa to straszny uparciuch:) Dziewczyny nie pchac się tak do majowych porodów bo ja jako weteranka mam pierwszeństwo hihi ;) Nie mialabym nic przeciwko majowemu maluszkowi...to piekny miesiąc
  4. Ja pracowalam do 10go lipca z blizniakami choc chcialam do konca lipca ale po prostu czulam ze nie dam rady...i bardzo dobrze bo 7go sierpnia juz urodziłam :) (termin miałam na 18go wrzesnia) a w grudniu zeszlego roku stracilam pracę (masowe zwolnienia w firmie, pracowalam tam 9lat) i teraz zajmuję się domem i dziećmi - luzik haha Moj mąż to niewyleczalny pracoholik wiec to chyba lepiej ze jedna osoba zajmie sie całkowicie domem...choc nie ukrywam mialam plan isc na pol etatu od nastepnego roku kiedy blizniaki zaczną szkołę. Co się odwlecze to nie uciecze
  5. Bea.ta przebilas mnie ;) Stardust pisz szybko ile masz wiosenek :) Ja 34 Werste kochana akurat nie mam doświadczenia ze splaszczonym pęcherzykiem ale nasluchalam sie juz tyle historii że...najlepiej teraz nie stresować się i przeczekac jeszcze tych kilka dni choc wiem jak bardzo jest to trudne i jak dłużą się dni wtedy...ściskam mocno i trzymam kciuki! :*
  6. Zeberka..hmmmm....moze jutro zrobię
  7. Eosia ja się właśnie zastanawiam gdzie jutro dzieci wziąć...może pójdziemy na basen bo juz mnie męczą jakiś czas:) oczywiscie z moją mamcia bo sama ich nie ogarnę ;)
  8. Bea.ta 'leniwcze' to ile ty masz lat? Nie możesz być starsza ode mnie
  9. Kochane u mnie na razie wszystko ok, zadnego plamienia ufff ale przyznam, że zwalniam trochę tempo ;) tak jak saga pisała - dobry plan to klucz do sukcesu teraz obowiązki rozkladam sobie na małe cząstki i jakoś wszystko się ogarnie:) po porodzie tego mężowi nie daruje - bedzie musial wziąć panią do sprzatania raz w tygodniu bo dom duży a ja mam tylko dwie ręce ;) Teraz akurat napawam się ciszą bo cała czwórka w szkole do 15. Blizniaki z rana pięknie się bawiły...garnkami i miskami - normalnie dzieci w domu nie bylo haha :) ja w tym czasie zrobilam krokiety z pieczarkami i serem, zostalo tylko opanierowac i usmażyć jak brygada wróci do domku (y) Rano było zdrowe śniadanie to teraz rozpusta - pączek z karmelem....mniam! I Friends na Comedy Central
  10. No niestety taka ich polityka :/ Z moich obliczeń wychodzi 5+3 :)
  11. MatkaPolka mieszkam w uk i tutaj nie ratują ciąży do 12 tygodnia - zostawiają sprawy naturalnemu biegowi :( W ciąży z blizniakami mialam spore krwawienie więc poszlam do pl ginekologa prywatnie...dal mi leki - w aptece ich nawet nie bylo - musieli zamawiać szok normalnie...nie dają tu nic zeby wspomóc ciążę Jesli teraz bedzie sie cos takiego dzialo to tez pojde prywatnie bo u nich nic nie wskoram.
  12. Dziewczyny dzięki za kciuki..chyba sie wczoraj przepracowalam i temu tak sie stalo...po kapieli blizniakow zmienilam jeszcze posciel i bylam naprawde zmeczona po calym dniu Chyba trzeba wrzucic troche na luz W nocy czysto i teraz tez...jest ok
  13. Dziewczyny...poleciało mi trochę swiezej krwi i strasznie bolą mnie plecy w odcinku lędźwiowym :( Leżę już i się nie ruszam...jesli rano znowu bedzie krew to jade do szpitala na oddzial wczesnej ciąży. Zmartwilam się :( :(
  14. Bea.ta to widzę że samopoczucie podobne do mojego...z tym ze ja sie obijam na tyle, na ile mi pozwala czwórka dzieci ;) Generalnie nic mi się nie chce...a spokoju mam na razie całe 2,5h dziennie kiedy to blizniaki są w przedszkolu...bo starsze w szkole od rana. Strasznie łatwo wpadam w złość i się irytuje...szok normalnie. A mdłości dzis mialam po poludniu i paskudny ból głowy ale jak trochę polezalam późnym popołudniem to przeszło :)
  15. Karolinathetwin 59% powiadasz...no to mnie pocieszylas Ja już mam czwórkę dzieci...blizniaki są z trzeciej ciąży. Córki 11 i 8lat i parka 3latka. Byłoby ciekawie mieć jeszcze jedne bliźniaki przy takim towarzystwie haha ;) Ta ciąża to i tak kompletna 'kinder niespodzianka', bo nie planowaliśmy więcej dzieci ale zawiodły nas metody naturalne :) Jeszcze tydzien i dowiem się ile fasolinek mam w sobie
  16. Hej Bea.ta ja nie mam nic przeciwko sądzę że dziewczyny również nie Jak objawy ciazy? Juz za Tobą czy dobrze znosisz?
  17. Raptus dziękuję :) Jedno by w zupełności wystarczylo ;) W 33+5 przy prysznicu polecialo mi trochę krwi...więc torba w rękę i do szpitala. Tam mnie zbadali ginekologicznie...po badaniu wody ze mnie chlusnely wręcz. Od razu na oddzial i zastrzyk na płucka mlodym. Czekali na naturalną akcję choc całą ciążę miałam wpisaną cesarke :/ Skurcze nieregularne...bezbolesne...wiec po 46h zrobili w koncu cc.(34tc) Maja 2350g a Kubuś 2700g. Córa potrzebowala tlenu a synus był intubowany i spedzil kilka dni w inkubatorze. Po tygodniu bylismy w domku:)
  18. Stardust serio nie dasz rady czosnku? A masełko czosnkowe - przecisniety czosnek (nawet dwa razy) zmieszac z maslem i utrzeć - na chlebek lub tost i popijac cieplym mlekiem z miodem. Herbatka z imbirem. I witamina C lewoskretna - super przyswajalna przez organizm. Zdrówka!
  19. Liwka zero stresu kochana...z nami nie zginiesz Pisz i pytaj, tu sporo doswiadczonych mamusiek to zawsze wesprzemy i doradzimy :) Pozdrawiam:)
  20. Ależ Wam zazdroszczę tych częstych usg...tu w uk są przez całą ciążę tylko dwa (w 12tc i ok 20tc), no chyba ze ciaza mnoga lub sa jakies komplikacje to wtedy usg jest więcej. Szukam prywatnego usg u mnie w okolicy i zamówię wizytę za ok tydzień :)
  21. Monis79 dzięki za miłe przywitanie:) Oczywiście będę do Was zaglądać Moje usg...hmmm jeszcze nie wiem ;) Mieszkam w Londynie, tutaj inaczej prowadzą ciążę niż w Pl. Z moich obliczeń wynika że będzie to koniec listopada - początek grudnia (dopiero zaczęłam 6tc). Korci mnie żeby iść prywatnie i dowiedzieć się ile fasolek w brzuszku :) Pozdrawiam:)
  22. Eosia to zależy jaką masz pracę - ja musialam mówić wczesnie bo odchodzily mi wtedy niektore obowiązki (kontakt z chemią). Gdy praca tego nie wymaga to ja czekalabym do 12tc:) wtedy już pewność wieksza ze z ciążą wszystko ok :) Obudzilam się dziś z lekkimi mdłościami...ide cos zjesc, może przejdzie. Miłego dnia
  23. Hej dziewczyny jestem na grupie czerwcowek, mam na imie Monika i jestem mamą trzyletnich już bliźniaków Mai i Kubusia:) Tydzień temu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy i temu moje pytanie - czy orientujecie sie jakie sa szanse ze znowu będą bkizniaki?? Troszkę się stresuje a do pierwszego usg jeszcze troche czasu:) Pozdrawiam i życzę zdrowych ciąż i szybkich rozwiązań :)
  24. Kawa z mlekiem - zakrecilam się jak świński ogonek hahaha :) Co nie zmienia faktu że czekam jutro z niecierpliwością na relację ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...