Antilope, strasznie przykre jest to co Ci sie przytrafiło :( ja też uważam, ze lepiej sie oszczędzać i dmuchać na zimne.. Dlatego od początku ciąży jestem na zwolnieniu, głównie dlatego, ze praca jest stojąca.. Czasem przez 8 godzin nie miałam chwili zeby odpocząć. Wiele osób twierdzi, że ciąża to nie choroba itp, owszem może i nie ale nie wybaczyłabym sobie gdyby coś złego się przytrafiło. A u mnie w pracy i tak nikt by nie docenił gdybym pracowała nawet do porodu, wiec korzystam :)