-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez karola_krakow
-
Anka_hej, mnie też w zasadzie codziennie boli głowa :( już myślałam, że cos ze mną jest nie tak :P i brzuch ciągle kłuje lub ciągnie.. Ehh, ciągle coś...
-
Miałam chyba szczęście, że trafiłam do takiego lekarza, który nie jest zbyt przepisowy w tych sprawach ;) być może jest tak dlatego, że generalnie jest to prywatna klinika ale dopiero od kilku miesięcy ginekologia ma podpisaną umowę z NFZ i dzięki temu wszystkie wizyty mam za darmo.. być może oni jakoś inaczej się z tego rozliczają... nie wiem już sama jak to jest, ale bynajmniej nie narzekam ;)
-
Ja tez jak wieczorem kładę się spać i położę rękę na brzuchu to czuje delikatne "pukanie".. ale myślę, że to jeszcze nie są ruchy bo to moja pierwsza ciąża i byłoby to za piękne ;)
-
Zuzulinek, pytałaś o dodatkowe usg.. ja chodzę do lekarza na NFZ ale na szczęście moja gin nie przestrzega tych rozpisek robi mi usg na co drugiej wizycie.. od początku ciąży miałam już 4 razy robione ;) więc nie mam z tym problemu, żeby chodzić jeszcze prywatnie.. choć pewnie gdyby tak nie było to raz na jakiś czas poszłabym na "prywatne usg"- tak dla uspokojenia się ;) Mi w końcu zaczyna się pojawiać brzuszek... a kilogramy dalej stoją w miejscu ;P
-
W Krakowie normalna cena to ok 50 zł za opakowanie, a ostatnio były w promocji za 27 zł, więc obkupiłam się na 4 miesiące ;)
-
Ja też na początku stosowałam MamaDHA ale od 13tego tygodnia biorę Femibion 2. I jestem dużo bardziej zadowolona. Po tych pierwszych czułam się"dziwnie", mialam wrażenie jakby pół dnia siedziały mi w żołądku :P poza tym trafiłam na świetną promocję Femibionu i żal było nie skorzystać. ;)
-
Ja z zakupami prawie w ogóle nie będę szaleć, a to dlatego, że moja bratowa ma dwie dziewczynki, jedna urodzona w tamtym roku w maju więc już prawie wszystko będziemy mieć :) chyba, że nagle się okaże, że z potencjalnej dziewczynki zrobi się chłopczyk :P jedyny większy wydatek jaki Nas czeka to kupno wózka, a na to jest jeszcze czas.. A tak poza tym wczoraj znów miałam okazję zobaczyć Naszego małego człowieczka Mój wujek jest ginekologiem i postanowiłam podjechać do Niego na konsultację... Człowiek się od razu uspokaja, gdy usłyszy od osoby do której ma się pełne zaufanie, że wszystko jest w porządku :) mam przynajmniej pewność, że badanie zostało wykonane dokładnie i nie zostałam potraktowana przedmiotowo, na odwal się :) Jednak dobrze jest mieć w rodzinie lekarza ;)
-
Zawiszka7, a jaką masz dawkę luteiny? Mi ostatnio też zabrakło tabletek i poszłam do apteki i sprzedali mi bez recepty, za tydzień im doniosłam receptę od lekarza i po problemie.. :) ale pewnie nie w każdej aptece na to pójdą...
-
Ja teraz nie wyobrażam sobie dnia bez szklanki soku pomarańczowego :) choć przed ciążą na myśl mi nie przyszło, żeby się go napić.. staram się jeść sporo owoców, bo warzywa dalej mi nie wchodzą:p wędliny też w dalszym ciągu są bee ;) ogólnie wydaje mi się , że nie przesadzam zbytnio ze zdrowym jedzeniem - jem to na co przychodzi mi ochota.. ostatnio nawet zjadłam paczkę chipsów, pierwszą od 3 miesięcy ;) bo już nie mogłam wytrzymać :p a waga w dalszym ciągu stoi w miejscu mimo, że jem co dwie godziny :(
-
Ja właśnie teraz robiłam to badanie, musiałam za nie płacić więc pewnie jest dodatkowe.. No i właśnie okazało sie, że byłam kiedyś zarażona.. Tak samo zresztą jak toksoplazmozą.. Dopiero w czwartek mam wizytę i jestem ciekawa jakie to ma znaczenie.. Myślałam, że któraś z Was też tak miała :)
-
Dziewczyny, robiłyście badania na cytomegalię? Przechodziłyście ją w przeszłości?
-
Hania, moja lekarka stwierdziła, że przy skończeniu 13 tygodnia zaczyna się drugi trymestr, choć spotkałam się z różnymi opiniami na ten temat... ;/ więc ja już twierdzę, ze wkroczyłam w drugi trymestr :) Mi tez od wczoraj wróciły mdłości :( i mocniej czuję brzuch... mam nadzieję, że to tylko chwilowe :)
-
Antilope, mi też inaczej pokazuje suwaczek a inaczej kalkulator internetowy a to dlatego, że kalkulator uznaje, że masz skończony jedenasty tydzień więc jesteś w trakcie dwunastego :) a suwaczek pokazuje tylko skończone tygodnie :) stąd rozbieżności..
-
Ja zamierzam rodzić w żeromskim, właśnie stamtąd mam mojego ginekologa. Poza tym moja bratowa dwukrotnie tam rodziła i większość koleżanek i bardzo chwaliły :)
-
Kumi - myślałas o jakimś specjalnym szpitalu w Krakowie ?
-
Zazdroszczę przespanych nocy.. mnie "wzywa" sikanie średnio co 3 godziny :( energii tez już sporo, piersi nie bolą już prawie wcale.. już zaczynam znów sobie coś wkręcać czy to aby normalne.. :( od kilku dni mam wrażenie kłucia / pulsowania w pochwie.. miałyście coś takiego?
-
Ja badanie prenatalne miałam już wykonywane przez brzuch :) na pewno jest dużo przyjemniejsze.. Madziola, my tez mamy termin na 1-ego maja :) majówka na porodówce się szykuje :P
-
A ja dziś umieram z powodu bólu głowy.. dopadło mnie wczoraj wieczorem i tak trzyma do tej pory :( migrena to raczej nie jest bo nigdy w życiu nie miałam, nie wiem może niskie ciśnienie... Co do badań prenatalnych to od samego początku zamierzałam je zrobić mimo, iż musiałam je wykonać prywatnie.. jednak dzięki nim jestem choć trochę spokojniejsza.. Antilope, masz rację, że te badania nie tylko są skierowane w stronę zespołu downa. U mojej koleżanki w czasie tych badań okazało się, że dzidziuś nie ma powłok brzusznych i dzięki tym badaniom lekarze wiedzieli jak postępować.. zaraz po porodzie odbyła się operacja i chłopczyk dziś jest zdrowym trzylatkiem :) Fakt, problem pojawia się gdy te badania wykryją poważne wady i należy zdecydować co dalej.. ciężko postawić się w takiej sytuacji i przewidzieć jakby człowiek postąpił..
-
Cześć Dziewczyny! Wprawdzie jestem z Majówek, ale czasem Was "podczytuje" :) termin mam na 1 maja, więc w sumie uznałam, że mogę się też do Was dołączyć :) Poruszyłyście dziś temat malowania paznokci i farbowania włosów. Paznokcie maluje od samego początku ciąży i wydaje mi się to normalne, nie dajmy się zwariować :) włosy nawet dziś farbowałam, ale nie samodzielnie, tylko u fryzjera delikatna farbą bez amoniaku.. tym sklepowym jakoś nie ufam.. z farbowaniem wolałam się wstrzymać do 12 tygodnia, bo z każdej strony słyszałam sprzeczne opinie. Lepiej dmuchać na zimne :) Ja już jestem po badaniach prenatalnych, wszystko jest jak najbardziej w porządku no i według lekarza będzie dziewczynka :)
-
Anka_hej - czyli dobrze pamiętałam :) mi po badaniach prenatalnych przesunął się termin na 1 maja, ale to tylko jeden dzień różnicy..
-
Sandra, wyobrażam sobie, że musi Ci być ciężko.. Tym bardziej, że jesteś tam sama. W takiej sytuacji ja bym chyba spakowała się i wróciła do Polski, lub wyjechała gdzieś gdzie miałabym wsparcie bliskich osób.. ale wiem, że łatwo się mówi.. :( trzymam kciuki, żeby Ci się wszystko poukładało! Anka_hej, ja też kiedyś chciałam Kacperka ale w rodzinie już jest ich kilku :P Na kiedy masz termin porodu? pamiętam, że byłyśmy mniej więcej na tym samym etapie, chyba suwaczek się zatrzymał ;)
-
Wczoraj byłam na wizycie kontrolnej u mojej gin. Szybciutko podglądnęła Małą, żeby tylko sprawdzić ile urosła od ostatniej wizyty ( 1,5 cm więcej w tydzień ). No i drugi lekarz, który stwierdził, że powinna być dziewczynka :) No więc już się nastawiliśmy z mężem, że będzie Kornelia :) A Wy macie już w głowie imiona dla Waszych Maluszków? :)
-
Chyba większość z Nas ma problem z jedzeniem. Mi też w ogóle nie "wchodzi" mięso ani wędliny.. Lekarka powiedziała mi żeby się nie zmuszać jeśli się nie ma ochoty, dzidziuś "weźmie sobie od Nas" to czego najbardziej potrzebuje, zresztą po to też łykamy witaminki.. Mi na szczęście mijają mdłości i pojawił się apetyt, średnio urozmaicony ale dobrze, że jest już jakaś poprawa :) współczuję Wam, które ciągle wymiotują, oby szybko minęło! :)
-
Dziewczyny pobolewa Was brzuch? Ja od dwóch dni odczuwam kłucie, raz z jednej raz z drugiej strony, szczególnie wieczorem i w nocy. Podejrzewam, że to rozciągająca sie macica lub więzadła ale wolę sie upewnić, że nie jestem jedynym takim przypadkiem :P
-
No niestety.. jak nie zapłacisz to nic Ci się nie należy.. dobrze, że moja lekarka nie stosuje się do tego regulaminu ;)