Skocz do zawartości
Forum

stardust.serw

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez stardust.serw

  1. ~Bea.ta1 stardust.serw ~Bea.ta1 stardust.serw ~Bea.ta1 stardurst a Ty masz na pewno tylko jedno bejbi?? Drugiego nie ma haha to jest tyle razy sprawdzone ze pomyłki nie będzie czarownico. Młody jest duży średnia oszacowali na 130gr ale wyciągnęli średnią bo na usg wychodzi więcej natomiast tatuś jak się rodził ważył 4880 to też przeważylo o cesarce haha ciągnie ze mnie mocno i stąd też mam te anemie cholerne. a jak teraz sie czujesz? doszlas troche do siebie?? Psychicznie ok szafa do połowy pusta bo porządek zrobiłam i dziś pracownicy zabrali rzeczy w firmie ułożyłam wszystko pod siebie więc powinno być dobrze haha. Młody szczęśliwy więc obiecałam mu ze jutro sobie choinkę ubierzemy żeby było wesoło. tez juz mnie korci choinka, ale najpierw musze miejsce na nia zrobic :) dzis troche sprzatam, ale idzie mi to jak krew z nosa, co chwile przerwa :P Znam ten ból haha przechodzę katorgi a uparlam się ze uporzadkuje szafę do końca chowam te rzeczy których nie ubiore bo nie mieszcze się hihihi
  2. ~Bea.ta1 Daga15 w pracy bym pracowala ale u nas weszly nocki i koniecznie przeszlam na zwolnienie i jeszcze lamalo mnie przeziebienie a u nas w pracy trzeba bylo zrobic norme wiazek ;(( i tez mi ciezko bylo musisz sie oszczedzac, to na pewno, usiadz "na spokojnie" i przemysl to wszystko jeszcze raz od poczatku, moze opieka na dziecko (jesli posiadasz) albo faktycznie pokombinuj z tym urlopem :) Daga Do rodzinnego idź po zwykle zwolnienie może 3 dni wstecz ci wystawić lub jeden dzień w przód. Powiedz jak sprawa stoi i sama zobaczysz ze sprawą się rozwikla hehe Anett też taki miałam w 13 teraz rośnie w oczach z dnia na dzień haha
  3. ~Bea.ta1 stardust.serw ~Bea.ta1 stardurst a Ty masz na pewno tylko jedno bejbi?? Drugiego nie ma haha to jest tyle razy sprawdzone ze pomyłki nie będzie czarownico. Młody jest duży średnia oszacowali na 130gr ale wyciągnęli średnią bo na usg wychodzi więcej natomiast tatuś jak się rodził ważył 4880 to też przeważylo o cesarce haha ciągnie ze mnie mocno i stąd też mam te anemie cholerne. a jak teraz sie czujesz? doszlas troche do siebie?? Psychicznie ok szafa do połowy pusta bo porządek zrobiłam i dziś pracownicy zabrali rzeczy w firmie ułożyłam wszystko pod siebie więc powinno być dobrze haha. Młody szczęśliwy więc obiecałam mu ze jutro sobie choinkę ubierzemy żeby było wesoło.
  4. Daga15 No ja was rozumiem dziewczyny ale Zem zatrudnia przez agencje Mazury Job i moga mnie oni prosic o zaswiadczenie w ktorym tygodniu jestem. Jeszcze zwolnienia nie zanioslam, dopiero zaniose w poniedzialek. A powinnam byc w 12tc bo jezeli bym byla to bez problemu mi przedluza umowe a tak raczej chyba nie.... Ale napewno pracownicy przez agencje maja inaczej niz Ci zatrudnieni normalnie przez firme. Nie wczytuje się dokładnie w problem Ale ja przed 12 tyg wzięłam zwolnienie zwykle te na 80% płatne z B dopiero w 12 tyg i podeslalam im też zaświadczenie z adnotacją od lekarza ciąża sam mi powiedział ze nie powinno to ich obchodzić Ale jak się upra to wystawi im drugie. Póki co mam spokój chociaż wiem że powrotu do firmy nie mam.
  5. ~Bea.ta1 stardurst a Ty masz na pewno tylko jedno bejbi?? Drugiego nie ma haha to jest tyle razy sprawdzone ze pomyłki nie będzie czarownico. Młody jest duży średnia oszacowali na 130gr ale wyciągnęli średnią bo na usg wychodzi więcej natomiast tatuś jak się rodził ważył 4880 to też przeważylo o cesarce haha ciągnie ze mnie mocno i stąd też mam te anemie cholerne.
  6. Patsy Stardust! no fantastyczny brzuszek! Już nie masz szans się ukryć ;) A ja ciągle prawie płaska... No, ale ja właściwie o miesiąc "młodsza" jestem od Ciebie :) Haha nie da się masz rację wszystko w brzuchol mi idzie
  7. nefer odezwij się do mnie na email stardust.serw@Gmail.com i jeśli zdecydujesz się na pomorze dam ci bardzo konkretne namiary na dwóch czaderskich lekarzy z powołania z rewelacyjnymi osiągnięciami. A to my haha i mój ukochany sweterek który muszę chyba głęboko schować hihihi
  8. Kati78 Nefer, tak sobie pomyslalam, ze skoro miałaś biegunkę i po niej jest lepiej, to może to są skurcze jelit? ! Ja kiedys miałam straszne problemy z jelitami i bolaly mnie wtedy tak samo jak boli kiedy zbliża Ci się okres. Bierzesz nospe? Daga, dziwne, ze lekarz kazał Ci liczyć ciążę wg om. Przecież usg daje prawdziwy obraz wieku ciąży. A to beta hcg na tym etapie ciąży to też pomysł lekarza? Jesteś umowiona na usg genetyczne? Wykonuje je sie między 11,0 a 13,6 tc. Daje najbardziej dokładny wiek ciąży. Stardust, co tam u Ciebie stara wiedźmo? :) Ja właśnie wracam od gin. Dzidzia pięknie sie rozwija, tętno 152/min, ale niestety nie było widać co ma miedzy nóżkami: ( Za 2-4 tyg mam zrobić usg polówkowe i to będzie jednocześnie drugie badanie prenatalne. Osz Ty stara wiedźmo ja kuzwa schabowego robię z kapustą i cała reszta bo wariuje . Te dietetyczne obiadki pozbawily mnie zmysłu smaku. Nadrabiam zaległości i młody kopie mamusie tak ze mój pęcherz skończy na intensywnej terapii po porodzie. Ogólnie ogarniam chatę siedząc rzecz jasna.
  9. Patsy No to mnie pocieszyłaś ;) Znaczy - został mi jeszcze tydzień spokoju ;) No tak jakby !!!!
  10. Patsy nefer A z ciążowych spraw, to kupiłam kolejne spodnie ciążowe oraz kurtke, bo w swoja zimowa juz sie nie mieszczę. Brzuch jest bardzo napiety jak chodzę, i dosłownie co 5-15 minut musze siusiu. Czy Wy tez tak czesto biegacie do WC? Kurczę, a ja właściwie chodzę do wc jak przed ciążą. Może ciut częściej (przed ciążą się jakoś na tym nie skupiałam), tak co 3 godziny, ale i dłużej myślę, że też wytrzymam. Tylko jedna noc mi się zdarzyla, że wstalam 2 razy. Zwyklw w nocy idę raz, a i całkiem przespane noce się zdarzają. Zaczynam się zastanawiać, czy ze mną wszystko ok, bo w porównaniu z Wami mam bardzo mało objawów ciążowych... Brzuszek mały, prawie jakby go nie bylo, w więszość swoich ciuchów się mieszczę, mdłości żadnych, piersi lekko powiększone, ale nie dokuczają... Ospałość i zmęczenie minęły. Dziwne... Ja też tak miałam do 13 tyg ale potem wszystko wróciło ból cycow jeszcze większy a teraz to już masakra jest bolą i zwyczajowo czuć ze szykują się do zdwojonej pracy
  11. aga8207 I znowu ucina posty. Ja z om mam na 30.05 a z usg już na 22.05. Przy córci termin z usg się sprawdził. Witaj Aneett. Gratulacje. I tak jest opcja ze mnie nie wyprzedzicie bo lekarz dziś mówił że około 4 maja cesarke planują hihi i raczej terminu nie zmienia
  12. ~Bea.ta1 stardust.serw ~Bea.ta1 stardust.serw ~Bea.ta1 stardust.serw Kati i reszta czarownic wiem że moje dziecię ma piękne rysy itd Ale na 100% mam synusia. a moze to i lepiej... facetowi chyba prosciej w zyciu :) gratuluje ja powinnam dowiedziec sie za tydzien No całe 140 gram z klejnotami mam haha synek starszy się ucieszy hihi bardzo chciał brata to będzie miał Ale powiem mu później może w wigilię. Dodatkowo powiem jutro mnie wypuszczają i 5 stycznia mam wrócić do szpitala no chyba że coś się będzie dziać. Ale się cieszę hihihi no to super! najwazniejsze,ze swieta spedzisz w domu i z normalnym jedzeniem :) 5 stycznia Ty do szpitala, a ja na badanie polowkowe :) A Ty na kiedy masz termin kochana bo niewiem czy wiesz (spytaj Kati)że macie zakaz rozpakowywania się haha ja otwieram puszkę to MUSZE Cie zmartwic hahaha bo ja mam termin na MAJ :) bede pierwsza Ja też czarownico haha i to na 26 :P
  13. ~Bea.ta1 stardust.serw ~Bea.ta1 stardust.serw Kati i reszta czarownic wiem że moje dziecię ma piękne rysy itd Ale na 100% mam synusia. a moze to i lepiej... facetowi chyba prosciej w zyciu :) gratuluje ja powinnam dowiedziec sie za tydzien No całe 140 gram z klejnotami mam haha synek starszy się ucieszy hihi bardzo chciał brata to będzie miał Ale powiem mu później może w wigilię. Dodatkowo powiem jutro mnie wypuszczają i 5 stycznia mam wrócić do szpitala no chyba że coś się będzie dziać. Ale się cieszę hihihi no to super! najwazniejsze,ze swieta spedzisz w domu i z normalnym jedzeniem :) 5 stycznia Ty do szpitala, a ja na badanie polowkowe :) A Ty na kiedy masz termin kochana bo niewiem czy wiesz (spytaj Kati)że macie zakaz rozpakowywania się haha ja otwieram puszkę
  14. ~Bea.ta1 stardust.serw Kati i reszta czarownic wiem że moje dziecię ma piękne rysy itd Ale na 100% mam synusia. a moze to i lepiej... facetowi chyba prosciej w zyciu :) gratuluje ja powinnam dowiedziec sie za tydzien No całe 140 gram z klejnotami mam haha synek starszy się ucieszy hihi bardzo chciał brata to będzie miał Ale powiem mu później może w wigilię. Dodatkowo powiem jutro mnie wypuszczają i 5 stycznia mam wrócić do szpitala no chyba że coś się będzie dziać. Ale się cieszę hihihi
  15. Moniaaaa Stardust to syn chyba się ucieszył co??? a ja Ci zazdroszczę że już wiesz:) Moniska nie ma wpływu na dziecko, nie martw się...u mnie pierwsza ciąża to do 16tc prawie 10kg na minusie a urodzilam zdrową ponad 4kilowa babeczke ;) Niedawno ocknelam się z drzemki...synus nadal chrapie - nie wiem co będzie w nocy robił.. Zjadlam dziś kanapkę z maslem orzechowym a za chwilę poprawiłam kanapką z boczkiem i musztarda...wszystko popite mlekiem :-0 Ja to marze wrócić do domu i zjeść coś dobrego to szpitalne jedzenie mi obrzydlo kompletnie haha
  16. Patsy Stardust - jednak synek? O! To niespodzianka! A przecież jak dotąd wskazywało, że dziewczynka... Oj, rzeczywiście w ciąży nigdy nic nie wiadomo ;) Agani - dołączam się do wszystkiego, co napisały tu dziewczyny. Bardzo, bardzo Ci współczuję i podziwiam Twoją dojrzałość i siłę. Mam nadzieję, że starczy Ci jej, żeby przejść przez to wszystko. Cóż tu więcej mówić....... Bardzo smutno...... No dziś wystawił klejnoty haha i niestety wyszła nam paroweczka
  17. Kati i reszta czarownic wiem że moje dziecię ma piękne rysy itd Ale na 100% mam synusia.
  18. Agani4 Dziewczyny, bardzo Wam dziękuje za wsparcie i modlitwę, moze to dzięki temu często mam poczucie spokoju, co pozwala odetchnąć od bólu. Nie powtórzyłam badania, ponieważ w Krakowie byliśmy tylko 1,5 dnia, wyniki sa na tyle złe, ze nawet ich korekta niewiele zmieni. W momencie badania byłam w 13tc 3d, przeziernisc karkowa 6 mm, nieprawidłowy obraz czaszki/mózgu, brak kości nosowej, zwrotna fala A, obrzęk ogólny, cos nie w porządku z sercem, nieprawidłowości w budowie rączek, dwustronny rozszczep podniebienia, w trakcie badania maleństwo nie chciało sie ruszac. Ryzyko trisomi21: 1:2, na ZD byliśmy przygotowani przy naszej najmłodszej córce, ponieważ na połowkowym usg także wyszło jej podwyższone ryzyko (ale to była inna skala ryzyka 1 :100, jakos tak). Pamietam, ze myślałam ze moze lepiej niech sie urodzi u nas, niż gdzies gdzie nie bedą akceptować wady. Z ZD mozna mieć szczęśliwe życie. Tym razem wady oznaczają wzrost ryzyka trisomi 18: 1:6 i trisomi 13: 1:36. Te wady sa okrutne i śmiertelne. Czekam teraz na wyniki testu pappa, którego nawet nie miałam w planach robić, kolejnym krokiem jest amniopunkcja i jeżeli wady sie potwierdza i maleńka nadal bedzie żyła, to najprawdopodobniej terminacja ciazy. Amniopunkcję wykonać moge od 16 tc, 4 tygodnie czekania na wynik, a dziecko rośnie.W tej chwili jesteśmy w podróży (cześciowo służbowej) i codzienna zmiana otoczenia,obowiązki pozwalają oderwać od tego myśli. Dzisiaj jednak wracamy do Amsterdamu i nie wiem jak to bedzie. Kiedys pisałam Wam o wdzięczności, teraz czuje wdzięczność, ze mogłam urodzić trójkę zdrowych dzieci, ze ta trudna sytuacja zdarza sie teraz, kiedy jestem znacznie dojrzalsza niż kiedy spodziewałam sie pierwszego dziecka, czasami czuje, ze damy radę, ale czasami jest naprawdę ciężko. Na szczęście ominęło mnie uczucie dlaczego my, no bo w sumie dlaczego nie, każdemu mogło sie to zdarzyć, dostałam tyle od życia, ze powinnam mieć dość siły, zeby sobie poradzić teraz. Choć boje sie przyszłości i wiem ze najgorsze moze byc dopiero przed nami. Dziewczyny pozdrawiam Was serdecznie, myśle ze wyczerpalam limit wad w czerwcowych mamach i wasze ciąże zakończą sie radością. Czuje, ze nawet te z was co maja kłopoty, pokonają wszystko i ze sie uda. Życzę wam tego z całego serca. Całuje was moje czarownice. Agani dziewczyno o pięknym sercu ogromnej sile jestem z Tobą całym sercem będę się modlić o to aby to jednak była pomyłka. Życie pokazało mi ze w trudnych chwilach najczęściej zjawiaja się nieznane anioły i niosą pomoc ja będę wszystkich prosić o dobro dla Ciebie siłę i wiarę.
  19. nefer Ja ciesze sie bardziej niz moge wyrazić. Ale lęk pozostanie na zawsze i przezywa go każda "aniolkowa" mama. Zwłaszcza ze u mnie w pierwszej ciazy zaczęło sie psuć w 17.tyg a w drugiej w 15. Wczesniej wszystko super było. Jak teraz. Wiem znam ten ból kochana mam dwoje anielskich dzieci.
  20. nefer Wlasnie wychodze ze szpitala z kontroli. Pessar siedzi ładnie. Dzidzia macha kopytkami. Pan powiedział ze długości nie mierzą bo skulone dziecko :( ale zważył. 80g! Hryhry. Szyjka 3,5 cm! Wydłużyła sie albo zle policzył ;P zero bakterii, tylko jak zwykle grzybki ;) pobrał próbkę znowu. Ciekawe czy nadal grzybki beda. Bo woda z cytryna i jogurt wydają sie pomagać. I mówił ze czysto. :)) Same dobre wieści. Az sie boje :/// Zacznij się cieszyć przestań bać :®D
  21. nefer Jak poczytałam o tych testach pappa, to mysle ze to jak wróżenie z fusów. Normalnie rżną nas w bambuko i wyciągają gruba kase. Ja płaciłam cos ok 300 zł. Tylko wtedy nie byłam tego świadoma. Zobaczcie. Zle wyniki-a dzieci rodzą sie całkiem zdrowe, czasem dobre wyniki a dzieci rodzą sie chore. Przeciez to jest normalnie zerowanie na naszym strachu o nasze maleństwa. Przeciez taka matka ze złymi wynikami bedzie szaleć ze strachu o maleństwo i połknie wszystko co jej powiedzą. I wyda każda kase na dodatkowe badania...wykluczające choroby... Któraś z Was napisała o klinice ktora nie robi pappa bo zbyt duży próg błędu. Czyli cos w tym jest!!! Tak mnie naszło na analizę tego problemu. Mi to samo powiedziała bardzo znana genetyk z Katowic . To jak ruletka
  22. ~czarnykwiat stardust.serw Wszystko na bobasa zwalasz hihihi Przyznaj się ze jesteś nieposkromniona zlosnica Tak! Takie najbardziej są kochane wiem coś o tym hihi
  23. ~czarnykwiat Usmiech Czarnykwiat - Rozumiem, że Ty jesteś super cool i nic Cię nie rusza. Jeśli masz ochotę jeść brudne, proszę bardzo, nikt Cię nie powstrzyma, ale bądź uprzejma powstrzymać się od nazywania mnie wariatką dlatego, że dbam o higienę w kuchni. Poza tym kto się przezywa, sam się tak nazywa - he, he :-P Wędliny produkowane na zimno mogą być skażone toksoplazmozą, natomiast podczas przechowywania w sklepowych lodówkach mogą zostać skażone listerią - obie bakterie są niebezpieczne dla nienarodzonego dziecka. Poza tym ekspedientki w sklepach czasem przyjmują pieniądze, a potem kroją wędliny bez rękawiczek albo mycia rąk, za co grozi kara z Sanepidu (czyli coś musi być na rzeczy). Ryby z puszki są pasteryzowane więc nie ma z nimi ww. problemu (z rybami problem jest taki, że mogą zawierać metale ciężkie ze względu na skażenie wody, ale to już inna bajka). Poza tym chyba nie wiesz jak wygląda produkcja rodzynek... Ja nie jestem święta, bo jem trochę słodyczy, czasem KFC, tuńczyka z puszki i jakieś inne głupoty, ale generalnie zwracam dużo uwagi na jakość i rodzaj jedzenia w ciąży. Mam nadzieję, że Twoja wyluzowana postawa w ciąży nie zaszkodzi ani Tobie, ani Twojemu dziecku - a wręcz przeciwnie - wpłynie na Twoje dobre samopoczucie i że urodzisz zdrowe dziecko bez alergii, o których tak przestrzegasz. Ja nie namawiam Cię do zmiany i szanuję Twoje podejście - liczę na to, że zrobisz wobec mnie to samo. To akurat prawda, że wariatką jestem :) Jednak te zagrożenia o których napisałaś to tylko jedna tysięczna tego z czym się stykamy na co dzień. np na o wiele gorsze bakterie, zakażenia i choroby narażamy się dotykając koszyków w supermarkecie, które niewiadomo kto przed nami trzymał, tak samo klamki/ i jak pisały dziewczyny np. klawiatura. Nie mówiąc juz o produktach spożywczych - chleb - podczas produkcji dostaje się do niego cała gama świństw, które nam zagrażają. Dlatego właśnie niezbędna jest nam odporność. I właśnie dlatego uważam, ze ten mały człowieczek w nas powinien mieć kontakt z bakteriami bo inaczej tej odporności nie nabędzie. Każdy ma prawo do własnych metod - ciekawie jest podyskutować. Trochę jestem czasami niegrzeczna to prawda - słaba wymówka, ale ciąża potęguje emocje. Wszystko na bobasa zwalasz hihihi Przyznaj się ze jesteś nieposkromniona zlosnica
  24. Moniaaaa Stardust zawsze robiłam duszoną w warzywach a dzis pierwszy raz będę piec w folii...ciekawe jak wyjdzie Usmiech jest jeszcze moja wersja pizzy z cebulką kiełbasą I papryką :) do wyboru:) Ja uwielbiam te kaszki mleczno-ryzowe dla dzieci...całe życie mleczna byłam hehe Ty litości nie masz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...