-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez stardust.serw
-
~Panna Cotta Wstępny wynik odebrany Trisomie 13,18,21 zostały wykluczone! :) No i przy okazji wiemy, że będzie SYNUŚ <3<br /> Gratuluję I zobacz czasem medycyna się cofa bo straszy więc głowa do góry życzę książkowej nudnej ciąży Wciąż trzymam kciuki.
-
nefer Nowe dziewczyny, jesli potrzebujecie konkretnych wytycznych to do 20tc możecie spac jak chcecie. Potem postarajcie sie na lewym boku. Spiąc na plecach lub prawym boku niedotleniacie siebie i dzidzie. Moze dziecko umrzeć lub urodzic sie z niska masa urodzeniowa. Ale jak widać na przykładach naszych szanownych czarownic niekoniecznie tak musi byc. Ja pół życia spie na lewym boku (albo i całe), bo mam krzywa przegrodę nosowa i jak leze na prawym to sie dusze :) Mi dzis rano znowu zrobiło sie słabo. A ze mam ciśnieniomierz na stanie, to szybko sprawdziłam. 77/50. Nadal szumi mi lekko w głowie. Jutro przylatują moi teściowie. Córcia pojechała dzis do biologicznej matki, jutro synek do biologicznego ojca jedzie. Bedzie spokój i cisza az do 28.12 kiedy wrócą ;) Przynajmniej zdążyli wczoraj ściany po psie umyć ;))) Ja mojemu synusiowi ukradlam sprzęt nasluchujacy haha o i się śmieje bo moje dziecię sobie siarczyscie pierdzi Monia miałaś rację ciężko namierzyć czasem tętno hehe Ale kopy słychać zajebiscie.
-
agani4 jestem sercem z Tobą ciągle wierzę że wszystko się zmieni.
-
Kati78 A to nasze pierniczki:) Smakowicie wyglądają hihi
-
Kati78 Oto stroik zrobiony wczoraj z dziećmi Cudny na przyszły rok zamawiam u was hihi
-
Kati78 Melduję sie jedna ze starych czarownic:) Ostatnio trochę roboty jest w domu i końca nie widać. A teraz atrakcje ponadprogramowe- czekam z synkiem w kolejce do lekarza, bo kaszle i katar mu leci litrami, a na Święta dzieci uwielbiają chorować. .. Wczoraj zrobilismy pierniczki i stroik świąteczny, trochę zakupów, a dziś będzie ciąg dalszy przygotowań: ) Co do spania to ja we wszystkich 4 ciazach spalam tak jak mi było wygodnie. Kolo 30 tc na plecach sie już nie dało bo po prostu robilo mi sie słabo. Nawet jak podpisali mi ktg na wznak to prosilam żeby pozwolili na boku. Organizm sam nam podpowiada co jest dobre a co nie. Oj to niedobrze mój też pociągający jest Ale do szkoły uparł się iść bo jakiś próbny test mają jednak jutro go nie puszcze nawet jakbym miała przykuć go łańcuchem do wyra chyba wolę żeby dwa dni polezal niż potem cierpiał dwa tygodnie. Ostatnie przeziębienie skończyło się perforacja bebenka :/ Wiedziałam że na Ciebie można liczyć hihi
-
Daga15 nie wiem co to jest bo pojawilo mi sie od wczoraj biale geste uplawy w 12 tc ..... I mogą ci towarzyszyć do końca nie ma powodu do zmartwień
-
Witam poniedzialkowo czarownice tyle Was jest ze już się gubię a stare jedze coraz rzadziej się melduja przywołuje Was do porządku.
-
Nie macie kontroli nad tym jak spicie chyba że nastawicie sobie budzik żeby kontrolować to co graniczy z absurdem hihi. Wskazane jest spanie na lewym boku Ale nie dajmy się zwariować.
-
Nikaa76 Stardust o co chodzi z tymi skurczami o których pisałaś? Jaki to jest rodzaj bólu? Pytam bo w niedzielę dosyć często miałam kłucia w brzuchu, raz z lewej a raz z prawej strony. Ze dwa razy to aż zgiełam się w pół. A teraz kłuje mnie co chwilę dosłownie. Z prawej strony. Właśnie wzięłam nospe. Wczoraj i dzisiaj trochę "popracowałam" w domu tzn.wycierałam kurze, ubierałam choinkę, pozmywałam naczynia po kolacji, umyłam podłogę. Czy mogłam się nadwyrężyć? Czy to efekt powiększania się macicy i ewentualnie innych narządów? Trochę się denerwuje, bo po raz pierwszy mam tak częste kłucia i dosyć bolące :/ Tępy ból w krzyżu brzuch bolacy jak w okresie w czasie skorczu robi się twardy napięty brzuch. To o czym Ty piszesz wygląda na rozciąganie się macicy.
-
Moniaaaa Ja nie czuję kopniakow ale takie smeranie w dole brzucha...wiem kiedy się bejbi rusza :) Mi czasem wybrzuszenia się pokazują haha kiedy zwija się w kłębek też wiem hihi to fajne uczucie chyba będzie mi go brakować w przyszłości.
-
Czy to naprawdę już koniec ze staraniami? Mam 36 lat.
stardust.serw odpowiedział(a) na Nadzieja temat w W oczekiwaniu na bociana
Nadzieja Dziękuję, ale czy to pomoże? Na pewno pomoże pozytywne myślenie sama walczyłam długo o swoje dzieci. Nie była to łatwa droga Ale efekty są więc nie trać jej tej nadziei. Ona jest ważna bo umiera ostatnia. -
~rudztyase Hej. Czy czujecie tez bulgotanie w brzuszku? Ja zaczelam odczuwać cos takiego wczoraj. Opowiedzcie jak to u Was czuć. Ja już czuję ruchy hehe Ale to tak się zaczyna
-
Moniaaaa Stardust szukaj jakichs szybkich lotów i wbijaj na wyzerke Serio pychota...wzielam dokładkę! Nie denerwuj mnie lepiej haha miotła moja nie udzwignie mnie hihi. Matko jak mnie wysadzilo z tym brzuchem.
-
Moniaaaa litości brzuch mnie boli i teraz jeszcze głodna jestem buuuu
-
nefer stardust.serw Zapomniałam Wam powiedzieć że ten doktorek który tak bardzo się wykazywał i usilnie zmuszał mnie do amnio wyleciał ze szpitala za nadgorliwosc i brak empatii ludzkiej. Podobno już wcześniej podpadal ale tylko ja złożyłam oficjalną skargę. Ale sie ciesze :))) nikogo tam przynajmniej wiecej nie skrzywdzi... Lubie waleczne kobiety :) jak walczymy o swoje i sprzeciwiamy sie kretynom i czubkom My pogoniliśmy dzieci do mycia ścian. Młody troche jęczał wiec poszłam mu pomoc. Reakcja mojego brzucha sprawiła ze teraz spaghetti jem na leżąco w lozku :/ Jak nigdy nie dostalas wpiernicz to w końcu dostaniesz od naczelnej Ale ja poczekam sobie do Twojego 42 tyg i prosto z porodowki z dupa oklepana wyjdziesz. Niewiem co się dzieje Ale sama częściej biorę nospe forte lekarz tel kazał mi zwiększyć do 2 3 razy dziennie te skurcze są cholerne i bolesne. Po zwiększeniu odpuscily ale znowu mam nakaz leżenia.
-
stardust.serw Nikaa76 Stardust brawo za podejście do sprawy doktorka. Baaardzo dobrze że złożyłas skargę. Ja też tak reaguje jak widzę że coś jest nie tak jak powinno być. Kiedyś siedziałam potulnie jak myszka a teraz jak mi się aż krew w żyłach zagotuje to reaguje natychmiast. Uśmiech no niestety chodziło o mój samochód, który to kupiłam 4 miesiące temu. Dzisiaj znalazłam inne łóżeczko z szufladami i miejscem na przewijak za 1350zł ale bez materacyka i mąż na to że to też drogo. On by chciał kupić za 500zł ale za taką cenę łozeczka nie mają tych szuflad na czym mi bardzo zależy. To ja będę przeciez głównie zajmować się dzieckiem i chce mieć komfort np.przewijania, żeby wszystko było pod ręką. Skończyło się na tym że się poryczałam i powiedziałam że gdybym nie szła na zwolnienie to sama bym na wszystko zarobiła i kupiła dziecku. No ale juz postanowiłam że po świętach idę na zwolnienie i będę miała tylko podstawowe wynagrodzenie czyli niecałe 1300zł. I teraz to mąż musi zarobić na wszystko. Od dwóch tygodni pracuje nawet po kilkanaście godzin dziennie. Ale stanęło na tym że kupimy to łóżeczko Dzisiaj też ubraliśmy już choinkę :)) i ozdobiłam mieszkanko świątecznymi gadżetami :) Lubię ten klimat No ja czekam na moje zakupy hehe będą w styczniu w domku. Dziś z młodym pomylismy podłogi i mamy błysk zaraz zjemy zupę i będziemy oglądać świąteczne filmy jakieś taki Mamy plan. Chociaż widzę że młody ze sprzętem przyszedł więc będzie namierzal i podsluchiwal bobasa haha Wracając do tematu nika ordynator mi powiedział ze wyniki mam ok jak na swój wiek i on nie zaryzykowalby nawet amnio bo w tym przypadku to nie 0,5% tylko 10/100 traci dzieci.
-
Nikaa76 Stardust brawo za podejście do sprawy doktorka. Baaardzo dobrze że złożyłas skargę. Ja też tak reaguje jak widzę że coś jest nie tak jak powinno być. Kiedyś siedziałam potulnie jak myszka a teraz jak mi się aż krew w żyłach zagotuje to reaguje natychmiast. Uśmiech no niestety chodziło o mój samochód, który to kupiłam 4 miesiące temu. Dzisiaj znalazłam inne łóżeczko z szufladami i miejscem na przewijak za 1350zł ale bez materacyka i mąż na to że to też drogo. On by chciał kupić za 500zł ale za taką cenę łozeczka nie mają tych szuflad na czym mi bardzo zależy. To ja będę przeciez głównie zajmować się dzieckiem i chce mieć komfort np.przewijania, żeby wszystko było pod ręką. Skończyło się na tym że się poryczałam i powiedziałam że gdybym nie szła na zwolnienie to sama bym na wszystko zarobiła i kupiła dziecku. No ale juz postanowiłam że po świętach idę na zwolnienie i będę miała tylko podstawowe wynagrodzenie czyli niecałe 1300zł. I teraz to mąż musi zarobić na wszystko. Od dwóch tygodni pracuje nawet po kilkanaście godzin dziennie. Ale stanęło na tym że kupimy to łóżeczko Dzisiaj też ubraliśmy już choinkę :)) i ozdobiłam mieszkanko świątecznymi gadżetami :) Lubię ten klimat No ja czekam na moje zakupy hehe będą w styczniu w domku. Dziś z młodym pomylismy podłogi i mamy błysk zaraz zjemy zupę i będziemy oglądać świąteczne filmy jakieś taki Mamy plan. Chociaż widzę że młody ze sprzętem przyszedł więc będzie namierzal i podsluchiwal bobasa haha
-
Patsy Usmiech Patsy - wyniki Pappa masz zapisane w formie 1:xxxxxx, co znaczy, że przy takich parametrach jak Twoje, 1 dziecko na xxxxxx urodziło się z wadą. Im większa liczba po dwukropku (xxxxxx) tym prawdopodobieństwo wady jest mniejsze, czyli np 1:5231 to lepszy wynik niż 1:350. Masz dwa "zestawy wyników" - ryzyko podstawowe wyliczone na podstawie danych statystycznych wśród kobiet w Twoim wieku, drugi zestaw to wyniki na podstawie badania krwi i to właśnie te drugie są ważniejsze. Wyniki Pappa nie dają żadnej pewności, tylko wskazują na prawdopodobieństwo wystąpienia wady. Przy złych wynikach Pappa, nie należy wpadać w panikę, lekarz wtedy zaleca zrobienie amniopunkcji, która jest bardziej miarodajna. No właśnie ja tych 1:xxxxxx jeszcze nie dostałam. Tylko były zwykłe wyniki badania krwi. ten czynnik tyle, ten tyle. I już. Może dopiero tam gdzie byłam na usg to opracowują, jakie jest prawdopodobieństwo. A to jest tylko wynik z laboratorium. No nic - muszę czekać do jutra. Dzięki N4t4 za slowa, ze po udanym usg pappa to już tylko formalność. Własnie mam taką nadzieję, że tak jest... Mi genetyczka że Śląska powiedziała ze wyniki pappa często wprowadzają zamieszanie . Traktować to trzeba jako statystykę tylko. Zapomniałam Wam powiedzieć że ten doktorek który tak bardzo się wykazywał i usilnie zmuszał mnie do amnio wyleciał ze szpitala za nadgorliwosc i brak empatii ludzkiej. Podobno już wcześniej podpadal ale tylko ja złożyłam oficjalną skargę.
-
nika ja wózków nie oglądałam Ale nospa w ruch poszła skurcze miałam jak diabli aż bolało :/ nefer ja przy takim ciśnieniu chce obcinac sobie głowę bo postawienie kroku boli nie wspominając ze ruszyć się nie można. reszta czarownic widzę że wózki nie dają wam żyć powiem wam ze przy moim starszym synu wózek został mi narzucony ciężka kolubryna i jak go sprzedalam byłam szczęśliwa. Także siła doświadczenia powiem trzeba podejść do tego tak ze to Wy będziecie kilometry nim robić więc musi on być wygodny i współgrać z Waszymi potrzebami. Co do wagi ostatnio doszlysmy do wniosku ze całe 4,9 kg mam dodatkowe więc nie jest źle. Na ryby wciąż nie mogę patrzeć więc te święta nie są mi na rękę kompletnie. Synuś starszy się śmieje ze musi ćwiczyć noszenie bobasow bo jak ma mi pomagać skoro nie ma pojęcia o co chodzi. Z dolegliwości boli mnie krzyż czasem strasznie , brzuch te skurcze są dosyć częste dobrze że do lekarza idę niedługo niedobrze mi kiedy czuje zapach oregano albo majeranku wtedy mam ochotę krzyczeć ratunku. Ostatnio na razowca patrzeć nie mogę sam widok doprowadza mnie do szału. No i nie oszukujmy się nie mieszcze się w swoje 38 haha nawet spodnie 44 skończyły w torbie do wydania. Cycki mam wielkie i stojące haha . Ciężkie jak cholera.
-
Gianna Kolejny dzień wymiotowania uważam za otwarty... Why? ;( A już było tak pięknie... Ja wczoraj .miałam taki dzień więc pocieszenie jest takie ze to się zdarzyć może nawet pozniej.
-
Nikaa76 Stardust tylko gratulowac takiego syna. Jestem pełna podziwu. I światełka jak ładnie rozwieszone. Chyba bogaty Mikołaj do niego przyjdzie bo chłopak zasługuje na to No chce PlayStation 4 odkladal cały rok dziś dał mi 1100 zł resztę mama ma dołożyć i tak zrobi I tak mam tam parę pierdolek dla niego więc się ucieszy .
-
Gianna nefer, 10 000 j wit D? Wow... Sporo. Moniaaa, dziękuję :* Też mam nadzieję, że to już końcówka. Ogólnie ostatnie dwa tygodnie wymiotowałam już tylko z rana, po pierwszej szklance wody lub jeszcze przed. Tylko wczoraj tak wróciło :/ Mam dziwne przeczucie, że wszystkiemu winne są problemy ze snem, które mnie męczą już kilka dni... Nawiasem, skąd ta bluzka, którą pokazywałaś? Świetna :) Też z chęcią bym sobie taką kupiła :P Usmiech, u mnie jeszcze nie wiadomo czy nie będę musiała mieć cc. Sama nie wiem czy to dobry pomysł czy lepiej próbować naturalnie... Nikaa76, sprawdziłam swoje wyniki i pierwsze badanie miałam wynik 1,68, ale lekarza jakoś to nie zaniepokoiło. Drugie badanie miałam w szpitalu, i TSH wyszło o połowe mniejsze - 0,74. Swoją drogą spora różnica jak na 1,5 miesiąca czasu. stardust.serw, już się za żebro zabiera? :P Kurczę, zazdroszczę, ja jeszcze nie czuję ruchów. Śliczna choinka :) Ma talent chłopak ;) No pojechał z tematem hihi w tym roku jakby nie patrzeć bardzo ciężko pracował a ja musiałam pod drzwiami czekać jak psiak kiedy mnie wpuscie tam hihihi.
-
-