Skocz do zawartości
Forum

Jola88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jola88

  1. Nie mogę ostatnio nic dodać w ogóle ciągle błąd. Alexan jak nie czulas karmienia piersia to nic na sile Tymbardziej że masz dwójkę :)) i tak podziwiam Cię bardzo :) Lilija super że Ania daje się wyspac. Mój Olis nie je już w nocy ale budzi się kilka razy przytulać, czasem poplacze. Mi się maszy chociaż jedna noc przespana w całości. Ja ostatnio śpie razem z małym w dzień bo oczy mi lecą i mam straszne nerwy i sama jestem na siebie o to zła. Jutro mam wizytę już nie mogę się doczekać.
  2. Alexan ogromne gratulacje !!! Odpoczywaj. Wyślij zdjęcie jak już się będziesz dobrze czuła. Kurde Olis coś zagoraczkowal zobaczymy czy coś się będzie rozwijać. Co do żłobka to znam dużo osób pracujących z żłobkach i one by swoich dzieci nie oddały. Ja uważam że krzywda się dziecku nie dzieje jakbym musiała to bym dała aczkolwiek dla mnie lepsze rozwiązanie to klub malucha bo jest bardzo mało dzieci i jest to dość małe więc bardziej trochę przypomina dom i często te klubiki są w mieszkaniach też. Moim zdaniem minus jest taki że dziecko nie rozumie niestety że rodzice ida do pracy i wrócą i musi zostać z obca osoba a w wieku tych 3 lat już dużo więcej rozumie. Po drugie moje zaufanie jest ograniczone bo różne historię słyszałam, nie że jakaś przemoc ale na pewno nie ludziłabym się że panie będą słuchaly moich uwag czy prośb. Z tym też wydaje ni się lepszy klubik że nie ma narzuconych godzin spania tylko tak jak dziecko np śpi z domu. Też miałam okazję trochę wejść w środek takich placówek i naprawdę jest bardzo róznie i dużo zależy od szefa. Myślę że tak małemu dziecku trudno jest z tak dużej grupie zostać np 7h. Ale są też plusy dziecko się szybciej usamodzielnia ma kontakt z powiesnikami uczy się pewnych zasad itp. Co do babci to mam trochę podejście jak Kalae. W sensie takim że nie potrafiłabym narzucić etatowej opieki babci jaką choćby nie wiem jaką wspaniała nie była bo uważam że dziadkowie też powinni mieć swoje życie. Mojej teściowej bym Olisia nie zostawiła na czas mojej pracy. Moja mama to dla mnie wymarzona babcia. zostawala mojej siostrze z synem i nie było problemu też szanowała ich podejście ale ja bym tak nie chciała. Moja mama ma obecnie 4 wnuczat i 2 w drodze i stara się dzielić czas dla wszystkich. chociaż najczęściej widzi małego od siostrz bo bardzo blisko siebie mieszkają. ja jak poproszę o pomoc zawsze pomaga często sama też dzwoni że chce przyjechać albo my żebyśmy przyjechali. Zazwyczaj raz z tygodniu się widzimy.
  3. Alexann Leży ze mną na sali dziewczyna, której jak słucham, to bym przylała: 1) dziecko placze i chce do mamy? "Niech powyje, nic mu nie bedzie". 2) noszenie dziecka: "ja 9 miesięcy w brzuchu nosze to na ręce brać nie będę! Niech chłop tylko nosi!" 3) dziecko ma mieć imię wyjątkowe! Dodam, że pani jest w ciąży bliźniaczej, a imiona to inspiracja nazw klubow pilkarskich. Masakra! Alexan wszędzie są takie gwiazdy. jak ja rodziłam to dziewczyna wypisała się że szpitala na własne życzenie bez dziecka i przyszła do niego na następn dzień na godzinę w nowych blond tlenionych włosach i takim obcasie że po prostu ledwo szła. Już niedługo będziesz tulic mała i synka. Myślę że każdy ma chwilę refleksji i to normalnie tylko ważne żeby nie zamartwiac się na zapas i żeby to nie zdominowało życia.
  4. Życze dużo zdrowia dla dla chorowitkow :))) Alexan to nie miałap na dziś ustalonej? Lilijka jesteś bo coś zamilkłas... Kalae ja chętnie na basen ale do rudy mam daleko
  5. Mój Olis też z Wielkiej soboty :))) Kalae współczuje kumulacji :(( kuruj się :)) tak myślałam i chyba zagdadam do Kowalskiego żeby być spokojna tylko jakoś tak boję się co on powie. Ale może zapytam czy oni tu uznają wskazanie do cesarki jako lek przed porodem. Chyba wyjścia nie mają ale wolę zapytać. Mój Olis jak zaczynal chodzić to też trzymal coś w ręce to było bardzo urocze. Misia może masz przesyt P. :)) ale pisanki :)) Wam również życze mokrych radosnych świat i super atmosfery :))
  6. Nie będę jeszcze pytała o cc poczekan trochę
  7. ~kalae Jola, a idziesz na l4 zamiast na urlop? Będziesz już pytała o możliwość cc? Cieszę się że wszystko d8obrze :) Wiesz co dziś w ogóle byłam u innego lekarza. Kowalskiego mam 28 kwietnia. Urlop mam do 2 czerwca i nie będę go przerywać bo pracuje w piątki w studium i mam grupę oni mają ze mną dwa przedmioty kierunkowe i kończą koniec mają a nie chce ich zostawić nagle. i w srody często do Częstochowy jeżdżę bo kurs prowadze. więc mam w planach po prostu z piątek mi się skończy urlop a w poniedziałek dam l4. Muszę szefowej powiedzieć i to mnie bardzo stresujd ale jakoś w połowie mają jej dopiero powiem. nie będzie zachwycona. Też się cieszę że wszystko jest dobrze i ma maleństwu nic nie dolega. minus małej różnicy wieku że Olis jest bardzo energicznym dzieckiem a ja mu nie wytłumacze że nie mogę go wziąć itp
  8. ~Ann1eee Jolu tak się cieszę, że wreszcie jakaś dobra wiadomość nt. ciąży :) na kiedy wychodzi Ci termin? Bo u mnie to by był 9 listopada... Renia - dokładnie, trzeba walczyć o czas dla siebie. U nas jest tak, że w tygodniu ja wstaję do Dawida, bo mój ma codziennie na 8 do pracy. Ale w nocy z pt na sb wstaje do niego mój P. i rano w sb też, zgarnia Dawida z sypialni i idą do innego pokoju a ja sobie śpię :) 30 listopad/1 grudzień. Tak ni się chce spać że nie mogę oczu utrzymać. mój pracuje nocki ale w niedzielę i poniedziałek ma wolne to często ni daje pospać. ja jeż ostatnio często w dzień śpię z małym.
  9. Zaraz Was poczytam. Ja już wizycie wszystko super fasolka ma się dobrze rusza się serduszko bije. Dostałam skierowanie na prenatalne. Bardzo się cieszę !!!! Dziękuję za kciuki
  10. Jeju całymi dniami jestem tak senna że nie mogę utrzymać oczu. Dziś byłam w pracy o 7 wysyłan i o 17 wróciłam. Prowadziłam kurs i po prostu nie mogład opanować ziewania. Też się denerwuje czy z moja fasolka wszystko ok mam nadzieja że jutro serduszko usłysze. Myślę że każda strata bardzo boli tylko niestety nie mamy na to wpływu. Ja ma święta robię tylko babke, w niedzielę spotykany się wszyscy u mamy mojej a w poniedziałek pewnie do teściow zajrzymy chociaż najlepiej bym została domu. Mnie w ciąży piekła głową podczas farbowania teraz już nie. Ciekawe jak to jeśt ja karmie do tej pory a już nie pamiętam ale chyba w 4 miesiącu dostałam miesiączke.
  11. Kalae jak tam Tosia? Lilijka bardzo Współczuje i tule mocno :(( My też musimy kupić buty bo w tych chyba mu już gorąco. Kurde powiem Wam że Olis ma buty na 3 msc tak mu noga rośnie. Alexan ja mam lekarza w czwartek jeszcze nie swojego. ale robiłam bete 2.5 tygodnia temu powtarzałam wszystko ok progesteron też wysoki. więc mam nadzieję że usłysze serduszko.
  12. Alexan ale Ci zazdroszczę że maleństwo już bezpieczne i zaraz będzie z Wami. dla mnie ciąża powinna trwać 3 msc od momentu jak o miej wiesz. Ale tu dzisiaj cisza. Pisałam Wam że Olis odwiedził fryzjera :)) w konaj mu włosy do oczu nie lecą.
  13. Lilijka Trzymam mocno kciuki ! Jeżeli są jakiekolwiek komplikacje na tem okres na pewno zaprzestałabym karmienia piersia bo podczas karmienia wytwarza się oksytocyna która powoduje skurcze. karmić można tylko jeżeli nic nie nie dzieje. Kalae że Tosia wychudzona? nie normalna szczupłą dziewczyna :)) Co do noszenia na rękach itp to rozumiem Cię ale nie oszukujmy się że panie będą robić jak im pasuje i jak Tosia będzie spokojna nawet jak z nimi porozmawiasz. A jest dopiero kilka dni musi się zaklimatyzowac bez mamy :)) Ja idę w czwartek do lekarza, nie do swojego bo dopiero pod koniec kwietnia mam termin ale mam pakiet medyczny z pracy więc idę prywatnie nie płacąc. niby Mogłabym iść do mojego prywatnie ale szkoda ni kasy jak mam możliwość nie płacić. Też bardzo proszę o trzymanie kciukow! Ja 7tc zaczęłam oby wszystko ok było!
  14. Jesteśmy w domu. Nie byłam na forum może wieczorem nadrobie. Olis wymiotowal a później miał biegunkę do 20 na dobę przez 6 dni. od wczoraj lepiej znaczy nie zwraca ale nie chce jeść ani pić. Jest tak blady i schudl. strasznie mi go szkoda. ale dziś już rozrabial. Olis przeszedł bardzo długo i źle rota razem z takim chłopcem bo 2 dni nic nie mógł jeść i pić a potem wziął łyk wody od razu zwrot. Najgorsze że byliśmy w części zakaźnej więc biedny nie mógł wyjść poza pokój w którym w ogóle nie było miejsca. ale widzę że dziś pomimo całego osłabienia jest o wiele lepiej. Ja mam straszne poranne mdłości. Mam nadzieję że szybko miną. Maz też przeszedł rota ja ma szczęście nie. Jeden dzień miałam gorączkę ale z przemęczenia. jeju tak się bałam o małego był tak odwodniony tyle dni. Ok teraz poczytam co u Was.
  15. Nie pamiętdm czy pisałam. Olis ma rotawirusa od wczoraj w szpitalu jesteśmy. Przez ręce mi leciał. taki biedny jest. choc dziś jakby ciut lepiej chociaż pol pokoju zasral za przeproszeniem ale dziś bez wymiotow a wczoraj 12 h wymiotowal. Obym nie złapała. maz ledwo chodzi też go złapało. Z dobrych wieści beta się potroila od przedwczoraj i progesteron wysoki. chociaż od noszonia cały brzuch mnie boli.
  16. Kuźwa mały ma jelitowke. właśnie zostaliśmy przyjęci ma oddział. Ale się umeczyl.
  17. Kalae to może idź na ten wychowawczy jak masz możliwość tylko. Bo wodze ze Cię to nurtuje to może warto s mała zostac. Racja ze tego czasu Noe nie cofniesz a jeszcze się napracujesz. Wie ktoś jak jest z karmienie w ciąży? Bo mały coś Noe chce piersi i nie wiem czy to ciągnąc czy nie. Bardzo lubię ta bliskość.
  18. Dziękuję bardzo:))))) Ja nie miałam urodzin w lipcu mam i wtedy dowiedziałam się że jestem w ciąży z Olisiem. Zrobiłam bete wyszła ładna wysoką zrobię jeszcze w czwartek czy wzrasta. Wszystkiego najlepszego dla Mateusza i Kacpra i Dominiki bo też chyba nie składalam. Rośnijcie zdrowo i dużo uśmiechu życze:))
  19. Chciałam powiedzieć że w swoje urodziny dowiedziałam się że jestem w ciąży. Dziś o 19 mój synek ma rok i dostał w prezencie mamy pozytywny test ciążowy. Wiem że wszystko się może zdarzyć ale tak się cieszę!!!! udało się!
  20. ~Lili jka Jola! Pisałaś, że Oliwier miał jednodniową wysypke tydzień temu. Gorączkował? Może to właśnie trzydniówka była? Niech się ta gorączka Ance skończy bo ja się wykończę emocjonalnie :( dziś skoczyła temperatura do 39,1! Nie gorączkowal. Myślę że była to reakcja na to że najadłam się orzechów
  21. Alexan trzymam mocno kciuki!! Daj znać co i jak. Oby udało się ud nerki wyleczyć w dwupaku. Ania mocno trzymam kciuki też za Was. Niekiedy jest zagrożenie a wszystko się dobrze układa. Tyle co moja siostra miała stracić ciążę a jest wszystko dobrze i jest już w 19tc. To przekładacie chrzciny i urodziny? Mały będzie się cieszył że jest z Wami myślę że wszyscy zrozumieją albo pomogą.
  22. dziewczyny bardzo prosze o zaglosowanie na mojego bratanka. Trzeba kliknac szkolny mam talent glosuj i drugie od gory. Zbyszek Kwiecien. z gory bardzo dziekuje http://www.zso13.sosnowic.pl/ Głosowanie do 24
  23. Powiem Wam że stanie przy tym inkubatorze gdzie on miał tyle rurek. dostał sepsy i krwotoku. Ksiądz wsadził rękę my środka podczas chrztu i mały otworzył oczy i poruszyl nogami. potem już były coraz lepsze wieści. Generalnie jest strasznie wesołym dużym chłopcem tylko minus jest taki że tylko do 18 rz życia ma refundowane leczenie a później trzeba płacić. A ma 3 czynniki krzepnięcia krwi tygodniowo jeden ok 800 zł. Może coś wymyśla do tego czasu. Co do konkursu to tak się ucieszylam a tu oszustwo. Lilijka dałabys przepis też na te placki co zrobiłas Ani do sali zabaw?:)
  24. Ann1ee mocno trzymam kciuki za fasolkę. Ja się dziś strasznie zdenerwowałam wygrałam konkurs internetowy 1000 zł na zakup zabawek i chyba oszuści bo wysłali mi formularz do odesłania który jest płatny i napisałam do nich czy ten formularz jest konieczny itp. Brak odzewu mój komentarz skasowali. A tak się ucieszylam
  25. Lilijka spóźniony buziaczek od Olisia dla Ani. życzymy wielu szczęśliwych chwil i czerpania radości z małych rzeczy. Mya wszystkiego najlepszego. Zdrówka, abyś w życiu się realizowała:) Misia współczułd upadku. ni też Olis spadł już jakiś czas temu z łóżka na twarz warge rozwalil więc krwi też się nalykal. Jedyne co się cieszę że od początku jak zaczął chodzić to leci na pupe albo ręce wyciąga więc tu nie ma groźnych upadkow. Olis jest na etapie że ciągle chciałby chodzić po schodach. Tak go to cieszy. Misia my razem z niedzielę mamy imprezke, zamówiłam mu też msze. W niedzielę mamy w lokalu. A w sobotę przychodzi mój chrześniak z rodzicami i dwie koleżanki jedna ma synka 2 tygodnie młodszegm od Olisia a druga ma 1.5 msc core. Co do kasku na głowę to mój chrześniak ma 2.5 roku i choruje na hemofilie i właśnie chodzi w kasku i ochroniaczach. Byłam na chrzcinach w szpitalu bo powiedzieli że nie przeżyje. Powiem Wam trauma. Ale zdarzył się jakiś cud i podczas chrztu otworzył oczy i zaczęło się poprawiać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...