Skocz do zawartości
Forum

Miśka81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Miśka81

  1. Ja z rozszerzeniem diety czekam aż Ola pokaże, że jest gotowa. Starsze mi pokazały to liczę na jej gotowość,z resztą dałam jej troszkę ziemniaczka to plula więc nie jest gotowa nawet troszkę.
  2. Kasik zdrówka dla was. Ja nie chciałam nikogo straszyć, tylko nie mam najciekawszych doświadczeń z chodzikiem i wolę się tym podzielić poprostu.
  3. SheViolet tak sobie pomyślałam, że może poszukaj Kindze fajnego pchacza, na tym się moje uczyły chodzić i z tego sprzętu byłam bardzo zadowolona, długo się tym bawily i na pewno Oli taki kupię.
  4. SheViolet takich skoczków jak na zdjęciach nie używałam mieliśmy tylko takiego co zastąpił konika bujanego, chodzik miałam przy najstarszej córce i w sumie użyłam go kilka razy jak już chodziła, żeby mi nie zwiala jak robiłam obiad, potem oddałam koleżance o słuch po nim zaginął, przy średniej to nawet o nim zapomniałam, w ogóle nie używałam. W ogóle uważam, że oba te sprzęty są dla dzieci już chodzacych tak zupełnie samodzielnie. To tak z moich doświadczeń, sama zrobisz jak uważasz, ale skoczki to naprawdę jest okropne obciążenie dla kręgosłupa i miednicy, w chodzikach też jest podobne obciążenie i do tego maluchy chodzą w nich najczęściej na palcach. Nawet moja Kinga mimo,że Samodzielnie chodziła normalnie to po wsadzeniu do chodzika nogi zaczynała dziwnie układać i chodziła na palcach mimo, że siedzisko było na dobrej wysokości.
  5. ism Dzieki za rady, postaram sie przy nastepnej wizycie zalatwic to wedzidelko. A czym smarowac sucha od powietrza skore na buzce? Zwykly krem nic mi nie daje Zwykle pomaga natłuszczanie oliwka albo parafina ciekla. Nam się świetnie sprawdzał krem emolium trojaktywny albo ten na wiatr i mróz.
  6. Daryjka zdrówka życzę, my wlasnie kończymy leczenie kataru u nas prawdopodobnie wywołany plesniawkami z tyłu języka. Mi się też dotykowy nie sprawdził i używam zwykłego termometru . A przeciwciała działaja bez nich mógł by mieć zapalenie oskrzeli albo gorzej. I w sumie to, że ty jesteś też chora wyjdzie mu na zdrowie.
  7. Aniaba85 Mam pytanie do mam karmiących piersią- czy można korzystać ze znieczulenia u dentysty? Była któraś z Was? Ja byłam ale kilka lat temu. Miałam wyrywanego zęba i bez problemu dali mi znieczulenie przy karmieniu piersią. Myślę, że teraz też bez problemu dostaniesz, jedyne o co pytali czy maluch ma więcej niż 3 miesiące.
  8. Te kampanie telewizyjne mnie denerwują. Nie mówią całej prawdy tylko to co wygodne dla producenta szczepionek. Mam koleżankę która się naogladala, naczytala poszła do przychodni i się rozryczala jak usłyszała cenę szczepionek i załamana, bo ja nie stać a to takie niebezpieczne bakterie i wirusy i takie zagrożenie dla malucha. Serce się krajalo. Trochę się uspokoiła jak ja jej powiedziałam, że je szczepię na to z wyboru. Ale uważam, że te kampanie powinny być zabronione i powinno być wyraźnie zaznaczone, że to nie jest kampania społeczna tylko zwykła reklama bo tak właśnie jest.
  9. Yumitori pozwól mu ćwiczyć na ile sam daje rade, jedyne co to możesz mu ograniczyć jak się dźwignię i siedzi taki zgarbiony to najwyżej dla mi kilka sekund i połóż z powrotem. Jak najwięcej na brzuszku niech ćwiczy to wzmocni sobie mięśnie karku i pleców i szybciej będzie stabilniejszy. Daryjka mi lekarka mówiła że od temperatury mierzonej w odbycie trzeba odjąć 5 kresek i nie podawać przeciw gorączkowych póki temperatura nie przekroczy 38. Lekka temperatura poprawia ukrwienie narządów i pobudza organizm do walki. Mam nadzieję, że to nic poważnego. Co do wedzidelek to ostatnio na masazykach dziewczyny opowiadała swoje doświadczenia. Jedna nie podciela dziecku i zabieg robili jak mała miała 5 lat. Traumatyczne przeżycie dla dziecka i nauka używania języka od nowa praktycznie, także chyba rzeczywiście trzeba to chyba zrobić szybko póki maluszek jest mały.
  10. Daryjka odetchnij troszkę. To naprawdę jest większe ryzyko tak ciagac malucha do przychodni pełnej zarazkow. Zrób mu inhalacje, sprawdź czy powietrze w domu nie jest za suche, oczyść nosek, możesz do noska dać euphorbium, maluchy Katarkiem reagują na wiele rzeczy, może to w ogóle nie być infekcja.jak chcesz określić wilgotność powietrza to kup sobie stacje pogodowa.
  11. monika34 Miśka oczywiście zgadzam się że wszystko zależy od dziecka. Ja też pewnie panikuje bo mój siostrzeniec co roku do czwartego roku zycia w szpitalu lądował z rota. Pierwszy raz jak miał 7 miesięcy. Naprawdę nie chciałabym tego ze swoimi przechodzić. Fakt że mimo iż co roku to z każdym razem coraz łagodniej. Gwarancji oczywiście 100% też nie mam ze sie nie zarazi. Lepiej popanikowac zanim coś złego się dzieje niż potem żałować:-) każda z nas chce dla swoich dzieci tego co najlepsze.:-)
  12. monika34 Ja szczepilam. Starszego synka nie raz szczepienie od rota uratowało. Jak chodzil do przedszkola to kilka razy to przechodzilismy. Większosc dzieciaków przechodzila bardzo źle a syn ewentualnie raz zwymiotowal i na tym koniec. Dlatego Hanie też zaszczepilam. Moje nie szczepione i nigdy nie zachorowały na rota, mimo, że w żłobku co chwile panie mówiły, że któreś ma objawy, to moje nie lapaly, to chyba zależy od odporności danego dziecka. A co do vit. D to dla karmienia piersią powinno się podawać 400mg na dobę a dla mm 100mg na dobę albo wcale.
  13. Daryjka to jest normalne że dziecko z czasem przestaje zaciskac dłonie w pięśc, a z tym przekrecaniem to musisz zaobserwować czy zmienia strony czy upiera się przy jednym boczku. Jak na jeden boczek może to być asymetria ulozeniowa ale to nie jest nic poważnego, kilka ćwiczeń i po krzyku. Rotawirusy ciężko zarazić się w sklepie albo w gościach, już większe zagrożenie to moje starsze jedno w żłobku drugie w przedszkolu to mogą coś przywlec do domu. Ale ja i tak żadnej nie szczepilam ani na rotawirusy ani na pneumokoki. Przedyskutowalam to z dwoma pediatrami i położna i stwierdziłam, że to nie ma sensu.
  14. EMILKA85 Dziewczyny chcialam sie spytac czy wasze maluszki tez wysuwaja jezyk? Troche mnie to martwi. Ma tak od 3-4 dni. W poniedzialek byla szczepiona i nie wiem czy ma to z tym zwiazek Pewnie, że tak:-) tak sobie ćwiczą mięśnie odpowiedzialne za mowę i przezuwanie. ze szczepieniem nie ma to związku. To porostu taki etap.
  15. Oj pamiętam. Spoznial mi się okres a ja nie chciałam zrobić testu. Mąż mnie zmusił. Dwa dni potem ryczałam. Tym razem nie była to radosna nowina. Ze dwa tygodnie zajęło mi pogodzenie się z losem. Potem już z dnia na dzień było lepiej, aż zaczęłam się cieszyć ciążą. Trochę mam wyrzuty sumienia, że tak zareagowałam, ale to była zupełna niespodzianka a planów na ten rok miałam mnóstwo. Teraz się cieszę i jestem szczęśliwa mimo, że bywa ciężko.
  16. Monia jak ona zaczęła być taka w dniu szczepienia to może być reakcja na szczepienie, ale to zmienia tylko tyle, że szybciej wróci do siebie i trzeba to przeczekać.
  17. Ancia mam wrażenie z tego co piszesz, że on dużo powietrza łyka podczas jedzenia i dlatego tak odbija mu się w dzień i kupki zrobić nie może. Musiałabyś spróbować go karmic w takiej pozycji, żeby mleczko wolniej leciało, albo niech leży na tobie albo w pozycji polsiedzacej tak żeby pod górkę ciągnął.
  18. Miało być spowija a nie spowoduje, ale telefon wie lepiej;-)
  19. Aniaba85 Kobietki, mam takie pytanie- jak usypiają Wasze maluszki?:) Moja jeśli nie zaśnie przy piersi, to obowiązkowo musi na rękach, rzadziej w wózku, a sama w łóżeczku to już święto Moja nie używa smoczka więc zasypia przy piersi, ale jak jest zmęczona to zaśnie tam gdzie jest np na macie na podłodze czy w wózku. Na noc nie zaśnie inaczej jak przy cycku. Ism niektóre dzieci tak gwałtownie przeżywają to co im się śni i niewiele z tym zrobisz, niektóre się uspokajają jak są spowoduje, ale nie wiem czy twoja Madzia nie jest juz na to za duża. Porostu zawiajasz ja ciasno w pieluszke tak, żeby była jak w kokonie, na fb dziewczyny też pisały o woombie ale musiałabyś o tym poczytać.
  20. ~Martyn Witam ☺ mamy podające maluszkom viburcol w czopkach czy dajecie cały czopek czy pół ? Nam lekarka powiedziała żeby podawać połowę .. a maluszek ma już prawie 8 kg i nie wiem czy połówka faktycznie na niego zadziała .. a krople ponoć juz tylko na receptę . Czy ktoś sczepil 5w1 ? Jak maluszki reagowały? Pozdrawiam Viburcol zawsze cały jest bezpieczny a połówka może w ogóle nie zadziałać. Moje starsze były szczepionkę 5 w 1 i praktycznie nie reagowaly. Ola po 6w1 byla niespokojna na drugi dzień ale po za tym nic jej nie było.
  21. Ism nie wiem ile dajesz delicolu ale może trzeba jej dawkę zwiększyć jak pamiętam to twoja Madzia wielkosciowo rekordzistka, nie zaszkodzi też na nic dać jej Viburcol na noc.
  22. Aniaba85 Też się rozejrzę za tym specyfikiem na wzmocnienie włosów, bo niedługo nie będę miała co wzmacniać :/ Mi lekarz powiedział, żeby z czekoladą i kakao się wstrzymać, bo są alergiczne. Jedynie biała czekolada nie szkodzi, chociaż to nie to samo ... :( New Life drogi ale skuteczny. A z tą czekoladą to nie daj się zwariować jak ty nie jesteś na nią uczulona albo mąż to że dziecko będzie jest maloprawdopodobne, oczywiście to nie znaczy, że można bez ograniczeń ale dla przyjemności można. Moja też nie reagowala, raz nawet wciągnęłam tabliczke na raz, aż się bałam ją potem karmić, ale było ok. Jakaś nagła potrzeba jak zachcianki w ciąży. Ola po 6w1 byla na drugi dzień troszkę marudna ale to tyle.
  23. Magdalena na wypadanie włosów New Life. Kasik myślę że murzynka nie zaszkodzi, jedyny alergeny to kakao, ale na to rzadko dzieci reagują. raz na jakiś czas nie zaszkodzi, najwyżej w biodra pójdzie;-) Daryjka cudowne przeżycie, żeby to każdy ksiądz chciał zadbać o oprawę chrzcin, naprawdę super, zazdroszczę.
  24. Beelittle Hej, Kolejna ciężka noc za nami...Mała jeczy i steka, rączki do buzi daje...raz brzuch raz zęby...czuję się jak zombi. Co dajcie dzieciom na ząbkowanie? Dajcie znać. Dobrze, że jesteście Ja bym dała na noc Viburcol, powinien pomoc, zniweluje ból i ja wyciszy.
  25. Przepis na murzynka kostka margaryny Szklanka cukru 2/3 łyżki prawdziwego kakao Kilka łyżek wody Powyższe zagotować i wstudzić. 3 Jajka oddzielić białka od żółtek. Żółtka dodać do zagotowanej i wystudzonej masy wymieszać ręcznie. Odlac pół szklanki masy kakaowe. Do pozostałej masy dodać szklankę mąki, pół łyżeczki proszku do pieczenia, z białek ubić pianę i wymieszać z masą ciasta. Ciasto gotowe do upieczenia. Proporcje na małą tortownice albo mała blaszki. Temp. pieczenia około 170 st czas około 25/30 minut bez termoobiegu. Po wystudzeniu ciasta pokryć je masą odlana wcześniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...