
Madika
Użytkownik-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Madika
-
Monimoni Ja zaraz lecę do fryzjera, udało mi się wcisnąć na 14 bo miałam iść w piatek:) Jeszcze w tym tygodniu manikiur, pedikiur, golenie - ale to już w domowym spa. I bigos trzeba zjeść, bo potem nie będę chciała obciążać żołądka przez jakiś czas takimi daniami. A na czwartek wyproszę mamę o naleśniki z serem:) I torbę spakować jeszcze. I z kolezanką jeszcze byłam umówiona. A do piątku tak mało czasu.... I WRESZCIE upragnione NALESNIKI!!!!! Ja dzisiaj moze je zrobie bo ostatnio nie mialam okazji. Dzis na obiadek mialam pysznosci Salate rzymska z jogurtem i smietana do tego zapiekane ziemniaczki i kawalki poledwiczki.... Jejkusku jakie to pyyyyszne bylo ooommmooommm A teraz chce mi sie czegos slodkiego... Najchetniej czakolasy albo jakiegos ciasta typu 3Bit lub krowka... ooooojjjejku chyba jezyk mi ucieknie....
-
Zu2ia I jest mały Fasolinek na świecie :) urodził się przez cc o 11:06 :) waży 3030g :) czujemy się dobrze, więcej szczegółów jak będę mogła się bardziej ruszać :) Zu2ia GRATULACJE!!!!! Jejku nastepny maly berbec w rodzinie Marcowkowej Tak sadzilam ze bedziesz miala cc. Dochodz do siebie teraz a potem daj znac co u Was!!!
-
Bad.Woman Coś Zuzia się nie odzywa........ Moze miala cc i nie moze sie ruszac jeszcze...
-
kamillla heheheh mi to sie smiać chce dawno nie widziałam mojego siostrzeńca, albo on chory, albo ja. ale jak dzwonie i słysze co rozmowa to wiekszy zzasób jego słów... ma 19msc, gada po swojemu ale dużo już powtarza, i tak mi sie smiać chce jak gadam z siostra prze telefon a on mówi "o bozieeeeee" jak coś sie stanie nauczył sie tego od niej oczywiscie Moja mlodsza bratanica jak byla mala i ledwo gadala to nauczyla sie od mojej mamy stwierdzenia jednego i jak cos sie dzialo to tez gadala :" boze, boze, boze... mai, mai,mai". A moja mama mowi "O Boże, Boże" albo "O Maiami". A tu taki srojdek chodzil i powtarzal
-
Aga2801 A innym pęcherz przebijają w trakcie porodu. Ja tak miałam z Asią. Z Angeliką pamiętam że przebudziłam się w nocy z uczuciem że chce mi się siusiu,ale szybko zorientowałam się że to wody. Dziewczyny zadziała instynkt i będziecie wiedziały że to już to. Jak byłam w ciążach z dziewczynami nie było internetu ja nie potrafiłam rozmawiać o ciąży z innymi,a siostry byłego tylko mnie straszyły okropnym bólem. To było straszne. I wydaje mi sie ze masz 100% racji!!!! Kazda z nas jakos sie zorientuje ze trzeba gnac do szpitala... Tylko nam jako pierworodka trudno sobie to wyobrazic Z tad pewnie tyle obaw
-
Dostalam wyniki posiewow.... I mam paciorkowca Jedne marza o nim i go nie maja inne nie chca a maja hehheh
-
Kurcze jedne wody plodowe a ile pytan i problemow z nimi.... Jednym chlustaja jak z wiadra innym sie sacza powoli... I jak tu byc madrym....
-
Haneczkaa A u mnie kiszka:/ Jestem od 8 w szpitalu na badaniach i na wizytach. Zasmarkana i zakatarzoną jak cholera... Po KTG. Chca powtarzać bo tętno małej za wysokie moze to byc związane z moim przeziębieniem ale nie musi. Czekam na powtórkę z KTG. Jestem juz tak zestresowana bo chca mnie zostawić a ja nie mam ze sobą nic kompletnie i sie martwię. Strasznie zle sie czuje Haneczka maz wszystko Ci przywiezie jakbys miala zostac. Oby tylko to przeziebienie szybko przeszlo po antybiotyku. Trzymam kciuki i sie nie martw bo to tez zle dziala na wyniki KTG malenstwa. Bedzie dobrze!!!! Trzymam mocno kciuki!!!! Mnie juz tak zebra bola ze juz nie wiem jak mam lezec ani siedziec. Chodzic nie moge bo brzuch jak skala... Pelnia kuzwa pelnia heheh
-
strunka7777 ~kalae We snie nie mialy zapachu taka woda byla. ;) Hahaha, padlam Strunka jest taka zasada Kto zadaje glupie pytania ten dostaje glupie odpowiedzi heheh Podobno wody j mie maja zapachu (tak jak w snie) ale podobno maja slodki smak... Jesli Ci to pomoze heheh
-
Aaa wlasnie u mnie tez dzis beznadziejna pogoda... Wieje tak ze leb chce urwac i do tego jest 16 stopni na plusie!!!! A w sobote snieg lezal... Co za sku..iala pogoda :( Leniwcolaku uwazej zeby Cie laski nie wyprzedzily z ta pelnia Bo nastepna zaklepana date masz na poniedzialek 29.02 heheh
-
Zu2ia daj znac co tam u Was!!! Bo my coraz bardziej zniecierpliwione jestesmy Gronek czekamy na zdjecie Twego malucha I dobre wiesci od lekarza Ja zadzwonilam do mezulka zeby zalatwil mi recepte na Luteine bo mi nie starczy do wizyty. A onbjuz z przerazeniem w glosie czy ma jechac do domku hehe Bo jak wychodzil to powiedzialam zeby dzis mial zasieg w telefonie na wszelaki wypadek Ale jak narazie to trzymamy sie z Hania bo lezymy.... Ale mala tak sie wierci od 3 dni... ze az sie zastanawiam czy tak powinno byc. Bo niby powinna juz mniej sie ruszac Aga czekam na zdjecia z Angeliki telefonu ze slodkosciami Juz sie doczekac nie moge
-
Gronek Hej dziewczyny. Pozniej nadrobie, chcialam napisac ze niestety pomimo usilnych staran lekarzy i moich nie udalo sie wygluszyc skurczy. Dupsko poklute gdzie sie da. O 17.10 przyszedl na swiat moj maluch. 3100/54cm/8pkt. moja kruszyna lezy na intensywnej :( Mialam wskazanie do cesarki, ale ze wzgledu na wczesniactwo lekarz chcial sn bo przy cesarce bal sie ze bedzie duzo gorzej z malym. Takie juz silniejsze skurcze zaczely sie po 13 z rozwarciem 3-4 cm no i poszlo. Mowia ze zycza sobie wiecej takich porodow z tak szybka akcja. Hmm ja juz sobie nie zycze. Nacinana - pozszywana jestem. Wszystkim dwupakom zycze dobrego porodu i zdrowych malenstw :) jak by nie napitalalo to i tak jest wyjatkowa chwila nie do opisania :) Jejku GRATULUJE!!!! Ten Twoj Maluszek to taki wyrosniety Niektore donoszone dzieci takie jie sa hehev Zobaczysz bedzie dobrze i maly bedzie szybciutko przy Tobie!!!! Trzymam mocno kciuki!!! P.S. Wiedzialam ze mnie cos ominelo jak tyle stron jest naskrobanych
-
Hey dziewczyny Przetrwalam noc!!!!!! A juz wieczorem z mezem bylismy przygotowani ze bedziemy jechac na IP Bo jakos tak dziwnie sie czulam Ale Hania dala nam jeszcze czas hehe Wczoraj padlam przed 22 i dopiero sie obudzilam przed budzikiem chwilke. Az w szoku jestem. Mala na razie nie dokazuje wiec jest spoko- moze jeszcze jeden dzien bedziemy w komplecie heheh Milego dnia Brzuchatki!!!! Potem Was nadrobie bo troche stron przybylo
-
leniwiec_leniwiec Cholercia, mnie tez zaczelo kluc ! Znalazlam na parentingu cos takiego : "Kłucie w pochwie pod koniec ciąży Kłucie w pochwie w ciąży około 37-40 tygodnia jej trwania nie powinno być dla kobiety powodem do niepokoju. Szyjka macicy oraz pochwa muszą przygotować się na poród, rozciągają się i obkurczają. Rozwarcie zwiększa się u niektórych stopniowo i bardzo powoli, u innych pojawia się bardzo szybko i dopiero tuż przed porodem. Dno macicy odczuwalnie się obniża, czemu często towarzyszą dodatkowe skurcze. W związku z obniżeniem dna macicy, główka płodu się obniża i kieruje w stronę ujścia kanału szyjki macicy." Wiec to juz chyba szykowanko do godziny "0" (rece do gory !) No Leniwiec to mnie pocieszylas hehhe Ja od wczoraj albo od dzis mam takie klocia w pochwie... I niektore na prawde sa bolesne tak jak dziewczyny mowily... Juz wsumie mezulek wie ze w tym tygodniu moze juz jakos nie pojsc do pracy. Malo tego juz sam doszedl do wniosku ze Hania juz by mogla wyjsc z brzucha bo widzi jak sie juz mecze z tymi wszystkimi objawami....
-
Ale sie wkurzylam... :( Maz mojej kolezanki ktora miala mi robic jutro zdjecia pochorowal sie. Ma jakies zatrucie i 38 goraczki... Widac nie dane nam jest zrobic zdjecia z brzuszkiem.... :(
-
Tak piszecie o tych ruchach a Hania od wczoraj to jakby amfy sie nabrala Ciagle brzuch sie rusza faluje i podskakuje... Az mnie zebra bola... Od czasu do czasu czuje klocie w pochwie ale to takie jakby wbijanie palcow Ale powiem Wam ze jakas tez wypompowana jestem i najchetniej przelezala bym caly dzien... I jutrzejszy tak samo...
-
Lilijka87 Zuzia na testowanie piekarnika to ciasto jest bardzo dobrym pomysłem :) To moje poranne dzieło podane na moim osobistym stoliku :) Lilijka ale z Twojego OSOBISTEGO stolika wystaje KOCIA GLOWA!!!!!! heheheh
-
RedNails89 Dzień dobry! Muszę zrobić sobie odwyk. Albo przestać czytać Marcóweczki na noc. A najlepiej to iść do psychiatry od snów. Niech mi zablokuje zapamiętywanie tego wszystkiego żarcik taki Tym razem w moim snie pojawiła się Leniwiec, a raczej Leniwcołak, tańcząca przy blasku księżyca, i śpiewająca "Ta ostatnia niedziela..dzisiaj się rozstaniemy.." Auuuuuu! Pomocy! Oooo KUZ.A!!!!! Przebilas jak dla mnie wsystkie dotychczasowe sny!!!!! hehehe Sie tak splakalam ze smiechu ze az opanowac lez bie moglam hehehe A moj maz powiedzial ze on nie chce wiedziec co bralas przed snem... heehheheh
-
Renia83 Madika haha :) już widzę to przerażenie w oczach męża Pewnie zaczął się zastanawiac czy u niego też może pęknąć.. Troche wam zazdroszcze tego odliczania i dzidziusiów w brzuchach, u mnie niestety ten stan już nigdy nie wróci. No ale kiedyś trzeba skończyc :p Olka często jak się ma problemy z szyjką w pierwszej ciąży i przedwczesny poród to w kolejnych to się powtarza. Wtedy leżenie przy starszym dziecku juz nie jest takie kolorowe, także nie podejmuj decyzji pochopnie. Powinnas to dobrze zaplanowac. Ja sobie teraz odbijam ze słodyczami, nie rzuciłam sie jakos szczególnie ale ciesze się z każdego najmniejszego batonika :) Bad.woman papierków lakmusowych nie kupisz raczej na gemini, tylko allegro. U nas tak rodzinnie ;) : Jakie slodkie zdjecie Starszy zakochany w siostrzyczce??? Czy jest mu obojetna? A co do meza miny to widok BEZCENNY hehheh
-
Haniutek Gronek trzymaj sie bedzie dobrze;) poboli poboli i przestanie;) Aga i Kamilla Wam malo zostalo a co ja mam powiedziec;) no chyba ze mi pzesuna przez te infekcje.Przeniesli mnie na izolatke cisza spokoj ;)) No to teraz sie zanudzisz moja droga.... A dali Ci cos na to przeziebienie??? Czy nie?
-
Aga2801 Dzieńdoberek niedzielnie :) Gronek trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Haniutek to ci się trafiło towarzystwo. Ja do łazienki dziś w nocy biegałam co 2 godziny. Teraz śniadanie i szykuję się na targi cukiernicze. Chyba w razie ci wezmę szlafrok koszule i kapcie ze sobą bo to różnie może być. :P Aga ciagle nas szczujesz tymi pysznosciami ktorych bedziesz probowac.... Az normalnie telefon sobie zaslinie
-
Haniutek Dzien doberek niedzielnie kobietki;* Jeju jueju ja do domu chce nie dosc ze zasmarkana to towarzystwo do bani;) Madika moze masz ochote zajac jutro jedno z lozek? Bo tu trzeba moherki rozbujac;)) Haniutek no wlasnie jutro mi nie pasuje Jutro mam zdjecia brzuszka i mam nadzieje ze wytrzymam Jakos dygam sie strasznie tym tygodniem ze moze Hania sie urodzic A ja tyle planow na ten mam heheh Ale Haniutku jak cos nie tak z kolezankami na sali to powiedz ze jak sie nie ogarna to przyjedzie do nich POSTRACH Lodzkiego wschodniego i ich doprowadzi do pionu heheh Jak cos bede INTERWENIOWAC!!!!
-
Gronek Ech, dolaczam do szpitalnych mamusiek. Mc przed terminem 35/36 tydz. 4.20 poczulam pekniecie pecherza. Wody sacza a chwilami leja sie dalej. Leze na patoligii, antyb i steryd na plucka poki co dzis i jutro. Kroplowa z magnezem leci, nospa tez. Mam nieregularne skurcze. Ja pitole :( Gronek TRZYMAM KCIUKI!!!! Bedzie dobrze!!! Sterydy podadza to i malenstwo bedzie bezpieczniejsze w razie jakby co (ale ononjeszcze poczeka ) Mina kojego meza jest bezcenna bo powiedzialam ze pekl Ci pecherz i jestes w szpitalu a temu prawie oczy wypadly I mowi z przerazeniem: Ale jak to???? A ja mowie: No normalnie. A ten: Ale moczowy???? Myslalam ze go zabije smiechem i zaczne sie turlac po podlodze hehehhe
-
Olciaa Co do mezow to moj tez niestety dzis doprowadzil mnie do lez... Rozumiem ze trzeba pracowac... Caly tydzien jestem w domu sama moge sobie do sciany pogadac ewentualnie gotowac albo sprzatac (po pracy jemy obiad potem posiedzi na kompie zjemy kolacje i spac... I tak az do piatku)... Przychodzi weekend i wtedy odzywaja sie znajomi a to na piwko a to na hale pograc w pilke ... No a gdzie ja i maluszek w tym wszystkim? Dzis juz nie wytrzymalam od rana telefony umawianie sie ze swoja paczka. pojechal znowu zostalam sama :( nerwy puscily i lzy mi polecialy :(((( jak wrocil powiedzialam mu jak sie czuje a on dal mi do zrozumienia ze probuje go w domu zamknac. Ja siedze w domu juz 8 miesiecy co ze mna ? Nie wyobrazam sobie co bedzie dalej... Oooojjjj Olcia to widze ze nasi mezowie wczoraj mieli podobne "humorki". Za leb wziasc i wytargac ich No ale coz najwazniejsze zeby oni zrozumieli ze my tez nie musimy siedziec w domu 100% czasu z dziecmi. I ja mam zamiar tak zrobic. Bo nic bardziej mnie nie frustruje jak to ze wszyscy gdzies biegaja a ja nie mam takiej mozliwosci.... Dzis wmiare nocka udana I powiem Wam jedna rzecz... Ale mam nadzieje ze sie myle... Ale luteina jakos mi tak gladko bez oporow dzis wchodzila... Mam nadzieje ze wytrzymamy do jutra!!!!
-
Nie wiem co ona robi ale masakre urzadza Jeszcze tak nigdy nie mialam....