Madika

~-misiakowata30 Leniwiec bardzo dobrze to napisalas ,zgadzam sie w zupelnosci,ze swoje trzeba przetrawic..opieka nad kruszynka nie pozwala sie calkiem zaglebiac w traumie ale jednak..ja wczoraj nie planowalam lez.. A dzis elegancko :-) dalismy rade sami :-) zrobic dwa prania Misiakowata to jestem dumna z Ciebie ze tak dalas rade po cc z Marim sama zrobic 2 prania... Ja to lezalam w koszuli w lozku i nie chetnie z niego wychodzilam. A placzem sie nie przejmuj bo mnie na BANK rzadna z Was nie przebije... Przez cala ciaze nie mialam jakis wiekszch dolegliwosci i nie plakalam nie mialam zachcianek i nie awanturowalam sie... A teraz to bym plakala ciagle jeszcze odkad pokazaly sie te skurcze to juz wogole mam 1000 mysli na minite... Woec placz kiedy chcesz i pomusl wtedy ze ja juz pewnie do tego czasu 13 razy plakalam

niuska_aw Madika Ernesto Jola współczuję tych męk, dla mnie jesteś wielka ! Misiakowata fajna Misiowa rodzinka, słodko wyglądacie. KasiaMamusia trzymam kciuki. U nas bilirubina spada. Mała troszkę przytyła waży już 3700. Planuję zakup wgi, zeby móc kontrolować ile przybiera na moim mleku. Któraś może ma i poleca jakiś model? Ja się zastanawiam nad dwoma Med Tech TM Baby2 i Nuvita. Monimoni jak to jest z probiotykami? Podobno dzieciom po cc gorzej pracują jelita. Czy trzeba zasiedlać je bakteriami? Co Twoja mama o tym sądzi? Wogóle dziewczyny po cc dostawałyście coś na jelita dla dzieci? Mojej Paulince pieluchy trzeba czesto zmieniać conajmniej 6-10 razy dziennie. Kupki raczej rzadkie idą. Co do karmienia piersią to przystawiam ile się da i wspieram się laktatorem. Czasami nie mogę soie pozwolić by mała 2h wisiała na cycu. Odciągam i daję jej z butelki. U mnie z dolegliwości pociążowych bardzo boli kręgosłup :( Trochę pochodzę i czuję się jak Quasimodo :( No i mam pytanie do tych dziewczyn co już badanie bioderek zaliczyły. Na czym to padanie polegało? Ja nie mialam nic dawac Hani o zadnych probiotykach nikt nie mowil... Hania kupe robi ciagle Prawie kazde przewiniecie jest z nia zwiazane Paczka pieluch starcza nam na 2 gora 3 dni (30 szt.). No ale ona je jak oszalala ostatnio potrafi miec jeden posilek w ciagu dnia z 210ml a pozostale z 150ml. Czasem moze jak szybciej sie obudzi to 90ml ja zaspokoi. Ja wczoraj bylam u neurologa i dostalam multum badan z krwi: morfologia sod potas magnez tsh ft3 i ft4 oraz skierowanie na EEG. Podobno po badaniu tym podstawowym ( reka smyranie i mloteczek) neurologicznie wszystko jest ok. Mam nadzieje ze to wszystko to powiklania po znieczuleniu i polaczenie stresu ze zmeczeniem. Madika ja niedowlady rąk i nóg mam od czasu porodu pierwszej córki. Zaczęło się kilka miesięcy po porodzie. Do tego mam często zaburzenia równowagi, uczucie ciśnienia w głowie. Odwiedziłam juz wielu lekarzy a neurolog nawet wysłał mnie do psychiatry!!! Niech sama sobie idzie. Przed porodem nic mi nie dolegało. Wyniki mam dobre, a mimo wszystko samopoczucie fatalne bardzo często. No i tez leczę się na tarczycę, może coś w tym jest? Także głowa do góry, nie jesteś sama. Ja tak się mecze juz 6 lat i nie raz już nie miałam siły:( ciąża i poród to wielki wysiłek czasami nasze zdrowie niestety od tego momentu może bardzo podupaść. O kurcze Niuska to az tak moze sie utrzymywac? Ja jak bede miala wszystkie wyniki to pojde z nimi do mojego endo bo przy hashimoto niby sa mozliwe skurcze miesni... Ale ja troche zaczynam sie bac mala w nocy a juz nie mowie o tym zeby zostac z nia sama...

niuska_aw Madika to twoja córcia bardzo dużo je. Nie boli jej brzuszek? Bo mój siostrzeniec tez dużo jadł mm i potem co któryś dzień na pogotowiu byli bo tak płakał. Ja nie wiem ile mój synuś je,bo tylko na cycu. Ale zwiększył czas z 6 minut do nawet 19:) Właśnie jesteśmy po spacerku. Mamusie starszaków, czy już chodźcie z maluszkami odbierać dzieci ze szkoły, przedszkola? Ja jeszcze nie byłam, boję się skupisk chorób. A mąż już mi marudzi że nie może się wyrobić z pracą, bo za krótko pracuje jak musi odbierać córkę z przedszkola. Brzuszek jej nie boli bo tak jak pisalam co sie obudzi to kupa w majtach Oprocz tego pryka jak rosly chlop... Poza tym jak jest glodna to bardzo placze i dopiero uspokaja sie jak sie naje... Moze w przyszlym tygodniu pediatra do nas przyjdzie to ciekawe co powie... No na bank zaokraglila sie bo brzucho ma jak gruszka buzie pyzata i moja mama stwierdzila ze nawet dupka jej sie zaokraglila Przedwczoraj wazyla juz 3550g a przy wyjsciu ze szpitala bylo 2740g.

Aga2801 KasiaMamusia gratulacje. Misiakowata super rodzinka. :* Mi wczoraj skończyła się umowa i dziś dowiedziałam się ze muszę dzieciaki zgłaszać do ubezpieczenia. Muszę o to poprosić mamę bo ojciec Asi i Angeliki chyba nie jest ubezpieczony a Pawełek jak narazie nie ma ojca. Mam niezły cyrk z Gapą. Tylko zejde z łóżka a on już jest przy małym. Ojjj kurcze to sie narobilo z tym.ubezpieczeniem... A Gapa jest fajoski. Podobno dzieciaki dobrze sie wychowuja ze zwierzetami. Musisz tylko uwazac na tego wlochatego ancymona

~Leniwieccc KasiaMamusia, co za dobra wiadomosc z rana ! Widzialyscie to info na parentingu, ze dziewczyny z forum z najwieksza iloscia postow 2015/2016 wygrywaja maty edukacyjne dla dzieci? Hehe To wszystkim aktywnym Marcoweczka powinni sprezentowac bo nikt nienastukal tyle stron co my hehe Jestesmy MASTER OF PARENTING!!!!

KasiaMamusia Cześć ja już rozpakowania:) Wczoraj 20:55 Nikola 3750g 56cm 10pkt jest słodka, na noworodkach przez cc przy znieczuleniu zewnątrzoponowym KasiaMamusia GRATULUJE coruni!!!! Odpoczywaj teraz i nabieraj sil!!!

Ernesto Jola współczuję tych męk, dla mnie jesteś wielka ! Misiakowata fajna Misiowa rodzinka, słodko wyglądacie. KasiaMamusia trzymam kciuki. U nas bilirubina spada. Mała troszkę przytyła waży już 3700. Planuję zakup wgi, zeby móc kontrolować ile przybiera na moim mleku. Któraś może ma i poleca jakiś model? Ja się zastanawiam nad dwoma Med Tech TM Baby2 i Nuvita. Monimoni jak to jest z probiotykami? Podobno dzieciom po cc gorzej pracują jelita. Czy trzeba zasiedlać je bakteriami? Co Twoja mama o tym sądzi? Wogóle dziewczyny po cc dostawałyście coś na jelita dla dzieci? Mojej Paulince pieluchy trzeba czesto zmieniać conajmniej 6-10 razy dziennie. Kupki raczej rzadkie idą. Co do karmienia piersią to przystawiam ile się da i wspieram się laktatorem. Czasami nie mogę soie pozwolić by mała 2h wisiała na cycu. Odciągam i daję jej z butelki. U mnie z dolegliwości pociążowych bardzo boli kręgosłup :( Trochę pochodzę i czuję się jak Quasimodo :( No i mam pytanie do tych dziewczyn co już badanie bioderek zaliczyły. Na czym to padanie polegało? Ja nie mialam nic dawac Hani o zadnych probiotykach nikt nie mowil... Hania kupe robi ciagle Prawie kazde przewiniecie jest z nia zwiazane Paczka pieluch starcza nam na 2 gora 3 dni (30 szt.). No ale ona je jak oszalala ostatnio potrafi miec jeden posilek w ciagu dnia z 210ml a pozostale z 150ml. Czasem moze jak szybciej sie obudzi to 90ml ja zaspokoi. Ja wczoraj bylam u neurologa i dostalam multum badan z krwi: morfologia sod potas magnez tsh ft3 i ft4 oraz skierowanie na EEG. Podobno po badaniu tym podstawowym ( reka smyranie i mloteczek) neurologicznie wszystko jest ok. Mam nadzieje ze to wszystko to powiklania po znieczuleniu i polaczenie stresu ze zmeczeniem.

misiakowata30 Uffff Mati oporządzony :) Dziś go nie kąpalismy tylko obmylismy całego ciepła woda i nasmarowaliśmy ta parafinką,ubralismy,poczesalismy włoski :)oj popłakał jak to on..a potem wzięłam go na siebie przykryłam kocykiem i spiochnął Dalej śpi sobie w wózeczku na razie :) Jutro P.idzie do pracy,wróci z mamą po 14 to dokończy łóżeczko,bo jednak za wysoko mamy materacyk troszkę..no i jutro przyjdzie moja położna na 18.30 zaliczymy fachową kapiel i poprosze by z tym moim cycem cos zaradziła.. Pije herbatkę laktacyjna,piersi tez sa jakby pełniejsze..kto wie,może sie ruszy :) Ja biorę po dwa paracetamole..z drzemki tez mnie bol obudził rany..mozna tez ibuprom przy kp ktoś pytał :) Olka cholerka martwie sie ,mam nadzieje,ze Maja szybko wróci do zdrówka..Musicie być silni z M. Będzie dobrze-ciocia Misia tak mówi :* Ciąża o to u Ciebie mały terrorist hi hi..witaj w klubie Też myslę nad bujaczkiem w niedalekiej przyszłości Madika mam nadzieje,ze wlasnie w domku szybciej wszystko ogarniemy Kasia mamusia powodzenia..oby szybko poszło kochana :*** RedNails teraz wszystkie czekamy na Twoja akcję Moinimoni slicznie Ci to wychodzi z chusta jejku jaka słaba dzis jestem..niby morfologia wzorowa,ale jakas taka słaba,w głowie cięzko..zmykam pod prysznic i na drzemkę :*:* Misiakowata jak cudnie wygladacie!!!! Jak MAMA i TATA Bedziecie fajnymi rodzicami!!!

misiakowata30 czesc marcóweczki ;) wyszlismy dzis ze szpitala ;)zderzenie z rzeczywistoscia-szok..nie wiadomo co gdzie jak hehe wchodze do domu a wzdłuz kuchni wisi transparent :WITAJCIE W DOMU SKARBY: popłakałam sie malutki chciał jesc,ja ledwo stalam na nogach,sutki az pulsowaly z bólu..zrobiłam mm i padlismy we trojke na prawie 4 godziny jeju..no a teraz wiadomo oporzadzic sie i zobaczymy jak bedzie... Jejku Misiakowata jak slodko!!!! To P. Sie postaral Kocha Was bardzo!! To Mati ladnie dal Wam odpoczac po powrocie do domku. Wracaj do sil Misiakowata!!!

Aga2801 KasiaMamusia przyj tam mocno przyj. :) Olka trzymam kciuki za Majeczke(moje dzieciaki też) My już dzisiaj po spacerku. Aga dobrze ze tego Wlochacza nie musisz tez karmic Pawełek moglby nie byc taki laskawy dla niego

Lilijka87 Jak to przy kp raz ja tydzień? Ania to wali kupy przynajmniej co drugie karmienie, przynajmniej. A bąki sadzi jak stary marynarz! Księżniczka, taa jasne... :) Mamami ciś tam ciś! Trzymam kciuki za Mąkę! Az by sie chcialo zaspiewac: Ach jak bym chciala Dama byc Dama byc

Ja mam dresik dla malej taki drapany od spodu

KasiaMamusia Jestem na porodówce, 4cm po cewniku,pęcheż przebijał,boki ale do wytrzymania... Aaaaa KasiaMamusia!!!! Trzymam kciuki!!!!! No to Ty bedziesz jeszcze marcowka!!! Ktora dolacza???

MamaMi1 He he, maz mowi ze ma stresa lekkiego teraz:-D ja tez czuje taka ekscytacje z lekkim stresikiem... No moj mial takiego stresa ze przed wyjsciem tak sie poklocilismy ze sie nie odzywalam do niego Taki byl przejety A we wtorek jedziemy na USG bioderek... Az sir boje czego sie dowiem...

MamaMi1 Wychodzimy dzis do domku:-D :-D Juppi :-D No to rewelacyjna wiadomosc!!!!

olka135 Hej dziewczyny. Sorki że przeszkadzam, ale trzymajcie kciuki za Majke.. Drastycznie spada jej hemoglobina, jeśli żelazo, przez które zrywamy nocki nie pomoże, to będą przetaczac jej krew... :'( Olka trzymamy mocno kciuki!!! Zobaczysz bedzie wszystko dobrze!!!

~arwena 89 nati91 Jola bidulko :( dobrze, że masz już to za sobą, a Oliwier jest koło Ciebie :) wierzę, że jak każda kobieta z czasem zapomnisz o tym bólu. Trzymaj się :* a Oliś jest śliczny :) Czy Wasze dzieci krztuszą się często? Moja to kilka razy dziennie :( czasem jak zaśnie na cycu, a czasem po prostu leżąc :/ teraz mi się dwa razy zakrztusiła, raz to aż miałam wrażenie, że przestała oddychać, kurczę boję się... dodam, że przy tym krztuszeniu nic nie wylatuje... Nati mój Mikołaj też się krztusi. Najczęściej właśnie na cycku jak zaśnie a mleko mu naleci do buzi, bo przez sen tego nie łyknie. Strasznie się boję tych zakrztuszeń, zawsze działa ułożenie na boczku/brzuszku i klepanie po pleckach. Ale co jeśli nie pomoże albo zacznie się krztusić po odłożeniu do łóżeczka a ja nie zauważę? Wczoraj załączył się alarm ostrzegawczy w monitorze oddechu... Jola biedactwo, strasznie się wymęczyłaś. Ja też się zastanawiam czy drugie dziecko to dobry pomysł. Przez to odklejające łożysko bylam bardzo blisko śmierci i boję sie powtórki przy drugim dziecku, że wtedy mogę nie mieć tyle szczęścia Hania co troche sie krztusi.... A to woda a to cycem... Moj mezulek nie chce jej dawac wody przez to... Ja ja w ostatecznosci klade na nogach brzuchem do podlogi i klepie i polozna powiedziala zebym jej jeszcze dmuchnela w nos i buzie to to pomaga. I nie wiem czy to to czy co innego ale wczoraj pomoglo.... Ale kuzwa az moja mama przyleciala z pokoju obok... Az nie chcialam dac jej cyca kolejny raz... Teraz zaczelam ukladac ja bardziej pionowo do jedzenia. Poduszki pod katem zeby nie lezala na plasko przy jedzeniu i piciu.

MamaMi1 Witajcie kochane. My jeszcze w szpitalu. To juz 6 doba i mam nadzieje ostatnia. Antosia miała lekka zoltaczke, swiecilismy sie 1,5doby. Juz wczoraj tendencja spadkowa, ale jeszcze do dzis zostaliśmy. Mnie tez nie chcial lekarz jeszcze do domu wypuscic. Nic mi nie mówią, ale chyba byli ze mną kiepsko. Ale nie zrobili transfuzji, tylko daja żelazo. Malutka przecudowna. Bardzo grzeczna. Tylko na piesi. Wczoraj wrocila juz do wagi urodzenia. Rekord:-D A spadek miała 170gram w sumie. Ale tak je ze ostatnio przyrosty ma 70g na dobe. U mnie piersi balony, bola nadal przy karmieniu. Ale dajemy rade. Dzis sie dowiem czy w koncu wyjdziemy. Ale już chyba tak. Nareszcie. Juz mialam tu tyle kryzysów psychicznych ze starczy. Trzymam.mocno kciuki za Was zebyscie szybko dochodzili do zdrowka i wracali do domku. Bo swoje lozko, kanapa i lazienka sa najwygodniejsze Noi jeszcze STARSZAK czekajacy w domku

~-misiakowata30 Jola Jezu..podziwiam i wielki szacun dziewczyno...ale sie nacierpieliscie z synkiem...wracaj szybko do zdrowia!!Synus przepiekny.. Dla kazdej z nas porod jest strasznym przezyciem bo to nic milego..zwlaszcza jak sa skurcze krzyzowe a postepu nic..wczoraj troche opowiedzialam przyjaciolce i poryczalam sie jak glupia..P.tez strasznie to przezyl wszystko..powoedzial mi ze jak wracal do domu po tym jak juz bylo po wszystkim,kupil sobie piwo i wypil w plenerze..w ciszy w spokoju..zeby odpoczac..powiedzial ze jak widzial moje cierpienie to nie umial mnie juz motywowac..sam sie zalamal.. Moze nie mialam tak ciezko jak Jola czy Lilijka..ale nie zdecyduje sie na kolejne dziecko... Jak patrze na Matiego to wiem ze warto..a o tym wszystkim trzeba szybko zapomniec :) Polozna zaczarowala mi dziecko .udalo sie pospac ..o 2 na spiocha dostal butle..dalej spal..no a o 3 juz ssanie..po czym walnal kupsko po same pachy..wezwalam polozna bo balam sie sama brac go pod kran hehe..potem znow butla i teraz cmoka cyca ze mna w wyrku :) Misiakowata ja kilka stron temu tez pisalam o ty ze przy tych wszystkich "atrakcjach kolo porodowych" tez mam obawe przed nastepnym dzieckiem... I tez narazie sobie tego nie wyobrazam... Ale z 2 strony nie chce zeby Hania byla sama na swiecie bez rodzenstwa... Mam nadzieje ze jak ja nabiore checi na kolejna ciaze to moze i Ty sie skusisz i razem zawladniemy nastepnym jakims forum Ale pozyjemy zobaczymy...

Jola88 Gratulacje wszystkim mamuśka!! My juz w domu od wczoraj, z chodzeniem masakra, siadaniem itp. Mi jest troche slabo jeszcze. Mleka mam dla dwójki dzoeciaczkow! Kalae nie pomyliłam się 30szwow, 20 wewnętrznych poszla mi cala pochwa, do odbytu i pośladek... Ogolnoe tak w skrócie o 1 w nocy w sobotę miialam nagle 3 wkladki mokre. Potem troche krwi. O 2 w nocy bylam na porodówce juz ze skurczami co 5 minnut. Wróciłam jeszcze na sale bo skurcze byly bolesne ale rozwarcie na palec. Iii tak do 9 rano skurcze co 4 min krzyżowe. O 10 rozwarcie na 3 palce i potem fajnie szli. Do 14 juz miałam 6.5 ii tu zaczely sie schody. Brak postępu, skurcze co 2.5 min ale dalej 6.5cm. Maly sie sklinowal. Ja juz myślałam ze nie dam rady, bole byly tragiczne. Dopóki byl postęp woerzylam ze pojdzie wszystko jakos. I potem byl dramat ja juz miałam prawie 8cm ale maly nr schodzil, skurcze parte przez 2 h musiałam wstrzymywać, koszmar ja mdlalam a znieczulenia nie można do partych. Przyszedł lekarz zobaczy mnoe wezwal anestezjologa ze musi mi podać mala dawkę znieczulenia żebym odpoczela pare minut bo im zemdleję. Znieczulenie dzialalo 20 minut i akurat mogłam przec. Znieczulenie dawało minimalną ulgę bo juz nie mogli podac. Na partych musialamm na bogu bo maly byl zle ulozony i szedł z raczka, potem na kolanach. Parcie trwalo 2h miialam wrażenie zr nie ma przerwy bo tak bolalo a maly nie miał sily juz. O 18.30 przyszlo 2 lwkarzy i 3 polozne ze dzioecko nie ma sily. Mi nic nuke mówili co sie dzieje, na 3 skurczy lekarz moj wsadzol oroznocikag to byl dramat... To rozerwanie przy skurczach i ten proznociag i czas k wszystko! Teraz juz mam za sobą maly jest cudowny i zdrowy to najważniejsze!cesarkuk juz nioe moglukbzroboc. A cewnik miialam Liliijka, bardzo dużo krwiu sracilam i miialam rzucawke po porodzie. A to mój maly Olis:) Jola jaka Ty bylas dzielna!!!! Jejku MEGA DZIELNA!!!! Ale jaki slodziak z Oliwiera No prawdziwy mezczyzna!!!!

Lilijka87 Mam taką szczoteczkę ale jej nie używam narazie. Czyszcze głównie języczek gazikiem z resztek mleka. To po to by nie było ewentualnych pleśniawek. Dzisiaj oblukam jednak szczoteczkę czy się nada do tego bo fakt gazik niewygodny. A mi polozna polecila podawabie dziecku lyzeczka wody. I albo przeplucze buzie i wypluje ja albo wypije

kamillla anorka tez ich uzywam, nie zauwazylam zeby widac je bylo spod bluzki. najsmieszniejsze jest to ze kupilam przed porodem 1 opakowanie bo sobie myslalam ze i tak sie raczej nie przydadza, a teraz zyc bez nich ni moge i ida jak pieluchy malej Ja mialam identyczne podejscie... kupie 1 opakowanie a i tak nie zurzyje... A tu juz 3 leci... Masakra.... Jak bede w rossmanie to musze zobaczyc te ich wkladki.

~przyjazna Dziewczyny a jakie wkładki laktacyjne do stanika używacie /polecacie? Chodzi mi o to żeby byly w miarę cienkie i chlonne i żeby miały takie wgłębienie na sutek..Teraz używam Johnson ale są grube i odznaczają sie w cieńszych bluzkach. Ja uzywam Aventu.

Monimoni Skóra noworodka musi się złuszczyć, bo to jest ta brzuchowa;) ja niczym nie smaruję tylko do kąpieli emolient. A my w podróży, wracamy do domu, teraz dopiero zacznie się prawdziwe życie. Jesteśmy w połowie drogi - Zuzia śpi całe 2h, tylko Ksawciu niepokorny uprzykrza nam drogę marudzeniem:/ może w końcu padnie... No Monimoni to teraz trzymam kciuki zebyscie latwo i bezbolesnie zaczeli zycie w 4 Juz bez przygod!! I oby Zuzi spodobalo sie w domku

Ernesto WItajcie dziewczyny, wszystkim które urodziły gratuluję !!! misiulku, cieszę się, ze Ty też już dołączyłaś do grona mamuś Dziękuję, że ktoś tak sprawnie uzupełniał za mnie tabelkę Kasiamamusia Rednails gasicie światło Mi na wszystko czasu brakuje przy tym małym ssaku. Dzięki za rady odnośnie karmienia. Popijam herbatkę, mnóstwo wody. Dziś rano odciągnęłam laktatorem 45ml. Nie wiem czy to dużo. Mała zjadła 30. Zaraz kolejne odciąganie. Na cycu długo mi wisi. Nasza mała chinka już blednie :) Co wieczór jeżdziliśmy na sprawdzanie bilirubiny. Wczoraj w 6 dobie była już tendencja spadkowa. Wczorajszy dzień był wogóle bardzo wyjątkowy. Pojawiły się pierwsze łzy :) Byliśmy w urzędzie i Misiulka nasza już jest pełnoprawna obywatelką z peselem . Od prezydenta Białegostoku dostałysmy list gratulacyjny i polarowy kocyk Po takich wrażeniach noc nie mogła być standardowa. Jak zwykle Paulinka o 23 podpieła się do cycucha i tak został już prawie do drugiej. Każda prróba rozłączenia kończyła się zdecydowanym protestem i morzem łez. Noc przekitrana, zasnełam nad ranem. O 9 dzwonek do drzwi. Nie wstawałam, bo pod koniec miesiąca zawsze listonosz do rodzicó przychodzi. Jakie było moje zdziwienie jak mam wprowadziła do mnie położna na wizytę patronarzową :). A ja taka nieuczesana Wizyta była fajna, dowiedziałam się o pielęgnacji maluszka :) Bałam się, ze to będa takie bezproduktywne wizyty a tu pełne zaskoczenie. Kolejna wizyta w piątek :) postaram się, żeby pani nie zastała mnie w majtach :) Jutro też spotkanie z pediatrą :) Ja też zastanawiam się nad zakupem wagi. Może ktoś jakąś polecić? Ernesto sliczna Paulinka Taka pyzia Ja tez mialam obawy co do wizyt poloznej ale okazaly sie bardzo bardzo fajne i pomocne. Na pewno bardziej wartosciowe niz wizyta pediatry z rejonu...