Skocz do zawartości
Forum

Madika

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Madika

  1. ortoda A tak.wyglada nasz Wojtus teraz i jego siostrzyczka Jakie slodziaki A starszak to dobrze ze ma uszy bo inaczej usmiech wokol glowy
  2. ortoda Madika dobrze ze jest ok. O neurologa walcz nie daj.sie zbyć. Caly dzień myslalam o was i bylam.poddenerwowana a nie wyobrażam sobie co Ty czula. Dobrze.ze juz ci lepiej. Jutro dzwonie do naszego lekarza zeby przyszedl i sie dowiedzial co i jak i jakby co to moze jego poprosze o ta konsultacje jakby mogl ja zorganizowac. Nooo kurcze powinna dzisiaj miec ta konsultacje ale wszyscy rece rozkladaja i podobno dzwonia i prosza zeby przyszedl neurolog. Kuzwa zeby czlowiek musial sie prosic... masakra jakas... Juz powiem Wam ze poruszam sie na tym pietrze szpitala wmiare swobodnie az mi zle z tym bo to wcale nie jest dobre. Aaa i dzis tesciowa z dzialki przyjechala do Hanuli. Mile mnie tym zaskoczyla wsumie Nie sadzilam ze to powiem... Ale bylo milo i troszke mi pomogla bo sie mala zajela. Co prawda nie moglam odespac nocki ani nic (przypomne spimy na materacu) ale nie musialam przez chwile myslec na 100% o Hanuli.
  3. KasiaMamusia Alexann Nadmanganian - dziękuję! To jakieś cudo, jedna noc i pupa zdrowa. Byłam u lekarza - ciąża żywa w macicy, serduszko bije, ale... pojawiło się krwawienie, dostałam duphaston i pozostaje trzymać kciuki. Będzie dobrze;)musi być, ale leżeć nie musisz? Madika nie pisz BYŁAM!Ty jesteś ciągle super MAMA! Staram sie choc to trudne... Kurcze nigdy nie sadzilam ze moze dojsc do takiego wypadku... Wiecie slyszy sie ale "mnie to nie dotyczy". Nawet boje sie ja teraz nosic... Jest to dziwne... Kazdy mowi: ja mialem podobnie ale... no wlasnie to ale polega na tym ze ja ja upuscilam a inni tego nie zrobili... No ale nie ma co roztrzasac sie nad rozlanym mlekiem. Najwazniejsze ze jest wmiare ok pofobno. Alexan mocno trzymam.kciuki za poczatki dzidziusia!!! Musi byc dobrze!!!
  4. Monimoni Ja też do Madiki! Cieszę się że wszystko wygląda dobrze, oby tak było - trzymam kciuki kochana za Ciebie i Hanulę. Jesteście dzielne i dacie radę!!! My po wyjezdzie do lasu gdzie miałam słaby zasięg i po chrzcinach powoli wracamy do normy. Jestem chronicznie przemęczona - chyba chcę za dużo zmieścić w 24godziny dnia. Ściskam wszystkie, postaram się zaglądać cześciej Pieknie wygladacie!! Super ze wszystko sie udalo Dziekuje za kciuki i ze jestescie ze mna. Hanula icalowana od Matiego i wytulona od wszystkich Marcowych cioc. Mowilam jej jak bardzo nas wspieracie i jak wszystkie ciocie zbiegly nam sie na pomoc Jestem dumna ze Was znam i ze Was mam- jakby to nie brzmialo. Ja tez czuje hroniczne zmeczenie z mezulkiem bo teraz mielismy odpoczywac a wyladowalismy w szpitalu. Nie wiem kiedy odpoczne... chyba jak odchowam dzieci...
  5. ~Bluberryyy Madika... Tulę Was mocnooo !!! Ogromnie się cieszę, że jest lepiej !!! Jesteśmy z Wami całym serduchem !!! Moc w marcóweczkach !!!!! Moj młody wczoraj też zleciał z łóżka :( :( :( strach go na łóżku zostawiać. Chyba trza naszej młodzieży bazę do zabawy na podłodze zrobić, bo toto takie ruchliwe się ostatnio zrobiło. Na pleckach leżenie jest beee... 2 sekundy poleży i fik na brzucho. .. ostatnio nawet pieluchę w lezeniu na brzuszku mu przebieram. A już nie raz znalazłam to po spaniu w łóżeczku w poprzek. Ściągamy Was cieeeeplutko :* :* :* Z tego co mowicie to wszystkie dzieciaczki zaczely nam fikac... Ale powiem Wam ze co innego jest jak dzidzius spada z lozeczka a co innego jak z rak. Ale ogolnie pozbieralam sie bo widze ze prawie nic jej nie jest. I to jest najwazniejsze!!
  6. KasiaMamusia Madika musiałam Adasiowi wytłumaczyć czemu płaczę... kazał ci przekazać że" wszystko będzie dobrze i nie ma się co tak martwić";) zacytowałam tylko jego słowa:) Cieszymy się ,że Hanulka zachowuje się normalnie, pewnie będziesz musiała ja u neurologa kontrolować co jakiś czas:) Ja z moim Adasiem raz w roku jeździmy, choć nie z takiego powodu Odpoczynek napewno ci się przysłuży, aby mieć więcej sił, bo ty też musisz mieć siły:) Jejku jakiego masz madrego synka Przytul go od zakatarzonej cioci hehe Ja wczoraj co jakis czas plakalam na oddziale ukradkiem zeby Hanula bardzo nie widziala... Jak usyszalam diagnoze "peknieta czaszka" to nie wiedzialam jak mam sie pozbierac.
  7. KasiaMamusia Madika Dziewczyny jestem w szpitalu z Hanula:( Nie wiem jak to sie stalo ale upadla mi dzis na podloge... Boze czuje sie jak wyrodna matka :( Jeszcze glupia lekarka za kazdym razem daje mi to odczuc... Ma peknieta czaszke ale reszta na razie jest ok. Nie wymiotuje je normalnie i nie ma zmian w mozgu ani nic. Jest mi cholernie ciezko... Trzymajcie sie moje marcoweczki :( Bo ja pekam... Hej dziewczyny Madika weszłam specjalnie dla ciebie,aby Cię przytulić online.....nie wyobrażam sobie co teraz czujesz, ale nie obwiniaj się proszę.....cisną mi się łzy do oczu .... Przytulam bardzo mocno kochana przytulam!!!! Dzieki!!! Powiem Wam ze chyba dzieki Wam wczoraj sie uspokoilam i jakos przezylam noc... Choc latwo nie bylo i ciagle sie budzilam... Najbardziej mnie wku**ia ze neurolog do nas nie przyszedl. Musze chyba jutro swojego lekarza poinformowac ze nie moge sie doprosic o konsultacje.
  8. ~felcia89 Madika ~felcia89 Madika trzymaj się będzie dobrze!!!!! Mój wczoraj zaliczył upadek w wannie...sama nie wiem jak i kiedy....stało się guz na głowie jest. Raz przy nocnym karmieniu przekladalam rękę nad Krzysiem podniósł głowę i uderzylam go łokciem w głowę.....dwa dni nieprzespane. Takie rzeczy się zdarzają. Tulimy mocno. Felcia nareszcie sie odezwalas:) Krzysiu jest dzielny chlopak! Hanula sie wlasnie obudzila... pospala z 30min. Marika facebook mnie pochłonął ale odpuscilam sobie czytanie macowrczek wstecz i chociaż dam radę być na bieżąco. Trzymaj się tam i nie dawaj! Buziak dla Was. Felcia zagladaj do nas i pozostale dziewczyny tez!!! Szkoda ze w takich okolicznosciach z Hanula Was sciagnelysmy na forum. Powiedzcie chociaz co tam slychac u Was jak Wasze dzieciaczki
  9. Sylwia921125 Hej. Madika az sie poplakalam jak przeczytalam Twoj post. Bardzo mi przykro. To absolutnie nie Twoja wina. Takie rzeczy sie zdarzaja. Popatrz jaka macie siłę z Hanula,ze wszystkie marcoweczki się zlecialy na parenting i znowu jest jak w domu :* Co do M. To niby od 2 dni przychodzi po pracy juz normalnie do nas do domu ( po 3 miesiacach ) ubrania zostały u tesciowej bo to dla mnie za radykalny krok. Na grupe chodzi, ale boje sie, że to za malo. Sylwia ciesze sie bardzo ze z M dajecie rade i zblizacie sie do siebie. Mam nadzieje ze chlop sie ogarnie i jakos w 3 bedziecie mogli zyc normalnie Hanula mi usnela i czekam na mezulka az mnie zmieni... Jezu dzis to juz nie moge oddychac tak mam nos zawalony. Chce do domu zabrac Hanulke i z nia lezec w lozeczku i wogole...
  10. nati91 Madika, wszystko będzie dobrze! Trzymamy kciuki za Hanulkę! A Ty się nie zadręczaj, bo to nie Twoja wina! Jesteś najlepszą mamą. Hania szybko wróci do siebie i nie będzie tego pamiętać, ale to, że ma super mamę będzie wiedzieć zawsze :) Dzieki Nati Mam nadzieje ze wlasnie to bedzie pamietac do konca zycia ze bylam super mama kazdej z nas tego zycze. A wogole to w pokoju jestem z dziewczyna ktora urodzilka synka w marcu i to 4- czyli tak samo jak Hanula Neurologa u nas nadal nie bylo- caly dzien czekam na niego... moze to nie taki zly przypadek skoro nie biegna na konsultacje.
  11. EfelinaAa Lata świetlne mnie nie było, ale co ja się dowiaduje? Marcówka potrzebuje wsparcia, to jestem! Madika Kochanie wszystko będzie dobrze a Maleńka nawet nie będzie tego pamiętała i niech Ci do głowy głupie myśli nie przychodzą! Jesteś mega super Mamą dla swojej Niuni i nie waż się myśleć inaczej! Dwojaczki przesyłają moc uzdrawiających buziaczków! :-* P.s. - wczoraj ja mało Marysi też nie wypuściłam jak z wanienki wyjmowałam - byłaby masakra. Ale... takie rzeczy się zdarzają jak się ma woercipiętke - nie my pierwsze i nie ostatnie! Buzzziaaaa Jejkus Hanula musiala wykonac tak heroiczny czyn zeby wszystkie ciocie marcowkowe ruszyly na pomoc (nawet te ktore lata swietlne tu nie byly) Dzieki dziewczyny jestescie wielkie i wiem ze moge na Was liczyc z Hanula na 100%.
  12. ~felcia89 Madika trzymaj się będzie dobrze!!!!! Mój wczoraj zaliczył upadek w wannie...sama nie wiem jak i kiedy....stało się guz na głowie jest. Raz przy nocnym karmieniu przekladalam rękę nad Krzysiem podniósł głowę i uderzylam go łokciem w głowę.....dwa dni nieprzespane. Takie rzeczy się zdarzają. Tulimy mocno. Felcia nareszcie sie odezwalas:) Krzysiu jest dzielny chlopak! Hanula sie wlasnie obudzila... pospala z 30min.
  13. strunka7777 ~przyjazna Madika jak sie czujecie po nocy? Jak Hania? Mamy nadzieje ze Ty tez lepiej :) ? Dużo uścisków od nas :) I dużo buziaków od nas. PS. Jak to się czuć tak wirtualnie obślinionym przez ta duza ilość calusow od marcoweczek? Strunka jest to prawie takie uczucie (podkreslam prawie) jak slodziutki usliniony calusek od mojej Hanulki
  14. ~przyjazna Madika jak sie czujecie po nocy? Jak Hania? Mamy nadzieje ze Ty tez lepiej :) ? Dużo uścisków od nas :) Dzieki dziewczyny!!! Co bym bez Was zrobila... Hanula dzisiaj zachowuje sie wmiare normalnie tak jak codzien. Nie zauwazam jakis zmian i lekarka powiedziala ze na oko wyglada dobrze. Dzis jeszcze nasz lekarz ma przyjsc noi caly czas jest pod jego opieka- widzi nas co miesiac. Ja tak srednio bo w niedziele sie przeziebilam i z zatokami walcze... Moze dzis na noc mezulek zostanie z Hanula a ja sobie jakis koktajl molotowa zrobie i sie wygrzeje. Szkoda tych rehabilitacji bo juz wiem ze szybko na nie nie wrocimy :( Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i pojdziemy do domu. Lece czytac dalej bo Hanula spiunia sobie.
  15. strunka7777 Madika! Mnie tez prawie mala dzis wypadla z rąk :( zrobilo mi sie ciepło!!! Mlody tez jak byl maly zlecial z lozka. Zlapalam go w locie (do tej pory nie wiem jakim cudem turbo dymomen mi sie wlaczyl). Kochana! Bedzie dobrze! Szybko sie zrosnie. U takich maluchów leczy sie wszystko w mig, a potem nie ma ani śladu. Jesteś dobrą mamą! I nie inaczej. A jak jeszcze raz o sobie zle pomyślisz, to przyjade tam i nakopię Ci do tyłka!!! Dzieki Strunka jak cos to skorzystam z propozycji :) Dobrze ze mam duza D to latwo bedzie trafic. Jestescie WIELKIE i bede to powtarzac w kolko!!! Hanula teraz spiocha ale guza ma tak mega wielkiego na glowie ze az z prawej zrobila jej sie kwadratowa. Boje sie tylko czy jakies powiklania moga byc po takim upadku...
  16. ~kalae Madika Lilijka87 Madika a co cię dziwi w tym by dawać owoce do kaszki? Mnie bardziej zastanawia po co dawać glukoze do niej? Już nawet nie chodzi mi o to że dajesz jakby nie było cukier ale o to, że młodą przyzwyczajasz do słodkiego. Kalae jedziemy na wakacje by nie siedzieć wciąż w tym samym otoczeniu. Rok temu już nigdzie nie byliśmy bo źle znosiłam upały i mdłości, a potem się bałam o Groszke. A jeśli będzie się częściej budzić to co za różnica czy to będzie na śląsku czy nad morzem? W domu też się zdarza jej budzić co dwie godziny. A świeże morskie powietrze naładowane jodem może sprawi, że właśnie będzie sypiać lepiej?! :) Mnie nie dziwia owoce tylko same maliny. Zawsze slyszalam ze maliny to dla starszych dzieci. Ja nie mam jakiejs fiksacji na punkcie cukru i slodzenia dla Hanuli. A slodze jej glukoza bo inaczej nie chciala jesc. w gotowych słoikach maliny są chyba od 5misiąca np kaszka manna z malinami i czymś tam. co do malin samych to ja bym nie dała ze wzgl na te pestki. No wlasniw o calych mowil... dlatego mnie to tak zdziwilo... moze sok malunowy domowy jej doleje ale cale maliny to jakos tak nie teges. Oczywiscie mie mowil zeby wrzucic w caloaci 3 maliny i dzidzius niech pogryziw ale te pesteczki mnie przerazaja.
  17. ~przyjazna Madika trzymaj sie !! Jesteś super mamusią i najważniejsze ze wyniki są dobre !! Czaszka sie zrośnie. Dużo siły dla Ciebie a lekarkę olej, tylko chwilowo musisz na nią patrzeć.. Moja jest taka ruchliwa ze kilka razy o mało mi sie nie wyśliznęła..za każdym razem serce zatrzymywalo się na ta chwile.. Trzymaj ja i nie wypuszczaj z dloni... Jestescie olbrzymim wsparciem dla mnie... Nie mam jeszcze kozetki i mezulek kupil materac dmuchany. I tak koczuje pod lozeczkiem.
  18. ~kalae Madika Dziewczyny jestem w szpitalu z Hanula:( Nie wiem jak to sie stalo ale upadla mi dzis na podloge... Boze czuje sie jak wyrodna matka :( Jeszcze glupia lekarka za kazdym razem daje mi to odczuc... Ma peknieta czaszke ale reszta na razie jest ok. Nie wymiotuje je normalnie i nie ma zmian w mozgu ani nic. Jest mi cholernie ciezko... Trzymajcie sie moje marcoweczki :( Bo ja pekam... Medika trzymaj się, przytulam mocno, jesteś najlepszą mamą i Hania cię bardzo potrzebuje, twoja obecność sprawia że się uśmiecha. A marcówkowa moc jest z wami :) Napisz w wolnej chwili jak to się stało, upadła ci z łóżka? Mialam ja na rekach i jak zwykle jeszcze cos jeszcze cos i 6 innych rzeczy zabieralam. I nie wiem jak to sie stalo... Pamietam jak leci na podloge a ja jej nie moge zlapac... Boze oby zadna z Was nie musiala nigdy czuc tego co ja... Mezulek mnie tez wspiera i powiedzial ze nie ma do mnie zalu o to... a to wazne bo czuje ze ich zawiodlam... A najbardziej Hanule ze nie moze czuc sie przy mnie bezpieczna- nawet w ramionach... Dzieki za wsparcie moje kochane. Jak jutro bede cos wiedziala to dam znac.
  19. maddalena82 Madika-trzymajcie się-będzie z Hanulą dobrze wszystko. Najważniejsze że nie ma zmian w mózgu. Robili jej usg czy tomograf?Będą powtarzać? I pamiętam że jesteś najlepszą mamą jaką Hanula może mieć i nie daj sobie nikomu wmówić że jest inaczej:-* Dzieki!!! Wsparcie od Was jest mega pomocne i wazne dla mnie! Na przyjeciu zrobili jej rtg a potem usg. Wszystkiego pewnie dowiem sie jutro bo wieczorem nikt nic nie robi.
  20. Alexann czarna.anna no właśnie nie, a wprost się o to mąż spytał. Powiedział tylko żeby nie używać mokrych chusteczek i standardowo pielęgnować, jako powód podając zmianę ph kupki po rozszerzeniu diety. Nadmanganian kupiłam, mam nadzieję że to coś da, bo jak wczoraj zaleczylismy stare krostki to dziś są nowe, a to się już 2 tygodnie ciągnie. Jutro mam wizytę, dowiem się gdzie ten mój drugi dzidziuś siedzi (bo gdzieś musi, beta rośnie), byle na miejscu :-) Takie pytanko: któraś z mam karmiących mm przechodziła na 2 przed 6 m.ż? Bo nam już lekarz kazał, a tu dopiero w nd młody będzie miał 5 miesięcy. I trochę mnie to dziwi. Trzymam kciuki za Malucha w brzuchu!!! Znajdzieciw go Mi dzis lekarz powiedzial zeby podawac mleko 2 ale Hania ma 5,5 miesiaca...
  21. misiakowata30 Sylwia921125 Hej :) Nowe mamy. Super,że dolaczylyscie bo juz sie balam, ze forum nam się zaczyna sypac :/ tyle mam ucieklo i nie zagląda... nie będę wywolywac nickami Kurcze,ale o Haniutku czesto myślę bo jej ani na fb ani tutaj nie było :/ Madika u mnie juz spokojniej... z M nawet ok. Tylko caly czas sie boje. Nie puszczam go nawet samego do sklepu. Pilnuje go na każdym kroku. Na razie jest spokojny, ale sa tez takie dni kiedy ewidentnie nie daje sobie rady. Z rodzicami bez zmian. Nie moge spac czesto w nocy bo mysle o tym jak to będzie jak sie zakaz skończy. A juz prawie wrzesień :/ Rednails Jasiek napewno szybko nadgoni :) Widzialam właśnie na grupie fb, ze wszystkie na imprezy wyruszyly w weekend Nie dziwię się,że masz obawy.Też bym tak zrobiła :) Trzymaj się konsekwentnie do końca :* Sylwia ja uwazam jak Misiakowata. Trudno sie dziwic ze po tym wszystkim bedziesz dobra ciocia. On musi zasluzyc na zaufanie.
  22. Lilijka87 Madika a co cię dziwi w tym by dawać owoce do kaszki? Mnie bardziej zastanawia po co dawać glukoze do niej? Już nawet nie chodzi mi o to że dajesz jakby nie było cukier ale o to, że młodą przyzwyczajasz do słodkiego. Kalae jedziemy na wakacje by nie siedzieć wciąż w tym samym otoczeniu. Rok temu już nigdzie nie byliśmy bo źle znosiłam upały i mdłości, a potem się bałam o Groszke. A jeśli będzie się częściej budzić to co za różnica czy to będzie na śląsku czy nad morzem? W domu też się zdarza jej budzić co dwie godziny. A świeże morskie powietrze naładowane jodem może sprawi, że właśnie będzie sypiać lepiej?! :) Mnie nie dziwia owoce tylko same maliny. Zawsze slyszalam ze maliny to dla starszych dzieci. Ja nie mam jakiejs fiksacji na punkcie cukru i slodzenia dla Hanuli. A slodze jej glukoza bo inaczej nie chciala jesc.
  23. Renia83 Hej dziewczynki, nie bylo mnie ze dwa miesiące :) nie będę próbować nadrabiać. Witam nowe mamusie :) U nas w porządku, Oliwka skonczyla pół roku, wazy 7600 i ma się dobrze. Od skończonych 5 miesięcy zjada zupki i owoce aż jej się uszy trzęsą. Dawalam tez troche kaszki zbożowej, jest ok. Renia jaka pannica z Oliwki. Jejkus jak ten czas leci... dopiero w brzuchu byla...
  24. Dziewczyny jestem w szpitalu z Hanula:( Nie wiem jak to sie stalo ale upadla mi dzis na podloge... Boze czuje sie jak wyrodna matka :( Jeszcze glupia lekarka za kazdym razem daje mi to odczuc... Ma peknieta czaszke ale reszta na razie jest ok. Nie wymiotuje je normalnie i nie ma zmian w mozgu ani nic. Jest mi cholernie ciezko... Trzymajcie sie moje marcoweczki :( Bo ja pekam...
  25. magdalenka85 Madika magdalenka85 Również witam nowe mamusie-zawrzalo na forum, aż miło:-) Madika-pierwsza niedziela września w Tubajce, co Ty na to, a pozostałe marcoweczki jak Wam to pasuje? Maddalena82 dziękuję za cynk;-) Zmykam spać bo przeczytam ciężką noc... Mi odpowiada Tylko 3 czy 4 wrzesnia? Ta Tubajka to ta kawiarnia w parku zrodliska? Nic nie pomylilam? Kolo palmiarni? Jak dla mnie to 4 września tj.niedziela ale może pozostałe dziewczyny tez niech się wypowiedzą. Tangoya pisała o Tubajce, chyba tylko jedna w Łodzi jest...?!mnie wujek Google poprowadzi bo też nie wiem gdzie to. Madika a skąd masz w domu 2ancymonow?;-) myślałam, że tylko z rodzicami mieszkacie Mam jeszcze 2 bratanice I w roku szkolnym sa codziennie u nas bo rodzice pracuja do 17 a babcia o 15 je odbiera Dlatego mam dodatkowych towarzyszy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...