Skocz do zawartości
Forum

Madika

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Madika

  1. Olija Misia ja tez leniuchuje. Pije herbatke suedzac na parapecie. Wlasnie wstalam z dwugodzinnej drzemki:)-Nela-spiocha dzisiaj bardzo 2×2h a dookolo nas pobojowisko. Moglabym tyle zrobic ale mi sie nie chce. Sterta prasowania. Rozpoczety obiad. Pranie w pralce. Posciel zaczelam przebuerac ale nie skonczylam i tak sobie odpuszczam dzis i mi bardzo dobrze z tym:) Madika. Barcelona. Mam teraz schize z tym czy Nele dobrze trzymam czy na łóżku zabezpieczona itd wiec nie wyobrazam sobie co wy musialyscie/musicie przezywac. Przutulam mocno Ja mam schize ciagle i boje sie ja brac na rece.... Matko wiecie jakie to jest straszne... Kazda matka chce zeby dziecko czulo sie w jej ramionach najbezpieczniej na swiecie a ja czuje ze ja zawiodlam... ze nie moze tak sie czuc... Staram sie nie myslec tylko robic swoje i czesciej ja do wozka lub krzeselka pakowac ale nie wiem co to bedzie.
  2. nati91 Już po szczepieniu :) Izunia dzielna, przestała płakać, zanim wyszliśmy z gabinetu i nawet się uśmiechnęła po wyjściu :) a teraz jedziemy już. Mam nadzieję, że w miarę szybko dojedziemy, no i że nic małej nie będzie. Jak na razie śpi słonko moje :) Misia, nie ma czego zazdrościć ;) z jednej strony fajnie, ale te podróże są trochę męczące. Następna 17-18.09 do Poznania na mistrzostwa Polski a potem chyba długo nic. No chyba że uda mi się skoczyć do Krakowa na początku października na taki fajny turniej, ale to zobaczymy :) a nie sorki jeszcze Gdańsk 24.09 są wtedy tryouty do kadry Polski na plażowe mistrzostwa Europy, które są we Francji w maju 2017 :) no dobra, trochę się tłukę po tej Polsce, ale niech się Iza hartuje :) Jejku Nati to Ty ciagle gdzies grasz i jezdzisz... Trzymam mocno kciuki za udane turnieje i rozgrywki!!!! Noi mam nadzieje ze Izunia zniosla dobrze szczepienie
  3. Haneczkaa Madika dowiedziałam sie z FB o waszym wypadku. Mam nadzieje, ze juz wszystkimi was dobrze i niedługo będziecie wracac do domku :* trzymajcie sie dziewczyny :) Jeeeejku Haneczka co tam u Ciebie???? Jak zdrowko???? Powiedz co u Was bo dawno Cie tutaj nie bylo No Hanula spiocha sobie teraz ja troszke ogarnelam ale usiadlam bo musze odpoczac normalnie i sie zrelaksowac... Jeszcze tylko pranie musze jakos ogarnac
  4. Barcelona Hehh Madika no to teraz jak ksiązka juz jest to musicie przyleciec koniecznie! :) chociaz muy w pazdzierniku się wyprowadzamy bardziej w gory ale tylko 40 min od Barcelona :) Zeby dziecko z dala od zgielku duzego miasta chowac :) Ale napewno bedziemy czesto przyjezdzac bo mamy duzo znajomych a jak przybędziecie to przyfruniemy na skrzydlach :) Się dwie Hanule spotkają (ale będzie) Przyjazna z Hania wysaje się ze wszystko ok ale co chwile sprawdzam. Tez nie wiedzialam ze nie mozna pozwolic zasnąc ale w sumie to drzemnela się jakies 2h po calym zajsciu i to na gòra 30min. Jola (juz mi slownik zmienia na bola ) no kope czasu! A wiesz ze wczoraj w nocy czytalam z sentymentem moje wpisy z okresu ciązy jak pamiętnik i akurat natrafilam na dzien w ktòrym nartwilas się o maleństwo ze malo przybiera. Co za czasu. Wydaje się to tak odlegle teraz! :p Co to jest 40 km Ale szkoda bedzie tego pieknego widuku z balkonu... ktorego tak zazdroscilysmy Ci w ciazy Koniecznie musimy sie spotkac i bedziecie naszymi przewodnikami Ja marzylam zawsze o Hiszpani zeby zobaczyc. Wiec HANKI DO BOJU!!!!
  5. Dziewczyny wczoraj dzien pelen wrazen i nie mialam kiedy wejsc na forum Od wczoraj od godziny 15 jestesmy w domku !!!!! Jak tylko przekroczylismy prog domu to Hanula zrobila sie taka pogodna i rozbrykana ze opanowac jej nie moglismy Po poludniu zadzwonilam do naszego pediatry i powiedzial mi zupelnie co innego niz profesorka ze szpitala... Noj nie wiem co teraz... ale lekarz w przyszlym tygodniu ma przyjechac do nas zeby obejrzec Hanule bo podobno moga byc jakies rzeczy ktore ok 7 dni po zdazeniu wystepuja albo nawet po latach... Dobil mnie tym... no ale co zrobic...
  6. ~przyjazna Dziewczyny współczuję Wam tych upadkowych historii..jakaś plaga na marcówkach..mój 7 miesięczny syn(teraz prawie 17 letni ) tez mi lądował prosto na bańkę z wysokiej sofy masakra.. Dzwonilam wtedy do lekarza to kazała tylko obserwować czy nie senny, nie wymiotuje itd no i co ważne nie dać spać przez kilka godzin..moja teraz zaczęła się obracać wokół własnej osi jak żuk leżący na brzuchu dzis zostawiłam ja na sypialnianym łóżku( no bo przeciez wszędzie nuda i co chwilętrzrba zmieniać pomieszczenie i dekoracje) to po bokach kołdry w rulony, jak w okopie ale na ta chwile jeszcze bezpiecznie. Barcelona jak tam sytuacja ? To nawet nie wiedzialam ze nie mozna dziecku pozwolic zasnac. Moja przysypiala a ja sie cieszylam bo spokojnie moglam ja do szpitala dowiesc...
  7. Barcelona Maddalena hahahh dobre! Alesandra dzięki :) no Hanie charakterne, rozbrykane dadzą rade :) Lilijka grqtulacje! Ja tez chce! ...MelB powiadasz... Madika wywolana do tablicy się pojawilam i nawet zjednoczylam w cięzkiej dolí:p Jacaly dzien na krok Hania nie odstepowalam, obserwowalam. I chyba jej się to podobalo bo tak pogodnego i radosnego brzdąca dawno nie mialam :) Mam nadzieje ze w srodku jest z nía wszystko tak super jak na zewnątrz. Nesquik my twoj dposob z kocem to dopiero w zimie mozemy wyprobowac teraz bysmy się ugotowaly :p hehh nawet pod przescieradlem jest za gorąco. Misia super ze Mati ze zrowymi oczkami. My mamy pod koniec wrzesnia wizyte u okulisty bo juz prawie 6 m-cy a Hania dalej mega zezuje... Mam nadzieje ze jej się jednak unormuje z czasem... Strunka trzymamy marcòwkowe uzdrowicielskie kciuki! Bedzie dobrze:* Renia gratulacje za pierwszego ząbka Michasiowego! :) No i Claudio tak jak twoj przystojniak Madika juz po paru h się uspokoil i przeprosil. A ja juz napewno od zewnetrznej strony lozka bez zastawienia poduchami, przysunietego lozeczka i na spiocha karnic nie bede... Tyle strachu się najadlam :/ Wolalabym zebys az tak mocno sie nie jednoczyla ze mna No ale jak Hanki musza trzymac sie razem to co zrobic. Wogole nie wiem czy doszly Cie sluchy ze moj mezulek kupil ksiazke o Barcelonie i chce nas do Was zabrac Jak to sie spelni to musimy sie spotkac cala 6 Nie przepuszcze takiej okazji zeby Was poznac i jeszcze obejrzec cuda ktore robisz
  8. maddalena82 Madika super że z Hanulą dobrze. Kiedy wychodzicie do domu? A Ty jak się czujesz? Strunka-zdrówka dla Młodego,będzie dobrze :-* Barcelona-na pewno z Hanią też będzie wszystko w porządku:) Misiakowata-to dobrze że oczka Mateuszka ok. A mój Maluch dziś w końcu troszkę lepiej-były tylko trzy kupy i nie bolał go brzuszek tak jak wczoraj więc mam nadzieję że jesteśmy na dobrej drodze żeby się wszystko uspokoiło. Tangoya jak przeczytałam rozmowę z Twoim Starszakiem to od razu mi się przypomina moja rodzinna historia jak to po kilkunastu dniach po urodzeniu mojego brata mama pyta się mnie jak mi się podoba itp na co ja,czteroletnia smarkulą:fajny,ale już możecie go oddać tam skąd go wzięliście:) No 5 dni podobno... Nie wiem tylko czy w piatek wyjdziemy zobaczymy. Bo to powiedzial moj pediatra a prowadzaca nie wiem czy jest tego samego zdania. Poza tym jest takie oblozenie na oddziale ze brakuje lozek. A Ty to dobry gagatek bylas Kochalas rodzenstwo od poczatku heheh Ja leze na materacu na podlodze pod lozeczkiem bo moj mezulek przed 8 jedzie jutro do Wa-wy do urzedu... Wiec lepiej niech sie wyspi a ja juz Teraflu wypilam i koczuje
  9. Aniołek_nocy Witam wszystkie mamusie te nowe i te "stare" wraca wyrodna forumowa mamuska ;-) Madika bardzo współczuję Ci "przygody" z Hanulka i mam nadzieję że wszystko skończy się szybciej niż sądzisz. Tulimy bardzo mocno z Tosiem :-) U nas wszystko ok i jutro ostatni raz w tym roku idziemy na szczepienie :-) mam nadzieje ze wszystko pójdzie ok i Antek nie bedzie mocno plakal. U nas w lubuskim też jako zalecenie poszpitalne jest kontrola oczek :-) niby chodzi o duza ilosc zachorowan na raka dna oka przez male dzieci. Aniolku gdzie Ty sie podziewalas przez ten caly czas??? Super ze Tosiek rosnie ladnie i za szczepienie trzymam.kciuki!
  10. strunka7777 Trzymajcie kciuki za nas! Za zdrówko. Boje się o mlodego, bo goraczkuje i ma wysypkę w dziwnych miejscach. Pediatra obejrzała, ale... Cos mowila o wietnamce... Ze gdyby byly zmiany to do szpitala. Nie czytam co to i nie piszcie mi prosze. Nie chce się nakręcać. Nigdy nie slyszalam o takiej chorobie... Ale strunka jestem CALYM SERDUCHEM z Wami!!! Bedzie dobrze!!!
  11. Renia74 Ja mam łóżeczko obok łóżka i jeszcze na noc stawiam pufę a na nią złożony koc , bo też jak karmię to zasypiam . Michasiowi wykiełkował pierwszy ząb :o Ooo gratuluje kolejnego zabka marcowkowego U nas narazie sie nie zapowiada na zabki i ciekawa jestem kiedy wyjda
  12. misiakowata30 Hej U okulisty ok,wszystko na razie dobrze z oczkami,tylko moga być zaczatki astygmatyzmu dziedziczne po P. Jak Mati skończy rok,to mamy skontrolować.. Jejciu po tym zakropieniu miał całe czarne źrenice i wyglądał jak ja z takimi ciemnymi :)W sumie jeszcze troszkę ma rozszerzone. Barcelona jejcia..może warto zbadać Hanule?Choć obserwuj dalej.Ciesze się,że wesoło się bawi,pewnie jest ok.ach Claudio zły..mój P.pewnie też by był.. Ja od jakiegos tygodnia jak na spiocha chce karmić Matiego daje poduchy w nogi..Pawłowi rzucam hasło i razem sie przestawiamy.. Dwa razy zdarzyło mi się usnąć własnie z malutkim od strony zewnętrznej i sie wystraszyłam ,że może wypaść.wrrr Całuje i tulę mamcia :* Lilijka brawo Ty !!! Madika ciesze się,że diagnozas ok.Kiedy dom domu idziecie?? Aleksandra hehe a kto wie..może mężulek Madiki to sławny Ktoś :) Tangoya super ,że odpoczełaś mimo "bełkotu skurczowego " Kochana,ja nie wiem,czy czasem Cię nie wykasowałam z grupy fb.Chyba nie wpisałaś się w post kto chce zostac przed czystką..jak cos daj znać :*sorrki Misiakowata super ze u Matiego ok. Dobrze ze wiecie juz ze cos moze sie wydazyc i szybciej bedziecie mogli kontrolowac. Hanula dzis juz łobuzowala tatulkowi jak zostal z nia jak ja pojechalam na chwile do domu- plakala mu caly czas. A jak przyjechalam to aniolek cala geba Co do Mezulka to na pewno slawna osobistosc na forum tak jak jego mamusia hehe Co do forum na fb to mozesz mnie dodac do grupy aczkolwiek ja sie raczej nie bede tam udzielac bo Wole tu Ale zawsze bedzie jakas alternatywa
  13. Alesandra O jejku Barcelona, przykro mi. Jakaś plaga tych upadków. Ja zarówno jak Madika trzymam małego na rękach i robię kilka rzeczy na raz, i tak jak Barcelona karmię i zdarza mi się przysnąć, zwłaszcza nad ranem. Ale Hanie to dzielne dziewczynki i zniosą wszystko bez szwanku. A mi się dziś śnił mąż Madiki. Ktoś mi go pokazywał na jakimś bilbordzie. Był pewnie modelem czy sławnym aktorem... I tak patrząc na tego przystojniaka pomyślałam, że nie dziwne że Madika nazywa go swoim mężulkiem :) heheh Oooo dobre Ale nie bede mu tego powtarzac bo jeszcze popadnie w samozachwyt i obrosnie w piorka hehe Moj MĘŻULEK kochany
  14. strunka7777 Madika! Alleluja i do przodu! Poza tym Wasz pediatra fajny gość :) dobrze, ze sa jeszcze normalni lekarze! Mozesz go nie pozdrawiać ode mnie ;) Ogolnie nie jest on jakos mega mily taki sluzbista z niego ale czasem uda mu sie pokazac ludzka twarz
  15. Aga2801 Lilijka87 brawo ty :) Barcelona i jak Hanulka? Wszystko dobrze ? Rozbrykane te nasze Haneczki :* Nie wiem czy pamietacie ale Haniutek mi mowila ze bede jeszcze miala problem z Hanula ze da mi popalic bo osoby o tym imieniu sa temperamentne
  16. Alexann Madika łehehe, ale się ciebie ciekawość trzyma Gdyby była ostra imprteza, byłoby spoko, a tu zabezpieczanie się i kinderniespodzianka Hehe no to rzeczywiscie ciekawie wyszlo Widocznie tak bylo Wam pisane I tyle w temacie Liljka GRATULUJE!!! Jest to super osiagniecie
  17. Barcelona Uff co za pobudka... Máxima dopiero co ci pisalam ze poczulam się jakby to mi hania upadla a juz tak się stalo ...( !!!) :o Dzisiaj rano jak zawsze zmienilam hanie na dlugiego cyca w lòzku o strony zewnętrznej i objelam ręką jak zwykle czuwając zeby nie spadla... Ale niestety po raz pierwszy sobie tak twardo przysnęlam ze obudzil mnie lomot i placz Hani na podlodze ! Biedactwo moje kochane. A my mamy lozko chyba na prawie metr wysokie! Obserwuje i wydaje się ze wszystko ok. Nie ma zadnego siniaka, usmiechala się potem, teraz spi w swoim lozeczku ale nie sposzczam jej z oka... Zastanawiam się czy nie jechac na pogotowie zeby obejrzrli czy napewno wszystko ok. Niestety ja esparcía nie distante ze strony mojego luego ktory jest mega wkurzony teraz na mnie :( Ja bym pojechala na Twoim miejscu to sprawdzic... No Hanula miala guza wielkiego ale juz go nie ma. Ale powinni zrobic jej USG i RTG bo nigdy nic nie wiadomo. Trzymam kciuki zeby bylo wszystko ok!!! Moj mezulek tez byl wsciekly ale potem wieczorem mnie przeprosil ze to przez nerwy i ze nie ma do mnie zalu za to co sie stalo. Bardzo bylo to dla mnie wazne co powiedzial. Wiec rozumiem jak sie teraz czujesz...
  18. Tangoya Hej kochane marcóweczki:) W sobotę wrócilismy ze Skurczolandii. Próbuję nadrobić ale ciagle jestem 40stron do tyłu. Podróż minęła nam spoko (ponad 600km). Chociaż w drodze powrotnej, 100km od domu złapalismy gumę i był przymusowy przystanek o 3 nad ranem. Nie było tak najgorzej, bo blisko była stacja benzynowa i ciepła noc, więc w tym czasie ogarnęlam maluchy, czyt. nakarmiłam i przewinęłam Bartka. TŻ wkur..ny musiał rozładować pękający w szwach bagażnik, żeby dostać się do koła zapasowego:)) U teściów pobyt do przewidzenia. Co raz pulsował mi hemoroid w tyłku, na teksty że Małemu jest zimno, że mleka krowiego nie pije, że rączki i nóżki zimne, że bez czapeczki i milion innych bzdur, ale poza tym odpoczęłam. Oczywiście tylko psychicznie, bo i tak musiałam się zajmować dzieciakami. Teściowa z tych, co to wnuczki przytulą i fru do swoich "obowiązków". Tyle dobrego, że Starszaka miałam z głowy, bo był tam o rok starszy kuzyn i cały czas razem się bawili. Mi każdy termin spotkania w Łodzi pasuje, bo już zakończylismy wakacyjne wojaże. No może poza weekendem na Podlasiu (Ernesto, mam nadzieję, że nasze spotkanie dojdzie do skutku. Masz już termin operacji?) Witam, nowe mamusie:)) Kalae, co do zdjęcia "z tyłu" to w Twoim przypadku nie byłabym taka spokojna o anonimowośc :)) Jak rany, że gdybym spotkała w Kato kilkumiesięczną dziewczynkę w warkoczami, to od razu podejrzewałabym, że to Wy:P Z nowości, to Bartuś wkońcu zaczął przekręcać się na brzuszek. W ogóle taki fajny się zrobił. Ciągnie do siadu. W foteliku samochodowym jedzie w pozycji lekkoatlety przekraczającego metę:)) Starszak potrafi się nim zająć i zabawiać nawet przez godzinę. Smiesznie to wygląda, bo Bartus leży w lezaczku, a Starszak pokazuje mu różne układy akrobatyczne tudzież układy taneczne. Ale nie jest idealnie. Dialog sprzed 2godz. (Bartuś śpi na dworzu, ja czytam forum) Wchodzi do pokoju zaspany Starszak i pyta: - Gdzie jest Bartuś? - marudził całe rano, więc chwyciłam go za nogę i wyrzuciłam do kosza - odpowiadam, aczkolwiek ujęła mnie jej troska o brata - hmmm to dobrze.. - i poszła do łazienki Zamarłam z kubkiem kawy w połowie drogi do paszczy D Lecę czytać dalej, o ile maluchy pozwolą Super ze przezylas w miare normalnie ze skurczem A pogawedka ze Starszakiem 1 klasa Juz widze ta zamurowana twarz. A cos potem mala powiedziala?
  19. Sylwia921125 Hejo :) Madika ciesze sie, ze juz sie lepiej czujesz. No i ze sie wyspalas :) Mysle, ze kazda z nas postępuje jak Madika. Ile razy ja herbate nioslam i Mala. Bo po co isc dwa razy. Jak posprzątam piętro i ide gotowac to tez staram sie wziac jak najwięcej zeby czesto nie chodzić. Poprostu trafiło na Was i będzie to przestroga dla nas wszystkich. BUZIAKI dla Hanuli :* ♥ i pogoń ich tam :) Wcielo mi posta... Ogolnie to moral jest taki ze musimy nosic po 1 rzeczy w ramach fitnesu a szczegolnie gdy mieszkamy w pietrowym domku
  20. Barcelona Madikaaaa kochana! Ale spòzniona bede pisac ale przybieglam jak tylko przeczytalam Info na fb. Sciskam Cię mocno! Poczulam się jakby to mi się Hania wysliznęla (przez imiona)... Pomyslec ze tyle razy nía tak manewrowalam ze sama w myslach sobie mowilam co ty robisz?! Moglas ja upuscic ... i ręce mi się na niej mocniej zaciskaly.... Najwazniejsze ze Hanula dobrze reaguje a czaszka u takiego Malucha szybko się zrosnie. Nawet tego nie zauwazy a ty napewno wiecej jej nie upuscisz. Nie boj się jej brac na rece bo ona twojej bliskosci pragnie najbardziej na swiecie. Biedaku jeszcze taka zakatarzona. Wykuruj się tam jakims koktajlem. Dobrze ze rodzina was wspiera :* Calujemy mocno z moja Hanulką ! Bardzo szkoda ze cię nie ma z nami na fb. Moze bys się jednak przelamala? Zawsze mozesz falsxywe monto tylko dla dolączenia do naszej grupy utworzyc. Przedewszystkim grupa nie jest publiczna i zawsze to troche prywatnosci jesli chodzi o pokazywanie zdj. maluszkòw :) Buziaki i wszystko napewno bedzie dobrze z Hanulą :* Oooo matko Barcelona???? Boze jak dobrze Cie widziec bo ostatnio Cie wywolywalam Dzieki za wsparcie... Ja juz nie raz sie zastanawialam co robie... boze ale powiem Wam ze mam pietra zeby z nia chodzic... Chyba bedzie nauczona teraz siedzenia i bawienia sie... Byl neurolog i to ten sam co ostatnio ja ogladal. I stwierdzil ze jest wszystko ok i dziecko jest zdrowe. Moj lrkarz pogadal powiedzil mi co i jak i ze nie bedzie trzeba kontroli pozniej jesli bedzie sie wszystko normalnie rozwijac. I powiedzial ze w kasku ma nie chodzic no chyba ze sama bedzie potrafila go wziasc w rece i sobie zalozyc na glowe
  21. RedNails89 Alexann, świetne wieści, oby każde następne były tak samo dobre :) odpoczywaj w miarę możliwości :) Ortoda, cudowne rodzeństwo :)) W ogole wszystkie ostatnie zdjęcia sa przepiękne! Madika, mam nadzieję że na noc zmieniłaś się z mężem. Szpital wykańcza, a ty przeziebiona jesteś, no i psychicznie również nic przyjemnego. Postaraj się odpocząć. A z neurologiem to kpina jakaś chyba! Albo raczej polska służba zdrowia... Coś jeszcze miałam, aaaa, mózg matki pozostawia wiele do życzenia Tak wlasnie koncze sniadanie w domku i lece do szpitala. Powiem Wam ze sie wyspalam i jest mi o niebo lepiej niz wczoraj. Nie jest to stan ZDROWA ale nie jest tak jak bylo wczoraj. Noi wypoczelam nawet. O ile mozna wypoczac. Moze meza poprosze zeby dzis jeszcze na noc z Hanula zostal to moze mi sie ida wyzdrowiec juz w 100%. No zobaczymy co to bedzie
  22. Renia83 Madika a czemu cie nia ma z nami na fb? Bo nie lubie fb ale do grupy nalezalam tamtej otwartej- sama mnie akceptowalas Ale pewnie przez brak aktywnosci mnie wyrzucilyscie.
  23. ~przyjazna Madika a Ty miałaś cos z rękoma? Ze mdlały czy coś? Nie zadręczaj się, nie wspominaj i nie rozmyślaj. Myśl do przodu, nie wstecz. Będzie dobrze na pewno!! PS.no to rzeczywiście dzis skurcz zadłużyła na miano teściowej Moją klocuszke jak niosę to musze trzymać obiema rękoma, bo nie dość ze ciężka to sie wygina na wszystkie strony ciekawa świata:) Noo tak wsumie to nie z rekoma ale tak bylo. Ale tym razem to raczej nie bylo to... Ale tak jak mowisz bylo minelo trzeba patrzec do przodu. A wogole to zaintrygowalyscie mnie tym ze na fb info piscilyscie o nas
  24. ~Magdalenka851 Madika dziękuję, że piszesz o tym co się stało. Dla mnie to przestroga bo javrobie tak samo! Dziecko na rękach i tysiąc innych rzeczy! To mogło się przytrafić każdej z nas. Bardzo mi przykro ale najważniejsze że Hanulka przebadana i jest ok. 3mam mocno kciuki za Was! Będzie dobrze:* Raczej to normane ze kazda mama robi 1000 000 rzeczy na raz... Kurcze no nie da sie inaczej... Powiem Wam ze zastanawialam sie jak to sie stalo... i.... na prawde nie wiem. Widzialam jak ona leci i nie moge jej zlapac... i to lupniecie o podloge... No ale... nie ma co... Dziewczyny wolniej musimy dzialac bo jak widac szybko przy przemeczeniu moze stac sie krzywda...
  25. Alexann Leżeć nie muszę :) oszczędzac się bym chciała ale to nierealne :) mój mąż pracuje na dyżurach, czasem i 2 dni jestem sama z synem. Cc doktorka nie skomentowała, ostatnio tylko powiedziała że to "co nieco utrudnia" i tyle. Mam glupie pytanie... ale mnie to ciekawi jak nie chcesz to nie odpowiadaj Zabezpieczaliscie sie? Czy jeszcze okresu nie dostalas? Czy dobra impreza byla
×
×
  • Dodaj nową pozycję...